Skocz do zawartości

bart3q

Members
  • Postów

    4 114
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez bart3q

  1. Czy są w ogóle jeszcze jakieś duże polskie firmy bez zagranicznego właściciela? Ale to może nie wątek na to forum...
  2. Albo trochę miodu dorzucisz żeby był słodszy.
  3. To są drożdże winne na suszu owocowym. Należy z nich zrobić matkę drożdżową (starter) co najmniej 2-3 dni przed zadaniem do nastawu.
  4. A w czym tkwi ich "specjalność"? Przecież to zwykłe słody bursztynowe i pszeniczny, wszystkie dostępne w Strzegomiu. Podobne podejście było tutaj... Carahelle, carapilsy i inne carabzdury;-)
  5. Wielkie litery, przecinki i trochę składniejsze pisanie też by nie zaszkodziło...
  6. Przecież emalia to też rodzaj ceramiki, i jakoś na garnkach wytrzymuje, przy byle puknięciu nie odpada;)
  7. Po fermentacji to pewnie drożdże. A przed to mętnością bym się nie przejmował.
  8. Mierzysz BLG spławikiem? Może on Cię przekłamuje, sprawdź czy w czystej wodzie jest 0.
  9. Ja swoim lekko pukałem o stół, tak żeby przesunąć tą karteczkę w środku.
  10. 1 stopnień blg to 10g cukru na kg roztworu, a nie na litr wody. Więc gdybyś robił roztwór np. 5 blg to najlepiej wsypać 50g cukru i dolać wody do 1kg (czyli 950 ml/950g). Można zrobić kalibracyjnie kilka roztworów, i na tej podstawie sprawdzić aerometr. Bardzo często przesuwa się w nich karteczka w środku, nawet od lekkich puknięć (np. wsadzania do probówki). Też już kilka razy mocno się zdziwiłem o ile potrafi przekłamywać. Najprościej zawsze sprawdzić na czystej wodzie o temp 20 stopni (dla większość cukromierzy) czy wskazuje 0 stopni blg.
  11. Spotkałem się z opinią od doświadczonego piwowara że t-58 są lepsze od s-33, dzisiaj bym na t-58 robił.
  12. Problem z różną wysokością butelek tej samej pojemności występował przy grifo. W grifo HD już nie ma tego problemu, i w tej pierwsze z tych które podałeś też ten problem nie powinien występować. Jak dla mnie wyglądają one identycznie.
  13. Dlaczego wiedziałem że będą wszyscy polecać grifo... Bo na razie grifo HD to najlepsza kapslownica na forum, b. dużo osób ją ma i chwali. Ale te kapslownice widzę pierwszy raz. Z zasady działania ta pierwsza bardzo podobna do grifo hd, pozostałe podobne do zwykłej grifo. Kapslownica to taki sprzęt gdzie nie za bardzo ma się co psuć... Ja bym zaryzykował i kupił tą pierwszą, z przekładnią ślimakową.
  14. Lary czytaj dokładnie. Dał chmiel do zacierania i do gotowania (ale do gotowania tylko na goryczkę). Nawet specjalnie to pogrubiłem.... Zgoda a gdybyś dał do zacierania dokładnie taką samą dawkę jak planowałeś dać do zwykłego chmielenia, myślisz że byłoby ok?
  15. Slotish przecież to już jest przetłumaczone http://www.piwo.org/...nia/#entry86303 Kilka cytatów: Bardzo mnie korci zrobienie takiego eksperymentu, dodać chmiel tylko do zacierania oraz do gotowania na goryczkę. Czy ktoś robił coś podobnego i jest w stanie wyciągnąć wnioski? Z tego co zauważyłem większość osób używa tego jako dodatkowej techniki chmielenia (mocno chmielone np. AIPY, ciężko wyciągnąć wniosek czy ta technika miała wpływ) lub używa zbyt mało chmielu.
  16. Warka 20 APA Cascade Zasyp: słód pale ale 5kg słód karmelowy strzegom 200g Chmiele: magnum 15g 60 min cascade 15g 20 min cascade 15g 10 min cascade 20g 0 min cascade 20g na przerwę chmielową 77-70 stopni 60 minut cascade 30g na cichą Zacieranie: 66°C - 60' 78°C - 5' Drożdże: S04, suche, uwodnione. Planowane 20l 13 blg 40 IBU Blg startowe 13,5 14.02 Przelane na cichą do dwóch balonów 5l i jednego 10l 20.02 Do balonu 10l oraz jednej piątki dodane żelatyny. Piątki wstawione do lodówki, 10l schłodzona do 10 stopni pod prysznicem i na balkon. 22.02 Zabutelkowane: 10l po chmieleniu na zimno i klarowane żelatyną z dodatkiem 60 g cukru, 5l klarowane żelatyną z dodatkiem 30 g cukru 5l z dodatkiem 30g cukru. Piwo zeszło do ok. 4-4.5 blg. Żelatyna widocznego efektu nie dała, piwa wszystkie jednakowo mętne. 06.04. Piwo wyszło bardzo ładne, i najsmaczniejsze jakie mi wyszło do tej pory. Undeath nie wyczuł w nim żadnych wad, więc jest sukces Cascade ładnie wyszedł po jakiś czasie, bo świeżo po rozlewie był przygaszony. Część bez żelatyny się nie sklarowała. Najlepsza była część chmielona na zimno. Piwo z racji świetnego smaku szybko się skończyło. Aromat dla mnie fajny (Undeath stwierdził że słaby), taki akurat dla lekkiego piwka. Spora, ale nie zalegająca goryczka, tak typowo grapefruitowa. Piana oblepiająca szkło (co ciekawe im starsze piwo tym lepsza piana). W aromacie i smaku owoce tropikalne, cytrusy. Koledzy (tyskopijcy) po spróbowaniu stwierdzili że aż cięzko uwierzyć że nie ma tak żadnych olejków dodanych Na pewno do powtórzenia
  17. Widzę że wielu się wypowiada a mało kto czytał. Zarzucę więc cytatem:
  18. Też ok. 20 l 12-13 Blg? Daj znać koniecznie jak wyszło:)
  19. Ja bym brał na Twoim miejscu 50, przyszłościowo;)
  20. bart3q

    English IPA

    Aż tak długo chmiel na cichej? Z tego co czytałem, a fakt że dopiero się wgłębiam w temat, więcej niż 7 dni nie ma sensu trzymać. Niektórzy wręcz twierdzą że powyżej 4 dni nie ma sensu trzymać chmielu w piwie. A efektywne chmielenie na aromat - poczytaj o przerwie chmielowej (hop stand). Też ponoć daje fajne efekty.
  21. Szkoda surowców i czasu, jak masz zmarnować 20l brzeczki to lepiej już się szarpnąć te 15 zł na suche drożdże. A na tą gęstwę możesz odlać 5l brzeczki, jak będzie kwas to wszystkiego nie stracisz, a jak nie to zdobędziesz doświadczenie;)
  22. bart3q

    beczka dębowa

    Gdybyś nie miał czym zalać, to mogę Ci jakieś wino owocowe udostępnić
  23. Na gęstwę są ponoć sterylne pojemniki na mocz w aptece po 80gr/sztuka.
  24. Ja nalewam do probówki od ballingomierza i tą probówkę wkładam do wysokiej szklanki od weizena. Nalewam do szklanki zimnej wody, jak się ogrzewa to ją wymieniam po prostu dolewając z kranu zimnej. Troszkę mieszam probówką, i po chwili mam zimną próbkę. Edit: Jaras mnie ubiegł. Dodam że ja mam dwie probówki, więc ostatnie partie odbieram do dwóch naczyń, z każdego biorąc próbkę. Zanim mi się naleje do drugiego naczynia do pełna, próbkę mam schłodzoną, mierzę, jak jest powyżej tych kilku blg to przelewam do chmielenia i wysładzam dalej do tego pustego naczynia. Aha i nie wkładaj cukromierza do gorącego, może pęknąć.
  25. Nalewasz do małego pojemnika, wsadzasz go do miski z zimną wodą/lodem, czekasz chwilę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.