Przyczyna jest prosta, organizatorom zależało, żeby wszyscy uczestnicy mieli jak najdalej. :rolleyes:
Dojazd do Wodzisławia, za wyjątkiem Górnoślązaków dla wszystkich był trudny. A tymczasem zakwalifikowano tam uczestnika z Ostrowa Wielkopolskiego :o (pozdrawiam Grzechu). Pomimo, że piwiarnia Warki znajduje się w Warszawie, to warszawiaków przeczołgano do Białegostoku. :rolleyes: Itd. itp. Chyba najbardziej logicznym wyjściem było wybierać takie miasta, gdzie jest łatwy dojazd - Poznań, Warszawa, Kraków, Tychy. Mnie np. 100 razy łatwiej jest dojechać do Poznania, niż do Wodzisławia.
Swoją drogą nie wiem gdzie się znajdują te piwiarnie, bo to jest jakaś wiedza tajemna, na stronie Warki się nie chwalą.