W zasadzie bym się zgodził, ale jak ma być po staremu, to monachijski raczej zbędny. Co do chmieli, to podobnie z Perle. Tutaj mam propozycję współpracy z instytutem IUNGA, albowiem ludzie tam pracujący są mili, otwarci i chętni do współpracy. Na pewno nam pomogą w prawie polskich odmian chmieli i ich dokładnemu określeniu . Od Pani dr Uszuli Skomra z Puław owego czasu otrzymałem bezpłatnie dwa katalogi polskich odmian chmieli wraz z bardzo dokładną specyfikacją. Można się dużo dowiedzieć w tym temacie. Więc zamiast Perle może Zbyszko, Oktawię, Sybillę?
Jeżeli dojdziemy do kwestii chmieli (bo teraz raczej walczymy z zasypem), to może zbierzemy nasze uwagi i do Pani Uruszuli skrobnę maila w tej sprawie?