Skocz do zawartości

kopyr

Members
  • Postów

    3 615
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez kopyr

  1. Na browar.bizie masz kilka stron na ten temat (w wyszukiwarkę wpisz "kociołek z Lidla"). Ze swej strony dodam, że mam takowy, ale tak jak jacer zaznaczył z kranikiem. Bardzo sobie chwalę, ostatnie 6 warek zacierałem i gotowałem w kociołku. Kociołek + filtr z oplotu i masz taki mały kombajn. Mógłby tylko trochę intensywniej gotować, aczkolwiek nie jest tragicznie. Trochę go upgradowałem, czyli wymieniłem standardowy kranik na zawór kulowy, oraz przemieściłem czujnik temperatury, bo mi wyłączał grzanie co kilkanaście minut w temp. 100°C. Regulacja temperatury, jak wena zauważył, jest do... niczego. Trzeba też dokładnie mieszać, bo się lubi przypalać, ale to tak samo jak w garze.
  2. Ja to mam zawsze pecha :rolleyes:, ale czyż można mieć pretensje do braci Czechów, jak w Polsce też z moim nazwiskiem mają problemy.
  3. kopyr

    Mam syna!!!

    Gratulacje!!! Rośnie narybek piwowarski.
  4. kopyr

    Życzenia urodzinowe

    Także wszystkim 100 lat!!!
  5. Jak najbardziej rozumiem Twoją taktykę.
  6. Wielkie dzięki dla Makarona. Teraz proponowałbym aby wymyślić procedurę jak zgłaszamy poprawki do tłumaczenia, bo że są one konieczne to jestem pewny. Od głupich literówek, przez nie do końca przetłumaczone fragmenty, dyskusyjne zwroty itd. Czy zrobimy jeden wątek, w którym podamy co trzeba poprawić z linkiem do danego tekstu, czy piszemy na PW do Makarona/Elroya, czy może piszemy w wątku o danym stylu. Pozdrawiam forumowiczów, którzy nawet w Sylwestra nie mogą się wylogować. :lol:
  7. kopyr

    Życzenia Noworoczne 2009

    Elroy, życzę, żeby portal się rozrastał i stał się największym portalem piwowarskim w kraju. Oby sklep przynosił Ci takie zyski, żebyś nie ciepnął tego w kąt. Dużo satysfakcji z tego co robisz. A wszystkim piwowarom samych udanych warek, pierwszych miejsc na konkursach, podziwu rodziny i przyjaciół. Tym zaś, którym marzy się otwarcie komercyjnego browaru - spełnienia marzeń. Wasze zdrowie w gardło moje!!! :):)
  8. Zdecydowanie zero carafy.
  9. Chłopaki, ale co wy drążycie temat piany, jak już została postawiona diagnoza. Piwo jeszcze się nie nagazowało. Cierpliowości. Jak za miesiąc, dwa, dalej nie będzie piany, a CO2 będzie, to będziemy dywagować.
  10. Moje stouty też płytko odefermentowywały. Chyba nigdy mi poniżej 5°Blg , a na pewno 4°Blg nie zeszły. Nic się nie bój. Tylko nie przegnij (na wszelki wypadek) z surowcem do refermentacji - 80-100g glukozy na 20l będzie akurat.
  11. Drożdże tak czy siak zredukują diacetyl w trakcie refermentacji w butelkach. Jedynie może to trochę potrwać 2-3 miesiące. Kilka razy butelkowałem pilsa (s-23), który w zapachu miał ewidentny diacetyl i po refermentacji (kilka tygodni) nie było po nim śladu.
  12. Elroy nie rób tego, to będzie strzał w kolano. Odpadnie ci przynajmniej kilkudziesięciu potencjalnych klientów.
  13. kopyr

    Woda demineralizowana

    No dobrze kombinujesz, dobrze... A tak nie będziesz miał alibi.
  14. kopyr

    Woda demineralizowana

    Nie dalej jak dzisiaj jkocurek na browar.bizie pisał dokładnie o tym samym. Czyli, że można. Powtarzam tylko, że póki co nie zawracaj sobie głowy twardością.
  15. kopyr

    Woda demineralizowana

    Słód zakwaszający, o ile wiem, to nic ci twardości nie zmieni. Możesz spróbować zagotować całą potrzebną wodę i odstawić, aż opadnie kamień. W ten sposób trochę ją zmiękczysz. Uważam jednak, że póki co możesz sobie dać spokój z twardością wody, a lepiej skupić się na całej reszcie aspektów związanych z warzeniem. Jak już zrobisz kilka pilsów, na tej swojej twardej wodzie i nie będą Cię one satysfakcjonowały właśnie ze względu na wodę, tzn. nie będzie innych wad, możesz zacząć się kłopotać skąd tu skombinować miękką wodę. Wbrew pozorom nie jest łatwo kupić miękką wodę. Te dostępne w sklepach są twarde, względnie średnio twarde. Ja warzyłem kilka pilsów na swojej równie twardej wodzie i o ile z czegoś byłem niezadowolony, to raczej nie z twardości wody. Choć fakt faktem, lepiej mi wychodzą weizeny i stouty niż pilsy.
  16. Każda nowa pozycja piwowarska cieszy. Myślę, że nie od rzeczy byłoby ją wprowadzić do sklepu homebrewing.pl Widać, że jest to pozycja stricte piwowarska, a nie jakieś tam przepisy z 3 stronami dotyczącymi piwa.
  17. Thobeta, a gdzie Jejski pisał, że to klon PU?? To jest piwo, które warzył przed Świętami. Pilsnera dopiero opisze.
  18. Oczywiście, że mogą. 24h to jest pewne minimum, 36h jest przyzwoitym czasem. Ale znane są przypadki ruszania i po 72h. Dobrym wyjściem jest poczekanie do pierwszych objawów fermentacji z przenoszeniem w chłodniejsze miejsce czy do lodówki. Zawsze warto zrobić też starter. Ja bym poczekał przynajmniej do 36h. Żeby być trochę spokojniejszym założyłbym na Twoim miejscu wieko z rurką. Jak zacznie się wydzielać CO2 w ciągu następnych kilkunastu godzin, to nic bym nie robił, nawet jeśli nie będzie piany.
  19. Witamy. Twoje zdrowie
  20. Dla dobra środowiska zostań pionierem i poinformuj nas jakie efekty dają W34/70. Ja bym robił na Urquellach.
  21. kopyr

    Woda do Dortmundera

    ProMash podaje taki skład wody z Dortumndu, porównaj sobie z wodą z Burton czy inną i będziesz mądrzejszy.
  22. kopyr

    Surowce do refermentacji

    Co jest rozumiane jako posmak bimbrowy? Mnie się kojarzy z drożdżowym... Teoretycznie fuzle, ale IMO etanol. Kiedyś się o to spierałem z darko, na browar.biz. Dla mnie bimbrowy=spirytusowy.
  23. kopyr

    Surowce do refermentacji

    Na wszelkie dylematy odnośnie refermentacji polecam ten kalkulator. Należy tylko pamiętać, aby temperaturę piwa podać z literką C jak Celsius np. 12C, a ilość z literką L jak litr, np. 22L. Można wybrać glukozę (corn sugar), cukier (cane sugar), miód (honey) i suchy ekstrakt słodowy (dried malt extract). W % jest różnica fermentowalności poszczególnych surowców do refermentacji. Co do postu Makarona - nie ma znaczenia jakie miałeś zacieranie, bo i tak refermentację powinno się robić, kiedy wszystko co miało być odfermentowane, jest odfermentowane. Słyszałem co prawda, o takiej ideii, żeby butelkować, kiedy brakuje nam 1°Blg do pożądanego ekstraktu końcowego, ale dla mnie to hazard.
  24. O Thobeta, ależ pięknie kaligrafujesz. Gratulacje. No chyba, że nie Ty to pisałeś.
  25. Ekstrakt barwiący w ilości 0,5kg da kwaskowe nuty. Dla wielu zbyt intensywne. Nie przesadzałbym. Ekstrakt barwiący do refermentacji to loteria, gdzieś czytałem, że ma bardzo niską fermentowalność, poniżej 50%. Napisz może do WESa to ci poda konkrety.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.