Skocz do zawartości

kopyr

Members
  • Postów

    3 615
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez kopyr

  1. A ile go ma być? Kilka but. czy więcej? Nic na razie nie wiadomo. Mają nas poinformować. Kiedy? -nie wiadomo. To gdybym przeszedł (stu, stuk w niemalowane) i tak będę musiał warzyć. No chyba, że to będzie kilka but. to mam FESa.
  2. A ile go ma być? Kilka but. czy więcej?
  3. A zatem gratulacje. Nieźleście to cwaniaczki wykombinowali z tym 3. miejscem ex equo. EDIT: 29 punktów to był max?
  4. Kto przeszedł do finału? Jak wyglądała część praktyczna? I jakie piwo mają uwarzyć finaliści?
  5. Hej, a to widzieliście? Dopiero dziś to zauważyłem.
  6. Ale co zapewnić? Bo to brzmi jak chcesz zapewnić swojemu dziecku pewny start w dorosłość? :lol: A tak serio kto prowadzi to szkolenie? Tzn. nie chodzi mi o nazwisko, a o kompetencje.
  7. Właśnie się zastanawiałem, czy będzie Ci się chciało jechać z Ostrowa. Do zobaczenia zatem.
  8. o etap praktyczny zapytaj mnie jutro o tej porze ;-) niestety' date=' Pani powiedziała, że nic nie zdradzi na czym on polega i zobaczymy jutro sami....[/quote'] Moje propozycje: - śrutowanie na czas, - mieszanie 20kg zasypu do porteru, - nalewanie przegazowanego piwa z beczki (kto więcej kufli w 5 minut), - kapslowanie na czas.
  9. Tak ma wyglądać harmonogram imprezy:
  10. Ja mam 9czerwca a przed chwilą Pani do mnie dzwoniła pytać o potwierdzenie, a jeszcze w nocy wysłałem im maila z potwierdzeniem Marketing i Zarządzanie !!! W nocy już mogłeś być po kilku. Wolą się upewnić.
  11. Będą dzwonić do każdego. Bo jak ktoś nie wyrazi chęci, to wchodzi następny z listy. Wyniki dla piwowarów, są w zakładce obok.
  12. Oj tam, oj tam. Wybrzydzasz. Ciesz się, że cię w ogóle zaprosili. Najwyżej jak warszawiaki napiszą, że kaszana, to nie pojedziemy. Tak poważnie, to mi ta zmiana też nie w smak. No ale takie spotkanie towarzyskie miałbym odpuścić. EDIT: dzwoniła do mnie pani, z zapytaniem, czy będę. Powiedziała, że impreza jest przewidziana od 14-20. Generalnie jakby nie była, to jest kulawo, bo powrót mam denny. 2,5h czekania w Katowicach. Także lepiej żeby ten wyjazd był wart tego, bo inaczej tak tę imprezę obsmaruję na blogu, że im w pięty pójdzie.
  13. Ja to za wiele nie wezmę, bo nie będę się przez pół Polski tarabanił z plecakiem. W ogóle ekipa, z Białegostoku niech zda jutro, czy względnie w czwartek relację. Jak to wygląda? Czy można wnieść swoje piwo, względnie czy organizatorzy poczęstują jakimś piwem, bo trochę się obawiam czy nie będziemy w tej piwiarni Warki o suchym pysku siedzieć.
  14. Fakt jest faktem, że organizacja jest skandaliczna.
  15. Dori przyjedź i źle odpowiedz. Dasz szansę innym, a przy okazji się spotkamy. Chociaż faktycznie te godziny są ważne. Szkoda, że nie będzie w Tychach miałbym lepszy dojazd. Ktoś się wybiera ze zDolnego Śląska?
  16. Piana: skąpa, beżowa, drobnopecherzykowa. Kolor: jak przystało na stouta smoliście czarny, nieprzejrzysty. Wysycenie: niskie. Zapach: zdecydowanie winny. I to takiego wina domowego, chyba z wiśni. Smak: bardzo przyjemny, bogaty, goryczka średnia, spora wiśniowość z zapachu, po tym gorzka czekolada i kawa esspresso, alkohol wyczuwalny w szlachetny sposób, jak w koniaku. Są tak częste w mocnych ciemnych piwach aromaty sherry, porto, suszonych śliwek i rodzynek. Jest wyraźna słodycz, ale bynajmniej nie przesadzona. Opakowanie: etykieta z pełną informacją i czadowa nazwa. Czegóż chcieć wiecej? Chyba tylko fotki tytułowego Wani. Jak na 23,5°Blg to pije się zaskakująco łatwo. Chyba dodałbym jednak trochę goryczki.
  17. Masz problem, chłopie.
  18. Browar to nie apteka, ani sala chirurgiczna. Tak naprawdę to chirurgiczna sterylność konieczna jest przy operacjach z drożdżami, na ich małej ilości. Startery robione z propagatorów, czy nawet activatorów, to jest krytyczny punkt. Kiedy drożdży jest mało i są słabe łatwo jest coś złapać do startera. W browarach mają po kilkanaście/kilkadziesiąt litrów gęstwy i wtedy ryzyka nie ma. Myślę sobie, że do kadzi z piwem mógłbyś spokojnie napluć, a i tak nic się nie powinno stać. Co innego u nas kiedy mamy bardzo mało drożdży.
  19. A Ty myślisz, że w browarze restauracyjnym ile piwo leżakuje? 12 tygodni? :rolleyes:
  20. Żeby jeszcze uspokoić. Jeśli się okaże, że się nie nadaje, to wezmę kratę butelkowego.
  21. Wyczytałem u Randy'ego Mosher'a, że większość piw domowych, które mamy okazję pić najlepsze chwile ma za sobą. Bo najlepsze piwo jest prosto z tanku.
  22. 14 dni fermentacja, 1 dzień klarowanie, 4 dni sztuczne nagazowanie w kegu. Tylko ze Kopyr nie sklaruje piwa, pisał kiedyś że brzydzi się dodaniem żelatyny do piwa ...... może jakiś inny środek? A po ciul mam klarować, jak filtracja to kastracja. Mętne jest piękne. Ale tak sztuczne gazowanie jest w planie.
  23. Pytaj. Z AMW powinno być za grosze.
  24. kopyr

    Przełom

    Kryształki? Na powierzchni? :rolleyes:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.