rubezahl

Warka 19 Marcowe 19.10.09 (do) Marcowe Mam nadzieję, że gdy inne Marcowe będą tradycyjnie warzone, moje będzie w najlepszym stanie do degustacji. Temperatury powinny sprzyjać wyleżakowaniu. Pilzneński 3,1 Monachijski 1,5 Carapils 0,3 Carared 0,2 52° 15' 63° 30' 72° 30' 75° filtrowanie Gotowanie 70' Marynka 35g w 1' Lubelski 10g w 60' 24 l 13 Blg, gęstwa 2206. Burzliwa ~10°

Dzięki. Wprawdzie na moim drożdże dopiero biorą się do pracy... ... ale dobrze mieć jakiś plan

Ciekawi mnie szacowany czas, potrzebny na wyleżakowanie pszenicznego koźlaka 18 °Blg. W zasypie ok 50% to słody pszeniczne, na 3068. Czy drożdże i udział pszenicy, wpływa na skrócenie czasu potrzebnego dla mocniejszego koźlaka (hefe-weizeny dojrzewają krótko). Jak szybko Wasze podobne piwa uzyskały 'pijalność', pełnię formy

Warka 18 Pszeniczne 09.10.09. Pszeniczka Dzisiaj po 8 dniach burzliwej i 6 cichej, zabutelkowane przy 3,5 °Blg - z 12,5 °Blg początkowych. Smak zielonego piwa b. goźdikowy - pewnie efekt 20 minutowej przerwy ferulikowej. Ciekawe jak czas wpłynie na smak. 30.10.09 - próbka tygodniowego piwa, po rozlewie (22l +200g glukozy) te kilka dni w temp. pokojowej. Nagazowanie znaczne, smaki intensywne, różne, przyjemne. Chyba czas zmienić temp. na ~ 11°

Zibi, jestem pewien, że będziesz pamiętał o kilku dodatkowych butelkach dla mnie... ... jednak publiczne zobligowanie Cię, zapewni mi spokojniejszy sen

Recepturka? - tu: http://www.browamator.pl/szczegoly.php?grupa_p=9&przedm=2368568&=Johann_Baptist_Wei%DFbier_%28JBW%29 Trochę drobnych zmian, zobaczymy co z tego wyjdzie.

17.10.09. butelkowana W 16 Pszeniczne. Mimo intensywnego bulkania po przelaniu na chichą, odfermentowanie nie zmieniło się znacznie - ok. 3 Blg Smak obiecujacy.

Warka 17 Pils 07.10.09. Pils, na podstawie przepisu mapajaka Pilzneński 3,4 Monachijski 0,8 Carapils 0,3 52° 15' 63° 30' 72° 30' 78° - filtrowanie Chmielenie 90' Marynka 45 g w 1' Lubelski 10 g w 60' Lubelski 10 g w 85' 23 l 12,5 Blg zadane gęstwą 2206

Warka 16 Pszeniczne 28.09.09. Pszeniczne Pierwsze pszeniczne na płynnych (3068) - dzięki Zibi za udostępnienie. Po 8 dniach, z prawie 13 Blg zeszło do 3. Zlałem na cichą bez ponownych pomiarów sądząc, że to już wszystko co miało odfermentować. Teraz trzeci dzień jeszcze bulka w rurce, ciekawe do ilu zejdzie finalnie. Poczekam, niech sobie popracuje.

Dzięki jeszcze raz za podzielenie się recepturą na to smakowite piwko. Jest już uwzględnione w moich planach. Napisz może ile leżakowalo i w jakich warunkach (przed Cieszynem). +

Warka ? 15 Dubbel 18.09.09. Dubbel Pilzneński 3,5 Monachijski 1 Carared 0,5 Pszeniczny 0,6 Melanoidowy 0,3 Cukier 0,5 Rodzynki 0,1 52° 15? 63° 30? 72° 30? 78° filtracja Gotowanie 70? Marynka 27 g w 1? Cukier 500 g w 30? Lubelski 22 g w 60? Rodzynki 100 g w 65? Uzyskane 22 l 16 Blg, zadane wystartowaną gęstwą THG. Fermentacja dziwnie spokojnie przebiegła ? przy poprzednich warkach na THG, które wychodziły z fermentatora. Może to efekt niższych temperatur. Po 12-tu dniach odfermentowało jednak do 2,5 i poszło na cichą. Smak obiecujący.

Tripel dzisiaj zabutelkowany, spodziewałem się wyraźniejszej kolendry (dałem oszczędnie), stąd 'zapotrzebowanie' na bardziej kolendrowe piwo i 'lżejsze'. Na temat Witbiera poczytam, dzięki.

.. i już, to sobie może pozwalać ktoś z 60+, nie leszcz piwowarski jak ja. Zaczynam powoli szukać 'swojej' drogi, po co jednak wyważać otwarte drzwi i powielać jakieś błędy, pewnie juź to ktoś przerabiał i może szepną dobre slowo np. co do ilości dodanej kolendry, żeby nie przedobrzyć.

Witam. Przymierzam się do uwarzenia piwa smakowego ? kolendrowego. Pijam takie z Broumovskiego browaru: Kvasnicak Coriander , odpowiada mi ten smak. Chciałbym coś podobnego uwarzyć, niekoniecznie kopię Opata, lecz jakieś smaczne piwo z nutą kolendry. Macie może jakieś pomysły (tut. Wyszukiwarka niewiele znajduje).

Trzynasty Tripel ? asek/cieniasek trafil w butelki. Wstępna degustacja nie wykazała posmaku nieopatrznie dodane Maggi.. . Spodziewałem się mocniejszego smaku kolendry - ostrzeżony Waszymi komentarzami dałem dosyć oszczednie. Muszę pomyśleć nad piwkiem z wyraźnym akcentem kolendrowym - odpowiada mi np. Kvasnicak Coriander z Broumova.

Warka 14 - Full Modyfikowany 11.09.09. Powtorka 5 i 10 Warki z małymi modyfikacjami. Dodatkowo dodane: Caramunisch II 0,3 Carapisl 0,2 Zacieranie jak w recepturze. Wyszło 20l 12Blg Drożdże - zastartowana gęstwa 2206. Po ponad godzinie, centymetrowa piana na całej powierzchni, szybko się zabrały. Powędrowało do piwniczki 13-14°C. Musi tak postać przez 2 dni (wyjazd), potem zamierzam obniżyć ~10°

Dzięki. Tak, dam im jeszcze popracować. Temperatura teraz 12°, będę chciał ją jeszcze o trochę obniżyć przez najbliższe dni - do 8° i niech sobie tak postoi.

Koźlak W 12, zlany na ?cichą? po 13 dniach przy 3, 5 Blg, dzisiaj (po 2 dniach) dosyć intensywnie bulka w rurkę. Trochę mnie to martwi, nie chciałem głębokiego odfermentowania tego piwka. Powodem może być podniesienie temperatury (zaniedbania?) 10°-15°, już z tym walczę!

Warka ? 13 Tripel ? asek/cieniasek 25.08.09. w założeniu Tripel Pilzneński 3,5 Monachijski II 0,6 Carapils 0,3 Cukier 1 Kolendra 9 g 62° 45? 71° 30? 75° 5? 78° filtracja Gotowanie 75? Marynka 32 g w 1? Lubelski 18 g w 65? Kolendra 9 g w 65? Tym razem, żeby przyspieszyć zagotowanie, filtrowaną i wysładzaną brzeczkę przelewałem porcjami po 5 l do drugiego gara (filtruję w zaciernym), który już się podgrzewał. Skróciło to czas, niestety pogubiłem się w liczeniu i wysłodziłem o jedną 5-cio litrową porcję więcej. Wysładzanie też było zbyt szybkie, garnek do wody, użyty został do podgrzewania brzeczki, musiałem korzystać z paru mniejszych. W efekcie powstał Tripel ? asek/cieniasek 16,5 Blg. Jako, że to 13-ta Warka, coś ?musiało? pójść nie tak. Na dodatek przy chmieleniu doprawiłem brzeczkę przyprawą do zup (Maggi), dużo nie, kilka/naście kropli z rozpędu trafiło nie do gotującej się po sąsiedzku zupy? Mam nadzieję, że mój cieniasek wyczerpał już przewidywanego na tą 13 Warkę pecha i będzie pijalnym trunkiem. Zadany gęstwą THG. Wyprowadził już przez rurkę trochę piany do butelki, nadal intensywnie bulka.

Warka 12 ? Koźlak 20.08.09. Koźlak oparty na recepturze, której autorem jest Tomasz Banachowicz, K. Pilzneński - http://www.browamator.pl/szczegoly.php?grupa_p=9&przedm=2735342&=Ko%BClak_Pilzne%F1ski_18%B0Blg&sess_id=9197175860 Pilzneński 3,5 Monachijski II 1,2 Caramunich II 0,5 Caraaroma 0,3 Carared 0,2 52° 20? 63° 45? 72° 15? 78° 15? Chmielenie 60? Marynka 50 g od początku Lubelski 15 g w 5? Lubelski 15 g w 50? Uzyskane 20 l 16 Blg (niżej niż w opisie Autora ? 21 l 18 Blg). Czytam o wydajności, staram się wdrażać niektóre pomysły, zobaczymy jak to będzie. Zadane starterem 2206, pierwszy dzień w 21°, następne w 15, 13, 10°C ? i tyle mam nadzieję utrzymać do końca f. burzliwej.

Poślij rodzinkę niech lecą sami , tam się dobrego piwa nie napijesz, skoczymy do Broumova nawet dzisiaj... Bawcie się dobrze! Odezwij się po powrocie.

Przy różnorodności smaków, nie zastanowiłem się, że dubbelki są wytrawne. Dobrze - patrząc na odfermentowanie mojego. Muszę szybko ponownie skosztować, świadomiej . Musi postać - tak, ostatnie i planowane piwka są 'długodystansowe' . Chyba trzeba zrobić przerywnik na jakiś szybki efekt, żeby nie przetrzebić skromnych (topniejących sukcesywnie) zapasów. Koniecznie też wyjazd do Broumova po Kvasnicaki, które od jakiegoś czasu były głównym gatunkiem w moim kufelku. Po uzyskaniu 'pijalności' własnych wyrobów, dosyć dawno już Opacik w nim nie zagościł.

24.08.09. Dubbel (W. 11) po 14 dniach w 22°-24° przelany na cichą. Zdziwiło mnie głębokie odfermentowanie do 2 Blg. Obawiałem się raczej, że zostanie słodka zupka, a tu taka niespodzianka. Muszę poszukać jeszcze wykresu do korekcji odczytu cukromierza w zależności od temperatury, różnice raczej będą niewielkie.

Warka 11 ? Dubbel 10.08.09. Dubbel, receptura oparta na zapisach Dori (W 38), zasyp odchudzony, może trochę za dużo. Pilzneński 3,5 Pszeniczny 0,3 Monachijski II 0,8 Caramunich I 0,5 Cukier kandyzowany bursztynowy 0,5 52° 10? 63° 40? 72° 40? Chmielenie 65? Marynka 28 g od początku Cukier 0,5 kg w 30? Lubelski 22 g w 50? Rodzynki 100 g w 55? Wyszło 20 l 15,5 Blg, zadane starterem THG. Dobrze, że znalazłem czyjś opis uprzedzający o ?zdolnościach podróżniczych? tych drożdży. Zamknięta pokrywa z rurką odprowadzoną do butelki, uchroniła przed wyjściem piany na podłogę.

Warka 10 ? powtórka Full Aroma Hops 07.06.09. powtórka Warki 5 Butelki z Warki 5 zaczęły zbyt szybko znikać, trzeba było odbudować zapas. Dla próby inne drożdże: S-23. Obydwa piwa są smaczne, z 5-tej jednak zdecydowanie lepsze, pewnie to zasługa czasu, nie drożdży. Chętnie sięgnę jeszcze kiedyś po tą recepturę stosując się do zaleceń jej Autora.