Skocz do zawartości

ThoriN

Members
  • Postów

    1 594
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ThoriN

  1. Hmm no to raczej wszystko ok, jak smak jest w porządku i nie ma kanalizy A goryczka z czasem się ułoży. Ja właśnie na tych Danstarach to samo obserwuję w APA - na początku gorzkie jak diabli i okropnie zalegające, ale im dłużej leżakuje, tym jest lepiej zbalansowane i przyjemne. No i te kwiatowe aromaty... to chyba zasługa tych drożdży (i oprócz tego czysty profil fajnie wyciąga właśnie chmiele).
  2. Powiem szczerze, że robiąc pierwszego brewkita mocno rozczarowałem się efektem.. wyszło bardziej pomieszanie bimbru z piwem, niż piwo. Do fermentacji dodałem właśnie 0,9kg glukozy i 0,3kg ekstraktu. Do pewnego momentu byłem święcie przekonany, że "złapałem jakiegoś syfa" i wyszedł mi kwach... ale potem kolega Kolomar rozwiał moje wątpliwości po degustacji - stwierdził, że piwo jest właśnie bardzo estrowe, typowo dla dodatku cukru/glukozy. Dodatkowo goryczka jest "klasycznie puszkowa" Czyli jednak nie kwach, a kiepskie piwo z puszki + cukier - do tego jeszcze kiepskie drożdże z zestawu. Po prostu nie miało prawa być lepiej. Lej to w kanał, nie żałuj. Polecam w zamian zakupić sobie ze dwie puchy ekstraktu NIEchmielonego WES, dobierz jakieś suche drożdże górnej fermentacji, do tego jakiś chmiel (lub dwa) i zrób sobie fajne piwko, z którego naprawdę będziesz zadowolony i dzięki któremu połkniesz bakcyla... gwarantuje Ci, że chwilę później będziesz już czaił się do zacierania Przed chwilą tam byłem, teraz zacieram, kombinuję, czytam i pochłaniam maaaasę wiadomości. Ciężko się oderwać, żona już się na mnie drze, że tylko chodzę po domu i o piwie ciągle gadam
  3. Od jakiegoś czasu się zastanawiam, co by się stało, jakby wziąć dwie saszetki sucharków z różnych szczepów, przygotować jakąś testową brzeczkę i jedną saszetkę rozsypać po jednej stronie wiadra, a drugą po drugiej. Walki drożdży?
  4. Może - na poprzedniej stronie było o tym. Sytuację doskonale znam z winiarstwa, gdzie balingomierz potrafi pokazywać ujemne wartości Blg, co oczywiście fizycznie jest niemożliwe. Ktoś pisał, że alkohol, który ma mniejszą gęstość od wody, może "przykrywać" cukry. Ale wzoru nie podam - być może ktoś inny będzie w stanie to rozjaśnić. Myślę, że można to wyliczyć lub chociażby porównać, znając gęstość wody, gęstość wody z udziałem alkoholu (np. 5%) i gęstość wody z udziałem cukrów (np. te 12Blg, które Ci zostały).
  5. Dzięki za opinie - z pewnością będą bardzo pomocne Jeśli chodzi o zlanie brzeczki od razu na gęstwę to znalazłem gdzieś na forum takie informacje, że to bardzo dobry sposób, jeśli robi się piwa o wyższym Balingu - myślę, że 18Blg to już jest ten "wyższy" Baling. Chciałem więc spróbować to zrobić tak, bez pobierania gęstwy - wydaje mi się, że jest wtedy mniejsza szansa na zakażenie całego interesu No i usłyszałem też od kolegi wcześniej, że w takim wypadku bardzo szybka fermentacja jest jak najbardziej możliwa. Jeśli chodzi o chmiel, to generalnie myślałem o dokupieniu czegoś na zimno - właśnie w zestawie nie było takiego chmielu. Popatrzyłem po różnych przepisach na AIPA i pomyślałem sobie, że zrobię jeszcze litrową herbatkę z Chinook'a na goryczkę (myślę, że 20-25g wystarczy), pogotuję ją z 30-60', ostudzę i wleję na cichą na samym początku. Dlaczego litrowa? Chciałbym jednak nieco obniżyć ten ekstrakt - mierzyłem w 16,5-17Blg, a tu wyszedł taki psikus Następnie dodam jeszcze na ostatnie 4 dni cichej po 25g Simcoe, Citra (lub Cascade) i Amarillo. Chyba będzie ok? Nadal nie jestem pewien jakim cudem wyszła mi taka wydajność - ale słyszałem że są co najmniej dwie różne metody jej liczenia i amerykańska daje wyniki o blisko 20% większe niż nasza rodzima. I teraz pytanie - która jest która? :> Korzystałem z tej zamieszczonej tutaj, na wiki. EDIT: Adamsky, z kalkulatora (http://www.brewersfr...ibu-calculator/) wychodzi 47 IBU, a nie 35. Fakt, że przy takiej słodowości to może być zbyt mało, ale uważam że tragedii nie ma. Ale w związku z tym myślę o zrobieniu tej herbatki, żeby dobić do 70 IBU - 20' Chinook 25g granulat wg w/w kalkulatora powinno wystarczyć. Biorąc pod uwagę poprawkę, że jednak nie będę tego gotował w całości brzeczki, to pogotuję ten chmiel 30-40' i powinno być ok. I będzie to AIPA, a nie IIPA - po herbatce zmieści się w granicach stylu Wręcz nie zmieści się w granicach IIPA - zbyt mała zawartość alkoholu (przy takim zacieraniu raczej nie odfermentuje tak mocno).
  6. To trzeba nie zaczepiać i orientować się co się robi - to nie są tanie rzeczy, co to za rozbijanie się ze sprzętem po domu, hę? Kolega uważa! Obije się emalia i będzie po ptokach! A tak na poważnie, to słyszał kolega o takim wynalazku jak taśma klejąca? :> Jak się ładnie owinie z zewnątrz, to raz mamy zabezpieczenie styropianu, a dwa jest dodatkowa warstwa izolacyjna. A przy myciu niech się moczy - co to za różnica. Polistyren nie przemaka, aluminium też nie
  7. Wiesz - na wydajność są proste wzory, które wziąłem z wiki - ją liczyłem na podstawie pierwszego pomiaru Blg brzeczki przedniej, więc tam nie ma możliwości pomyłki. Zapraszam do sprawdzenia - wszystkie zamieściłem tutajcelem weryfikacji, bo sam się zdziwiłem - pytałem, lecz nikt mi nie odpowiedział. Poza tym nie mogę się z Tobą zgodzić - co złego mogą nieść ze sobą przeliczenia? Jak masz w 10L 1k cukru i odparujesz ze tego 2L, to ile Ci zostanie tego cukru? Jego zawartość raczej się nie zwiększy, a tak musiałoby się stać, żeby nagle w cudowny sposób wzrosło Blg Liczby nie kłamią, w przeciwieństwie do pomiarów Wykluczasz na wstępie wysoką wydajność (no tak, początkujący, to nie ma prawa zrobić dobrze, nie? ), a to jak na razie najbardziej prawdopodobny scenariusz. Często machałem w garze łygą, może dlatego? :> Jak pisałem, słodów mogło być więcej - ale max o 0,2kg. Czary
  8. Nie zgodzę się z tym - dlaczego? Prosty przykład - folia aluminiowa do żywności. Jedna strona jest błyszcząca, druga matowa. Kiedyś ktoś się już ze mną spierał, że strony nie mają znaczenia - potem znalazłem info, że jednak to ma znaczenie. Strona błyszcząca odbija ciepło, matowa przepuszcza. Logicznie więc jest, że strona błyszcząca powinna "iść" w tą stronę, gdzie chcemy zatrzymać ciepło - jeżeli chcemy szybciej upiec ziemniaka, zawijamy go stroną błyszczącą do wewnątrz - ciepło wpada z zewnątrz przez stronę matową, a "chcąc wyjść", odbija się od strony błyszczącej i zostaje wewnątrz. Analogicznie postępujesz z garnkiem/fermentorem - chcesz przecież uwięzić ciepło w środku, więc powinno się zawijać folią do wewnątrz. Być może uzysk w wypadku ekranu grzejnikowego jest po prostu tak mały, że jest pomijalny - ale jestem przekonany, że ta różnica jest. Na ziemniaku akurat testowałem - na fermentorze trudniej o jednoznaczne obserwacje
  9. Nabyłem ostatnio też gar marki Severin, jednak chyba dużo starszą wersję - na dnie również jest taka guma, czy tworzywo. Jednak odnoszę wrażenie, że nie powinno to wpływać w negatywny sposób na zacier - urządzenie opisane jest jako pasteryzator oraz automat do podgrzewania wina i napojów, wobec tego wszystkie jego elementy powinny być raczej odpowiednie do kontaktu z żywnością. Problem jest z mieszaniem i utrzymaniem temperatury - grzałka włącza się co parę minut i trzeba mieszać - jak się zamiesza, do odczyt temperatury przez termometr potrafi zmienić się o kilka stopni. Za pierwszym razem było z tym trochę walki, ale myślę, że to kwestia dorobienia izolacji i dobrej pokrywki oraz umiejscowienia termometru z długim trzpieniem w pokrywce. PS. Przeglądając zdjęcia z tymi kociołkami zauważyłem, że wszyscy zakładają izolację z mat grzejnikowych w nieodpowiednią stronę... przecież je powinno się owijać tą błyszczącą, aluminiową warstwą do wewnątrz - tak, aby odbijała temperaturę do środka. Praktycznie każdy daje błyszczącym na zewnątrz... dziwne
  10. ThoriN

    INFEKCJE

    Nie wiem czy to ma związek z wodą, ale wydaje mi się, że tak - u nas jest twarda i mocno zmineralizowana woda, natomiast jest ona bardzo dobrej jakości - można ładować z kranu jak mineralkę. Fakt jest faktem, że na każdej jednej herbacie, którą zaparzę, mam dokładnie coś takiego jak na załączonym obrazku
  11. No właśnie wyliczałem wydajność i wychodzi ponad 77%... trochę się zdziwiłem, ale tak to wygląda. Aerometr kalibrowałem w czystej wodzie 20C i faktycznie pokazuje 0Blg. Natomiast źle trochę obliczyłem zawartość cukru w brzeczce nastawnej - nie odliczyłem tego, co odeszło z chmielinami, a było tego z 1,5-2L. Już robię korektę - można przeliczyć: - brzeczka przednia 16,5Blg, 26,5L - wyparowało 2,5L, zostało więc 4372,5g cukrów w 24L - 182g cukrów na litr - odeszło 1,5L z chmielinami, więc odejmujemy 4372,5 - 1,5l*182g = 4099,2g - 4099,2g cukrów w 22,5L = 18,2Blg Wychodzi więc 18,2Blg - niestety nie zrobiłem pomiaru brzeczki nastawnej, bo zapomniałem, a potem poszła już w górę piana i nie chciałem mieszać przy tym wiadrze. Co do goryczki, to faktycznie średnia - robiłem tę warkę z gotowego zestawu i szczerze mówiąc to nie weryfikowałem tego. Tak czy siak mam zbyt wysokie Blg i piwo wyjeżdża poza styl (AIPA bodajże do 17,5blg), więc planuję zrobić małą korektę na cichej fermentacji za pomocą herbatki - zrobię hop tea na goryczkę + aromat w ok. 1L wody - to powinno obniżyć też ekstrakt i jednocześnie słodowość. Bardziej niż to Blg martwi mnie natomiast sama fermentacja - zlałem brzeczkę na gęstwę US-05 po Robust Porterze - na początku fermentacja ruszyła jak szalona, piana prawie wyszła na spacer, natomiast teraz, po 1,5 doby piana prawie opadła - wygląda trochę jakby fermentacja się kończyła. Mam pewne obawy... choć dbałem o czystość jak za każdym razem ;/ PS. O tej podejrzanej wydajności pisałem tu: http://www.piwo.org/..._20#entry274251 - mógłby ktoś zerknąć i zweryfikować? Być może po prostu źle obliczyłem? PS2. Jest jeszcze taka opcja, że Kolomar dorzucił mi więcej słodu w zestawie, niż jest na wypisie - nie sprawdzałem tego, muszę go zapytać EDIT: Po rozmowie z Kolomarem potwierdziło się, że słodów mogło być ok. 0,2kg więcej.
  12. #4 American IPA (Z innej beczki) Blg: 18 IBU: 65 Drożdże: US-05 (gęstwa 1p po #3) wolumen: 20,5L data rozlewu: 05.05.2014 surowce - Słód pilzneński Soufflet - 3,1 3,3 kg - Słód monachijski Soufflet - 1,0 kg - Słód monachijski II Strzegom - 0,6 kg - Słód pszeniczny Soufflet - 0,5 kg - Słód bursztynowy Strzegom - 0,3 kg + Słód karmelowy 30 Strzegom - 0,2kg --- Chmiel Chinook 13,3%, granulat - 25g Chmiel Centennial 9,6%, granulat - 20g Chmiel Cascade 6,9%, granulat - 35g --- korekcja IBU - Chmiel Chinook 13,3%, granulat - 25g - herbatka na goryczkę - 1-1,5L wody, gotowanie 20-30' --- na zimno (na aromat): - Chmiel Amarillo 30g - Chmiel Summit 25g - Chmiel Pacific Gem 25g zacieranie 0' 66C - 18L - wsypanie słodów -> spadek do 62C, podgrzewanie do 66C 75' 66-68C 15' 78C - mashout filtracja i wysładzanie 10' filtracja - odebrałem 13,5L - wysładzanie 14L 78C - odebrałem 13L warzenie i chmielenie 70' - czas sumaryczny warzenia - redukcja objętości brzeczki z 26,5L -> 24L 60' - Chinook, granulat, 25g 15' - Centennial, granulat, 20g 5' - Cascade, granulat, 35g chłodzenie 100' do 23C - wanna z zimną wodą fermentacja Burzliwa: 11 dni ( 12.04.2014 - 23.04.2014) Cicha: 12 dni (23.04.2014 - 05.05.2014) chmielenie na zimno 9d - Amarillo, granulat, 30g 9d - Summit, granulat, 25g 9d - Pacific Gem, granulat, 25g refermentacja 130g cukru (50/50 biały/demerara) / 20,5L - 6,34g/L - 2.6 vol. LOG #2014-04-12 Start - pomiar brzeczki przed chmieleniem i odparowaniem = ~16,5Blg - wydajność wyliczona 77,5% :O #2014-04-13 Rano chciałem jeszcze zmierzyć Blg, bo było przeliczane z proporcji z brzeczki przedniej, ale niestety się nie da - wieko wydęte jak balon, w fermentorze piana na 10cm - ruszyło z kopyta! Będzie Imperial AIPA w takim razie Brzeczka nastawna ~18,5Blg. Prawdopodobnie zostanie rozcieńczone hop tea do ~17Blg. #2014-04-14 Dziś rano nieco dziwny widok mnie zastał... piana, która wczoraj chciała wyjść na spacer, dziś niemalże całkiem opadła - zostało kilka (3-5) centymetrów na wierzchu.. mam pewne obawy - oby tylko się nie potwierdziły ;/ #2014-04-22 Piwo dosyć szybko fermentowało na początku, potem tempo mocno spadło, ale nie było czasu, aby się nim zająć - dziś pomiar Blg wskazuje ~6Blg. Jutro zlanie na cichą z chmieleniem na zimno. #2014-04-23 Piwko zlane na cichą - przy okazji mały teścik smaku i gorzkie jak diabli.. ale pewnie się ułoży. Bardzo dużo gęstwy- z 7-8cm na dnie fermentora. Obdzieliłby tym ze 200L brzeczki, jednak poszła w kanał - piwo mocne, a nie planuję używać w bliskiej przyszłości. Herbatkę zapodam być może dziś, chmielenie na zimno 4 dni przed rozlewem. #2014-04-25 Korekcja IBU - dodanie herbatki (Chmiel Chinook 13,3%, granulat - 25g, 1L wody, gotowanie 25') #2014-04-26 Chmielenie na zimno: 30g Amarillo, 25g Summit, 25g Pacific Gem. Planowany rozlew do butelek: 01.05.2014 #2014-05-03 Niestety rozlew przełożony... dałem ciała i mi brakło kapsli :F Przedłużyło się więc chmielenie na cicho z 5 dni do 9... Planowany rozlew do butelek: 05.05.2014 #2014-05-05 Rozlew - końcowe Blg ~6, po odfiltrowaniu zostało 20,5L piwa. Refermentacja: 130g/20.5L, 14,5C -> 2.6 vol. Przy rozlewie bardzo fajny aromat chmieli - zapowiada się niezwykle ciekawie. uwagi W kociołku elektrycznym zupełnie inna bajka... dużo lepiej jest mieć możliwość podgrzewania zacieru, niż zacierać w słabo wyizolowanym pojemniku. Choć sprzęt już wiekowy, bo kupiony używany i coś jest nie tak z termostatem - temperatury kompletnie nie zgadzają się z tymi na pokrętłach - trzeba sterować raczej ręcznie. Mieszadło + lepszy termometr wydaje się być naturalnym usprawnieniem dla tego sprzętu i pozwoli na lepsze trzymanie równej temp. Wszystko poszło nieźle, oprócz chłodzenia - 2h do 23C w wannie. Do tego piwo zadane było na gęstwę US-05 po poprzednim, więc wpierw tamto trzeba było zlać itp. Przez to czas operacyjny wyniósł 6,5h. Trzeba zakupić chłodnicę i będzie dobrze. Co dziwne natomiast, to wyszła mi strasznie duża wydajność - ~77,5%. W związku z tym ekstrakt jest dosyć wysoki, bo po redukcji wychodzi aż 19Blg 18Blg.
  13. ThoriN

    Wydajność

    Chciałbym odświeżyć nieco temat. Właśnie warzę AIPA i przeliczyłem sobie na szybko wydajność ze wzoru na wiki Jakże się zdziwiłem, kiedy wyszło mi ponad 77%... czy to w ogóle możliwe przy drugim warzeniu? Zasyp: Słód pilzneński Soufflet- 3,1 3,3 kg Słód monachijski Soufflet- 1,0 kg Słód monachijski II Strzegom- 0,6 kg Słód pszeniczny Soufflet- 0,5 kg Słód bursztynowy Strzegom- 0,3kg Słód karmelowy 30 - 0,2kg W sumie 5,7kg Zacieranie w 18L wody 70' 66-68C 15' 78C - mashout Wysładzanie na raty - 14L wody 76C Odebrałem ~25L 26,5L brzeczki, 16,5Blg (pomiar w 20C) Czy dobrze wszystko obliczyłem? Czy mogło wyjść aż tak dobrze? PS. Dodatkowo wydaje mi się, że miałem lekki przełom białkowy - na powierzchni porobiły się takie białe kłaczki
  14. Ja osobiście bym nie wrzucał ekstraktu chmielonego... zrobiłem jednego gotowca z puchy i totalnie nie pasuje mi ten rodzaj goryczki, wręcz mnie razi. Dlatego potem był jeden ekstrakt, a teraz zacieram. Toteż uważam, że szkoda psuć piwa chmielonymi ekstraktami, ale zrobisz jak uważasz PS. Właśnie warzy się AIPA - mmm, jaki zapach w domu Jak tak dalej pójdzie, to żona mnie wygoni... dobrze, że idzie lato - będzie można warzyć na dworze - przy grillu
  15. Niestety, zanim otworzysz tę butelkę, to już zdążysz zatrzeć 2 następne warki - taki minus domowego piwa. Dlaczego minus? Dla początkujących, bo nie da się szybko ocenić rezultatów i wprowadzić poprawek od razu do kolejnych warek A weź tu wytrzymaj miesiąc bez zacierania... ciężka sprawa. Mnie po dwóch tygodniach już rączki świerzbią
  16. Zauważ, że w tym przepisie, który podlinkowałeś, kolega tam podaje składniki na 24L. Jak chcesz robić na 20L to musisz wszystko (ekstrakty + chmiele) proporcjonalnie zmniejszyć. Nawet jak na 24L, 100g Iungi na goryczkę wydaje się być sporo, ale Snowman chmielił tylko 5L brzeczki (tak wynika z zapisków, to nieco więcej jak 1/5 całego nastawu), a wtedy chmiel jest nieco mniej wydajny. Dodatkowo bierzesz zestaw Gozdawy, który już jest chmielony... ciężko na tej podstawie cokolwiek wyliczyć. Moja rada - weź ten przepis Snowmana, zobacz sobie przykładowy zasyp z zestawów sklepowych (np.tu) i porównaj A potem zmontuj sobie coś z ekstraktów niechmielonych WES'a i dobranych chmieli.
  17. ThoriN

    AIPA z Kormorana

    Żeby nie zwiększać ilości chmielu, zrób sobie warzenie na dwa razy - ja tak robiłem w garze 6L. Robisz tak: 0. Przygotowujesz sobie 2-3 litry przegotowanej wody, którą wlewasz do fermentora. 1. Dzielisz na dwie połowy ekstrakty (np. pierwsza połowa: WES Jasny 1,7 + WES pszeniczny 0,5, druga połowa WES Jasny 1,7 + WES bursztynowy 0,5) i chmiele (wiadomo - dzielisz tylko te do chmielenia podczas warzenia) 2. Warzysz 60' pierwszą część (masz 2,2kg ekstraktu, więc dodasz do tego z 8L wody), chmielisz w trakcie połową chmieli. Odbierzesz pewnie ok. 8,5-9 litrów brzeczki. 3. Przelewasz wrzącą brzeczkę do fermentora (na zimną wodę), co już na starcie powoduje schłodzenie brzeczki. 4. Powtarzasz krok 2 i 3 dla drugiej połowy ekstraktów. 5. W efekcie masz w fermentorze gotowy nastaw - 2x 8,5l brzeczki + 3l wody = 20l. Jako, że gotowałeś na dwie partie, całość jest już nieco przechłodzona (pewnie będzie mieć koło 50 st. - u mnie tak było). Krok 0. na początku jest trochę moim wymysłem - większość osób uzupełnia brzeczkę wodą do zakładanej objętości na samym końcu. Ja stwierdziłem, że przegotowując tę wodę, wolę to zrobić na początku - mogę obliczyć ile mniej więcej brzeczki mi odparuje i tyle uzupełnić już na starcie wodą. W ten sposób zapewniam sobie od razu częściowe chłodzenie, bo woda wlana na początku do fermentora zdąży przestygnąć. Sprawa jest dużo prostsza jak wlewasz np. wodę mineralną z baniaczka 5L - wtedy robisz to na końcu, dolewasz do uzyskania określonej objętości.
  18. Kiedyś czytałem fajny temat o "własnoręcznej produkcji" takich słodów - być może warto spróbować? Było to bodajże tutaj.
  19. ThoriN

    AIPA z Kormorana

    Eee serio z tym ksylitolem? Nie wygłupiaj się stary Nawet US-05 Ci nie odfermentują dalej niż do 3-4 Blg... a mniej żarłoczne pewnie zatrzymają się koło 5 Blg. WES Ciemny jest... bardzo ciemny - lepiej go nie dodawaj, bo rozminiesz się mocno z AIPA Ten sam błąd chciałem popełnić na początku, jednak ostatecznie zrobiłem APA na 2x WES Jasny i piwo jest koloru bursztynowego Nawet jak dasz 2x WES Jasny + 1x WES Bursztynowy, to piwo wyjdzie Ci dosyć ciemne. Ja bym obstawił na coś takiego: - 2x WES Jasny 1,7kg - 1x WES Bursztynowy 0,5kg - 1x WES Pszeniczny 0,5kg Wtedy, jeśli dobrze liczę (zakładając 80% zawartości cukrów dla ekstraktu), brzeczka nastawna 20L wyjdzie Ci coś w okolicach 15,5-16Blg, co będzie akurat jak na AIPA. PS. Dla ekstraktów WES zrobiłem sobie coś w rodzaju przelicznika dla brzeczki nastawnej 20L - na każdy 1Blg potrzebujesz użyć ok. 0,28kg ekstraktu płynnego. W skrócie jeśli chcesz mieć piwko 14Blg, to dajesz 14 * 0,28kg. Przelicznik zgadza się dobrze dla piw ~12Blg - nie wiem jaki błąd wprowadza przy mocnych odchyleniach (wątpię, żeby z tego dobrze udało się wyliczyć dla chociażby brzeczki o 22Blg). Tu masz dodatkowo tabelkę.
  20. Ale czemu tak? Nie fermentuj tego w 22 stopniach... jak masz w piwnicy 17C to tam to wszystko postaw - w wiadrze pewnie będzie i tak ze 2C więcej. 17C na US-05 nie jest złe. Poza tym weź wcześniej termometr i pochodź po piwnicy - zbadaj dobrze rogi pomieszczeń przy ziemi, szczególnie te przystające do zewnętrznych rogów budynków - tam często temperatura jest nieco niższa niż w całym pomieszczeniu. Jak znajdziesz takie miejsce, gdzie masz 14-15C, to jesteś w domu - stawiasz tam wiadro i zapominasz na dwa tygodnie
  21. Tak najłatwiej - ja za pierwszym razem wybrałem trudniejszą wersję i to jeszcze bez możliwości podgrzewania zacieru (ew. tylko dodawanie gorącej wody) i był trochę problem Na szczęście piwko pięknie fermentuje (nawet nie wiem, czy nie zbyt pięknie - jest duża szansa, że niechcący zatarłem na zbyt wytrawnie, bo miałem problemy z termometrem ;/) - coś dobrego na pewno z tego będzie, ale o ile przestrzeliłem plan pierwotny? Okaże się wkrótce. Zatrzyj sobie "na lenia" (w jednej temperaturze), tak jak santa mówi i będzie dobrze.
  22. Wpływ zacierania na efekt końcowy to jest coś, co się wie z czytania, a potwierdza się potem w użyciu. Im dłuższa przerwa maltozowa (~62C), tym bardziej fermentowalne i mniej treściwe (wytrawne) piwo. Im dłuższa przerwa dekstrynująca (72C), tym bardziej treściwe piwo. Na tej podstawie można dosyć prosto ułożyć jakiś eksperyment na własnym zasypie, np.: - "na średnio" - 30' 62C, 30' 72C - "na lekko wytrawnie - 45' 62C, 15' 72C - "na słodowo" - 15' 62C, 45' 72C Do tego na koniec dodaj mashout 15' 78C i będzie ok. Równie dobrze można zatrzeć "na lenia" 60' 66C i sprawdzić efekt - wybór należy do Ciebie, a wiedza podstawowa jest bardzo dobrze opisana na wiki Sam jeszcze tego dobrze nie wypróbowałem, ale są to schematy które bardzo często w różnych przepisach i zbiorach wiedzy się powtarzają.
  23. Hmm przeglądając różne przepisy wydaje mi się, że ten zasyp masz trochę spory - w sumie 6,5kg słodów. Wrzuć sobie to w jakiś kalkulator, bo jak na moje oko, to wyjdzie Ci sporo Blg. Jeżeli dobrze liczę po średniej wydajności 60%, to w warce 20-litrowej będzie coś koło 19Blg. Nie za dużo? Może warto z tego ująć z 1kg Pale Ale? Wtedy byś miał 16Blg. Oczywiście nic nie sugeruję, tylko jakoś tak mi się rzuciło w oczy - szczególnie, że pisałeś, że kolega kuzyn zacierał to na 14Blg - wydaje mi się, że musiałby mieć albo tragiczną wydajność, albo brzeczka nastawna miała ponad 25L.
  24. Chcesz taką formułę, to do koncernów trzeba się zwrócić - mój kolega z Żywca coś kiedyś wspominał o magicznej, 24-godzinnej recepturze
  25. No to w środku zbliży się pewnie do 14C - to dobra temperatura do fermentacji, powinno Ci to dać czysty profil. Pewnie burzliwa w takiej temp. potrwa kilka dni dłużej, ale to też chyba żaden problem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.