Skocz do zawartości

Cichus

Members
  • Postów

    973
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez Cichus

  1. Zeszły Dziś powstaje Polskie IPA, chociciaż wolę nazwę AIPA na polskich chmielach, a w sumie to na jednym, bo to single hop czy raczej piwo chmielone jedną odmianą - Oktawią. Idea jaka mi przyświeca - średnia goryczka, jasny kolor i umiarkowana (jak na IPA) moc. Warka No. 40 - Polskie IPA Zakładana objętość: 30l Ekstrakt:14°Blg/14°Blg Zasyp: Słód pilzneński, Strzegom - 7 kg Pszenica niesłodowana - 500 g Słód karmelowy 30 EBC, Strzegom - 300 g Chmiele: Oktawia 7,1% AA, szyszka - 200 g Drożdże: Yeast Bay - Vermont Ale; przepłukana tygodniowa gęstwa w ilośći ~300ml. Zacieranie: 68°C przez 90' Wygrzew do 78°C i przeniesienie do filtracji. Filtracja i wysładzanie: Bez problemów. Gotowanie i chmielenie: Łączny czas 60' Oktawia, 60 g - 60' Oktawia, 20 g - 30' Oktawia, 20 g - 0' Oktawia 50 g - Hop Stand, po spadku poniżej 80°C 30' Oktawia 50 g - chmielenie na zimno, planowo około 5 dni Fermentacja: Planowo 3 tygodnie fermentacji w temperaturze około 20°C, Drożdże zadane o 19:30 13 XII. 14 XII 2014 godzina 14:00 - oznaki fermentacji zauważalne. Zeszły do 2°Blg. Rozlew: 27 II 2015 - piwo nareszcie zostało rozlane. Z chmielem posiedziało prawie 7 tygodni. Poszło do kega (3 strzały po 3 bary, obecnie ~1,35 bar) oraz 23 butelek z dodatkiem 57 g cukru białego. Uwagi: Chyba przegrzałem to piwo, bo pojawiły się goździkowe fenole. Nie żeby mi to przeszkadzało, ale miało być AIPA, a nie Belgian IPA
  2. Cichus

    Klon Heady Topper

    Nie zapominajmy, że to DoubleIPA, więc to musi mieć goryczkę. IMO ekstrakt będzie tu lepszy od szyszki czy granulatu.
  3. Cichus

    Klon Heady Topper

    Dopiero w styczniu. Może do tego czasu jakieś chmiele z 2014 do nas dotrą
  4. Cichus

    Klon Heady Topper

    Jak to czego? Byczej żółci
  5. Cichus

    Klon Heady Topper

    Apollo to rzeźnik, ma prawie 20% AK. Liczyłeś ile trzeba by go dać na te 90 min. gotowania, żeby zastąpić nim ekstrakt? Może wcale nie tak dużo. Ano rzeźnik - z moich wyliczeń w Brewtargecie potrzeba gdzieś około 75 g na 30 l. Ja jednak raczej zostanę przy ekstrakcie - niektórzy uważają, że zbyt długie gotowanie chmielu powoduje powstanie trawiastych posmaków. Nie wiem do końca jak się do tego ustosunkować, bo w tej materii akurat brak mi doświadczenia, ale wiem jedno - trawiaste posmaki w IPA potrafią być niemiłe i zepsuć odbiór danego piwa, więc jeśli w ten sposób da się tego uniknąć to dlaczego nie? Czesław Dziełak ostatnio robiąc klona Pliny The Younger użył właśnie tego z TB. Ale dzięki za info, będę musiał się do Piwoszarni przejechać po tą bombę
  6. Wkroczyłem właśnie w butelkowanie. Wszystko co uwarzyłem w listopadzie już się prosi rozlew. Na pierwszy ogień poszły piwa najstarsze i mocno chmielone. SMaSH APA na etapie rozlewu genialnie pachniało. Rye IPA tak samo. To pierwsze klarowne, drugie niestety niekoniecznie - kolor mleka. Winę zwalam na żyto i jakieś błędy w filtracji. Zobaczymy. Jutro do rozlania idzie Witbier, przy czym wersję na BFSAY chcę przelać do kega i tam przeprowadzić refermentację. W sobotę natomiast może wreszcie coś uwarzę (dla niepoznaki kolejne IPA), a do butelek trafi ESB. I tak oto zapewnię sobie zapasy piwa na święta.
  7. Z oceną poczekaj, jak piwo się nagazuje.
  8. Powiem Ci, że hardcore. I wszystko udało Ci się zrobić w czasie przerw? Też myślałem, żeby się czegoś takiego podjąć, ale ostatecznie odpuściłem. Powiem jedno - piwo na pewno zostało sfałszowane, jak te wybory.
  9. Dobrze wymyj i wysterylizuj sprzęt następnym razem. Wężyk zamień na nowy, wiadra potraktuj NaOH albo też wymień na nowe, a ocet powinien zniknąć w przyszłych warkach. Ocet to zwykła infekcja. Chyba że to nie ocet tylko inny zapach z nim mylisz. Powodzenia!
  10. Teraz trzeba znowu ruszyć depozyt albo zrobić kolejne spotkanie, bo będzie czego próbować
  11. Zlałem do chmielenia na zimno SMaSH APA z Nelsonem i Rye IPA. O APA jeszcze się nie wypowiem, no może poza tym, że przy zlewaniu było klarowne. W przeciwieństwie do Rye IPA, które jest mętne jak cholera. Zapewne zasługa słodu żytniego. Natomiast na ogromny plus zasługuje aromat tego piwa. (Już na tym etapie!) Połączenie Mosaic i Amarillo w duecie dały bardzo podobny efekt jak w Saison IPA. Nie ma tylko nuty drożdży, dopełniającej efektu. Za to jest kleistość od żyta. Mam nadzieję, że wszystko się utrzyma i będzie to kolejne udana IPA.
  12. Cichus

    Klon Heady Topper

    Akurat zasyp bliżej oryginalnemu niż przełożonemu na nasze EDIT Pontius, dzięki za artykuł. Przyda się nawet do warzenja innych piw. Jest tam też wzmianka, że Kimmich używa na zimno tylko 4 uncji chmielu na 20 l piwa.
  13. Nawet są komercyjne przykłady
  14. Cichus

    Klon Heady Topper

    Pierwszy z brzegu post z amerykańskiego forum: Ufając, że piszący mówi prawdę, to wychodzi, że obie wersje są mniej lub bardziej prawdziwe.
  15. Dokładnie. Ja zamierzam wziąć 3 piwa po 2 butelki + ze 2-3 butelki dla obsługi.
  16. Cichus

    Klon Heady Topper

    Niestety, w drugim zbiorze cała moja gęstwa została zarezerwowana, ale jeśli ktoś by chciał - na początku stycznia będę robił III zbiór. @Lodzermensch Z tym IBU to powiem Ci, że na ratebberze jest napisane 120, ale to może być chwyt marketingowy. Resztę muszę jeszcze zweryfikować, choć znając amerykańskie browary kraft wszystko jest możliwe. Największą bolączką jest tu brak punktu odniesienia do oryginału, który niestety możemy tylko czytać jak pachnie i smakuje. Jedno jest pewne - Heady jest ewidentnie piwem dla hopheadów.
  17. Cichus

    Klon Heady Topper

    Wrzucam tutaj, może komuś się przyda. Ostatnio intensywnie siedziałem i szukałem receptury na to piwo. Najczęściej trafia się właśnie taka. Jeśli chodzi o stronę słodową to jest w prosta, gorzej z chmleniem. Jest to moje osobiste tłumaczenie, przeliczenie i przekształcenie na nasze warunki, z którego zamierzam skorzystać przy warzeniu. Klon Heady Topper Zakładana objętość: 30l Zakładany ekstrakt: 18°Blg Surowce fermentowalne: Słód Pale ale, Strzegom - 8 kg * Słód karmelowy 30 EBC, Strzegom - 500 g Słód pszeniczny, Strzegom - 500 g Cukier trzcinowy - 300 g ** Chmiele: Łączna masa 640 g! Amarillo 90 g Apollo 75 g Centennial 70 g Columbus 135 g Simcoe 180 g Ekstrakt chmielowy *** Drożdże: Albo szczep Chico (US-05), albo, jeszcze lepiej, szczep Conan, który jest zdecydowanie ciężej u nas zdobyć. Zacieranie: Jednotemperaturowo 66°C przez 60' **** Gotowanie i chmielenie (w kotle): Łączny czas 90' Ekstrakt chmielowy - 90' Simcoe 45 g - 5' Apollo 25 g - 5' Columbus 45 g - 0' Simcoe 90 g - 0' Amarillo 45 g - whirlpool Apollo 25 g - whirlpool Centennial 25 g - whirlpool Columbus 45 g - whirlpool Simcoe 45 g - whirlpool Chmielenie na zimno: Łączny czas 8 dni ***** Amarillo 45 g Apollo 25 g Centennial 45 g Columbus 45 g Simcoe 90 g Fermentacja: Zgodnie z zaleceniami producenta. Twórca receptury nie podał warunków fermentacji. Uwagi: * - Wybrałem Strzegom z błahej przyczyny - jest tańszy i łatwiej dostępny. W oryginale jest Pearl z Fawcett Malsters. Myślę, że zmiana słodu nie da się za bardzo we znaki, bo jak widać chmiel gra tu pierwsze skrzypce, jak i wiele pozostałych części orkiestry. ** - w oryginalnej recepturze, autor podaje cukier "turbinado", który według mojej wiedzy jest po prostu zwykłym cukrem demerara dostępnym w coraz większej ilości sklepów. *** - "Bożenko! Przecież to niezgodne z duchę kraftu!" - mogą się posypać takie komentarze. Otóż, przy takiej ilości chmielu ekstrakt nie jest złym pomysłem, bo pomaga zredukować ilość chmielu, a co za tym idzie - trawiastych posmaków. Poza tym jest względnie tańszy od np 80 g Warriora, którym chciałem pierwotnie nadać piwu 120 IBU. **** - 66°C pojawia się najczęściej. Myślę, że poza tym każdy może sobie dostosować do swoich warunków i potrzeb. ***** - chmielenie na zimno trwa 8 dni i jest podzielone na dwie fazy. Jak dokopę się do bardziej szczegółowych informacji, to dopiszę co i jak. Może się to równać ze zwiększeniem ilości wsypanego chmielu, któego i tak już mamy tutaj sporo. :> Niektórzy pomijają drugą dawkę chmielu na zimno. Sam bym skrócił ten czas do 3-5 dni. Problemem tej receptury jest to, że podobno jest za mało sosnowa w stosunku do oryginały, choć dobra. Wszelkie uwagi z Waszej strony mile widziane, zwłaszcza na temat korzystania z ekstraktu. Jak już pisałem wcześniej, sam planuję skorzystać z tej receptury przy warzeniu swojego klona.
  18. Ja po ostatnim spotkaniu postanowiłem nie szaleć - ze 3 wezmę. Jak każdy coś przywiezie, to i tak będziemy mieć sporo.
  19. Myślę, że miejsca wystarczy dla wszystkich. W razie czego dostawimy krzesło czy dwa. Ciebie, Krzysiek liczyłem z Żoną od razu
  20. Zarezerwowałem stolik w Piwotece Narodowej na godzinę 19:00 w piątek 5 grudnia. Weźcie ze sobą jakieś dodatkowe piwa - żeby coś obsłudze zostawić po spotkaniu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.