Przeciwskuteczne czyli jakie? Nieskuteczne? Dające wyniki odwrotne od oczekiwanych? Czy może znaczy o to' date=' że robienie startera 1L jest całkowicie pozbawione sensu i lepiej zadać np. świeże drożdże z saszetki bez żadnych starterów?[/quote']
Już nie pamiętam gdzie, ale czytałem, że w 0,5L starterze, po wsypaniu saszetki drożdży suchych będziemy mieć mniej drożdży niż w zrehydratyzownej saszetce suchych drożdży. To by świadczyło o tym, że jest to działanie przeciwskuteczne.
W przypadku płynnych drożdży przy takich Wyeastach, wygląda to tak, że z Propagatora trzeba zrobić 2L starter, żeby mieć taką ilość drożdży jak w Activatorze. Ja nie twierdzę, że robienie 1L startera jest pozbawione sensu, ja napisałem, że robienie stratera poniżej 1L jest bez sensu. Z tego co czytałem - lepiej wlać saszetkę drożdży płynnych niż robić starter 0,5L, a taki można zrobić w 1L erlenmayerce. Mniejsze ryzyko infekcji, a efekt tak samo kiepski. Powinno się zrobić starter 1-2L, a jeszcze lepiej najpierw 1, a potem 2L. Zupełnie inaczej sprawa wygląda z mieszadłem, wówczas stater 1L odpowiada bodaj 4L.