Jejski

Brzeczki bo przecież nie fermentujesz powietrza.

Edyta spóźniłem się

Tytuł wątku dla przypomnienia.

XX wieczne piwo owsiane czarne, ale nie stout

Ostatnio robiłem takie piwo.

Przepis na 46L. 12Brix

Pils 8kg

Palony żywiecki 600g

Płatki jęczmienne Bł 400g

Węglan wapnia CaCO3 15g

Chmielone Iungą i sybillą na poziomie 25-30 ibu

S-04

Płatki jęczmienne oczywiście należałoby zamienić na owsiane lub owies, co jeszcze bardziej wpłynie na i tak już gładkie odczucia w ustach. Żeby zbliżyć się do realiów początku XX w. nie dodawałbym większości współczesnych karmelowych "piepszot" . Jak dla mnie podstawą sukcesu jest Palony żywiecki. Myślę że chyba niema odpowiednika tego słodu wśród współczesnych karmelowych czy palonych.

Piwo wyszło rewelacyjnie czyli praktycznie zero paloności w smaku zbalansowane, piękny pod światło ciemno-rubinowy kolor, kremowa piana. Piwo wchodzi do mojego zestawu żelaznych receptur

Ps Fotki robione ładnych kilka minut od nalania.

Fajnie, że na piwo.org mamy gości z za oceanu i fajnie też poczytać jak starają się pisać po polsku , ale jeśli to dla nich duży problem to ja chętnie sam sobie przetłumaczę.

 

 

 

Proszę nie karmić trola.

Możesz trochę konwersji, czy są jakieś enzymy obecne, ale nie powinna "negatywnie wpływać na piwo. Skoro zacierania w wystarczająco wysokie, że nie powinno być żadnego chociaż.

Po tym co dzisiaj pokazali, pewnie zamkną, bo temat mentalnego niewolnictwa poruszany w tej scenie nie jest dla nikogo miły.

 

http://mateusz.pl/czytelnia/js-mentalnosc.htm

Proszę nie karmić trola.

Kilogram słodu melanoidynowego załatwi sprawę skutecznie.

 

 

 

Bzdura, nic nie zastąpi dekokcji.

Idąc tym tropem to za chwilę trzeba będzie dezynfekować środek do dezynfekcji

Poczytaj to co masz w stopce, czyli konkretnie polskie-ale-opis

U mnie izolacja na kegi grzane taboretami gazowymi wykonana z ok. 1,5cm samoklejącej wełny mineralnej z jednej strony, a drugiej cienkiej foli alu i ta strona idzie do kega. Przyklejona do foli/blachy wykorzystywanej do okładania rur na zewnątrz budynków. Fotki wykonane po niecałych 100 warkach od wykonania.

Proszę nie karmić trola.

To że jest może błędne wskazanie?

Czy możecie założyć nowy wątek, bo pojechaliście OT?

ale przy butelkowaniu kontakt z chmielem będzie dużo krótszy.

Ale o co wogóle chodzi?

Używałem tych drożdży do kilku piw oraz zbierałem z nich gęstwę, zresztą było to całkiem nie dawno, nigdy przenigdy mi się w taki sposób nie zbiły i nie zrobiły...(1) W sumie pierwszy raz taką gęstwę widzę Ja rozumiem pyliste, albo mocno zbite w postaci galarety, ale to jest w cholerę podejrzane... (2)Ja bym się czegoś takiego od razu pozbył

Ale o co chodzi?

To zapewne drożdże symulują fermentację

Na dzień dobry WIKI i Moje przemyślenia

Nie sprawdzisz to się nie dowiesz - zrób polskie ale czy innego FAHa.

Do lagerów tylko i wyłacznie starter!!!

a już na pewno bez mosiądzu-BTW-nie boisz się mosiądzu w warzelnym?

Niestety nie odrobione zadanie domowe