Skocz do zawartości

needmorehops

Members
  • Postów

    138
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez needmorehops

  1. 23L podwójnej, żytniej IPA. Przy butelkowaniu fermentor spadł mi ze skrzynek, nie zdążyłem nalać nawet jednej butelki. Warzę w pomieszczeniu ok 2x2m, miałem po kostki piwa (przesadzam).
  2. ciężko powiedzieć, teraz masz dla odmiany trochę za niską temperaturę. Najlepiej zmierzyć blg
  3. Nie przelewaj tylko dekantuj wężykiem, nie chesz tego drugi raz napowietrzać. Jeśli temperatura brzeczki jest taka sama jak otoczenia to większość cukrów pewnie już przeżarte i teraz sobie coś tam tylko dojadają, albo już w ogóle przestały pracować. Najlepiej zmierz blg i zobacz za dwa dni czy się jakoś zmieniło.
  4. Przenieś, choć tam też jest za ciepło. Generalnie przy takich temperaturach to się warzy saisona albo jakiegoś kveika może. Tutaj ciężko stwierdzić co to miało być za piwo - jakiśtam Strong Ale pewnie, tylko że przy takich temperaturach i takich drożdżach piwo nie wyjdzie zbyt smaczne. Fermentacja jest najważniejszym procesem przy całym warzeniu piwa, jeśli nie masz możliwości zapewnienia warunków do jej prawidłowego przebiegu, to jest to trochę mijanie się z celem, o ile celem jest uwarzenie dobrego piwa. Latem większość(strzelam) ludzi nie warzy piwa w ogóle, właśnie przez to że jest za ciepło i nie mają lodówek/komór fermentacyjnych. Wg. mnie to piwo powinieneś fermentować max w 19-20°C, czyli temperatura otoczenia powinna być jakieś 17°C. Brewkity które kupiłeś to chyba najdroższe jakie są, IMO przepłaciłeś. No, ale doświadczenie podobno jest bezcenne Zbij temperature najniżej jak się da póki tam się coś jeszcze dzieje, potem może przelej jeszcze na cichą. Spróbuj wsadzic fermentor w jakąś skrzynkę razem z 3-4 butlami zamrozonej wody, pod wieczór wymień butle.
  5. Tak, jest dużo cukrów do przeżarcia a w wysokiej temperaturze fermentacja zachodzi burzliwiej i szybciej. Ciężko znaleźć informacje co to ma być za styl, ale jak w fermentorze jest 28°C to niestety nie spodziewaj się niczego dobrego. Szczególnie na drożdżach tego typu (mniemam że to uniwersalne brewferm). Chociaż jeśli to twoja pierwsza warka to i tak pewnie wypijesz
  6. 1. Licząc w stronę zera to właśnie jest wrzucenie na początku. 50 minut, czyli w 10 minucie 60 minutowego gotowania (ja liczę od przełomu). Dlaczego tak zrobił? Cytat z jego bloga: Nie wiem, według mnie gdyby wrzucił od razu byłby ten sam efekt + teoretycznie kilka IBU więcej. Może chciał mieć okrągłą liczbę w BeerSmith. Jeśli wcześniej miał problem z jakością goryczki to problem leży w samym chmielu, fermentacji lub nawet wodzie, nie ma znaczenia czy wrzucił chmiel w 60 czy 50 minucie. Natomiast mogło by mieć gdyby gotował chmiel np 90 minut lub dłużej. 2. Flameout, hopstand, whirlpool - poszperaj w internetach lub nawet tu na forum. Chmielenie na wyłączonym palniku, stosując przerwy w różnych temperaturach daje bardzo dobre efekty.
  7. a czemu te AIPA wg. przepisu usuwacie? Nie jest przeciez jeszcze późno. Ja zamierzałem warzyć w polowie sierpnia, żeby była świeża.
  8. Dzięki, tylko ten mój jest trochę inny - nie ma takiej opcji jak "zadana wartość temperatury", są cztery funkcje odpowiadające za temperaturę + jedna do kalibracji. Zupełnie nie wiem za co te dwie pierwsze odpowiadają? Zakres jaki tam można ustawić to 1-16°C. *** EDIT *** dobra, już chyba wiem. Oczywiscie jest opcja "zadana wartość temperatury", wystarczy poklikać strzałką w górę lub dół... Pierwsze dwie funkcje to histereza dla chłodzenia oraz grzania.
  9. *** ODKOP *** Koledzy doradźcie. Zmontowałem sobie termostat na klonie STC-1000 z aliexpress. W sumie to okazało się że ta wersja jest trochę inna niż egzemplarze ktore widzialem buszując w internetach - wyglądem praktycznie się nie różni, ma inaczej podpisane guziki oraz trochę więcej funkcji. Standardowy ma 4, mój ma 8 i nie bardzo łapię jak się nim posługiwać. Czy ktoś będzie tak miły wytłumaczyć mi na podstawie poniższego spisu funkcji, jakie wartości ustawić by temperatura docelowa wynosiła 15°C? Dodam że do sterownika podłączony jest tylko element chłodzący. Code Function Setting range Default Unit F00 Refrigeration Differential 1~16 3 °C F01 Heating Differential 1~16 3 °C F02 Compressor delay 0~20 3 Min. F03 Lower Temp. limit -40~setting Temp. -20 °C F04 Upper Temp. limit Setting Temp.~110 20 °C F05 Temp. calibration -12~12 0 °C F06 High Temp. alarm F07~110 110 °C F07 Low Temp. alarm -40~F06 -40 °C F08 Communication signal 000~999 000 /
  10. ja bym tak zrobił. Ostatnio litrowy starter wyszedł mi z dwulitrowej kolby właśnie dzięki zbyt niskim obrotom
  11. Od siebię polecę FM41, także zadawałem bez startera, w temp 15°C, fermentacja ok 19-20°C. Wyszedł fajny balans (choć może bardziej bananowe) i lekko kwaskowe, choc to zapewne od słodu zakwaszającego odfermentowanie z 11.5 do 4, dla mnie takie jest odpowiednie. Wcześniej próbowałem Wb-06, odfermentowały głębiej i dawały piwo prawie klarowne. Dodatkowo obecna była siarka (opinia z metryczki WKPD - akurat z tym się nie zgadzam).
  12. przez te kilka godzin bakterie mogą narobić syfu, którego gotowaniem nie wyeliminujesz. true, w Stanach tak robią kwasne zaciery, tj. zostawiają zacier w temp. poniżej 50°C na dłuższy czas
  13. Przymierzam się do tej metody od dłuższego czasu, ja nie warzę w domu i chętnie bym sobie rozbił cały proces na dwa dni. Zacieram w lodówce, więc nawet infrastruktura u mnie odpowiednia... Z Amerykańskich internetów wynika że mash out jednak wypada przeprowadzić... No i z tego co tu napisali to odfermentowanie powinno być takie samo jak w przypadku krótszego zacierania.
  14. to litrowy słoik? Jakoś strasznie dużo tej gęstwy tam nie masz na dnie... Ja bym zadał wszystko prócz płynu, choc w tym płynie tez pewnie jakies robale jeszcze fruwają...
  15. Koncepcja dobra, choć ja bym zeskalował w dół jednak. Nie wiem jaką masz wydajność, ale u mnie przy takim zasypie BS pokazuje ponad ~16blg. Ja bym celował w okolice 14blg.
  16. needmorehops

    Białe IPA

    Nie pamiętam jak smakowało Artezanowe White IPA, ale ja bym zrobił bardziej Weizenowy zasyp, proporcja pszenicy+płatków do jęczmienia tak po równo nawet. dodatkowo garść jakiegoś jasnego karmelu, może być carapils to Ci nie przyciemni Chmielenie wg. mnie OK. Magnum wygląda spoko, choc jest cały wątek na jego temat w którym pojawiają się opinie że goryczka ściągająca, łodygowa. Zamiast Curacao lepiej dac zest ze swiezych pomaranczy, dodatkowo mozna tez dodać do cichej. Ostatnio robiłem Gose i zest wrzuciłem tylko na cichą - bardzo ładny zapach, choć 3 tyg po butelkowaniu czuć że jest trochę mniej intensywny.
  17. Skąd ta teza? Nieprawda, bo US-05 to właśnie drożdże o niebo lepsze od S-04 Zależy co kto rozumie przez "lepsze". Te drożdże są po prostu inne. S-04 kończą robotę zazwyczaj po 4-6 dniach, robią zwarty osad drożdżowy no i odfermentowanie jest płytsze. Wg. mnie obydwa szczepy są bardzo dobre.
  18. Dasz znać jak to wyszło? Wysoka temp. jak na dolniaki. Żytni California Common *** EDIT *** Pomyliłem drożdże z W-34...
  19. Jeśli koniecznie chciałeś trafić w zakładane blg to wg. mnie spokojnie mogles dać tego pilzneńskiego W zależności od słodowni - Pale Ale jest ciemniejszy o 2-4 EBC, w smaku nie było by różnicy...
  20. Single hop 22L ~180g Columbus (co ciekawe w AlePiwo są oddzielne pozycje Tomahawk oraz Zeus-Columbus). 2 tyg od zabutelkowania - żadnej cebuli, głównie żywica/sosna. Jeszcze musi poleżeć z 1.5 tyg bo goryczka trochę "zielona". IMO podobny do Simcoe.
  21. Receptura na Imperiala wygląda OK, choć schemat chmielenia jest trochę pokomplikowany. Moim zdaniem za dużo tych przerw chmielowych, ale co tam - są piwa które chmielą co 5 min w kotle, więc próbuj... FM13 dadzą w miarę neutralny smak, natomiast do uwydatnienia chmieli lepsze by były jakieś Amerykańce. Te moga zatrzymać się trochę za płytko i piwo może nie być tak ekstra pijalne. Jesli planujesz uzyć tylko jednej fiolki drozdzy i potem zbierać gęstwy do kolejnych warek, to zacznij od stouta, potem IPA, potem BW. Z tym że po takim BLG przy tej IIPA, drożdże mogą być już przetachane, stąd może lepiej zakupić oddzielne do IIPA.
  22. Zależy mi żeby to było w miarę wydajne (80°C w ~20 min, 20L wody) no i żeby posłużyło trochę. Taka czajnikowa grzałka sprosta moim wygórowanym oczekiwaniom? *** edit *** dobra, wiem już że nie da rady takiej temp. w 20 min. osiągnąć.
  23. Cześć, może lekki offtop - bo grzałka nie do KEGa, ale do tzw. "HLT" zrobionego ze zwykłego fermentora który czymśtam zaizoluję. Pytanie - jak zamocować grzałkę w ścianie fermentora? Czy ta grzałka może mieć bezpośredni styk ze ścianą, czy trzeba zrobić jakiś "dystans" bo się fermentor stopi? Jeśli tak, to z czego tak dystans zrobić? W tym naczyniu gotowana będzie tylko woda, czy taka grzałka się do tego nada? -- > http://allegro.pl/grzalka-do-bojlera-grb-2000w-typ-u-5-4-polska-i6167137413.html
  24. pół paczki + 10°C to takie średnie warunki do namnażania robali
  25. wg BS nawet 140%... A jak to policzyłeś nie znając receptury ani założonej wydajności która by dała te 12Blg? Nie no ten post to śmieszkowanie takie, ale co do tego jak to wyliczyłem - przyjąłem że standardowa wydajność to 80%, wziąłem jakąś swoją recepturę z zasypem na 12blg, wpisalem wydajność na 140% i BS pokazał ponad 21blg
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.