Skocz do zawartości

czeburaszka710

Members
  • Postów

    431
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez czeburaszka710

  1. czeburaszka710

    Słój 19 l

    Sprawa jest prosta możesz trzymać piwo nawet w reklamówkach , mnie bardziej odpowiada w szklanym baonie . Czy ktoś mnie może tego zabronić ? Swoje argumenty przytoczyłem , mycie wiadra mnie zawsze stresuję ( rysy , rowki w deklu , a nawet zamykanie otwieranie tegoż ,plastyk nie koniecznie odpowiedni do dezynfekcji preparatami z chlorem , odporność na uv , banalnie starzeję się ) . Szkło w zasadzie swojej znacznie bardziej odpowiedni materiał do piwa , wina...... . Żeby nie było plastykowe fermentory mam i też pierwsze piwa trzymałem w nich . Na dzień dzisiejszy używane tylko do przelewania przed butelkowaniem i w tym są dość wygodne ( podziałka , otwór na zaworek ) choć jak bym nie był taki leniwy i skąpy to pewnie bym przerobił do tego garnek . Edyta: Jak już pokażą się u mnie jakieś wolne złotówki to na pewno sprezentuję dla siebie kochanego coś w tym stylu http://destylacja.com/pl/p/Fermentator-stozkowy-100L/2007
  2. czeburaszka710

    Słój 19 l

    Też używam szkła do fermentowania , argumenty podobne , choć i nie robię lajbików ale i tak uważam że szkło jest dużo lepsze . W ideale było by KO ale to w przyszłości . Jak komuś wiadra odpowiadają to oki ale pisać że oni najlepsze to bym mocno nie zgodził się .
  3. Ja bym obstawiał że może była nie domyta ta butelka , i z tego powodu nawet mała infekcja czy detergenty nie wypłukane .
  4. O jeden dzień za późno napisałeś , dziś przez Polkowice przejeżdżałem , coś by tam podrzucił bym .
  5. masz do mnie rzut beretem , w sobotę mam w planach coś tam pogrzebać przy chmielu , na pewno będę miał coś dla ciebie , jak by co info na priva
  6. No i jest jakieś ciekawe info , a właśnie miałem zamiar część surowego zapakować próżniowo . Ja szyszki po suszeniu pakuję próżniowo i tyle . Uważam że domowa szyszka jest lepsza od granulatu nie zawsze znanego pochodzenia ( czas przechowywania i warunki suszenia ) . Jeszcze jedna sprawa , pod czas prasowania chmielu , zwiększa się temp. granulatu co jest bardzo nie korzystne , zwłaszcza dla chmielu aromatycznego . I moim zdaniem szyszka dobrze filtruję brzeczkę przy zlewaniu do fermentora ( druciak plastykowy na rurkę i zero śmieci ) . Tak że ja bym dobrą domową szyszkę nie gwałcił na granulat . Granulowanie to przede wszystkim oszczędzanie miejsca ( kompaktowanie i zwiększenie wydajności chmielu przez zwiększenie powierzchni ) , czy to dla nas tak ważne ? Generalnie chmielu i tak każdy ma w nadmiarze ( ja co roku wyrzucam ubiegłoroczny ) , a miejsce w domu na pewno znajdzie się ( jak już jest miejsce na ogród ) .
  7. Może tak przy każdym piwie na liście warto dodawać datę wkładania do depozytu ? Ja na swoich i tak datę butelkowania umieszczam ale było by wygodniej jak by przy liście każdy widział jak długo które leży i może lepiej by to wszystko rotowało . Lub jako uproszczoną formę nowe piwa na liście dopisywać od dołu , automatycznie te starsze będą przesuwali się na górę .
  8. dwa razy spaliłem końcówkę mocy w tym wzmacniaczu raz jak kolorofon dał przebicie, po wymianie tranzystorów końcowych u znajomego elektronika pograły tak jak wcześniej grałem z 5 minut i poszedł z nich dym, okazało się że zamienniki nie są tak wytrzymałe jak oryginały i wymieniłem je jeszcze raz ale od tamtej pory oszczędzam diorkę, a teraz gra na browarze No, ten też ma grać w browarze A więc jest tak: - na kolektorze T505 faluje napięcie. - na emiterze T505 mam 34V - rezystor R527 sprawny Tranzystory sprawne. Końcówka mocy odlutowana na czas naprawy. napięcia zasilania symetryczne ? Pojemność w układzie dyferencjału c303 , jak wymieniałeś któryś z t501, t503 to muszą być dobrane po max h21 i jak najbliższych parametrach , generalnie sprzęt leciwy i warto wszystkie pojemności wymienić ( elektrolity ) niema tam tego za wiele . Końcówki jak wlutujesz to zasilanie przez żaróweczki 40w .
  9. Co tam boli ? Bo to dość prosty układ
  10. Jak nie ma tlenu to z pewnością wolniej zmienia parametry , dokładnie w taki sposób przechowuję i w zimnym
  11. Kupuję dla weryfikacji swoich umiejętności i poznania nowych stylów i nowych smaków . Nie zawsze mnie odpowiada to co znajduję w butelkach ale raz na kiedyś . I tak raczej zostanie , jak znajdę piwo komercyjne-remeślnicze które powali mnie na kolana , to po prostu będę dążył do popełnienia podobnego . Ale na pewno nie będę kupował bo to mija się z sensem być piwowarem domowym . P.s w lutym próbowałem czterech piw z czego tylko jedno wypiłem z przyjemnością , wszystkie Duńskie bo tam akurat byłem .
  12. Oprócz infekcji o której pisali koledzy wyżej , też możliwe że drożdże suche mieli złą kondycję ( kilka przyczyn ku temu bywa ) i wytworzyli fenoli o takim charakterze , gęstwa znowuż mogla mieć drożdżaki najedzone wypoczęte i gotowe do pracy . Miałem podobne zjawisko miesiąc temu , do dziś szukałem przyczyny infekcji . Po takich ilościach chemii co używam było to dziwne . Do dziś bo rozlewałem następne piwo robione na gęstwie ( nie pytajcie jak to się stało ze na tej niby zainfekowanej gęstwie robiłem następne , była przyczyna ) i wyszło wszystko idealnie . Mało tego w butelkach z niby infekcją posmak apteki ustał , był co prawda mało wyczuwalny , ale był . W między czasie dokopałem się ze drożdżaki w złej kondycji i nie sprzyjających warunkach tez to potrafią nawet te szlachetne . Zresztą w wiki też jest na ten temat parę uwag .
  13. Używam szkła prawie od samego początku mojej przygody z piwowarstwem , oprócz nie chcianego natleniania argumentem za szkłem było mniejsza szansa na zarazki ( moim zdaniem ) . W sprawie przenikania tlenu , istnieją folii barierowe , npr. do pakowarek próżniowych , możliwe że fermentory stworzone z takiego materiału w mniejszym stopniu mieli by problem z przenikaniem tlenu , ale tak patrząc na ceny woreczków PA/PE to pewnie taniej wyjdzie kupić fermentor z KO .
  14. Krzysiu pamiętaj o mnie po jednemu z tych co nie mam zabiorę , pamiętam jakiś tam miałeś z tych co u mnie nie ma
  15. Rozmyślałem nad tym i ... a kto przeszkadza zlać jedno wiadro , zabutelkować i jak jest czas zlać następne ? Przecież spuszczanie dla dodawania glukozy -cukru i tak jest potrzebne , spokojnie można robić na raty . Bo nie widzę za bardzo możliwości butelkować bezpośrednio z fermentora , przynajmniej w moich warunkach . To samo dotyczy zalewania na fermentacje , można nosić wiadrami co w moim przypadku niejako załatwia sprawę kręgosłupa , ponieważ fermentuje w piwnice a warze na piętrze na kuchnie
  16. Dobrze wyglądają te fermentory mowa o tych 80l bo te 30 l bezsens , mocno zastanawiam się , ze dwa takie mnie by przydali się . Z kwasiaka cena moim zdaniem grubo 5x a może i więcej . Jak dla mnie super , ale zawsze z bliska warto pomacać .
  17. W latach 50 naukowcy opłacane przez koncerny marlboro i camel całe wypracowania publikowali na temat nie szkodliwości palenia , jakoś widzę z tym piwem analogię . Każdy wie co z człowiekiem się dzieję po 2,5l piwa i regularnie tyle bezpiecznie ? . A pisać głupoty każdy może , naszą rolą jest umieć obsiać głupoty od prawdy . Niestety robi się to co raz trudniej , takie czasy .
  18. Jak dla mnie termos ma więcej plusów niż minusów , z tym zacieraniem jedno temperaturowym ... myślę że nie jest to taki problem ja tam na leniucha rzadko ostatnio zacieram , da rady z przerwami , odrobina wprawy i idzie jak " kłamstwop po wiosce " I jeszcze jeden plus termosu , niema możliwości przypalenia brzeczki , nawet przy utalentowanych inaczej osobnikach to jest nie realnie
  19. A nic nadzwyczajnego kolego , staram się robić proste piwa bez fajerwerków w postaci dodatków . przed ostatnia warka była taka , i mnie smakowało : żytni fawcett maltsters -3kg żytni karmielowy -0,7kg pale ale -1,66kg pils -067kg Zacieranie infuzyjne 52C-10min 63C-30min 72C-40min Wysładzanie 72-75C hercules 20g -70min ( szyszka ) lubelski -dwie garści 8min ( szyszka ) caskade 30gr przy chlodzeniu 80C -przerwa 30min ( dałem dla eksperymentu , miał być lubelski ) wyszło 28l ( mierzyłem przed rozlewaniem do butelek) 14blg ( przed zadaniem drożdży ) drożdżaki us-05 alko 5,2 Piwny depozyt - Wrocław - strona 52 - Degustacje piw domowych tu kolega napisał że było dla niego ulepkiem . http://www.piwo.org/...020#entry325053
  20. Żytnie robię regularnie , z wysładzaniem wielkich problemów nie ma , stosuję filtrator rurkowy i śrutuje może nieco grubiej ( zakładam nieco mniejszą wydajność dla tego zasyp robię większy ) , do tego na wysładzanie zawsze więcej wody przy temp 70-75c więcej nie podnoszę . Wysładzam do zadanej gęstości i tyle . Zasyp 50-55% żytniego . A mętność to raczej w " ten typ tak ma" . Mnie osobiście to nie przeszkadza , większe znaczenie dla mnie ma smak .
  21. Piszesz że mocnej chemii nie chcesz używać i jednocześnie ma być efekt dobry bez większego nakładu pracy ? Tak raczej nie ma , ewentualnie w Erze . A domestos czy ace twoim zdaniem nie jest mocna chemia ? Jak dla mnie ,do tego typu zabrudzeń nic lepszego od sody kaustycznej nie ma .
  22. Jaras dziękuję za recenzję , ciesze się ze smakowało . Żyta tam znikoma ilość coś mniej niż 5% , a z karmelem strzegomskim 150 prawie trafiłeś ( Cristal 150 belg , jest i czerwony karmelowy ) .
  23. dokładnie takiego tylko w czarnym kolorze
  24. Zamknięcie strunowe nie zbyt dobrze trzyma podciśnienie , kiedyś na prasie prasowałem i domykałem , za jakiś czas praktycznie ciśnienie wyrównywało się . Próbowałem żelazkiem zaklejać , było lepiej . W końcu skończyło się na pakowarce próżniowej , dopiero wiem że jest dobrze . W niedzielę chmieliłem piwo , przeciąłem zgrzew odsypałem porcję i zapakowałem z powrotem , bajka . Pakuję tak że chmiel ściśnięty praktycznie na kamień .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.