Wędzone Ale przelane na cichą i wyniesione do piwnicy, do 17 stopni C. Niżej nie mam jak zejść, bo musiałem zrobić miejsce w pudle styropianowym.
...a to dlatego, że warzyłem dziś APA w wersji australijskiej, z zestawu alepiwo.pl
#2 Australian Pale Ale
3,8 kg Pale Ale
0,3 karmelowego jasnego
10 g Topaz - na 60 min
20 g Galaxy - na 5 min
30 g Galaxy - na 1 min i flameout
Z zacieraniem miałem kłopot, posłuchałem receptury zamiast wyliczyć sobie samemu temperatury, przez co po wsypaniu słodu zamiast 67 stopni zrobiło się 70. Dolałem wody do wyregulowania temp i ustaliłem ją na poziomie 68 stopni. Co śmieszniejsze po intensywnym mieszaniu termometr pokazał nagle temperaturę 64 stopni, co odrobinę mnie zmartwiło. Koniec końców zacząłem podgrzewać, co termometr podsumował mi wzrostem temperatury o 1 stopień. Nie wiem jak to się zatarło, ale próba jodowa wyszła negatywnie po 50 min. Do kadzi zaciernej poszedł 1 ml kwasu fosforowego.
Sklep zakładał 12 BLG z tego zasypu, ale musiałbym mieć wydajność na poziomie 84%, żeby tyle z tego wycisnąć (wg. BT). Jak na razie brak mi techniki, żeby wycisnąć aż tyle. Po gotowaniu miałem 11 BLG.
Brzeczka po schłodzeniu i napowietrzaniu mieszadłem do fraby zadałem drożdżami US-05 (uwodnione w temp 27 stopni, zadane ok 24 stopni). Aktualnie brzeczka stoi w pudle i powoli zbija temperaturę. Docelowo chcę, żeby temperatura zeszła do 18-19 stopni, z tym że powoli i do jutra wieczór.
Po raz kolejny okazuje się, że nie ma co się słuchać instrukcji i trzeba wyliczać wszystko samemu.