Skocz do zawartości

wizi

Members
  • Postów

    1 758
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Treść opublikowana przez wizi

  1. Ja bym wrzucił razem. Mniej grzebania to mniejsza szansa na infekcję.
  2. Wystarczy podłożyć monetę pod zwyczajny otwieracz
  3. Zależy jakie są to drożdże i jakie cukry oraz czy nie masz infekcji. Do cukrów na etykietach zaliczamy jednocukry (monosacharydy) i dwucukry (disacharydy), a także trójcukry czy czterocukry. Drożdże w zależności od szczepu fermentują nawet trójcukry. Ale jak masz infekcje, to bakterie zjedzą też węglowodany złożone.
  4. Tak spotkałem. Błąd pomiaru. Radę masz wyżej,
  5. Zacieranie w worku czy bez robisz tak samo. Albo mieszasz i dogrzewasz jak trzeba albo wymieszasz do uzyskania jednolitej temperatury i pakujesz w koce, śpiwory i inne izolatory i zapominasz o garnku na godzinę.
  6. Warzę na ponad 7 letnich słodach, zamkniętych próżniowo. Oprócz ciut niższej wydajności, innych efektów ubocznych brak
  7. Podnoszę na pierwszy poziom i powoli leję 1-2 l wody na górne sito, potem podnoszę wyżej i wysladzam resztą.
  8. wizi

    Piwa bez chmielu

    Tak zamordowano, że co kilka dni publikuje filmik na youtube
  9. Ogólnie to chodziło mi o filtrację przy wysładzaniu. Ale już wiem, że warzysz w kociołku. Nie przelewa Ci się rurką przeciwprzelewową? Ja śrutuję na szczelinie 1,1mm i ładnie mi się wszystko filtruje przez złoże, przeważnie bez tłumienia przepływu. Wydajność mam podobną. Zmniejszę szczelinę i zobaczę ile wyciągnę. Może też straty po gotowaniu zmniejszę.
  10. Dokładnie. Stąd coraz twardsza woda wraz z ilością przerobionych litrów. Cytat z Wiki: Na (sód) - 0-150 ppm. Mało istotny dla piwowarów, jednakże w wysokich stężeniach działa wyokrąglająco, słodząco, a w jeszcze wyższych daje słone posmaki. Lepiej jak jest go niewiele. Sam czasami solę wodę do zacierania, ale tylko wtedy gdy nie mogę przedobrzyć z chlorkiem wapnia.
  11. Tak. Jak sama nazwa wskazuje, coś zabiera i coś oddaje. Pewnie sód.
  12. Nie musisz usuwać lub omijać wbudowanego termostatu. Ustawiasz chłodzenie na max w lodówce, a właściwą temperaturę na sterowniku z gniazdkiem.
  13. Z czego robisz to piwo? Ja takiej szczeliny nie dam rady ustawić 🙂 Zgodnie z normą ISO/IEC 7810, każda karta płatnicza musi mieć wysokość 53,98 mm, szerokość 85,6 mm oraz grubość 0,76 mm, co odpowiada tzw. formatowi ID-1 A tak na serio to czym filtrujesz i czy Ci się nie zatyka? Ja na grubszym mam ok 80% w kociołku. W garze ponad 90% wyciągałem.
  14. Ciężko powiedzieć. Daje 1 paczkę na 10l brzeczki, zarówno do 12 jak i 16 Blg. Na pewno nie mam ich za mało 🙂 Mocniejsze piwa robię już na gęstwie.
  15. Jak odfiltrowuje węglan wapnia to nie obniża twardości?
  16. Nie jedną warkę zrobiłem na nich w 12°C. Odpowiednia ilość drożdży, porządnie natleniona brzeczka i pożywka dadzą Ci czysta i zdrową fermentację. Po ustaniu burzliwej podnoś temperaturę o 1-2° na dobę aż do górnej granicy dla tych drożdży. Tak przetrzymaj jeszcze 2 tygodnie.
  17. Zależy w jakie temp trzymasz. Jak wysokiej (20+) to po tygodniu, a jak niżej to może i po 2.
  18. Ale co ma chrapanie do jakości piwa? Tutaj raczej o ilość wypitego alkoholu chodzi. P.S. z tym miodem to o utlenienie chodziło
  19. Sam sobie wcześniej odpowiedziałeś : W pierwszym pewnie tak jej nie pilnowałeś. Stąd posmaki winne i bimbrowe Ekstrakty to zagęszczona brzeczka. Z glukozy dostałeś sam alkohol i CO2. Nie tutaj leży przyczyna. Patrz wyżej 🙂
  20. Lista drożdży pod styl i wiele wiecej https://piwko.com.pl/styl-piwa/kolsch-kolsch-koelsch
  21. Piękny przepis na infekcje i utlenienie. 2w1 jak w reklamie.
  22. Może i tak, ale lepiej w drugą stronę. Krócej gotować i nic nie zmieniać w kalkulatorze.
  23. To mocno twarda. Sporo wyżej niż 10dH. Bliżej 27dH. Dobra do piw ciemnych. Ja polecam modyfikacje, ale dopiero po tym jak masz kontrolę fermentacji opanowaną. Przeskok w jakości nie jest duży, ale dla dobrych sensoryków wyczuwalny. Za to przy skopanej fermentacji modyfikacja wody nic nie da.
  24. Kupijecie kociołek automatyczny aby sobie ułatwić życie czy aby latać i mieszać co chwilę? Własne śrutowanie, pompa włączona od początku zacierania aż do początku chmielenia. Obieg antyprzypaleniowy na max, górny obieg tyle, aby brzeczka ładnie spływała przez młóto, woda 4l/kg + 5l na martwą przestrzeń pod koszem. Łuska w ilości 10% wagi zbóż bezłuskowych. Moc w CB3 mam ustawioną na 1500W dla zacierania i 1700W dla gotowania. Wysładzanie kilkoma litrami wody. Więcej nie trzeba. Podczas zasypu porządnie mieszać i nie szorować po dnie. Polecam dokupić siatkę na dno kosza od lewatywy. Spokojnie można wyciągnąć wydajność >80% bez większej gimnastyki i uniknąć przypaleń. Jedyny minus to duże straty przy chmieleniu. Ale zawsze można dodać ten litr czy dwa wody więcej do wysładzania
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.