wena

Jaszcze jedno bardzo istotne wg mnie. Napisy czy loga nie mogą zajmować zdyt dużej powierzchni. Wtedy koszulka staje się mało przewiewna wręcz nie przepuszczająca powietrza. Na dni ciepłe do wyjśnia się nie nadaje.

Popieram. O tej Pani w czerwonej koszulce nie mogę teraz pisać bo Żona za mną stoi!!! Aha jeszce jedno czy nie za mało tych XXXXL. W propozycji było tylko jedno X. Zdarza się, że mi wystarczy XL. KFP 2009 miałem XXL i jest super więc moje zamówienie jest XXL - jakby to powiedział jeden taki z TV - ostatecznie.

Zawsze mówiłem, że na tym forum się żle czyta posty. Każdy ma prawo do swojej opini mamy demokrację. W ostatecznym rozrachunku liczy się ilość oddanych głosów.

TOPTISLAW chcesz mieć taniej bierz się za zacieranie. Nie będzie dylematu cukier czy coś innego.

Ford CAPRI to zabytek - legenda motoeyzacji. Pamiętam mój kolega takiego miał. Wtedy to był super luksus na którego stać było nielicznych.

Dziś kupiłem' date='za całe 16,30 .Wygląda ok [/quote'] Mam takie tylko białe sprawują się znakomicie. Tyle, że z odzysku po śledziach.

Ale wymyśliłeś. Jest tyle ładniejszych samochodów. Zastanów się ESPERO jest już dość leciwe. A przysłowie mówi stare auto i młoda żona i robota bez przerwy.

Adam gratulacje. Nasze piwo jest amatorskie i etykiety też mają być amatorskie. JK

Warka #50 - czyli mały jubileusz. Gratulacje.

Sprawdź jak piszą poprzednicy nagazowanie. Jeżeli jest dobre to przyczyna jest po stronie bitelki. Na krawędziach takich jek przejście ścianki butelki w denko jest najsłabszy punkt butelki. Mi sie raz zdarzyło to samo.

Za szybko chciałem dzisiaj zapisać i ominąłem ilość chmielu. Jest już poprawione.

Przypomnij mi jaki nr warki.

Nie mówię żegnaj tylko do widzenia. Na kufelku mnie nie będzie, ale na pewno się spotkamy przy jakiejś innej imprezie.

Hallertau Hersbrucker czy Hallertau Spalt Select Widać wprawne oko mistrza - jedno spojrzenie i już znalazł nieścisłość. Już uzupełniłem.

Na zasadzie - dajcie mi człowieka, a paragraf sie znajdzie. Dlatego trzeba częstować tylko dobrych znajomych, którzy na to zasługują.

Doppelbock - Koźlak dubeltowy 20 °Blg Skład - słód pilzneński 4,0 kg - słód wiedeński 2,0 kg - słód monachijski I 2,3 kg - słód caraamber 0,3 kg Zacieranie - całość wsypujemy do 25 litrów wody o temp 50°C - podnosimy do 62°C i przetrzymujemy przez 30 minut - odbieramy 8 litrów - dekokt i gotujemy 20 minut - zwracamy powoli dekokt do całości i uzyskujemy temp. 72°C w razie potrzeby podgrzewamy do tej temp. i przetrzymujemy 30 minut Filtracja/wysładzanie 2 x po 4 litry do uzyskania 17,6 blg Gotowanie i chmielenie - gotujemy 90 minut - marynka granulat 30g- 60 minut - hallertau hersbrucker granulat 30g -20 minut - mech irlandzki 5g -20 minut Fermantacja - schładzamy brzeczkę ok 24 litry (18-20°C ) i dodajemy drożdże Lager Munich - fermentacja burzliwa 28 dni w temp. 8-9°C uzyskana gęstość 5°Blg - fermentacja cicha 14 dni w temp 5°C Butelkowanie Butelkujemy z użyciem 170g glukozy. Leżakowanie piwa w temp. 5°C przez 3 miesiące

Tyskiego tez nie lubię. Więc tylko spotkanie towarzysko piwne nasze prywatne?

Jak to dzisiaj. Ja takie piwo z tą etykietą już widziałem w Żywcu w sobotę. JK

Jest już dzisiaj. Więc dzisiaj będzie nowy wywiad. Link podrzucę.

Moi kochani. Bardzo sie cieszę, że tak się o mnie martwicie. Jestem pewny, że z tak dużym gronem przyjaciół dałbym radę wszelkim przeciwnościom jak 1 mycie butelek 2 śrutowanie słodu 3 transport wody 4 no i w końcu wypicie tego piwa, które już nawarzyłem i jeszcze nawarzę. Dzisiaj już troche odrobiłem moje zaległości. Jutro będzie receptura na piwo.

Stasiek miło mi było Ciebie poznać. Życzę Ci wielu udanych warek i jeszcze więcej sukcesów w dziedzinie piwowarstwa i w życiu osobistym. JK

Oczywiście dam znać. Podałem już adresy stron naszą i BA, ale pani nie napisała. Więc już mi podpadła. W związku z tym poproszę o autoryzowanie wywiadu. Ten pierwszy był na szybko przez telefon.

Było to radio Racibórz. Było pierwsze i jedyne więc nie było w czym wybierać. Następny wywiad http://www.blizejchorzowa.pl

Może takie małe warsztaty coś na wzór Wrocławia ? Może tylko luźne spotkanie i wspólna degustacja piwowarów domowych. Ja mogę również podjechać z moim piwkiem.

Więc się ujawniam halo to ja WENA. A tak na poważnie. Bardzo dziękuję załodze BA i oczywiście Wodzowi Ziemkowi za zorganizowanie konkursu oraz kapitalną nagrodę główną. Dziękuję również konkurencji, że pozwolili mi wygrać. Atmosfera była kapitalna. Nawet pogoda nam nie popsuła humorów. Tyle, że było zimno więc wypiliśmy mniej piwa. Jak będzie przebiegało warzenie i cały pozostały proces jeszcze nie wiem, ale bedę sie starał wszystko uwiecznić i przekazać na forum.