Skocz do zawartości

kopyr

Members
  • Postów

    3 615
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez kopyr

  1. Nie ma reguły, albo raczej jest reguła pod nazwą "szczęście początkującego". Także na pewno nie jesteś skazany na ostatnie miejsce.
  2. Kurde, dobijająca wiadomość. Daj chłopie nr konta, to przeleję jakąś kasę, a myślę że i inni będą chętni Cię wspomóc. Dlatego piszę na forum, a nie na PW.
  3. Gratulacje zwycięzcom. Ile było ostatecznie zgłoszonych piw?
  4. Po. Ale to była partia nie do sprzedaży, na własne ryzyko.
  5. A ja tak z ciekawości - w który dzień/dni odbędzie się konkurs? Żebym wiedział kiedy kciuki trzymać.
  6. Zakładam, że to wyposzczenie po martwym sezonie bez konkursów, bo gdyby taka tendencja się utrzymała, to do Żywca powinno poprzyjeżdżać po 60 piw na kategorię.
  7. kopyr

    zmiana loginu

    My wsaczuka nie zapomnimy.
  8. kopyr

    Życzenia urodzinowe

    Bielok, 100 lat, samych udanych warek i dużo zdrowia. :lol:
  9. kopyr

    120 Minute IPA

    Większy huk.
  10. Generalnie chyba na dobre wyszłoby mu dłuższe leżakowanie, ale jacerowi zależało na opinii, to wypiłem. Wbrew godzinie wpisu , w niedzielę wieczorem.
  11. Piana: średnioobfita, beżowa, gęsta, zbita, oblepia szkło. Kolor: smoła, klasyka. Wysycenie: średnio-niskie. Zapach: przyjemny, śliwki w czekoladzie, owoce, chyba cytrusy od chmielu, po ogrzaniu alkoholowy. Smak: rozgrzewający, bardzo mocno, czyżby zbyt dużo wysokich alkoholi, z intensywną czekoladową goryczką, nie jest tak esencjonalny jak bym oczekiwał, raczej wytrawny. Jest śliwka, czekolada, sporo żywicy chmielowej. Dla mnie ciut za mało słodyczy, która by skontrowała tę wytrawność i goryczkę. Generalnie jest ciekawie i fajnie goryczkowo, ale nie rzuciło mną o glebę (i nie chodzi o zawartość alkoholu ). Piany zazdroszczę.
  12. Bo to tylko u tych się wyświetla, którzy zrobili już Twoim browarze zakupy za co najmniej 1000zł.
  13. kopyr

    Życzenia urodzinowe

    Hasintus - 100 lat!!! :)
  14. Ja właśnie w takiego sweet stouta dolnej fermentacji celuję.
  15. #70 Tmave Surowce: s. pilzneński - 2kg s. monachijski - 2kg s. wędzony Weyermann - 0,3kg (bardzo stary, właściwie w ogóle nie było czuć nut dymnych w smaku, takie upłynnienie końcówki) s. Crystal 145EBC - 0,2kg s. kawowy - 0,2kg s. Black - 0,1kg s. Carafa II - 0,1kg palony jęczmień - 0,1kg Marynka granulat - 20g (chyba rocznik 2008, bo data przydatności do 06.2009) Saaz granulat - 40g Zacieranie: 68°C - 60' 74°C - wygrzew Gotowanie: 70' Marynka 20g - 60' Saaz 20g - 30' Saaz 20g - 5' Chciałbym, żeby wyszło coś w stylu Flekovskego Tmavego, no ale do konkursu trzeba rozcieńczyć do 12,5°Blg. EDIT: 14.04.2011 zlane na cichą, odfermentowało do 4°Blg EDIT: 06.05.2011 zabutelkowane z 100g cukru rozpuszczonymi w 1L wrzątku. Uzyskałem 45x0,5L i 3x0,33L. Nie spadło z balingu.
  16. kopyr

    Przełom

    Ano daje. Ja też zwykle pogotuję kilka minut przed wrzuceniem chmielu. Przecież wrzenie brzeczki nie jest robione tylko po to' date=' aby móc dodać chmiel.[/quote'] To ile tych minut potrzeba?
  17. kopyr

    Przełom

    Dlaczego? Nie rozumiem. First wort hopping, to first wort hopping. Normalnie czekam, aż brzeczka będzie wrzała. Co daje 15' wrzenia przed wrzuceniem chmielu?
  18. kopyr

    Przełom

    a to ze względu na oszczędność czasu, energii czy z lenistwa? Myślę, że właśnie w tej kolejności.
  19. kopyr

    Przełom

    Tak, a czasem nawet wcześniej jeśli robię chmielenie brzeczki przedniej (first wort hopping). Rzadko kiedy gotuję ponad 60'.
  20. A niech to... już myślałem, że będziesz tę IPA rozdawał. A na serio, to "a nie mówiłem".
  21. kopyr

    Przełom

    Ja się nie "złapałem", tylko ja tak używam. Nigdy nie pogodzę się z definicją, że chmielenie to wsypywanie chmielu. Chmielenie wg mnie to proces wzbogacania brzeczki o goryczkę (poprzez ekstrakcję alfa kwasów) oraz dostarczanie aromatu. W odróżnieniu od chmielenia na zimno, chmielenie normalne jest dla mnie tożsame z gotowaniem. Co prawda już wiem, że istnieje również chmielenie podczas zacierania, ale jest to dla mnie na tyle nietypowa praktyka, że nie zamierzam z tego powodu zmieniać swojej nomenklatury. Wiem co to jest gotowanie, słowo to ma różne znaczenia np. gotowanie obiadu. Natomiast jeśli w recepturze piszę: to przeze mnie gotowanie jest używane zamiennie z chmieleniem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.