Skocz do zawartości

pioturek

Members
  • Postów

    289
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez pioturek

  1. Dnia 02 października 2010 roku w Browarze ?Czenstochovia? mieszczącym się w Częstochowie przy ulicy Korczaka 14, o godzinie 19.00, odbędzie się uroczyste odszpuntowanie pierwszej beczki piwa, które zajęło pierwsze miejsce w kategorii Munich Helles podczas I Częstochowskiego Konkursu Piw Domowych.

     

    Finał konkursu odbył się 12 czerwca podczas corocznej imprezy pod nazwą ?Aleja Dobrego Smaku? organizowanej przez Częstochowską Organizację Turystyczną. Laureatem pierwszej nagrody w kategorii Monachijskie Jasne okazał się Czesław Dziełak, który 19 sierpnia 2010 roku uwarzył swoje zwycięskie piwo w Browarze ?Czenstochovia?.

     

    Zapraszamy wszystkich zainteresowanych do spotkania się, skosztowania właśnie tego piwa i podzielenia się swoimi opiniami o nim i o samym konkursie.

     

    Częstochowski Krąg Lokalny Bractwa Piwnego.

  2. Ja mam jeszcze inny sposób - przelewam całość przez kilka warstw pieluch tetrowych. Pieluchy gotuję kilkanaście minut w celu dezynfekcji, kładę je na metalowe sitko (wyparzone wrzątkiem) a sitko umieszczam na fermentorze - jest na tyle duże że trzyma się stabilnie. I przez to przelewam całą brzeczkę, tuż po zakończeniu gotowania. Ostatnio było tam w sumie 16 warstw. Jedyna wada to praca z gorącą cieczą, w efekcie z łazienki robi się sauna :). Ale po takim przelaniu mogę spokojnie zostawić brzeczkę do chłodzenia w piwnicy - zamykam szczelnie i czekam na odpowiednią temperaturę. Na razie się sprawdza

    Taka pielucha jednak sporo wchłania. Nie żal Ci ? :)

  3. A jak podoba Ci się zapach suszonego chmielu w szyszkach? Podobny jest?

     

    Z opracowania Dori wynika, że za zapach odpowiedzialny jest Myrcen. Humulen również wpływa na zapach nadając mu szlachetną nutkę. Odpowiednia mieszanina tych dwóch olejków pewnie da coś podobnego. Tylko nie wiem jak z dostępnością obydwu.

    Właśnie o tą dostępność mi chodzi :) i to najlepiej jakąś domowa metodą. Zdaję sobie sprawę że pomysł jest nieco kopnięty (jak i moja ortografia :) ) i że może nic z tego nie wyjść ... ale te szyszki tak ładnie pachną :)

     

    Nie miało dać odpowiedzi, tylko podpowiedź - jak w tradycyjny sposób produkowało się pachnidła z surowców naturalnych.

    To tylko żart był :)

     

    Pamiętam że dziecięciem będąc produkowałem wodę różaną z płatków róż - maceracja w alkoholu i szybkie odparowanie. Dostałem wciry za zużycie spirytusu rektyfikowanego ($5 za 0.5l w Peweksie!) i nawet mama nie dała się udobruchać pachnidłem. :)

    Ale widzę że i w Tobie była taka żyłka do eksperymentów w tej dziedzinie :) Pozdro. :)

  4. Zasadziłem chmiel. W tym roku będzie pierwszy zbiór . Niepowtarzalny zapach rozgrzanych słońcem, potartych w dłoniach, świeżych chmielowych szyszek tak bardzo mi sie podoba że pomyślałem czy nie dało by sie go zachowac na cały rok. Poszedłem dalej i wpadłem na pomysł trochę z dalekiego pogranicza piwowarstwa ale nie raz widziałem że wśród piwowarów forumowiczów znjadują sie osoby mające sporą wiedzę z chemii i może potrafiły by mi odpowiedzieć na takie pytanie.

     

    Jak zrobić "perfumy" o zapachu świeżego chmielu ?

     

    PS. Jeśli wątek jest źle posadowiony to proszę elroya o przeniesienie na właściwsze miejsce :cool:

  5. Mój chmiel też obrodził pięknie tego roku. :cool: Pytanie tylko czy do niedzieli zdąży dojrzeć na tyle, żeby go już zrywać?

    Podobno przełom sierpnia i wrzesnia to najlepszy termin i że to niby lepiej zerwać za wcześnie niż za późno, więc powinno być ok.

    Dorodne ... :)

    tylko co z tymi zamknietymi "listkami" o których pisał coder

    Chyba jednak nie nalezy rozrywać:

     

    http://www.browar.biz/forum/showpost.php?p=706289&postcount=340

     

    Szyszka dojrzała do zbioru powinna:

    1. mieć swoisty, chmielowy zapach, wyraźny po roztarciu na dłoni

    2. najlepiej barwę żółtawozieloną, trawiastozielona barwa występuje u jeszcze nie w pełni dojrzałych szyszek

    3. powinna być zwarta , z zamkniętymi listkami , jedwabista w dotyku, przy ściśnięciu powinna szeleścić , po zwolnieniu nacisku musi wrócić do poprzedniego kształtu, koniec szyszki powinien być jaśniejszy

    4. przy potarciu o dłoń lub białą kartkę powinna pozostać tłusta plama po mączce chmielowej, barwa mączki powinna być złocistożółta do bursztynowej

    Moje szyszki jakoś nie skore są do zamkniecia się i na Waszych fotkach też widzę jakieś takie rozcapierzone są ogólnie :) Chyba termin zbioru bardziej trzeba uzależnić od wskazówek przytoczonych przez codera a nie sugerować sie kalendarzem ?

  6. Z kim się biłeś? ;)

    Rozbierałem ją i pacnęło mi o podłogę. Chińszczyzna się rozpadła na kawałki.

    Dwuznaczność powyższych zdań Tomka (zwlaszcza nie znając postów z poprzedniej strony) jest całkiem zabawna :)

    A na poważnie to ;) dla elroya za niezłomną postawę i przezwyciężanie przeciwności transportowo pogodowych w podróży do Browaru Czenstochovia.

  7. po za tym ciekawe czy organizatorzy konkursów w Częstochowie i Wrocławiu chcieliby być taką "wycieraczką" dla konkursu w Żywcu, ja bym nie chciał.

    Wiadomo że Wrocław to już pewna historia a Częstochowski Konkurs to zaledwie tegoroczny debiut.

    Sprawa doboru kategorii konkursowych, z racji dosyć późnego podania informacji że takowy konkurs sie odbędzie, była tym faktem częściowo uwarunkowana. Nie chcieliśmy wtedy obciążac nikogo dodatkowym warzeniem jeśli tylko miał by ochotę zgłosi swoje piwo, stąd powtórzyły sie kategorie z późniejszego Żywca i Pomorskiego. Nowa edycja 2011 nie będzie juz startowała z takim bagażem.

    A jury...

    Staraliśmy sie by było jak najlepsze i jestem zdania że tak czyni każdy jeden organizator konkursu piw.

  8. Niestety ze względu na zmianę właścicieli sklepu w którym znajdowało się stoisko, musi ono zostać zlikwidowane :)

    Szkoda bo sklepik zaczynał się rozkręcać.

    Częstochowscy (i przejezdni) piwowarzy muszą znowu zaopatrywać się online.

    To najsmutniejsza wiadomość dzisiejszego poranka. :)

    Może znajdzie się jakiś nowy przyjazny lokal bo to by była wielka szkoda dla rozwijającego sie w Częstochowie domowego piwowarstwa gdyby Twoja inicjatywa nie miała kontynuacji.

  9. "Oto informacja o losie Twoich piw zgłoszonych do konkursu:

     

    Monachijskie Jasne "Żywisław"

    Zakodowano jako VI - 34.

    Nie pokonało progu eliminacji (wysokiego).

    Uwagi: w zapachu utlenione, skórzane.

     

    Weizenbock "Warcisław"

    Oznaczono jako III - 18

    Także skończyło na etapie eliminacji.

    Uwagi: wypieniło się (gushing), kwaśne."

    ...a ja sie kiedyś tyle naszukałem co to jest gusching żeby uczestniczyc w konkursie na browar.biz :okey: a wystarczyło pójśc do własnej piwniczki :D

    No i faktycznie z czasem to piwo coraz bardziej mi kwaśniało a i początkowy aromat suszonych sliwek gdzieś powoli przepadał.

  10. Przesyłam i moje choć spóźnione to szczere podziękowania dla Tomka za wielką pakę :)

    Nie było czasu wcześniej dziękować ponieważ pojawiła się na świecie jedna maleńka istotka i wszystko inne poszło w odstawkę :).

    Obiecuje jednak że na pewno coś uwarzę na pierwsze urodziny właśnie na otrzymanym sprzęcie i surowcach :)

    Jeszcze raz wielkie dzięki :)

    Serdeczne gratulacje dla tatusia :) a przede wszystkim dla mamusi :)

     

    Jak to za rok dopiero będziesz warzył? Nie wiem jak Ty' date=' ja dostałem słody ześrutowane a te się za dobrze nie przechowują.[/quote']

    Dziekujemy :)

    A wiesz że wszystkie moje "szczęśliwe "piwa konkursowe były ze słodu który po ześrutowaniu był długo przechowywany.... :) Ponad pół roku co najmniej.

    Po porostu jak pożyczałem śrutownik od kolegi to śrutowałem "na zapas " na cały sezon :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.