Skocz do zawartości

ThoriN

Members
  • Postów

    1 594
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ThoriN

  1. BROWAR Nazwa: The Lonely Mountain Brewery Data założenia: 1.02.2014 Lokalizacja: Kielce Wybicie: 25L Etykieta: SPRZĘT - 3x fermentor plastikowy 31L - 1x fermentor plastikowy 10L - 1x kadź filtracyjna 31L + filtrator z oplotu 1/2'' 70cm - kociołek elektryczny 27L Severin (termoizolowany) - garnek emaliowany 29L - grzałka zanurzeniowa elektryczna 2kW - chłodnica zanurzeniowa z kwasówki fi8 OSIĄGNIĘCIA I miejsce w klasyfikacji ogólnej Świętokrzyskiej Ligi Piwowarów Domowych w sezonie 2016 III miejsce w klasyfikacji ogólnej Świętokrzyskiej Ligi Piwowarów Domowych w sezonie 2015 WODA Ca - 62,2 mg/l Mg - 12,2 mg/l Na - 5 mg/l SO4 - 15,4 mg/l Cl2 - 45,3 mg/l gH - 8 dH kH - 14 dH WARKI #1 Coopers Australian Lager (brewkit) #2 American Pale Ale (ekstrakt - Centrum Piwowarstwa) #3 Robust Porter (Sklep z Innej Beczki) #4 AIPA (Sklep z Innej Beczki) #5 Hefe-weizen (receptura Anteksa) #6 Weizenbock (receptura Staśka) #7 Kölsch (Sklep z Innej Beczki) #8 Hefe-weizen 2 (Sklep z Innej Beczki) #9 American Wheat (Sklep z Innej Beczki) #10 Lager wiedeński (Sklep z Innej Beczki) #11 Polish IPA #12 Koźlak #13 American Amber Ale #14 Porter Bałtycki #15 Miodowe Ciemne #16 AIPA 2 #17 Belgian Pale Ale #18 Hefe-weizen 3 #19 Belgian Saison #20 American Pale Ale #21 Belgian Golden Strong Ale #22 Polska IPA #23 Belgian Dubbel #24 Pils #25 Grodziskie #26 Dyniowe Ale #27 Oatmeal Stout #28 Świąteczne Ale #29 Czeski Pils
  2. Taa, właśnie "ogarniam" od 10 rano (z przygotowaniami od 8) i końca nie widać Jednak bez gara jest spory problem i wyzwanie... zacierałem w wyizolowanym fermentorze i efekt jest taki, że baaardzo ciężko utrzymać odpowiednie temperatury. Musiałem dolać sporo wrzątku (Robust Porter - próbowałem zacierać 30' w 62C, 45' w 72C, 15' mashout 76C+). Po mashoucie miałem pełny fermentor... odfiltrowałem ok. 20L brzeczki, a gdzie tu jeszcze wysładzanie... no i "mi się wysłodziło" do ~30L - teraz gotuję to to drugą godzinę na dwa gary, żeby odparować trochę Dobrze, że dołożyłem od siebie 0,5kg słodu na starcie, bo przewidziałem problemy wydajnościowe... teraz poratowałem się jeszcze odrobiną ekstraktu suchego i myślę, że otrzymam te zakładane 13Blg, tyle że warka będzie miała 25L zamiast 20 i będzie pewnie niedochmielona... dobrze, że to porter i chmiel w sumie jest drugoplanowy W sumie to 5L szczęścia więcej
  3. A ja polecam jednak zacząć ani nie od zacierania, ani nie od brewkitów, tylko od ekstraktów słodowych. Dzięki temu można opanować dobrze etapy warzenia, chmielenia i fermentacji, zobaczyć "co z czym się je". Wybierz sobie jakiś zestaw z ekstraktów (np. stąd) i jedziesz Na pewno wyjdzie coś lepszego, niż z brewkita. No i nie trzeba mieć od razu gara 25 litrów +, można sobie poradzić w mniejszych (używałem 6L i warzyłem na 2 razy, a potem uzupełniałem wodą do 20 litrów - od razu masz chłodzenie ). Ja, zachęcony akceptowalnymi efektami (APA wyszło całkiem sympatyczne w przeciwieństwie do pierwszego brewkita), jutro mam zamiar zacierać pierwszą warkę Natomiast, patrząc teraz z perspektywy krótkiego czasu, jakbym miał od razu w tym samym momencie na pierwszy raz zacierać, filtrować, wysładzać, warzyć, chmielić i fermentować, dbając o czystość, to wydaje mi się, że bym się pogubił A tak mam dużą część procesu opanowaną, a teraz tylko pora "dołożyć do pieca" i ogarnąć tę najtrudniejszą część ;]
  4. Co prawda to nie Allegro, ale w ramach poszukiwań znalazłem garnek ze stali szlachetnej 24l na indukcję w (wydaje mi się) dobrej cenie - 155zł: https://sprzedajemy....82?source=right Nie wiem natomiast na ile sprawdzony jest sprzedawca. Wysłałem do niego zapytanie o nieco większe pojemności (do 30l).
  5. Hmm no właśnie mam ten sam problem... szczerze mówiąc, to wydawało mi się, że zwykłe emaliowane gary po prostu nie będą działać na indukcji. Kiedyś próbowałem nawet z jakimś i nie chciał zaskoczyć. Gdzieś kiedyś słyszałem też opinię, że są różne płyty indukcyjne - na niektórych garnki niededykowane działają, a na innych nie... ile w tym prawdy? Nie wiem. Wiem, że u mnie pierwszy lepszy gar nie trybi - muszę używać takich do indukcji, ze stali szlachetnej (z grubym dnem) - a z kolei taki gar kalibru 25-30 litrów trochę kosztuje ;/ To już lepiej zainwestować w "lidlowy kociołek", gdzie mam i gar i grzanie w jednym, a wszystko jest przenośne
  6. Jak ktoś ma odpowiedni gar, to lepszym rozwiązaniem może być np. coś takiego: http://allegro.pl/23...4077826774.html Nie wiem tylko jak z wymiarami pola grzewczego (z wymiarów całego urządzenia wynika, że na pewno pole będzie mniejsze niż 24cm), ale jest trochę aukcji z tym - pewnie by się coś wybrało.
  7. Na dwoje babka wróżyła: albo się zakazi, albo się nie zakazi - zależy co było w tej wodzie Z tego, co koledzy pisali na forum, czasem przez nieuwagę takie coś się zdarza (przeważnie przy podniesieniu fermentora do góry bez wyjęcia rurki - wówczas dno zapada się nieco pod ciężarem nastawu i wciąga do środka fermentora powietrze - a że na drodze jest rurka, to...).
  8. Hmm no to może nie jest kwasiżur Natomiast nie zmienia to faktu, że jakąkolwiek gęstwę przed zadaniem fajne by było jakoś sprawdzić.. no ale z tego, co piszecie, to pozostaje test organoleptyczny.
  9. Taa, a jak dodatkowo podzielę chmiel na dwie równe połowy, to można zrobić partial-hop'a, nie? :F Prawdą jest, że nie ma głupich pytań - są tylko głupie odpowiedzi
  10. Szczerze mówiąc to byłem przekonany, że "single hop" oznacza nie mniej i nie więcej jak zastosowanie jednej odmiany chmielu dla goryczki, smaku i aromatu..
  11. No tak, tylko czy to nadal jest single hop? Nie zarzucam, że nie jest - tylko pytam, korzystając z okazji
  12. Chodzi o to, że jak chmielisz bezpośrednio (bez żadnych woreczków, skarpet, pończoch czy też starych gaci - po prostu wrzucasz chmiel bezpośrednio do gara) podczas warzenia (nie jest tu istotne w której minucie to robisz), to w brzeczce zostają Ci chmieliny, które musisz jakoś odfiltrować - robisz to właśnie za pomocą whirlpool'a, czyli zrobienia wiru w garze. Wówczas z chmielin zrobi się na środku stożek, a brzeczkę dekantujesz wężykiem do fermentora, zostawiając farfocle w garze.
  13. Hmm gęstwa pobrana z tego cydru (w celach eksperymentalnych) też trochę podjeżdża, a płukałem ją już 3 razy.. woda w słoiku nad gęstwą jest ciągle mętna. Że cydr można dosłodzić, to wiem - mam nawet już słodzik kupiony. Ale co innego jak jest kwaśny, a skwaszony... Nie wiem, mam nadzieję, że macie rację i coś z tego będzie Ale jeśli nie jest zakażony jakiś dziadostwem, to po dodaniu pektopolu powinien się chyba znacznie sklarować? Z tą gęstwą to się jeszcze zastanowię - może faktycznie lepiej kupić nowe drożdże za 10zł... nawet lepsze do tego AIPA by były np. US-05 niż Nottinghamy.
  14. Oj, przeoczyłem temat Dopiszcie do listy i mnie! Na mapie już jestem.
  15. Hmm no tak, ale raczej nie powinien być kwaśny jak cholera i śmierdzieć skwaszonym wińskiem... zlałem go na razie na cichą z dodatkiem pektopolu do wyklarowania (był z tłoczonego, mętnego soku) i zobaczymy, ale raczej nie wróżę mu świetlanej przyszłości w moim żołądku Międzyczasie, podczas burzliwej, miałem jeszcze inwazję owocówek w piwnicy... choć żadna nie powinna znaleźć drogi do fermentora. Ale tu kompletnie nie o ten cydr chodzi. Jak wobec tego sprawdzić gęstwę, jeśli w tle jest podejrzenie infekcji zrobionego na niej piwa/cydru?
  16. Mam problem/pytanie - jakieś 4,5 tygodnia temu zebrałem gęstwę z Nottinghamów po APA do dwóch osobnych słoików (w każdym po ok. 200-300ml gęstwy. Nie przemywałem jej, bo był to pierwszy raz Jeden z tych słoików zadałem nieco ponad 2 tygodnie temu do cydru kartonikowego... efekt? Kwasiżur... i teraz pytanie czy to wina zakażonej gęstwy (APA wyszło wcześniej bardzo dobre, bez śladów infekcji), czy infekcja w cydra wdarła się podczas fermentacji. Została mi druga porcja gęstwy, którą teraz chciałbym wykorzystać do AIPA bądź Robust Portera. Jak sprawdzić, czy gęstwa jest zdrowa i wystarczająco żywotna? Czy jest jakaś pewna metoda?
  17. Nawet często mieszając? To trochę lipa... planowałem jakiś czas pociągnąć właśnie na grzałce..
  18. Hmm no właśnie wolałbym takową dyszę wymienić na jakąś inną, oryginalnie przeznaczoną do gazu ziemnego, niż rozwiercać taką do PB. Dr2, masz może jakieś parametry tej dyszy? Zakładam, że nie każda będzie pasować.
  19. O, dzięki - bardzo fajna opcja. Ale z tego, co pamiętam, to dno tego gara nie jest idealnie płaskie - jest wypukłe (od wewnątrz) na środku (w 3/4 średnicy). Chyba na razie pozostanę przy grzałce 2kW i przyczaję się na kociołek elektryczny - wtedy też ta grzałka przyda się do dogrzewania w razie czego Zrobię pierwsze zacieranko i się powinno wiele wyjaśnić.
  20. Wiesz, bądź co bądź to jest gaz, a takie zabawy mogą być niebezpieczne - dlatego trochę brakuje mi przekonania. To, że u 10 osób to działa, nie znaczy, że u 11-tej nic się nie stanie. Trochę kiepsko byłoby wystrzelić swoją chałupę na księżyc... zwłaszcza, że właśnie kończę generalny remont
  21. Hmm czyli jednak zawór nie rozwiązuje problemu... to co on daje tak na dobrą sprawę?
  22. Gar mam stary emaliowany 20L - na pewno nie pójdzie na mojej indukcji. Wymagane są ze stalowym, grubym dnem. Brałem też pod uwagę grzałkę elektryczną, ale ciężko znaleźć zanurzeniową powyżej 2kW, natomiast i tak większa w domu sprawiałaby problemy z instalacją - standardowe bezpieczniki mam na 16A, a taka 2kW przy maksymalnej mocy pobiera prąd o natężeniu prawie 9A - max w domu mógłbym używać 3kW. Ta 2kW nie byłaby zła, ale z tego, co wyliczyłem, podgrzanie wody o 85 stopni (czyli doprowadzenie do wrzenia) zajmie około godziny - trochę długo. Myślę jeszcze o kociołku elektrycznym - miałbym 2w1 - i gar, i grzanie - ale nie mogę na razie znaleźć nic w sensownej cenie (najtaniej obecnie to 250zł). Chyba zdecyduję się więc na grzałkę zanurzeniową 2kW (~50zł na Alledrogo), a potem będę się po prostu czaił na jakiś kociołek elektryczny.
  23. No właśnie miałem pytać w jaki sposób jedno przeszkadza w drugim? Przecież po rozlewie chyba można zebrać normalnie gęstwę? Po przedłużonej burzliwej chyba też nie powinno się nic wielkiego z nią stać..
  24. Chciałbym odświeżyć nieco temat. Czy ktoś może adaptował taboret gazowy na PB do gazu ziemnego za pomocą tej złączki z Browamatora (http://www.browamator.pl/szczegoly.php?grupa_p=6&przedm=10928770http://www.browamator.pl/szczegoly.php?grupa_p=6&przedm=10928770 )? Widziałem na poprzednich stronach, że była o niej mowa, jednak większość postów dotyczyła rozwiercania dysz. Jeżeli jednak wymiana tego zaworu wystarcza, to wolałbym to zrobić, niż ingerować w konstrukcję palnika... Czy wymiana tego zaworu wystarczy? Czy pasuje on do popularnych taboretów made in Italy z Alledrogo?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.