Po pierwsze to ambitna. A po drugie skoro smakuje, to czemuż nie ma spróbować sklonować tego smaku.
@ janczowa połowa
IMO będzie to jednak dość trudne, bo wydaje mi się, że piwo jest dosładzane, choć niby ze składu to nie wynika. Jak ostatnio piłem Warmiaka, to odniosłem wrażenie, że był raczej wodnisty, więc głęboko odfermentowany. A jednocześnie słodki, co w tym wypadku sugerowałoby dosładzanie, które w warunkach domowych jest dość problematyczne ze względu na obecność żywych drożdży.
Napisz może co cię urzekło w tym piwie, jakie jego atrybuty. Słodkość, kawowe posmaki, paloność, goryczka?
Ze swojej strony sądzę, że najbliżej Warmiakowi do Munich Dunkel, czyli monachijskiego ciemnego. Poczytaj http://opis i sprawdź czy o to chodzi. Jedynym co odróżnia wyraźnie Warmiaka od MD, to niższa zawartość alkoholu, ale przecież tego byś chciała.