Skocz do zawartości

mat

Members
  • Postów

    1 338
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mat

  1. Kolejny eksperyment w browarze Czarna Łapa. Tym razem jest to Whisky Oaked Brown Ale. 17# Whisky Oaked Brown Ale 12,9 blg Skład: - Słód Pilzneński 2 kg - Słód Whisky 1,3 kg - Słód Pszeniczny 1 kg - Słód Special B 0,3 kg - Słód Melanoidynowy 0,3 kg - Słód Pszeniczny Czekoladowy 0,3 kg - Słód Palone ziarno jęczmienia 0,1 kg - Chmiel Magnum 22 g - Chmiel Tradition 15 g - Drożdże US-05 Dodatki: - pożywka dla drożdży Wyeast 2 g - chlorek wapnia 33% 10 ml - mech irlandzki Zacieranie: Słody wsypane do wody o temp 55C. Podgrzewam do 64C. 64 C -> 60 min. -> pH 5,5 72 C -> 15 min. 76 C -> 5 min. Wysładzanie: 14 litrów wody o temperaturze 66C - 75C. Gotowanie: Czas gotowania: 80 min. Przed zagotowaniem 10 ml chlorku wapnia. 60' -> Magnum 22 g 15' -> pożywka dla drożdży + mech irlandzki 5' -> Tradition 15 g Chłodzenie za pomocą chłodnicy zanurzeniowej (ok 35 min.) do 25C. Potem dolałem 5,5 l wody w celu rozcieńczenia brzeczki do 12,9 BLG. Wyszło 25 litrów przy wydajności 83%. Następnie wiadro włożyłem do skrzyni z zamarzniętymi butelkami PET w celu dalszego (do)chłodzenia.
  2. mat

    #60 Whisky Extra Stout

    To porównamy z moim Whisky Extra Stout'em.
  3. mat

    American Belgian IPA

    Mogę zaproponować taką recepturę. Piwko wyszło bardzo dobre. - Słód Pilzneński 5 kg - Słód Monachijski 0,7 kg - Słód Biscuit 0,3 kg - Słód Caramunich 0,25 kg - Słód Special B 0.2 kg - Słód Abbey 0.2 kg - Chmiel Lubelski Selekt 20 g - Chmiel Magnum 16 g - Chmiel Vic Secret 30 g - Drożdże WLP500 Trappist Ale Co do drożdży, nadadzą się każde do piw klasztornych. Piwka nie chmieliłem na zimno, ale nie zaszkodzi sypnąć z 20 g na 5 dni.
  4. Zapewne miałem więcej. Nie wiem czy to autosugestia ale w piwku lekki kwasek się pojawił
  5. Ja bujałem swoje dwa dni. Jak widać wystarczyło.
  6. Problem w tym, że jak lekko wstrząsnę butelką to kropeczki znikają
  7. Nie wylewaj. Wylać zawsze zdążysz. Też załapałem tlenowca w Dubbel IPA. Piwko po kilku miesiącach smakuje normalnie. Na pocieszenie dodam, ze w moim american brett pale ale w butelkach na powierzchni zaczęły tworzyć się malutkie białe kropeczki. Dzikie drożdże? Leszczy będzie wiedzieć Jak nie zapomnę to pstryknę fotkę.
  8. Przekonaj kolegę do kranówy. Ale skoro się uparł. Nic nie stoi na przeszkodzie abyś użył Kingi Pienińskiej
  9. mat

    INFEKCJE

    Skoro pachnie i smakuje normalnie to nie raczej nie infekcja. Również zauważyłem u siebie w kilku butelkach podobny 'nalot'. Piwko smakowało normalnie. Może to po prostu jakiś osad się wytworzył pod wpływem wyższej temperatury leżakowania?
  10. Małe sprostowanie co do mojej Belgian Dubbel IPA. Piwko troszkę się dogazowalo. Po nalaniu tworzy się cieniutka blonka. Aromat i smak jest super. Mniej więcej tak wyobrażam sobie Belgian IPA. Piwko wymagało dolezakowania.
  11. Mówię o goździkach. Skoro tak mówisz. Ale jak dla mnie aromat jest na tyle delikatny, że w zasadzie można go pominąć.
  12. Ja nie wyczułem Przedni lagerek. Edit: Dopiero po degustacji zerknąłem na skład piwka. Niestety, po Citrze ani śladu
  13. Pomijając zbędny komentarz przejdę od razu do rzeczy. Tym razem na warsztat trafił Schwarzbier od Jarasa. Barwa: Kolor dojrzałej wiśni/wiśniowy. Inaczej nie potrafię tego opisać Klarowne. Piana: Skąpa. Szybko opada tworzą cieniutką błonkę. Aromat: I tu się dzieje. W aromacie głównie nuty słodowe. Troszkę suszonej śliwki. Lekko miodowy oraz goździkowy (bardzo delikatny). Delikatny aromat przypieczonego spodu od ciasta oraz pumpernikla. W aromacie wyczułem (po ogrzaniu) leciutki aromat kwiatowy, pewnie od użytego chmielu. Ogólnie aromat bardzo przyjemny. Smak: Słodowy. Tutaj już bardziej wyczuwalny posmak przypieczonego spodu od ciasta. Do tego dochodzi lekki karmel. Piwo jest lekko palone. Goryczka delikatna, bardzo przyjemna. Jak dla mnie idealnie nagazowane. Ogólne wrażenia: Piwo jest MEGA pijalne. Sesyjne. Dzięki umiarkowanemu nagazowaniu nie jest zapychające. W sam raz. Piwko nie jest męczące. Zero wad w aromacie jak i w smaku.
  14. Warka 16 German Hop Weizen została przelana na cichą. Pomiar blg wskazał 3 blg. Na cichą również powędrowało po 10 g Cascade DE oraz TNT. Za 2 dni sypnę kolejną porcję na 3 dni i do butelek .
  15. Krzysiek, ja już przestałem reagować. Też sobie odpuść. Nie ma sensu. Zawsze będzie jakieś "ale".
  16. mat

    funky brett artezan

    Oczywiście, że jest. Ostatnio popełniłem apa na wlp644. Póki co efektu pracy dzikich drożdży próżno szukać. Trzeba będzie dłużej poczekać. Ale myślę, że gra jest warta świeczki.
  17. Kolejna degustacja będzie z dedykacją dla jarasa. Jako iż szczególnie przypadła mu szafka z Ikei do gustu. Może mają jeszcze na magazynie.
  18. Daje mniej trawiastych/zielonych posmakow w gotowym piwie. Kilka razy zastosowałem tą technikę i z efektów byłem bardzo zadowolony. Generalnie chodzi o to żeby skrócić czas kontaktu chmielu z piwem.
  19. mat

    INFEKCJE

    Miałem podobne plamki po cichych. Zabutelkowalem. Piwko jest ok
  20. Dlatego zaznaczyłem, że takie jest moje zdanie. Fakt, jestem hop headem . W warunkach domowych ciężko juz uzyskać efekt chmielenia na zimno bez chmielenia na zimno. Imo
  21. APA bez chmielenia na zimno to nie APA . Takie jest moje zdanie. Spokojnie możesz wrzucić 60-70g chmielu na zimno. Sugerował bym również podzielić chmiel przeznaczony na chmielenia na zimno na dwie równe porcję. Pierwsza część na 3 dni, kolejną na następne 3 dni.
  22. Nie sądzę. Myślę, ze czas zrobił swoje.
  23. Piwko było ważone w styczniu Z tą pianą to dziwne. Ostatnio nalałem sobie jedną z ostatnich butelek i lekki kożuszek miałem do samego końca. Aromat był jak najbardziej chmielowy. Dziwne, co butelka to inny świat.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.