Skocz do zawartości

admiro

Members
  • Postów

    1 397
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez admiro

  1. Zwycięskie receptury m.in. tutaj: http://wiki.piwo.org
  2. admiro

    Gęstwa

    http://www.mrmalty.com/calc/calc.html Slurry
  3. A piwo będzie się nadawało wyłącznie do wypicia "w pustyni i w puszczy"
  4. Bardzo fajnie wyszło to nagranie (część z Dori), tak pozytywnie i na wesoło
  5. A tu jeszcze wyniki degustacji kilku piw pszenicznym w naszym Częstochowskim Kręgu Lokalnym Bractwa Piwnego: http://www.bractwopiwne.pl/artykul/9927_style-piwne--cykl-dyskusji-i-degustacji-w-kregu-czestochowskim.html
  6. Nie nazwę go może ikoną stylu ale mnie najbardziej smakuje Obołoń Pszeniczny.
  7. Pisałeś, że masz mieszadło słabo wydajne, może to powodować, że starter lekko fermentuje i zapach będzie w porządku. Zapach z brzeczki wykorzystanej wyłącznie do podziału drożdży jest nie fajny, Pioturek określił to jako "piwnica", na mój nos podobny do stęchłego, intensywność zależy od użytej brzeczki i drożdży.
  8. Jeżeli śmierdzi "piwnicą" to jest OK. Starter możesz przecież zdekantować przed wlaniem (wcześniej schładzając, drożdże pójdą na dno) choć i tu zdania są podzielone, bo podobno w płynie i tak zostaje cała masa komorek drożdżowych. Ja próbowałem już wersje z dekantacją i bez, różnicy w piwie nie wyczułem, ale aktualnie dekantuję.
  9. Konkretnie to niech każdy popróbuje, opisze to tak jak ja i porównamy efekty. Wtedy okaże się, że do tej praktyki teoria była już dawno Sprawa nauczania: jestem księgowym i studiowałem księgowość. Studia to teatr, nie traktujmy tego zbyt poważnie.
  10. ^ | | http://www.wiki.piwo.org/index.php/Zacieranie_ziarna
  11. Ale czy w naszym przypadku nie chodzi o to, żeby tlen wciągany z powietrzem za pomocą leja mieszał się z brzeczką? Bo gdyby się tylko kręciło, to jak ten ruch wpływa to na natlenienie?
  12. Woda w młócie została jak kolega wyżej pisał i już, ile kg słodów tyle z grubsza wody wchłania. Odparowanie podczas gotowania to kilka do kilkunastu procent, w czasie zacierania całkowicie pomijalne. Gratulacje
  13. Jeżeli policzyć Bohemskie Ciemne jako zbliżone do Schwarzbier to trafiłem w 4 piwa
  14. Z artykułu wynika, że 180-360 milionów komórek na ml. Tabela 4. Kalkulator Mr Malty dla wartości 15,5 Blg na 20L pokazuje starter 1 L przy 233 miliardów komórek, ale już 2,77 L przy 360 miliardów komórek, nie do końca rozumiem z jakich wzorów korzysta ten kalkulator. Edit: W opisie kalkulatora: For many brewers, there is a limit on how big a starter they can make. When growing yeast for a really big beer, the starter size may be huge. Instead of making a really big starter, you can use more packages of yeast. Every package you add, removes the need to grow another 100 + billion yeast cells. For some brewers, the cost of the yeast is a big factor and they'd rather make a big starter and take a bit more time instead of adding more packages of yeast. You can adjust this slider as you see fit. Set it to whatever best meets your brewing style. The yeast will grow until they reach a limit. That limit is most often nutrient based. The yeast run out of malt sugars, minerals, or oxygen and stop producing more yeast. But don't worry, the calculator adjusts the limits so that you're safe with any setting this slider allows. Czyli drożdże mnożą się do limitu, a ten limit wyznacza ilość składników pokarmowych.
  15. Lekko spienić się ma prawo przez wirowanie i natlenianie, chodzi o to, żeby starter nie fermentował. Im więcej tlenu tym mniejsze na to szanse.
  16. To już musiałby chyba biolog rozstrzygnąć czy drożdżom jest "ciasno", ja wiem ile było drożdży po pierwszym i drugim namnożeniu - proporcjonalnie więcej. Rozmnażają się więc chętnie, tak długo na ile starczy im składników brzeczki. Przy namnażaniu na mieszadle nie mam żadnych oznak fermentacji.
  17. Cały starter wkładam na noc do lodówki, drożdże opadają na dno. Następnego dnia dekantuję "zużyty" płyn i dodaję nowej brzeczki, mieszadełko i drożdże zostają na dnie kolby. Z tego co wiem to obowiązkowa metoda przy wybudzaniu mrożonek, wtedy można rozpocząć od niewielkiej objętości stopniowo ją zwiększając. Ja ten zabieg (2+2) stosowałem ostatnio do Wita z rocznych drożdży w fiolce WLP, ze względu na wielkość warki tj. 40 litrów i wiek drożdży.
  18. Jak nie pomieszczą Z tego 2 litrowego startera będziesz miał drożdży jak dobrze pójdzie jakieś 0,5-1 cm na dnie kolby (jak stożkowa), oczywiście zaczynając od ilości drożdży jaka znajduje się w nowej saszetce. Po drugiej dawce świeżej brzeczki 2x tyle itd aż namnożysz ile chcesz - sprawdzone w praktyce. Wielkość startera podana przez kalkulator to ilość brzeczki niezbędnej do wykarmienia drożdży, aby przez rozmnażanie uzyskać zadaną ilości komórek.
  19. Policzyć można tutaj: http://www.mrmalty.com/calc/calc.html Zawsze można zrobić starter na 2 razy, poczekać na namnożenie (u mnie 3 doby), wstawić do lodówki, zlać wykorzystaną brzeczkę, uzupełnić świeżą znowu 2L (znowu 3 doby) i mamy starter jak z 4L.
  20. To jest dziwne bo mieszadło ma działać w ten sposób, że drożdżaki stale napowietrzane się mnożą a nie fermentują, nie powinny wyjść z kolby.
  21. admiro

    Życzenia urodzinowe

    Pieronie i duduś: wszystkiego najlepszego
  22. Tak właśnie planuję z pomocą teścia działać, dziurka mała z 3mm. Roztwór standardowo u mnie do szklanka najtańszego Ace na 20 litrów, ale ten musiał być sporo bardziej żrący
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.