Skocz do zawartości

Lary

Members
  • Postów

    520
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Lary

  1. Lary

    Eterna się zacina

    Ja mam identyczny problem. Łapię zakapslowaną butelkę nogami i pukam dłońmi od spodu, w rączki kapslownicy. Kilka lekkich uderzeń i uchwyt puszcza. Inna sprawa, że jest to na tyle wkurzające, że kupiłem sobie stołową.
  2. Jestem na etapie ustalania czy skrzynie z ikei nadają się do kontaktu ze spożywką. Wytłoczenia na opakowaniu nie ma, bo nikt nie planował, że klienci będą trzymali w tym żywność. Materiał, z którego wyprodukowano skrzynię to PP-R (polipropylen). Na tyle, na ile udało mi się ustalić materiał jest jak najbardziej ok. Dam znać gdy będę miał w 100% pewne info wprost od producenta.
  3. Strasznie mało tych drożdży w paczce. Do fermentacji dubbla lub tripla trzeba by było chyba ze dwie paczki uwodnić, mylę się?
  4. Stoją w temperaturze pokojowej, tak samo jak piwa komercyjne, na półkach.
  5. Piłem, stąd pomysł na eksperyment. Co do filtracji, planuję wykonać złoże filtracyjne z płatków dębowych i łuski.
  6. Zamarzył mi się eksperyment z uwarzeniem stoutu owsianego, którego zasyp składałby się prawie wyłącznie z płatków owsianych. Żeby dało się w ogóle przekonwertować skrobię planuję dodać do zasypu niewielką ilość pilzneńskiego. Oczywiście te 200-300 g słodów palonych dla barwy i smaku mam wkalkulowane. Ile mniej więcej wynosi minimalna ilość pilzneńskiego, żeby enzymów było na tyle dużo by poradzić sobie z takim zasypem? Z BT, dla warki 20 litrów wychodzi mi, że dla 12 BLG potrzebuję 4-5 kg płatków. Tak, zdaję sobie sprawę z kłopotliwości filtracji.
  7. Tylko, że w tamtym przypadku to była metaliczność z żelaza i wyszła do tego na teście skórnym. Coś musiał te jony żelaza przywlec, pytanie tylko co.
  8. Hej, może chodzić o dość dużą ilość słodów palonych i czekoladowych. Genralnie piwa próbowały dwie osoby, dla jednej paloność była bardzo ok, dla drugiej akceptowalna ale na granicy popielniczki Porób testy skórne koniecznie, ciekawi mnie co wywnioskujesz.
  9. W Ikei na Targówku pojawiły się termometry z sondą. Kto potrzebował nie musi już jechać do Janek.
  10. Browar Bazyl - Milk Stout Hej, ja nie dam aż tak profesjonalnej oceny, ale za to zwrócę uwagę na kilka innych aspektów. Po pierwsze sprawdź garnek, bo w piwie jest mocno wyczuwalne żelazo, które wychodzi wyraźnie na teście skórnym. Druga sprawa to wysycenie, przy stoutach rozważ celowanie w dolną granicę stylu, Twój Milk Stout jest za mocno wysycony i smakuje lepiej po porządnym odgazowaniu. Trzecia sprawa to słody palone. W którym momencie dawałeś je do zacierania? Miałem wrażenie lekkiej popielniczki. Piwo jako całokształt jest wciąż bardzo fajne i przyjemnie się je piło.
  11. Zacieranie powoduje rozpad skrobi na cukry. Ekstrahowanie polega na wyciągnięciu kilku istotnych cech słodu bez podnoszenia ekstraktu. Ekstrahować możesz na przykład ciemne słody, żeby uzyskać barwę piwa bez posmaków palonych.
  12. Dwa pierwsze są od biedy czytelne, reszta bardzo męczy oczy. Generalnie czuję styl plakatów punk rockowych, co ma swój klimat ale ma też i ewidentne minusy.
  13. Coś więce Napisz o nim coś więcej
  14. Mętność i ziemistość są wypadkową chmielenia na zimno. Przy butelkowaniu zbyt mało chmielin udało mi się pozostawić w wiadrze po cichej. Sporo takich naprawdę drobnych elementów przedostało się i dało posmak ziemisty. Gdyby piwo odstawić na kilka dni w bezruchu i nalać delikatnie to tego nie czuć. Nie wiem czy z tego Galaxy wycisnąłbym więcej, ale na pewno spróbuję użyć około 100 g na zimno. Co do goryczki, niska kontra i tak dość mocno podbija odczucie, to jednak pale ale, bez "india" w nazwie
  15. Na Targówku, koło bazarku na Trockiej jest sklep monopolowy, w którym swobodnie można nabyć Pintę, Podróże Kormorana, Grand Prix, Jankesa i kilka innych, równie fajnych. Chodzi o sklep vis a vis przystanku, koło kwiaciarni.
  16. Witbier - 19l Razem: 12.257 litrów
  17. To pierwsza butelka, w której pojawił się gushing. Dotychczas żadna nie miała tego feleru, a zostało ich już może z 6 sztuk. Generalnie to dość nietypowe, więdzone piwo więc polecam nie skreślać gatunku dopóki nie spróbujesz jakiegoś dobrego, wędzonego lagera.
  18. Lary

    Bitwa o Czarnobyl

    Nie pomogło, bo i nie miało za bardzo jak pomóc, płyn musiałby być podawany z odpowiednim wyprzedzeniem a nie już po katastrofie. Skażenie promieniotwórcze w formie jaką Polska oberwała było szczególnie groźne w kontekście nowotworów tarczycy. Narażeni byli głównie ludzie z niedoborem jodu, mieszkający z dala od morza. Jodowanie soli pozwalało nasycić organizm taką formą pierwiastka, która uniemożliwiała temu promieniotwórczemu na wnikanie do organizmu. U nas w kraju sól jodowano już przed wojną.
  19. Wiesz ile jest w ogóle stylów piwnych? Wypisywanie przedstawiciela dla każdego byłoby robotą na długie godziny. Może napisz jakie style Cię najbardziej interesują i jakoś pomożemy.
  20. Każdy prawie. Odwiedzałeś ostatnio w ogóle sklepy? Skąd jesteś? Wejdź do dowolnego marketu, na dział z piwem i szukaj tego, czego nigdy nie piłeś. Szukaj dziwnych etykiet, małych pojemności (330 ml), wyższych cen. Miłej podróży.
  21. Do netu wrzuca się skompresowane pliki, bo i tak gołym okiem nie widać różnic. Ja swoje etykiety zapisuję w tifach, które mają po 30 mb ponad.
  22. Hej, z całej warki ostała się już ostatnia butelka, więc nie będzie szansy poczekać na wyleżakowanie. Z resztą aromat chmielowy jest zbyt fajny Co do etykiety, to projektowałem sam i drukowałem na zwykłym papierze, standard eko. Wydruk kolorowy, laserowy. Klejone na mleko.
  23. Jeżeli będziesz ekstrahował słód palony to posmaki będą, ale od minimalnych do brak. Jeżeli zagotujesz to dodasz więcej paloności.
  24. Dogadaj się z kimś z kraju, niech odbierze i nada w świat.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.