Skocz do zawartości

kopyr

Members
  • Postów

    3 615
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez kopyr

  1. No to IMO jest proszenie się o problemy z refermentacją. No chyba, że polecasz szczepienie świeżymi drożdżami.
  2. Zakwaszająca? A ile minut?
  3. kopyr

    Granulat czy szyszki

    E no, Jejski, to sama przyjemność. Chociaż ja zebrałem jedynie jakieś 40g suchych szyszek, więc się nie narobiłem.
  4. To ma o tyle sens, że symuluje dojrzewanie piwa pompowanego. Żaby w warunkach domowych uzyskać taki efekt może być konieczne lekkie utlenienie piwa.
  5. Chłopaki nie cudujcie. W sklepie z odczynnikami chemicznymi, także w necie np. tutaj. Kupowałem tam i mogę z czystym sercem polecić. Tanio i szybko. Jak zamówisz w poniedziałek rano, to do piątku powinieneś ją mieć. Mają laktozę pakowaną po 250g, 500g i 1kg. Ceny odpowiednio 5zł, 8zł, 15zł.
  6. Słodzik to zło!!! Nie podążajmy najgorszymi drogami koncernów. Laktoza albo nic. Takie jest moje zdanie. Zawsze możesz dać mniej palonego jęczmienia, albo wcale. Ciemny słód karmelowy, ładnie przyciemnia piwo, a nie daje sporej goryczki.
  7. A ja myślałem że chmiel dodaje się podczas gotowania już po filtracji ale może się mylę? A kto powiedział, że wężyka z oplotu nie można wykorzystać do odfiltrowania chmielin. Ja tak go wykorzystuję. Do tego celu szyszka jest wręcz stworzona.
  8. kopyr

    Granulat czy szyszki

    Łagodniej i to znacznie. Także wraz z leżakowaniem goryczka spada.
  9. A kolega nie wie, że nie wolno. :rolleyes: Na to pytanie nie ma dobrej odpowiedzi. Odpowiedź jest tylko "To zależy..."
  10. Idź do knajpy i zobacz jak tam nalewają piwo. Całość po ściance, bez śladu piany, potem dociskają wajchę od siebie i leci sama piana. Oczywiście taka piana jest mnie trwała niż gdyby ją nalewali "po czesku", ale za to jaka oszczędność czasu. :rolleyes:
  11. Czyli niepotrzebnie skracałem przerwę białkową. Była co prawda ferulikowa 10', ale białkową zamiast 20' zrobiłem 5'. Dzięki za info. Następnym razem postąpię zgodnie z przepisami.
  12. Filtrowałem wczoraj roggena. MASAKRA Brzeczka śluzowata. Podejrzewam, że to jest problem przy wężyku, zbyt lepka brzeczka. To samo miałem przy witbierze z niesłodowaną pszenicą. Jak myślicie, czy zacieranie w większej ilości wody rozwiązałoby problem? 18-20L zamiast 14-15L.
  13. kopyr

    Filtrator - Nowy pomysł!!!

    Myślę, że nie będę się tym kłopotał. Podobnie jak: - niewielkimi ubytkami emalii w kociołku, zamalowanymi przez producenta nie wiadomo czym, - resztkami pirosiarczynu potasu na dnie butelek po dezynfekcji, - kawałkiem (resztką) wężyka gumowego wewnątrz filtratora, - jak mniemam mosiężnym zaworem kulowym, itd. itp. Skoro nie zabija to drożdży to chyba mnie też nie ruszy. Zresztą nie wiem czy jest to groźniejsze niż glutaminian sodu, sorbinian potasy, inozynian disodowy czy inne guanylany czy acesulfamy K. Moim zdaniem ryzyko jest pomijalne.
  14. kopyr

    Mętne piwo

    Przecież to jest normalne, że piwo po chmieleniu jest mętne. :rolleyes: Gorzej jeśli po fermentacji będzie mętne, a tym bardziej po leżakowaniu w butelkach (ale to też tylko pod warunkiem, ze nie ruszymy osadu).
  15. Przecież przy zacieraniu z ziarna, koszt zastąpienia ekstraktu cukrem będzie śmieszny. Ile zaoszczędzisz na warkę 4-6zł? :rolleyes: To ma sens jedynie przy drogich ekstraktach/brewkitach. PS: Aha, 100-200g to większość z nas dodaje do refermentacji. Jest to więc na pewno ilość bezpieczna.
  16. No 4 kg, to jest normalna ilośc, schody podobnoż zaczynają się przy właśnie 8-9kg.
  17. Pojawiają się takie opinie, że wężyk nie bardzo sprawdza się przy dużej ilości słodu. Podobnoż ciężar go zdusza. Nie wiem ile w tym prawdy, bo nigdy takiego piwa nie warzyłem.
  18. kopyr

    D2- nowy

    No jak to kto?? :o Jakby moja żona musiała sprzątać po warzeniu, to by była moja ostatnia warka. Zresztą w ogóle sobie tego nie wyobrażam, żebym ją miał tym obciążać. Inna sprawa jest taka, że często sprzątanie się przeciąga na kolejne dni.
  19. A ja myje płynem do naczyn a potem zlewam wrzątkiem z czajnika. Też tak robiłem, ale to jest znacznie szybsze.
  20. Ostatnio zaczerpnąłem od mapajaka sposób na sterylizację łyżki (np do zbierania gęstwy). Należy ją przez kilka(naście) sekund opalać nad płomieniem gazówki.
  21. A dlaczego nie w lodówce? Wykluczyć tego nie można, aczkolwiek biorąc poprawkę na porę roku, to nie sądzę. Przy dzieleniu saszetki dobrze zdecydować się na robienie starteru. Wtedy objawy zakażenia mogłyby się już w nim ujawnić. Jeżeli zapach byłby nie teges, to po prostu nie dajesz tych drożdży. A jak było ze startem fermentacji? Bez problemów? Jednym częściej, drugim rzadziej, albo wcale. No jakaś przyczyna zawsze musi być.
  22. Koledzy pisali o dodawaniu cukru/glukozy do kotła, a nie o refermentacji.
  23. Stąd moje zdziwienie i pytanie do przemaka.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.