Skocz do zawartości

kopyr

Members
  • Postów

    3 615
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez kopyr

  1. To chyba taniej mnie wyjdzie pogotować tę wodę trochę.
  2. A możesz polecić jakiś konkretny zestaw? Po drugie do jutra tego nie zrobię, więc woda się już grzeje. Jeżeli udałoby mi się zejść z 18° niemieckich do 2° to byłbym wniebowzięty. Powiem więcej nawet 5-6° to będzie super.
  3. Teoretycznie można zmiękczyć mocno węglanową wodę poprzez jej przegotowanie. Ponieważ moja woda jest bardzo twarda i bardzo alkaliczna, to wychodzą na niej świetne stouty i kiepskie pilsy. Chciałbym sprawdzić jaki efekt przyniesie przegotowanie wody na dzień przed warzeniem. Zalecenia z wiki I teraz tak - jak szybko należy zlać tę wodę znad osadu? Można/trzeba poczekać aż ostygnie, czy wprost przeciwnie? Ile czasu trzeba dać grawitacji, żeby osad opadł? Czy tę kredę czymś można zastąpić? Ciekaw jestem też waszych opinii czy opłaca się skórka za wyprawkę. Tak czy tak to zrobię, ale jestem ciekaw czy mam sobie robić nadzieję, czy niekoniecznie.
  4. Nie tylko Wesoły, ja to gdzieś czytałem też w literaturze.
  5. Czy to nie na piwo.org wyczytałem, że roztwór roboczy ClO przeżerał oparami metalowe nakrętki słoików? Jak tam chcecie chłopaki, ja czytałem, że chloru nie należy stosować do nierdzewki.
  6. kopyr

    Życzenia urodzinowe

    Pako wszystkiego najlepszego. ;)
  7. Z tego co pamiętam z Żywca, to Twój wit (bardzo dobry zresztą) leciał w postaci piany.
  8. To by tłumaczyło, dlaczego z dużych 2-3L butelek przy tej samej ilości surowca, częściej wychodzi piwo niż z mniejszych.
  9. Dlatego, że nalanie piwa z beczki jest bardziej skomplikowane niż piwa z butelki. Po drugie tak jak napisał Wesoły, już po paru dniach z podpiętym gazem, nasycenie dojdzie do tego ustalonego na reduktorze. W Warce też podają mniejsze ciśnienie do piwa beczkowego, ale niby tylko dlatego, że barmani mają w zwyczaju toczyć beczkę bezpośrednio przed podłączeniem jej do instalacji. Czyli teoretycznie masz rację, ale praktycznie lepiej sypać mniej.
  10. Wiem, wiem, ale nie było kiedy. Mam nadzieję, że drożdżaki sobie poradzą.
  11. Wczoraj w ostatni dzień lutego (28.02.11) warzyłem Marcowe. #67 Marcowe Surowce: pilzneński - 3,5kg monachijski 1,1kg Carapils - 0,5kg Carmanunich II- 0,3kg Perle 8% - 30g Tetnager (stary) - 10g Zacieranie: 53°C - 10' 63°C - 30' 72°C - 20' 76°C - wygrzew Chmielenie 60' Perle 20g - 60' Perle 10g - 10' Tetnager 10g - 10' Wyszło 21L brzeczki 13,5°Blg. Zadane na zimno 10°C' starterem (z mieszadła magnetycznego) z propagatora Munich Lager. Po 10h brak akcji. Po kolejnych 6h wydziela się CO2 i pojawia się kilku mm piana. EDIT: 10.03.2011 09.03.2011 zlane na cichą, już dość klarowne poszło do piwnicy o temp. 2°C. Blg z przedziału 3-4°Blg. Tzn. dzień wcześniej było 4°Blg i bąbelkowało. Zrobiłem mu przerwę diacetylową, niestety chyba za wcześnie. Zobaczymy jak wyjdzie. Zebrano drożdże do słoika. W dniu następnym usiłowały wyleźć ze słoika. EDIT: 16.03.2011 zabutelkowane ze 100g cukru i 1L wody. 42x0,5L 2x0,33L. Piwo było w temp. 7°C, ale nie czułem, żeby było wyraźnie wysycone. Mam nadzieję, że te 100g nie będzie za mało.
  12. A ja wyniosłem wiedzę, jak wsypywać kilka kg słodu w dużym worku, tak aby nie zamoczyć worka i żeby nie chlupnęło. Serio, wcześniej miałem z tym problem.
  13. Nie wiem co Wam się tam nie podobało. Sama możliwość zobaczenia od środka tego browaru legendy jest wg mnie bezcenna. Wg mnie to jest genialny materiał, świetnie promujący ciekawe piwo wśród laików.
  14. Widziałem, widziałem. Też od razu mi się rzuciła w oczy.
  15. Moja żona podobnie. 5 odcinków obejrzała z zaciekawieniem i też obserwuję erozję naturalnego oporu. Dziękujemy ci, Samie. A na marginesie, to bardzo pozytywne jest, że tak dużo się ostatnio o piwie pojawia, choćby na tym Discovery.
  16. Ponieważ wczoraj wieczorem była jeszcze konkretna obrączka piany, więc przetrzymałem do rana na mieszadle. Rano chciałem wstawić do chłodnego, żeby sobie drożdże opadły, ale w końcu zostawiłem w temp. pokojowej. Nie ma sensu ich stresować. Wleję cały starter do brzeczki. Drożdży na oko jest na dnie dobrze ponad 100ml. Dziękuję wszystkim za pomoc.
  17. Oni piją tylko rudą wódę na myszach. Ale dość już tego oftopa.
  18. ja się znam i wziąłbym mniej Ty się znasz na piwowarstwie i zakładam na angielskim, ale nie znasz... kogo trzeba.
  19. No Munichy nie mają dobrego odpowiednika suchego. Na początek Maerzena.
  20. Bo ten co tłumaczył to wziął kasę jakby się znał.
  21. Ja oglądałem tylko w oryginale, więc nie wiem co tam ewentualnie dodał od siebie tłumacz i lektor, ale mnie się bardzo podobał ten stajl. Lekko, z jajem, nawet kompletny laik powinien być usatysfakcjonowany. Wczoraj oglądałem odcinek 4. Prawie się popłakałem z żalu. Nie będę spoilował, Ci co oglądali to wiedzą dlaczego.
  22. Z mieszadła jestem bardzo zadowolony, a manewr z podkładkami przetestuję następnym razem. Co do mojego problemu, to po kolejnych kilku h była już kilku mm piana. Podkręciłem więc obroty i się zredukowała.
  23. A widzisz taki trick może da radę. Z kolei na niskich obrotach nie chce mi w ogóle ruszyć.
  24. Ok. Dzięki za odpowiedzi. Teraz kilka moich wyjaśnień. Starter był z napęczniałej saszetki Propagator, data prod. 11.2010. Brzeczka była mętna od początku. 80g suchego ekstraktu, na 800ml wody. Co do piany, to rzeczywiście w lejku na środku coś tam się pojawia. Co do mieszadełka, to była chwila paniki. Najpierw wrzuciłem to kanciaste i... lipa. Podskakiwało gdzieś przy ściance i tyle. No nic myślę, wcześniej testowałem na tym obłym, więc wyciągnąłem to kanciaste, wrzuciłem obłe. Włączam - to samo. No co jest? Przecież na wodzie działało. Prawdopodobnie problem jest w kolbie, która ma wypukłe dno. Trzeba wymierzyć, żeby mieszadełko było centralnie i po kilku próbach zaskoczyło. Co do samego mieszadła, to jest takie ciche, że nie wiadomo czy jest włączone. Jedynie mieszadełko obija się o kolbę i nieco hałasuje. Zrobię więc tak. Około północy ściągnę z mieszadła. Postawię do lodówki lub w chłodne miejsce i przez 24h powinny zsedymentować.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.