Skocz do zawartości

wizi

Members
  • Postów

    1 657
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    49

Odpowiedzi opublikowane przez wizi

  1. Większość wątków z brewkitami dotyczy tych ze słowem Lager w nazwie oraz zalecaną fermentacją w temperaturze 20+. Po prostu najlepiej się sprzedają. Zresztą czemu się dziwić, skoro większość pijących piwo nie wie co to Ale, za to lagery, jasne pełne i pilsy kojarzą. Niewiele osób porwałoby się na zrobienie pierwszego piwa domowego, którego nie dałoby się zrobić w przeciętych warunkach domowych. Po prostu producenci dostosowują towar do potencjalnego rynku zbytu, a nie na odwrót.

  2. 8 godzin temu, Reters napisał(a):

    Jak masz tam np. 7 gr drożdży i puścisz w około 13 stopniach przy np. 11-12 blg to jest to zdecydowanie za mało drożdży.

    10 godzin temu, DonKamilo napisał(a):

    Z jednej strony na opakowaniu piszą, że 20-25 stopni Celsjusza, a z drugiej strony czytałem i oglądałem kilka poradników, gdzie była mowa, że lagery powinno trzymać się w niższych temperaturach. 

    To Lager tylko z nazwy. Drożdże to górniaki, piwo ok 10Blg. Jedna saszetka da radę, pod warunkiem porządnego natlenienia.

     

    9 godzin temu, DonKamilo napisał(a):

    Dopytam dodatkowo: czy używając tych drożdży i umieszczając piwo w piwnicy, ryzykuję, że się nie uda?

    Powiedziałbym, że ryzykujesz lepsze piwo, niż jakbyś robił je w 25 st. C.

     

    Poniżej masz dobrą radę:

    8 godzin temu, fotohobby napisał(a):

    Puść na tych drożdżach, które masz w piwnicy, a po trzech, czterech dniach przenieś do domu.

    Jak po dwóch dniach nie będzie piany, to przenieś do mieszkania. Jeśli będzie piana, to przenieś dopiero jak fermentacja zacznie spowalniać.

  3. To co Reters pisze to herbatka chmielowa. Polega na zaparzeniu chmielu wodzie w 60-70°C i zostawieniu na dobę do naturalnego wystygnięcia. Wszystko w zakręconym i zdezynfekowanym słoiku. Potem wlewasz ekstrakt znad chmielu, do piwa przed butelkowaniem. Chmielenie na zimno, jak sama nazwa wskazuje przebiega w niższej temperaturze.

  4. 4 minuty temu, Reters napisał(a):

    Tak. To była warka 10 l w 12 stopniach temp. fermentacji. Czyli 2 paczki US-5 na 20l przy blg 13 i niskiej temperaturze. Przy temp 18-20 stopni jedna pewnie by starczyła. Cały czas są zdania podzielone ile rzeczywiście trzeba zadawać suchych drożdży do brzeczki.

    Zadaje się tyle ile trzeba. Ważny jest ekstrakt i objętość warki. 13Blg i 20l nadal na 1 paczce bym robił. Oczywiście przy porządnie natlenionej brzeczce i użytej pożywce.

     

    11 minut temu, Reters napisał(a):

    Sądziłem, że tak nie można, bo drożdże przez mocne nimi majtanie się zestresują itp. Widocznie tak nie jest😄

    Drożdże może zestresować szok temperaturowy, wysoki ekstrakt, wysoka zawartość alkoholu, pH brzeczki. 5 minut potrząsania raczej nie zrobi różnicy jednokomórkowcom.

  5. 9 godzin temu, osmoluch napisał(a):

    W razie ewentualnej "ewakuacji" jak się zachować?

    Blow off tube. Czyli zamiast rurki wężyk. Jedna końcówka w miejsce rurki a druga do słoika z wodą. Jakiej pojemności masz fermentor? Bo jak standardowy 33l i chcesz w nim fermentować 30l 16Blg to nawet blow off tube może nie wystarczyć. Lepiej rozlać na 2 pojemniki fermentacyjne z odpowiednim zapasem na pianę. Plus oczywiście porządne natlenienie.

     

    10 godzin temu, Reters napisał(a):

    Jedna paczucha na 13 blg była użyta w przepisie.

    Z tym, że tam pewnie było 10-11l piwa.

     

    10 godzin temu, Reters napisał(a):

    Tylko dobrze napowietrz brzeczkę. Ja bujam z 2-3 min na piłeczce tenisowej z polecenia od kolegi wyżej.

    Ja Ci nie radziłem bujania na piłce tenisowej. A raczej podłożenia czegoś miękkiego pod fermentor i wstrząsania. Jakbym miał bujać na piłce to raczej większej i miększej niż tenisowa, z obawy o dno.

  6. 5 minut temu, osmoluch napisał(a):

    Naprawdę? To nie będzie za dużo?

    Nawet ciut za mało, ale pójdzie.

     

    6 minut temu, osmoluch napisał(a):

    Czy drożdże będą pracować w takiej temperaturze? Na opakowaniu napisaną mają temp 18-26st. I niestety jestem w stanie utrzymywać najniższą stałą temp. 17 stopni

    To zadaj w 17 i tak trzymaj. Tylko uważaj na ewakuację piany z wiadra.

    Coś producent zmienił. Wcześnie pisali, jeśli dobrze pamiętam, że fermentują w 12-25 st. C, a idealna temperatura to 15-20 st. C. Chyba w marketing poszli, bo nie jest to możliwe, aby nagle drożdżom się odmieniło. Lub zrobili nowe badania, w oparciu o inne oczekiwane efekty końcowe/normy. Fermentacja w 12 sprawdzona empirycznie, nie tylko przeze mnie 🙂

  7. 7 minut temu, osmoluch napisał(a):

    Okej, a po tych 20 min schładzać zawartość szklanki do temp. brzeczki?

    Po 20 minutach to drożdże powinny być już w brzeczce.

     

    46 minut temu, osmoluch napisał(a):

    Czy jedna paczka Us-05 na pewno wystarczy?

    Minimum 3 przy takim wybiciu i ekstrakcie16-17 Blg

     

    46 minut temu, osmoluch napisał(a):

    do ilu stopni powinna być schłodzona brzeczka

    Normalnie bym napisał, że do 15st, a drożdże uwodnił w 20 i zadał bez schładzania. Ale przy ekstrakcie 16-17 Blg, to zacząłbym fermentacje w 12 stopniach i trzymał ją do końca burzliwej.

     

    P.S. srogi karmel wyjdzie, zastąp 0,5kg karmelu pilsem lub pale ale

     

  8. 2 godziny temu, anteks napisał(a):

    Ja myje jakimis najzwyklejszymi ale pomysle o tych eko, jakaś konkretna firma?

    Na razie sprawdzę to co stosuję w zmywarce i jest robione w Polsce, czyli Ludwik. W zmywarce sprawdza się lepiej niż zwykłe tabletki innych producentów.

  9. 2 godziny temu, Raf78 napisał(a):

    Mam starsan, ale nie wiem czy pompa nie zrobi zbyt dużej piany.

    Starsanem nie umyjesz, co najwyżej kamień usuniesz. Dezynfekować kociołka też nie ma sensu.

     

    2 godziny temu, zasada napisał(a):

    Mycie detergentem albo czysta ciepłą wodą i gąbeczką/ szmateczką, potem nadweglan w obieg (4g/l, ok 10-15 l, ok.60°C), potem kwasek cytrynowy w obieg (mniej więcej jak wyzej), potem dobrze osuszyć (moze wytrzec?) i już.

    Kwasku cytrynowego można dać mniej. Ja sypię tyle ile się sypnie. Ma on tylko usunąć ewentualne osady po oxi i kamień

     

    Jest jeszcze opcja mycia środkiem enzymatycznym. Podobno działa cuda, z tym, że taki Enzybrew10 jest mało ekonomiczny. Ale jest tańsza alternatywa. Eko tabletki do zmywarki. Mają ciut lepszy skład niż zwykle, więcej enzymów a przede wszystkim brak dodatków zapachowych. Dzisiaj zamierzam przetestować Ludwik Ekologiczny. Jak się sprawdzą to oszczędzą trochę czasu. Bo zamiast 4 etapów: mycie płynem, oxi, kwasek, płukanie będą tylko 2: mycie tabletkami, płukanie.

     

  10. Godzinę temu, Glapson napisał(a):

    Doczytałem też, że WB-06 również nadają się do witbierów

    Nie nadają. W witbierze drożdże mają dać lekkie aromaty przyprawowe. WB-06 to drożdże typowe do niemieckiej pszenicy o aromacie goździkowo-bananowym

     

    Godzinę temu, Glapson napisał(a):

    jakie suche drożdże polecilibyście do Witbiera

    Brewferm Blanche, Gozdawa Classic Belgian Witbier, Safale K-97. Na wszystkich robiłem Witbiera. Wychodzi taki jaki powinien być. Najlepsze Brewferm Blanche, ale trudne do dostania.

  11. 19 minut temu, Glapson napisał(a):

    Owszem, piwo zyskało nieco goździkowych nut oraz więcej mętności poprzez dodanie WB-06 (dla jasności, dodałem takie bo miałem pod ręką, niestety nie miałem zapasowej paczki S-33), jednak nie nazwał bym go pszenicznym - oryginalny szczep jednak dobrze się obronił i zdecydowanie nadal dominuje styl witbiera, choć już oczywiście - jak piszesz - został "skażony".

    To co czujesz pochodzi zapewne od kolendry i skórek pomarańczy. S-33 są łagodne i nie wnoszą za wiele od siebie. WB-06 by zdominowały piwo, gdyby był dodane wcześniej. Jak nic nie przefermentowały, to ciężko, aby coś od siebie dodały, oprócz osadu na dnie.

     

    19 minut temu, Glapson napisał(a):

    O granaty już się teraz raczej nie boję, niepokoiłbym się jeszcze tydzień temu - choć dla pewności, tradycyjnie narzuciłem na skrzynki stary ręcznik aby w razie czego zminimalizować bałagan :)

    Znając WB-06 i ich skłonność do obudzenia się po czasie, radzę jednak monitorować nagazowanie i spijać szybko warkę.

  12. Jak drożdże były za długo uwadniane, zadane w dużej różnicy temperatur plus nienatleniona brzeczka to mogły paść lub było ich za mało na przeprowadzenie fermentacji. Teraz się już nie dowiemy. Zamiast wylewania można było spróbować i jak brzeczka nie była skwaśniała, to przegotować, ochłodzić, natlenić i zadać nowe drożdże

  13. Jakbyś napisał jak do tej pory robiłeś to byłoby łatwiej doradzić.

    A tak to w ciemno mogę napisać, że jakiś jasny brewkit lager, blonde lub coś innego niskogoryczkowego. Do tego jasny ekstrakt słodowy. Drożdże z brewkitu, US-05 lub Danstar Nottingham. Fermentacja start w 15 stopniach. Jak burzliwa zacznie spowalniać to podnieść temperaturę o 1 st. C na dobę aż do 22 st. C. Po 3-4 tygodniach w butelki, pod warunkiem, że Blg nie spada.

    Będzie lekkie, niegorzkie piwo, ale lepsze niż to ze sklepu.

     

    P.S. na Wiki jest specjalny dział z mistrzowskimi przepisami, choć dawno nie aktualizowany.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.