kopyr

YT podaje jeszcze 45 minut uploadu, no i przetwarzanie, więc sądzę, że przed północą na pewno.

No i już jest!!! Film jest jeszcze przetwarzany, więc jakość mam nadzieję ulegnie drastycznej poprawie. Strona też już działa. Zapraszam na stronę główną.

Tak planuję właśnie dziś o północy.

No fakt rurki fermentacyjnej nie ma. Ale śrutownik jest. Kurde już się nie mogę doczekać. Mam nadzieję, że nie będzie żadnych trudności technicznych.

Warzone: 09.11.2009 Rozlew: 28.11.2009 Ekstrakt 13°blg Piana: średnioobfita, piękna, śnieżnobiała, drobna, acz nieco zwiewna. Pięknie oblepia szkło. Kolor: złocisty, delikatnie opalizuje. Wysycenie: średnie. Zapach: wspaniały zapach chmielu. To chyba jakieś niemieckie odmiany*. Korzenny, przyjemnie ziołowy, delikatnie cytrusowy. No poezja po prostu. Smak: delikatny, zwiewny, ale jednak z wyraźną i dobitną goryczką. Opakowanie: klasyczne dla tego browaru, duży plus za sam fakt etykiety, no i podanie danych. Wyśmienite piwo. Piłem tylko jednego komercyjnego kolescha - Fruh Koelsch. Miał bardziej wyrazistą goryczke, ale chyba był mniej ciekawy w smaku. Gratulacje dori. *a tu niespodzianka, bo Saaz. A i chmielu nie jest za dużo, ten Fruh Kolesch był nawet nieco bardziej goryczkowy. IMO klasyka stylu.

Wielka w tym zasługa profesjonalnego podejścia maku.

Powiem tak, jak zobaczyłem trailer i wasze reakcje, to zacząłem się obawiać czy zanadto nie rozbuchaliśmy oczekiwań i spot nie przyniesie zawodu. Właśnie widziałem wersję ostateczną i uspokoiłem się. Efekt jest po prostu fenomenalny. Ukłony należą się maku, bo różnica miedzy wersją surową, a tą z podkładem jest kolosalna. Jakość obrazu też mnie zadowala. Wersja "HD" jest znacząco lepsza od surowej wersji w niskiej rozdzielczości, na której pracowałem dotychczas. Tutaj z kolei szacunek dla pawelka, który z materiałów od kilkudziesięciu piwowarów, we wszystkich możliwych formatach, wybrał najlepsze sceny i złożył w jedną całość. Wasze zdrowie Panowie. Premierę planuję na weekend. Jeśli nie będzie żadnych perturbacji, a tych było przy produkcji JPD co niemiara, to powinniście móc zobaczyć finalną wersję w piątek wieczorem. A w kilka dni po premierze czeka nas niespodzianka, ale to na razie tajemnica.

Klasyka gatunku to Schlenkerla Rauchbier Maerzen, dość dobrze dostępne w delikatesach i sklepach specjalistycznych. Warto się również pochylić nad Schlenkerlą Urbock Rauchbier, bardzo zacne piwo. Roggena najszybciej napijesz się z browaru Konstancin, za jakieś 2 tygodnie ma być na rynku.

Zależy jakiego. Ten ubiegłoroczny Weyermann był wyjątkowo słabo przydymiony. Zrobiłem piwo z ponad 90% wędzonego w zasypie i wcale nie szokuje wędzonością. Laicy początkowo nawet jej nie wyczuwają. Zresztą sprawdź coder czy nie dostałeś ode mnie butelki oznaczonej BK47, to jest właśnie Urbock Rauchbier (bodaj 16 czy 18°blg). Podobno wędzony ze Steinbach z CP jest mocniej wędzony.

Powiem tak - piana w moim oatmeal stoucie była gorsza niż w dry stoucie (pomimo, że podobno płatki poprawiają pienistość). W szyjce miałem obrączkę. Także postawiłbym tezę, że to dość częste w tym stylu.

Dobra, jesteśmy coraz bliżej finiszu. Muza już jest, nie ma co prawda tak ostrego brzmienia jak w trailerze, ale też nie jest to takie pimpilimpanie, także myślę, że się spodoba. Pracujemy właśnie nad napisami po angielsku, w związku z czym mam prośbę. Czy możecie raz jeszcze rzucić okiem na tekst polski i angielski i sprawdzić, czy wszystko haraszo? Najlepiej niech się wypowiadają Ci, którzy są pewni, że coś należy napisać inaczej, a nie tylko im się zdaje. Wersja polska English version Proszę o zaangażowanie osoby biegłe w lengłydżu. PS: premierę planuję na piątek lub sobotę. Już za chwileczkę, już za momencik...

Chciałeś napisać tysiące...

Wkleję fragnent z mojego postu na browar.biz, aby zaspokoić waszą ciekawość. Co do dnia wczorajszego, to rzeczywiście świętowanie trwało długo ;-). Rzucę garść konkretów. Jak łatwo było przewidzieć prezesem PSPD został inicjator całego przedwsięzięcia, czyli Andrzej Sadownik. Oprócz prezesa do zarządu weszły następujące osoby: Dorota Chrapek - sekretarz. Jacek Michna - skarbnik. Ziemowit Fałat - wiceprezes. Tomasz Kopyra - wiceprezes. Jan Krysiak - członek zarządu. Członków założycieli PSPD jest 24. PS: za ewentualne błędy przepraszam, ale piszę na komórce w pociągu.

No ale właśnie chodzi o to, jak to jest przeprowadzone. To jest sedno problemu. Dlaczego w wielu innych dziedzinach opodatkowanych wymiar podatku opiera się na deklaracji, a tutaj trzeba co do ml wyliczyć ile jest piwa w kadzi? Ja nie neguję akcyzy, ale uciążliwość jej poboru. Tak Nasz kraj niestety jest skonstruowany, tu każdy myśli jak cię tylko oskubać. Właśnie tu nie chodzi o oskubanie. Bo wymiar akcyzy jest do przyjęcia, szczególnie z ulgami dla małych. Ale uciążliwość jej poboru znacznie podnosi Ci koszty inwestycji i późniejszego funkcjonowania. Tu jest ból. To zresztą jest bolączką wszystkiego w tym kraju. Podatek wynosi ile wynosi, ale ile czasu trzeba poświęcić, żeby go wyliczyć - to są koszty, których nikt nie bierze pod uwagę. A budżet wcale z tego więcej pieniędzy nie ma.

No ale właśnie chodzi o to, jak to jest przeprowadzone. To jest sedno problemu. Dlaczego w wielu innych dziedzinach opodatkowanych wymiar podatku opiera się na deklaracji, a tutaj trzeba co do ml wyliczyć ile jest piwa w kadzi? Ja nie neguję akcyzy, ale uciążliwość jej poboru.

To ilu nas jest?

Jubilatom 100 lat.

Widziałeś instalacje za naszą południową granicą? Widziałeś w czym fermentują? I komu się dzieje krzywda, że piwo fermentuje w otwartym wiadrze 100L? A u nas płynowskazy, fermentor trwale związany z podłożem itd. A czym się różni instalacja browarnicza od linii paczkującej ściąganej z zagranicy. Byle była sprawna. Samochód to co innego, głównie chodzi o bezpieczeństwo i kradzieże. Tutaj te elementy nie wchodzą w grę.

Ile kosztuje koncesja na roczną działalność browaru restauracyjnego w Polsce ? Koncesja, a właściwie zezwolenie na sprzedaż piwa na miejscu to są pomijalnie małe kwoty. Zezwolenie na sprzedaż hurtową (do sklepów) to jest chyba 4 tys zł. Zezwolenie na sprzedaż detaliczną jest jeszcze tańsze. Problem jest w tym, że organ podatkowy, a właściwie ustawodawca, uważa cię za złodzieja i oszusta już na wstępie. Wobec czego stawia różnorakie szykany co do pomiaru ilości brzeczki (w kotle, tankach fermentacyjnych, pośredniczących i właściwie wszystkim co ma związek z piwem). Musisz mieć wszystkie te urządzenia wywzorcowane i zalegalizowane. Co kosztuje sporo pieniędzy i jeszcze więcej nerwów. Zalegalizowanie instalacji ściągniętej z jakiegoś zamkniętego brewpubu, do której nie masz dokumentacji technicznej to jest gehenna. Co oczywiście nie oznacza, że się nie da.

Tak, tak, tak za miedzę, za miedzę. :):D Myślę, że propozycję drugą można spokojnie odrzucić. Także byłbym za 1. lub 3. A nie można zaliczyć obu??

Fajnie i prosto. Tylko komin musi być w pobliżu Pisząc to starałem się mocny przyciskać prawy alt' date=' żeby czsem nie zjadło ęą, żeby mi tu ktoś na czerwono nie podkreślał wypowiedzi. :D[/quote'] Wy tu śmichy chichy sobie z pako robicie , a gość ma rację. A wiecie dlaczego ma rację? Ano dlatego, że bez polskich liter wyszukiwarka nie pohula. Automatycznie odpadają te bez polskich liter pisane posty. No chyba, że ktoś zadaje pytanie z ogonkami i bez. A poza tym ciąży na nas (bardziej wyrobionych i dojrzałych) użytkownikach netu odpowiedzialność, aby zachować czystość i piękno polskiego języka. Pisanie bez polskich liter, bez wielkich liter, z błędami ortograficznymi i interpunkcyjnymi niszczy język. I my musimy dzieciom neostrady dać przykład, a czasem opieprzyć. Wiadomo każdemu może się zdarzyć błąd czy zgubienie kropeczki nad ż czy ogonka przy ę, ale jeśli ktoś programowo nie używa polskich liter, bo mu się nie chce, ortografię olewa, wielkie litery ma gdzieś, zacznie pisać piffko jezd zuper, to nie będzie tak fajnie. Nie mówię, żeby gnoić i podkreślać na czerwono, ale może warto byłoby wypracować jakiś sposób kulturalnego i spokojnego zwracania na to uwagi. A już zupełnie na marginesie, to nawet biskupi polscy dostrzegli problem i poświęcili temu zagadnieniu list pasterski. Także uważajcie, bo mamy z pako mocne plecy. :lol:

Postaramy się, a może raczej maku się postara. Mam bowiem do zakomunikowania takiego newsa, że zmienił się kompozytor muzy. Po sukcesie trailera doszliśmy też do wniosku, że warto spróbować zrobić coś w tym klimacie. Czy to się uda? Nie wiem, bo jak już pisałem priorytetem jest czytelność przekazu. Proszę Was też o cierpliwość, choć tempo w jakim pracuje maku daje nadzieję, że nie będziemy musieli tygodniami czekać na nasz klip.

Ale tu to nie wiem do czego się przyczepiłeś :(

Robiłem na suchych Brewferm Blanche i S-33 i w obu wypadkach byłem bardzo zadowolony. Polecam. Niestety z płynnym szczepem nie mam porównania.

Nie, na pewno odbiega to od normy. Obstawiam bakterie tlenowe. Piwo może być nawet wypijalne, ale szału się nie spodziewaj. To co im sprzyja to dostęp powietrza i wysoka temperatura (zwłaszcza cichej) fermentacji.