Skocz do zawartości

ponury fermentaThor

Members
  • Postów

    300
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez ponury fermentaThor

  1. ooo, coś takiego byłoby zdecydowanie lepsze. Mam alergię na chroma, czy do mozilli też coś jest? albo online?
  2. może się komuś przyda, przynajmniej będzie gdzie odsyłać ? leszczu, dorzuciłem. Niestety nie to o brzozowej witce
  3. Fermentujesz jedno z pierwszych piw. Jesteś pełen wątpliwości, to zrozumiałe. Jeśli wbrew Twoim oczekiwaniom rurka w fermentorze nadal bulka, lub nie bulka, to mam dla Ciebie podpowiedź. Zanim zdasz pytanie na forum, którym zaryzykujesz podniesienie ciśnienia setkom osób codziennie je przeglądającym, zerknij w plik w załączniku poniżej (nazywa się bulkator). Jest to drzewko, które, mam nadzieję, pomoże wyjaśnić Twój problem z fermentacją oraz rurką, która bulka, lub nie bulka. A jeśli zechcesz dowiedzieć się więcej, przejżyj forum. Świetnie nadaje się do tego wyszukiwarka. Zachęcam także do zgłębienia tematu: wiki. Jeżeli jesteś doświadczonym forumowiczem, to czekam na opinie dotyczące mojego drzewka decyzyjnego. Bulkator 1.1.pdf
  4. No właśnie, ja myślę że to jest po prostu prawda! On to lubi i mu smakuje i chciał nam o tym powiedzieć! Somersbi jest pyszne! Zresztą jak widać, fanów już przybywa: ja też biegnę po somersby! (sorry Undeath)
  5. dokładnie tak jak przedmówcy na podstawie poprzednich warek policz ze wzoru, jaką masz wydajność, potem możesz kalkulatorem dokładnie wyliczyć ile potrzebujesz słodu do osiągnięcia pożądanego blg jeśli nie zależy ci na dokładności, to polecam czerpać z cudzych receptur, mniej więcej trafisz w blg
  6. prawo nie nadąża za internetem, może to i dobrze ale jakichś standardów można się trzymać, zwłaszcza że prasa dopracowała się prostego i jasnego kryterium oznaczania tekstów, który wszyscy znają i akceptują. Dopisać: artykuł sponsorowany nic nie kosztuje, a podejście do czytelnika uczciwsze
  7. popieram, dobrym zwyczajem dziennikarskim umieszcza się, nawet małym druczkiem: artykuł sponsorowany. I nikt nie ma do nikogo pretensji. Wprawdzie tu jasno wynika z treści, ale nie zmienia to faktu, że ja bym taką informację chciał na wstępie. Taki szacunek dla czytelnika.
  8. moja sugestia: przenieś na cichą do chłodnego miejsca, Dori na blogu pisała, że trapiści robią tak z dubblem, to i z triplem powinno zadziałać
  9. jest jeszcze inna opcja: http://www.piwo.org/topic/12953-przestan-juz-tak-kombinowac-piwowarstwo-jest-proste/
  10. Na szybko uzupełnione w Wordzie polskie znaki (więc mogła się trafić pomyłka, ale raczej przejrzałem): Wędzone piwa wywołują żywiołowe reakcje ze strony pijących. Próbując wędzone piwo po raz pierwszy część osób mówi: "smakuje jak ognisko, ohyda!", inni z kolei: "smakuje jak ognisko, pyszne!". Pierwszy wędzonym piwem, jakie kiedykolwiek piłem było Marcowe z Browaru Schlenkerla. Zakończyłem właśnie rok nauki i relaksowałem się w barze z przyjaciółmi. Bar ten miał ogromny wybór piw do wyboru, dlatego każdego razu, gdy tam bylem próbowałem spróbować przynajmniej jednego nowego. Pamiętam, że bylem pod wrażeniem wędzonego, prawie bekonowego charakteru tego piwa. Akurat niedługo przedtem zacząłem przygodę z piwowarstwem domowym, wiec jeden z moich przyjaciół zapytał: „jak oni to zrobili?". W tamtym czasie nie miałem pojęcia. Żadna z moich książek o piwowarstwie domowym nie mówiła nic o wędzonych piwach. W tamtym czasie podejrzewałem, ze gotowe piwo leżakowane jest w specjalnej, drewnianej beczce bądź dym jest przez nie przepuszczany. Jak się okazało bylem w błędzie. Warzenie piwa wędzonego nie wymaga żadnej specjalnej techniki czy sprzętu, jedyne, co jest niezbędne to specjalny składnik – słód wędzony. Słód wędzony jest zwykłym słodem, który został poddany procesowi wędzenia. Na rynku dostępne są komercyjne słody wędzone, można też spróbować uwędzić słód w warunkach domowych. Tak naprawdę możesz uwarzyć wędzoną wersje każdego piwa, jakie tylko chcesz jednakże komercyjne przykłady sprowadzają się do kilku styli. Dwa browary w Bambergu (Niemcy) – Schenkerla oraz Spezial – produkują wędzone lagery i ale od wieków. Są to: wędzone marcowe, koźlaki, koźlaki dubeltowe i pszeniczne. Amerykańskie mikrobrowary również eksperymentowały z wędzonkami robiąc głownie wędzone portery (prawdopodobnie chodzi tu o piwa górnej fermentacji np. wędzony brown porter a nie wersje bałtycka – przyp. Tłumacz). Wędzenie Dym, jako substancja posiada wiele składników i jego działanie na pożywienie zostało dogłębnie zbadane. Najczęściej wędzonym pożywieniem są ryby (szczególnie łosoś), szynka, bekon, kiełbasy, sery i wiele innych produktów, włączając w to oczywiście wędzony słód używany w produkcji piwa i whisky. Dym zawiera szereg składników, które opóźniają psucie się jedzenia, na przykład aldehyd mrówkowy, kwas octowy a także fenole. Część z tych fenoli ma również właściwości przeciwutleniające. Właśnie te właściwości dymu spowodowały jego użycie przy konserwowaniu ryb, na długo przed upowszechnieniem techniki mrożenia. Antyoksydanty utrzymują oleje i tłuszcze na powierzchni ryby a także zapobiegają jej psuciu. To, w polaczeniu z zazwyczaj soleniem i suszeniem, pozwalało przechowywać rybę tygodniami. PH dymu jest również bardzo niskie, zazwyczaj poniżej 2.5, co czyni go środowiskiem niezbyt przyjaznym rozwojowi mikroorganizmów. Obecnie jednak pożywienie jest wędzone przede wszystkim z powodu wnoszonych walorów smakowych. Kiedy drewno jest palone może pachnieć karmelem, chlebem, owocami, kwiatami, wanilia, goździkami i wieloma innymi zapachami. Oraz oczywiście wędzonością. Charakter wędzonki zależy mocno od rodzaju drewna używanego do wędzenia a także sposoby tegoż wędzenia. Wiele składników dymów jest bardzo aktywnych w związku z tym wędzoność w pokarmie może z czasem słabnąc. Pomimo tych wszystkich wspaniałych właściwości dymu posiada on także niestety cechy wpływające niekorzystnie na zdrowie. Podczas palenia drewna wydzielają się niekorzystne dla zdrowia węglowodory aromatyczne, z których wiele jest rakotwórczych. Komercyjnie słody wędzone produkowane są w warunkach minimalizujących wydzielanie się tych substancji, wytłumaczę wam jak można je zminimalizować wędząc słód w warunkach domowych (niestety tej treści nie ma dalej – jest na to osobny artykuł – przyp. Tłumacz) Prawda jest taka, że szkodliwe węglowodory są w wielu pokarmach, szczególnie tych grillowanych, i nigdy nie da się ich zupełnie wyeliminować. Drewno składa się z 3 podstawowych składników: celulozy, hemiceluloz oraz ligniny. Celuloza składa się z liniowych łańcuchów glukozy, podobnych do skrobi, ale związanych w taki sposób, który uniemożliwia trawienie przez zwierzęta (wyjątkiem są termity ze względu na bakterie w ich układzie trawiennym, które mogą rozkładać cząsteczki celuloz). Typowy łańcuch celulozowy zawiera od 7 do 15 tysięcy podjednostek cukru. Hemicelulozy w swojej istocie są podobne do celuloz, ale składają się z wielu innych rodzajów cukru prócz glukozy (ksylozy, mannozy i inne). Kiedy celulozy/hemicelulozy poddawane są spalaniu wydzielają wiele aromatów: furany (pachnące słodko, chlebowo bądź kwiatowo), laktony (pachnące podobnie do kokosa lub brzoskwini), aldehyd octowy (zielone jabłko), kwas octowy czy diabetyk (zapach maślany). Lignina z kolei składa się z wielu atomów węgla. Im więcej ligniny w drewnie w tym wyższej temperaturze plonie. Fenole w dymie biorą się właśnie z rozkładania ligniny. Efektem tego rozkładu jest m.in gwajakol (aromat dymny lub przyprawowy), wanilina ( wiodący aromat w wanilii), izoeugenol (słodki/goździkowy) bądź syringol (pieprzny/kiełbasiany). Jednym z mniejszych składników drewna jest tez białko, wiec dym zawiera tez składniki pochodzące z reakcji Maillarda (chodzi o karmelizacje/ciemnienie pochodzące z reakcji pomiędzy aminokwasami a cukrami pod wpływem ciepła – przyp. Tłumacz). Jeśli jesteś doświadczonym piwowarem domowym wiele z tych składników jest Ci już pewnie znanych. Jeśli nie, nie przejmuj się, tak naprawdę chodzi tylko o to ze dym zawiera wiele składników, które wnoszą do wędzonego słodu smaki i aromaty. Słód Jeśli zamierzasz uwarzyć wędzone piwo w domu, pierwszym czego potrzebujesz jest słód wędzony. Najbardziej dostępnym słodem wędzonym dla polskich piwowarów domowych jest słód wędzony Weyermann (pomijam peated malt bo jest na polskim rynku mniej dostępny i raczej nie używany przy klasycznych piwach wędzonych, korekta pod kątem naszych realiów – przyp. Tłumacz). Słód wędzony Weyermann jest słodem podstawowym typu pale ale (EBC 3-6). Słód ten wędzony jest drewnem bukowym. Buk to drewno charakterystyczne dla Europy oraz Ameryki Północnej i używane jest szeroko w opalaniu ze względu na dobre właściwości ( pali się w sposób stały, równy i czysty). Słód wędzony Weyermann wnosi do piwa umiarkowany wędzony charakter i może stanowić nawet 100 % zasypu. Podstawowym pytaniem zadawanym przez piwowarów jest oczywiście to dotyczące ilości słodu wędzonego potrzebnego do uwarzenia wędzonego piwa. Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Po pierwsze wędzono w piwie z czasem słabnie. Nawet jeśli piwowar użyje do warki takiej samej ilości słodu (co bywa kłopotliwe) jego charakter zmieni się. A używając słodu wędzonego w domowych warunkach wyniki mogą być jeszcze bardziej różne. Jeśli zamierzasz uwarzyć serie piw wędzonych potraktuj pierwsze jako miernik wędzoności w piwie. Jednakże dla wielu piwowarów piwo wędzone to raczej pojedyncza warka wiec poniżej znajdziecie trochę wskazówek. Przy warzeniu z umiarkowanym słodem wędzonym (takim jak ten od Weyermanna) nawet odrobina słodu wędzonego da w gotowym piwie nutę dymu. Nawet przy użyciu 1 do 5 % (stosunek w całkowitym zasypie – przyp. Tłumacz) słodu wędzonego uzyskamy w piwie lekka nutę wędzoną która podkreśli inne smaki. Przy około 25 % piwo uzyska łatwo wyczuwalny ale nie przytłaczający wędzony charakter. To jest odpowiedni poziom dla wędzonych porterów jeśli chcesz, żeby wędzoność oraz palność pochodząca od słodów palonych, były na zbliżonym poziomie. Przy 50 % piwo uzyska wyraźny wędzony charakter, który wprawdzie będzie zdecydowanie dominował ale nie przykryje kompletnie pozostałych smaków. Ten poziom intensywności podobny jest do piwo produkowanych przez Browar Schlenkerla. Zawartość słodu wędzonego w zasypie może również przekroczyć 50%, nawet do 100 %. Osobiście robiłem piwa z około 98% słodu wędzonego (plus odrobine Caramunich) i były mocno wędzone, ale i tak nie za mocno dla prawdziwych miłośników wędzonych piw. Woda Warząc piwo wędzone musisz pamiętać aby woda, której używasz nie zawierała chloru. W przeciwnym razie chlor wejdzie w reakcje chemiczna ze składnikami dymu wytwarzając niepożądane aromaty (chlor+fenol=chlorofenol+piwo=apteka - przyp. Bzdzionek). Jednym ze sposobów na usuniecie chloru z wody jest użycie pirosiarczanu potasu. Użyj jednej tabletki Campdena (w Polsce niedostępne, jest to chyba pirosiarczan w postaci tabletki – przyp. Tłumacz) na każde 76 litrów wody i trzymaj tak przez cala noc w wiadrze, zamykając pokrywę nieszczelnie. Tabletka Campdena (pirosiarczan) rozłoży się, produkując przy tym tlenek siarki, który wejdzie w reakcje z chlorem, neutralizując go. To stanie się bardzo szybko, noc potrzebna jest na to aby gaz ulotnił się z wody. Chmiel Wędzone piwa mogą mieć średni poziom goryczki, ale wędzono nie komponuje się zbyt dobrze z chmielowym smakiem i aromatem. Większość piw wędzonych to piwa wyraźnie słodowe lub takie w których chmielowy charakter pochodzi z wczesnego chmielenia (Chodzi o chmielenie na goryczkę – przyp. Tłumacz). Oczywiście możesz starać się eksperymentować i łączyć wędzono z drewnem, chmielem i innymi składnikami ale należy brać pod uwagę ryzyko z tym związane. Drodze oraz fermentacja Każde komercyjne, wędzone piwo jakie kiedykolwiek piłem było zrobione z użyciem "czystego" szczepu drożdży: drożdże lagerowe dla marcowych piw wędzonych oraz drożdże górnej fermentacji z niskim poziomem produkcji owocowych estrów. Dla zachowania wędzonego charakteru piwa rozsądnym będzie fermentowanie piwa w dolnych zakresach sugerowanej temperatury fermentacji danego szczepu drożdży. Pamiętaj jednak o ich odpowiedniej ilości. Istnieje również wędzone piwa pszeniczne i goździkowy charakter niemieckich szczepów "hefe-weizen" możesz dobrze współgrać z dymnym aromatem. A jeśli jesteś odważny i nie boisz się eksperymentów może belgijskie piwo wędzone? Możliwości są ograniczone tylko Twoją wyobraźnią i pomysłami, na które wpadniesz siedząc przy ognisku.
  11. Jeśli ktoś przeoczył na głównej zapowiedź naszego zlotu, to link tutaj: http://www.piwo.org/...w-domowych-r178 II Siedlecki Zlot Piwowarów Domowych odbędzie się 19 lipca 2014 roku. Równocześnie odbędzie się II Siedlecki Konkurs Piw Domowych. Kategorią konkursową jest witbier. Zapraszamy na zlot i do wzięcia udziału w konkursie. ..................................................................................................................................................................................................................... Natomiast w marcu, konkretnie 16 marca w pubie Mylna rusza nasza kolejna inicjatywa: Piwna Szkoła. Będą to cykliczne spotkania edukacyjne z degustacją. Szczegóły poniżej: http://www.piwo.org/...ne/#entry263752
  12. s...ć możesz najbardziej przez zakażenie, pilnuj sterylności ja bym się przychylał do opcji Ale jak wlejesz wszystko to też nic strasznie złego się nie stanie.
  13. Przygotowywałem sobie wodę do wysładzania. Gotowałem w czajniku elektrycznym i wlewałem do wiadra, które postawiłem na panelach. Trochę wrzątku mi chlusnęło po wiadrze, ale się nie przejąłem. Gdy po pewnym czasie podniosłem wiadro, zobaczyłem, że na łączeniach panele się porozwarstwiały i odstają do góry. Po środku pomieszczenia. Kładłem je 7 m-cy wcześniej.
  14. Siedlecka Loża Piwowarów Domowych razem z Pubem Mylna, z wielka przyjemnością zaprasza do udziału w nowej inicjatywie, Piwnej Szkole. Będą to cykliczne spoktania, interesujące (mamy nadzieję) zarówno dla amatorów jaki i osób, które o piwie już co nieco wiedzą. Będziemy poruszać tematy kultury piwnej, prezentować bogactwo piwnego świata, sposoby profesjonalnej degustacji i oceny. A co najważniejsze, będziemy degustować najciekawsze wytwory browarów krajowych i zagranicznych. Pierwsze spotkanie będzie dotyczyło stylów piwnych. 16 marca, niedziela, godz. 16:00 Pub Mylna, Siedlce Prosimy o zapisy w barze lub mailowo: slpd.piwo@gmail.com (do 10 marca) Warunkiem udziału, jest wykupienie specjalnego degustacyjnego pakietu piw, w cenie 20 zł Zapraszamy!
  15. ilość gęstwy wylicz z kalkulatora z mrmalty, link był wielokrotnie podawany na forum. Moim zdaniem nieco mniej. 67 stopni będzie OK, ale takie informacje są w Wiki, polecam poczytać
  16. a ja bym podzielił forum na dwie części: dla tych mądrych i dla głupich Ci mądrzy pisaliby same mądre rzeczy, a ci głupi głupoty, nie wchodziliby sobie w drogę i byłby wreszcie porządek na forum. a i ta 6 z religii, popieram
  17. a jutro będę wpierniczał pączki, aż mi różana marmolada popłynie uszami
  18. W sumie to podobnie można robić z narzędziami chirurgicznymi w szpitalach... ile się prądu oszczędzi na autoklawowaniu, bo przecież żadne bakterie nie żywią się czystą stalą! O przetrwalnikach nie słyszał? Ja robię podobnie, tylko przed użyciem na chwilę zalewam wrzątkiem. Jak na razie 100% skuteczności. ps. podobno browar to nie apteka i nie sala operacyjna
  19. przy lodzie ryzyko infekcji jest znikome, raczej chyba niepodoba się rozwadnianie brzeczki, bo tak robią koncerny i to jest be. Dlatego dostałem tekstem żebym szukał roboty w koncernie, którą zresztą chętnie bym przyjął. Koncery, halo! zatrudnijcie mnie! podobno nieźle płacą jedyne minusy jakie ja widzę to czasami trudności technologiczne przy robieniu gęstszej brzeczki, zwłaszcza przy mocno ekstraktywnych piwach, łatwiejsze przypalenia, więcej melanoidyn itp.
  20. przemyśl to przemyśl to jeszcze, po doświadczeniach z nimi, ja bym raczej poszukał raczej gęstwy któregoś ze szczepów typowo belgijskich, ardenów czy trappist high gravity, może ktoś ma do oddania (ja będę mógł się podzielić za jakieś 2 tyg) a z drugiej strony byłby to eksperyment, może byloby dobre
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.