Skocz do zawartości

wizi

Members
  • Postów

    1 655
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    49

Odpowiedzi opublikowane przez wizi

  1. Mam twardą wodę o niskiej zawartości chlorków oraz sodu i średniej siarczanów, więc akurat kreda u mnie nie gości. Używam:

    Kwas mlekowy

    Chlorek wapnia

    Gips piwowarski

    Sól kuchenna

    Soda oczyszczona

     

    Powyższe w kolejności od najczęściej używanych. Kwas to w każdej warce. Kiedyś się bawiłem w gotowanie wody i dekantację, w celu jej zmiękczenia. Teraz szkoda mi na to czasu.

  2. 2 godziny temu, Raf78 napisał(a):

    A czy jest ktoś kto nie kombinuje z pH wody... 

    Ja nie kombinuję, tylko dodaję tyle kwasu i soli, ile mi kalkulator w Brewfather wyliczy. Pasków czy pH metru nie używam. Wcześniej używałem kalkulatora w Brewers Friend, ale z nim jest więcej zachodu. Brewfather jest wygodniejszy w obsłudze i wszechstronniejszy.

  3. 2 godziny temu, dr_Opinek napisał(a):

    Nie aż tak bardzo dużo drożej a już i rurkę ma i kranik, są też wersje bez, z tego co widziałem. Nie jestem jakimś szczególnym majsterkowiczem (można też powiedzieć, że jestem leniwą bułą) więc już wolę te kilka złotych dopłacić :D 

    Kranik to w 1 wiaderku wystarczy. A pokrywy mam 2 z dziurkami. Wiaderek sporo więcej. Ale ogólnie to jestem w szoku, że TB ma w ofercie gołe 15l wiaderka w normalnej cenie. Kiedyś były drożdże niż wersje 33l. Jeśli mają nadrukowaną skalę to spoko. Przezroczyste czy nie, z otworami czy bez to bez znaczenia. Skala w litrach to podstawa.


     

    1 godzinę temu, draker napisał(a):

    Np. to że poleca się je osobom początkującym, bo są kilka złoty tańsze i koniec końców te osoby muszą bawić się same w wiercenie otworów, bo wyczytały, że rurka fermentacyjna jest niezbędna. Więc nie dość, ze nie widzą co się dzieję w środku, to jeszcze nie maja jak zamontować rurki, które może im dać jakiekolwiek informacje o procesie fermentacji. 

    Nie muszą nic wiercić. Ale jak chcą to otwór na rurkę można łatwo wywiercić. Kranik trudniej, ale rozlew czy filtrację spokojnie oblecą na wiaderku z zestawu dla początkujących.

     

    1 godzinę temu, draker napisał(a):

    I nie dla każdego takie wiaderka są dostępne od ręki ;)

    Ale jak ma się blisko lub zamawia przy okazji to oszczędności są znaczne. Tym bardziej, że tanio można mieć oddzielne wiaderka do fermentacji, mycia, rozlewu, na śrutę, młóto czy trzymania słodów.

     

    1 godzinę temu, dr_Opinek napisał(a):

    jestem dość leniwy i wolę te kilka złotych dopłacić, żeby oszczędzić sobie kombinacji. 

    I nie ma w tym niczego złego. Może jakby w czasach, gdy kupowałem swoje wiaderka, wersje 15l były dostępne w normalnych cenach, też bym się skusił. Ale wtedy w sklepach piwowarskich były kilka razy droższe niż w LM.

     

  4. Aż z ciekawości sprawdzę temperaturę przy kolejnym zacieraniu, ale pewnie jest ok, skoro wydajność też.

    2 godziny temu, Cressi napisał(a):

    Widzę ze tez dajesz 4l na kg zasypu, wiec kwestia ilości wody to tez nie jest.

    Jak pod wzór i podstawisz zasyp 2,1kg, to finalnie wyjdzie sporo więcej wody niż 4l/kg, więc jest jej wystarczająco, aby otoczyć kosz i wyrównać temperaturę 🙂

  5. Robię małe warki 10l i mam takie ustawienia w Brewfather:

    A. Martwa przestrzeń pod koszem 5l

    B. Stosunek woda/ziarno 4l/kg

    C. Współczynnik wchłaniania słodu 0,8l/kg

    D. Straty podczas chłodzenia/chmielenia 1l

    E. Odparowanie 3l/h

     

    Wzory:

    Woda do zacierania = A + B * zasyp w kg

    Straty = C * zasyp w kg + D + E * czas gotowania

    Woda do wysładzania = Docelowa objętość brzeczki w fermentorze - woda do zacierania + straty

     

    Mniej więcej mi się to sprawdza przy warkach 10 i 20l. Parametry A, D, E skorygujesz sobie po kilku warkach pod swój sprzęt.

  6. Mi się trochę na pszenicy męczy, ale wtedy zwiększam ciut szczelinę lub obroty i po kłopocie. Rób też krótkie przerwy po 1-2kg. Sprzęt do użytku nieprofesjonalnego nie jest przystosowany do długotrwałych obciążeń.

  7. 2 godziny temu, Cressi napisał(a):

    układ antyprzypaleniowy to zło. Powoduje, ze gorąca brzeczka cyrkuluje w obiegu układu antyprzypaleniowego a tylko jej cześć przemywa złoże, w zwiazku z czym czujnik temperatury widzi zawyżoną wartość. Różnice pomiędzy odczytem z kontrolera a wartością zmierzona w połowie wysokości złoża sięgają 10 stopni. Wydajność leci na leb na szyje

    Użyj więcej wody do zacierania. Brzeczka ma być dookoła kosza a nie tylko pod nim. W mojej Coobrze obieg antyprzypaleniowy jest zawsze odkręcony na maksa, a górny na tyle aby się nie przelewało. Ani z temperaturą ani z wydajnością nie mam problemów.

     

    2 godziny temu, Cressi napisał(a):

    Wysładzanie  - najsłabsza strona kociołków. W sposób przedstawiony na filmie odbywa się za szybko. Od pewnego czasu robię to w sposób zaproponowany przez kolegę w poście

    Patrz rada punkt wyżej. Więcej wody do zacierania, mniej do wysładzania. Plus zakwaszanie wody do wysładzania. Na sposób z linku szkoda byłoby mi czasu. Wysładzam lejąc na talerzyk górny i od razy podgrzewam brzeczkę do chmielenia. Może też zbyt drobno śrutujesz i woda kanalikuje = nie przemywa dokładnie całego młóta podczas zacierania i wysładzania, stąd słaba wydajność.

     

  8. Tak dokładnie to kalkuluje się do najwyższej temperatury od końca fermentacji. Dwa przykłady.

    1. Skok temperatury do 23, reszta fermentacji w 20. CO2 w piwie rozpuszczać się będzie nadal po skoku, zgodnie z rozpuszczalnością gazu w cieczy w 20 stopniach

    2. Fermentacja w 20. Po zakończeniu fermentacji temperatura piwa 23 stopnie. CO2 uleci z piwa, zgodnie z rozpuszczalnością gazu w cieczy w 23 stopniach. Ad. częste posty w stylu Blg nie spada a rurką wciąż bułka 🙂

  9. Sprawdź temperaturę bliżej okna balkonowego lub drzwi. Może będzie chłodniej. Zacznij tam a skończ bliżej górnej granicy. Możesz np. przestawić wiaderko bliżej kaloryfera. Albo po prostu zrób lodówkę styropianową.

     

    Co do drożdży to sugeruj się opisem na nich oraz opiniami użytkowników. Na forum prawie każdy szczep ma swój temat. Gozdawa akurat daje dedykowane drożdże do swoich brewkitów. Na ich pszenicznych wychodzi dobre piwo.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.