admiro

Utrzymywanie baz surowców i cen obcych sklepów oraz przekierowywanie do nich to już byłby marketingowy absurd

To nam się szykuje bardzo kompleksowe rozwiązanie, super! Rzeczy do wzięcia pod uwagę: - stan zapasów użytkownika (remanent) - lista zakupów do wydrukowania - możliwość kilku ocen (swoja i od innych użytkowników) - możliwość załączenia do receptury pliku graficznego (np zdjęcie testowanego sprzętu, piwa) - czytelny zapis dekokcji - rezerwa jako surowiec do refermentacji - graficznie pokazany kolor piwa w recepturze (EBC) - programowalne jednostki (uniwersalność, Blg, FG, EBC, SRM, metoda wyliczenia goryczki itd) - możliwość dodania komentarzy użytkowników do surowców w bazie ogólne (np. spostrzeżenia do drożdży) - można od razu pomyśleć o wielojęzyczności (baza tekstów w osobnym pliku który w razie czego będzie można przetłumaczyć i mieć blog/dziennik w innym języku, jak się robi program od zera jest to b. łatwo zrobić, później już nie) Miały być szczególiki to proszę Oczywiście zaklepuję miejsce na beta testera

To piwo wyszło słabe, ogólnie na drożdżach Burton Ale zawiodłem się przy trzech warkach, dają ostre podkreślające posmaki, zero piany i mętność. Pozdrawiam

1h gotowania 27L brzeczki to ok 2.5 kW/h czyli (prąd i gaz płynny) 1.5 zł ! Jaka to niby oszczędność przy skróconym gotowaniu 15 min? 1 zł? A gdzie wytrącenie białek i odparowanie DMS? Oszczędzać to można na składnikach jak wcześniej koledzy pisali.

Nie ma to jak pierwsza warka, niezapomniane przeżycie Napatrz się na ta klarowność, przy zacieraniu nie zawsze wyjdzie idealnie klarowne, zależnie od zasypu i drożdży

Numer warki: 32 Nazwa: Sesyjne Ale #3 Styl: 8C Extra Special/Strong Bitter Wielkość warki: 25,00 L OG: 15,00 Blg Kolor: 26,8 EBC IBU: 34,3 IBU Składniki: 4,80 kg Pale Ale 1,20 kg Pszeniczny 0,16 kg Karmelowy Jasny Litovel (150,0 EBC) 0,13 kg Karmelowy ciemny Strzegom (700,0 EBC) 35,00 gm Marynka (60 min) 28,00 gm Lublin (10 min) drożdże Irish Ale (Wyeast Labs #1084) Starter 1L, dość stara gęstwa obudzona brzeczką na szybki starter Zacieranie: 60 min Kompromisowa 67,8 C 10 min Mash Out 75,6 C Woda/Słód = 3,0/1 Wydajność efektywna w/g BeerSmith: 79% Czas 5:45 Nie planowałem warzenia i dlatego starter na szybko, gęstwa mam nadzieję w stanie do życia, namnożona 5h na mieszadle magnetycznym.

Absolutnie nie, żadnych sprzedaży (tu w praktyce prywatyzacji) za darmo! Jak ktoś chce inwestować to niech sobie postawi swój browar od zera a nie zaniża wartość zakupu.

Ha faktycznie, czyli cały czas ten temat mnie ciekawi W/g tego co mi się wydaje w 73°C skrobia dalej byłaby przekształcana, tym razem w dekstryny za pomocą beta-amylazy, zawsze mi się też wydawało, że piwo scukrzone całkowicie w przerwie maltozowej będzie wytrawne i mało treściwe ... Bo w sumie co miałaby jeszcze dać późniejsza przerwa 73°C po przerobieniu całej skrobi?

A dlaczego próba jodowa po przerwie maltozowej a nie na koniec zacierania?

12 czerwca robimy w Częstochowie m.in. pokaz warzenia piwa wraz z degustacją piw domowych, jeżeli do tej pory jakoś wytrzymasz - zapraszamy! http://www.bractwopiwne.pl/artykul/9889_i-czestochowski-konkurs-piw-domowych--torby-piwowara-i-style-piwne.html

http://www.mrmalty.com/yeast.htm To wymieniono substytuty WLP i Wyeast Labs.

Tego cuga to sprawdź czy na 100% pojedzie, bo ja w sobotę do Wrocławia miałem jechać pociągiem i nie dałem rady w Cz-wie kupić biletu i mieć pewności odjazdu - jakaś straszna masakra na kolei. Musiałem jechać autem co wykluczyło mnie z dzisiejszej dalszej degustacji Edit: próbowałem czekoladowego w Spiżu Wrocław i wydaje mi się, że w "karmelowym" aka. "czekoladowym" jest stosowany słodzik :o

Ale np. KEG 30l jest mniejszy niż mój gar emaliowany, jeżeli masz na myśli mało miejsca w bloku... A KEG 50l taki sam tylko wyższy.

Nie myśl, kup KEGa 50kę

a mogę się na takie piwo pisać ? Ok poczekam z otwarciem na ciebie

I ja też będę za skrzyneczką piwa mojego i kolegi Piotruka (w tym Munich Dunkel: 2 miejsce I Konkursu Piwo.org)

Dokładna waga "jubilerska" przydaje się też do ważenia piro czy chemioxy (na oko sypie się zawsze jakieś 50% za dużo ) oraz glukozy czy cukry do refermentacji.

Raczej czujesz posmak drożdżowy. Wiesz jak nalewać piwo domowe? Osad z dna butelki niech tam pozostanie Oczywiście poczekaj jeszcze co najmniej ze 3 tygodnie z tą pszeniczką.

A może tak, pomijam ferulikową i białkową to już jak kto lubi: Przykład: Słody 5,6 kg Woda:słód=3:1 1. Maltozowa 68,5°C 2. Odbiór 2,5 L gęstego (lub pozostawiamy - obojętne, to i tak jest zwykła dekokcja) 3. Gotowanie 4. Powrót i mamy 72°Blg - Dekstrynowa Brzeczka powinna wyjść bogata w dekstryny i słabiej odfermentować.

Trochę dzisiaj butelkowałem: 1. Warka No 29 Bock zabutelkowana z 162 g glukozy (2,5 vol) 2. Warka No 30 Świąteczne IPA zabutelkowana z 162 g glukozy (2,5 vol), zeszło jeszcze do 4,6°Blg na cichej 3. Warka No 31 Mild zabutelkowana po tygodniu cichej z 124 g glukozy (2.2 vol) No i wykończyłem wreszcie mój zapas glukozy, następne testy z cukrem

Dwa dni temu znowu odwiedziliśmy Trzy Kopce z widokiem na "U Gazdy", wchodząc od strony Wisły - to była prawdziwa masakra, język do pasa, ale przynajmniej na górze można liczyć na Telesforówkę i Brackie

Dla statycznego piwosza piwo nieklarowne (pszeniczne, na niektórych drożdżach belgijskich itp) też będzie "mętne". Z drugiej strony jeżeli zmętnienia nie wywołały drożdże to na pewno jest ono błędem np. filtracji lub brakiem sklarowania po gotowaniu.

Smak: monachijski, wyraźnie zbożowy, lekko ziemisty Zapach: słodowy (ja i tak mało co czuję ) Goryczka: na początku sprawia wrażenie niskiej, potem pozostawia posmak chmielu goryczkowego Pienistość: średnio-pęcherzykowa, na początku średnia później opada Nasycenie: niskie Barwa: jasna miedź, klarowne Bardzo dobre piwo, dzięki

Warka CXLVIII Belgian Blond Ale Smak: orzeźwiający, czysty, brak cytrusów lecz pozostawiający posmak czerwonego grejpfruta Zapach: delikatny (ja i tak mało co czuję ) Goryczka: niska Pienistość: piana drobna, średnio wysoka Nasycenie: średnio-niskie, utrzymuje piankę Barwa: ciemniejsze złoto Bardzo dobre piwo, dzięki

Te drożdże długo startują z mojego doświadczenia, przy jednej warce z nimi nawet się zestresowałem