panta_rei
-
Postów
858 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Treść opublikowana przez panta_rei
-
Warka #36 Karoten Ale Marchewkowe Pole 13,3°Blg Zabutelkowana 30.01.2015, 120 g glukozy
-
Spawaj od zewnątrz z podparciem od środka, wtedy przy przetopie będzie wszystko OK, mówimy o TIGu oczywiście. Do wycinania musisz sobie zrobić "cyrkiel" z fleksa ;-) i będzie równo. Tu masz na filmie świetny patent.
-
Nawiasem mówiąc, sam temat posta jest zupełnie, jak to mówią młodzi, "z dupy". Ani to poprawne językowo, ani nawet nie wiadomo o co chodzi.
-
Zasyp prawie poziomo, krótki tunel do wałka
-
Mają minimalny kąt jak w heblarce, wynika to z tego, że po wycinaniu wodą miały lekką zbieżność powierzchni ciętych. Z wałka, jak najbardziej jestem zadowolony, zasyp muszę dopracować, ale wałek zostanie taki jak jest.
-
Kawałek rury, wymiaru nie pamiętam, fi 60-70mm, dwie zaślepki i wałek przez środek, do tego dospawane są takie "płaskowniki" 5x8mm- taki miałem odpad po wycinaniu kratek ściekowych z nierdzewki ;-)
-
Szybko pracuje ;-) Czasem większe kawałki też wpadają, ale jakoś mi to nie przeszkadza, i tak wyciska się dobrze.
-
Chociaż raz nie będę sam...
-
Myślę, że jest w niej coś w rodzaju bijaków, jak w śrutowniku Bąk, przy dużych obrotach będzie robić drobną sieczkę. Widziałem gdzieś, że ludzie wykorzystywali do tego ogrodową rozdrabniaczkę do gałęzi ;-) Też efekt był niezły. Wałek w moim młynku ma około 15cm długości, problem z nim jest taki, że jabłka trzeba wrzucać po 2-3 szt i dociskać do wałka, temat do poprawienia. P.S. Ciekawa konstrukcja:
-
To jest prymitywny młynek, wydajność to jakieś 30kg/5 min. Niezbyt drobno mieli, ale wystarczy, wytłoczyny mam praktycznie suche, zbite jak cegła.
-
Coś mi mówi, że 21 lutego mamy spotkanie w Olsztynie, masz bliżej ode mnie ;-) Będziemy degustować piwa marchewkowe, może być wesoło. Wpadaj jak do Siebie!
-
A kto Ci każe to robić ręcznie, nie widziałeś robotów kuchennych z tarką do warzyw? Że o maszynce zelmera nie wspomnę.
-
Oczadziałeś? Po jaką cholerę sokowirówki używać do zmielenia jabłek? Jak już to utrzeć na tarce warzywnej. Ja, jak wyżej wspomniałem mam młynek, i to w zupełności wystarczy.
-
Sokowirówka to całkiem inna robota, z prasy masz czysty sok, żadnej piany, żadnego mułu, żadnych drobinek owoców. Zrobiłem też taki prymitywny młynek do jabłek, 40l soku w jakieś pół godziny robiłem.
-
Witaj "w domu" ;-) Mamy swoje miejsce na tym portalu, http://www.piwo.org/topic/7224-browarmiacy-do-wspolnego-kufla/ zaglądaj, a może kiedyś zawitasz na spotkanie ;-)
-
Piwny Depozyt - Białystok "Chmiel"
panta_rei odpowiedział(a) na b.dawid temat w Degustacje piw domowych
No paczPan, ten Białystok to jakiś przyciągający jest... może i ja w przyszłym tygodniu zawitam w depozycie? -
Siłownik? Może lewarek lepiej ;-) Ja już mam ale służę pomysłem:
-
Warka #32 Ale-PL Trzy chmiele 12,6°Blg ( 24l) 05.11.2014 Swoje odleżało w piwnicy, ale smak rewelacja. Najlepsze Ale PL jakie zrobiłem ;-) Warka #33 Porter Bałtycki Dzień Niepodległości 22,4°Blg ( 19l) 11.11.2014 Próbowałem, nawet komisyjnie próbowaliśmy niedawno- petarda, a jeszcze nie trafiło do butelek, lageruje się. Warka #30 Schwarzbier Emily 2 12,2°Blg (23 l) 25.10.2014 No ten to się juz dość wyleniuchował, z racji małych modernizacji w browarze dziś trafił do kega 30l w celu nagazowania. To będzie pierwsze piwo butelkowane u mnie bez refermentacji, na razie jest super, bardzo karmelowy w aromacie, mam nadzieję, że się nie popsuje ;-)
-
Uszczelka silikon z boku
panta_rei skomentował(a) panta_rei grafika w Browary domowe - galerie piwowarów
Oczywiście, że sam. To jest czwórnik 17mm + trzy nyple 3/8" dospawane pod zawory i głowica mojego pomysłu ;-) -
Z albumu: Nalewarka
-
-
-
Z albumu: Nalewarka
-
Z albumu: Nalewarka
-
Po zalogowaniu na pasku menu masz "mojek receptury" Przy dodawaniu chmielu cokolwiek dziwny napis na klawiszu na dole "Brak przezroczystośći" Pilzneński, Monachijski, Pszeniczny- nie wiem czemu pisownia wielką literą...
