Nic to nie da. Po pierwsze drożdże się nie namnożą w tym starterze, po drugie nie ruszą w piwie z taką zawartością alkoholu. Po trzecie i tak masz już tam daną gęstwę z S-04, więc drożdży masz nawet za dużo.
S-04 to dość specyficzne drożdże, które potrafią wolno kończyć fermentację. Obniżając temperaturę, dałeś im sygnał, aby wcześniej poszły spać. Przy takim ekstrakcie początkowym to fermentację zaczynałbym w przedziale 12-14°C i po tygodniu zaczął podnosić temperaturę. Nie miałbyś wtedy problemu z pianą ani z zatrzymaną fermentacją.
Teraz to podnoś temperaturę do minimum 22-23°C i czekaj na wznowienie fermentacji.