Skocz do zawartości

dzeju

Members
  • Postów

    293
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez dzeju

  1. Warka #3 - Bender (Belgian Blond Ale) Receptura własna, z przeglądnięciem receptur użytkowników. Data warzenia: 18.11.2014 Ekstrakt: 15°Blg Goryczka: 21,8 IBU Alkohol: 6,3% Ilość: 24 l Surowce: Słody: 5 kg – słód pilzneński Bruntal 0,26 kg – słód Carabelge Weyerman 0,26 kg – słód Carapils Weyerman 0,4 kg – słód pszeniczny Litovel Chmiel: 30g – chmiel Styrian Goldings 3,7% alfa 30g – chmiel Hallertau Tradition 6,6% alfa Dodatki: Ciemny cukier kandyzowany belgijski 100g Cukier trzcinowy 200g Mech irlandzki 5g Drożdże: Fermentum Mobile FM26 Belgijskie pagórki, starter 1L Zacieranie: 18L zasyp słodów 59°C 55°C 10' zakwaszenie zacieru z 6,5ph na 5,5ph (11,5ml kwasu mlekowego) 62°C 40' 72°C 30' 76°C 10' (mashout) Wysładzanie: 18L wody z dodatkiem 12ml kwasu mlekowego 80% ph(8,5 na 5,2) 78°C Wysładzanie do końca powyżej 4°Blg (wysładzał bym dalej, ale garnek za mały) Do chmielenia wyszło 28L o gęstości około 13°Blg Warzenie: 70' 20g Halleratu tradition 60' 10g Styrian Goldings 19' 5g Mech irlandzki 10' 20g Styrian Goldings, 10g Halleratu Tradition - whirlpool 98°C Chłodzenie i zadawanie drożdży: Chłodzenie do temperatury 18°C ok 2,5h – do fermentora trafiło 21,5L brzeczki o gęstości 15°Blg Z resztek chmielin wyciągnięte zostało około 1 litra brzeczki. Zagotowane, schłodzone i dodane 0,6L wody mineralnej. Po czym wlane do fermentora. Ostateczny pomiar cukru 14,5°Blg i ilosć brzeczki 23,8L Dodawanie cukru pod koniec burzliwej: Podbicie ekstraktu początkowego brzeczki z 14,5°Blg do 15°Blg po 8 dniach burzliwej, 0,3kg cukru(0,1kg kandyzowany ciemny, 0,2kg trzcinowy) +0,86l wody = roztwór ok. 26°Blg Fermentacja Burzliwa 19.11.2014 – 01.12.2014 Po około 10h od zaszczepienia brzeczki pojawiły się pierwsze objawy fermentacji, bardzo delikatne. Temperatura fermentacji, rosnąca pierwsze dni 18-19°C później ok 21-22°C 26.11.2014 Zrobiłem pomiar cukru wynosił 5°Blg, wydawało mi się trochę za dużo, ale na następny dzień dodałem cukru, czyli 27.11.14. Wtedy było już 4,8°Blg. Na koniec: cukier spadł z 15°Blg do ok. 4°Blg. Problem od fermentowania zrzucam na starter. Miałem z nim przygody, opiszę w następnym poście. Piwo bez żadnych uchybień, poza ekstraktem, ale na cichej może jeszcze dojdzie, Fermentacja Cicha 01.12.2014 – 08.12.2014 Miało być chmielenie na zimno 20g Styrian Goldings. Zrezygnowałem, może kiedyś indziej. Jednak chmiel nie jest tym co chcę w nim poczuć aż tak bardzo. Jak będzie mi tego brakowało wtedy spróbuje, i tak dodałem na koniec warzenia sporo tego chmielu. Cukier spadł z 4°Blg do 3,1°Blg Rozlew do butelek 08.12.2014 Temperatura butelkowania: piwa 20,5°C, powietrza 23°C Dodane 133g cukru w roztworze wodnym 0,85L 15°Blg Planowane nagazowanie 2,3v/v Wyszło butelek 39x0,5L +13x0,33L = ok. 24L Moja ocena: link Bogi ocena: link Deathhammer ocena: link
  2. Jeszcze przy pierwszym piwie, wpadłem na pewien pomysł. Jak otrzymać temperaturę fermentacji "mniej więcej". Zastosowałem gumę do przyklejania karteczek na tablicach, i zwykły termometr. Temperatura może nie jest w 100% zgodna z tym co jest w środku, ale za pomocą gumy tworzę jedną masę z fermentorem i wpływ temperatury zewnętrznej na pomiar jest bardzo niewielki. Drożdże zaś dbają o to aby temperatura była jednakowa w całym wiadrze. Tani i łatwy sposób. Interesuję się pająkami i terrarystyką, więc wiem że przyklejane termometry ciekłokrystaliczne są dziadowe, i nie znoszą wyższych temperatur. Poza tym nie da się ich odkleić bez uszkodzenia.
  3. Przyszedł czas na kolejne piwo, po zastanowieniu wyszło Belgian Blond Ale. I pierwsze co to zaczynamy przeszukiwać forum. Wyszło na to aby wyszedł dobry belg, to trzeba użyć płynnych drożdży... Akurat fajnie, w sklepie pojawiły się polskie tańsze płynne drożdże. To pomyślałem to jest opcja dla mnie. Zrobiłem mieszadło, śliczne może nie wyszło (brak mi finezji w wykonaniach mechaniczno-elektronicznych), ale działa świetnie. Kolba litrowa kupiona i rdzeń magnetyczny. ps. znalazłem fajny i tani sklep z rzeczami chemicznymi w Rzeszowie, więc tu przesyłka odpadła.
  4. dzeju

    INFEKCJE

    Ehh... po co grzebiesz w piwie jeśli to było by coś innego i tak ci nie pomoże wyłowienie tego w tej chwili. Pomyśl co się dzieje gdy ludzie wsypują chmiel na zimno, w szyszkach i bez siateczki. Tym to dopiero musi pełno takich śmieci pływać. To nie jest nic groźnego, bynajmniej to w ogóle nie jest groźne. Jeśli będzie infekcja to nie z tego powodu.
  5. dzeju

    INFEKCJE

    Co piwowar to inna metoda. Nie można generalizować że 3-5 dni i na cichą przy górnej fermentacji. To zleży od stylu, ekstraktu początkowego, temperatury fermentacji, ilość i kondycja drożdży i może jeszcze paru mniej ważnych czynników..
  6. Przeglądam forum od jakiegoś czasu. Jestem zarejestrowany tutaj w sumie od niedawna, ale jak się coś dzieje to użytkownicy tego forum bardzo skrupulatnie to opisują i raczej nie ma takich wydarzeń, które by się tu nie znalazły. Również przepraszam za taką odpowiedź. I uspokójmy się bo to nie idzie w tą stronę co trzeba. Jak wspomniał kolega Dr2. Jeśli nie ma takich tematów, może bardziej powinieneś otworzyć nowy temat? Czy nie można zorganizować takiego kursu, zebrać chętne osoby i czy nie znalazła by się osoba do organizacji takiego spotkania. Łatwo jest wymagać od innych. Gorzej jest zrobić samemu.
  7. No nie prowadzą dokładnie, ale prowadzą w miejsca gdzie coś takiego można znaleźć. Przecież nie będę szukał tematu i pisał jeszcze za kolegę posta
  8. 1. Szukanie nie boli, depozyty http://www.piwo.org/forum/29-degustacje-piw-domowych/. 2. Spotkania http://www.piwo.org/forum/23-imprezy-i-spotkania/ DMS i skun nie smakują tylko pachną, no śmierdzą.
  9. Jeszcze ile litrów piwa, i końcowe, początkowe BLG. edit. Jeszcze rodzaj drożdży i styl piwa.
  10. 1. Autosugestia. To ładnie nie wytrzymałeś jak wypiłeś 6 butelek. 2. Za mało danych. Podaj FG, ilość i sposób dodania surowca do refermentacji.
  11. Warka #2 Wyszło fajne piwko, fajny aromat chmielu, cytrusy, owoce tropikalne no i żywiczny trochę. Wad nie stwierdziłem, ale wydawało mi się że mógł być lekki karton. Dwa piwa trafiły do depozytu, miło będzie jak spróbuje ich ktoś kto robi domowe piwa, przynajmniej ocena będzie miarodajna. Rozdałem z 20 butelek ludziom i wszystkim bardzo smakowało, tylko że to nie były oceny bynajmniej lekko profesjonalne. Nie mam wśród znajomych wielu miłośników smacznego piwa. Ci co się znali na takich smakach też sobie zachwalali. Proces może nie dopracowany ale poprawiony względem pierwszej warki. Temperatury fermentacji też poprawione, no i zacierania. Co do poprawienia temperatur zacierania, to przy pierwszym mogły być nie takie jakie bym chciał (błędny pomiar). Termometr piwowarski na alkohol, nie wiem jak się ta firma nazywa AllaFrance bodajże. No to tym termometrem jak się mierzy i nie włoży się go tak głęboko aż praktycznie cała ciecz w słupku termometru będzie zanurzona, to przy 68oC błąd wynosi nawet -3oC. Na to wychodzi że rozszerzalność cieplna cieczy, która znajduje się w tym termometrze nie ogranicza się tylko do zbiorniczka. Cały słupek cieczy musi się nagrzać do badanej temperatury aby pomiar był prawidłowy. Sprawdzone przy pomocy innego termometru, tym razem kupiony został elektroniczny. Czyli moje pierwsze piwo było robione w innych temperaturach zacierania niż powinno, ale wszystko jest obarczone błędem mniejszym czy większym. Ważne że smakowało.
  12. Woda ma większą gęstość, i za tym idzie jak kolega Gorsag napisał lepszą przewodność cieplną. Wyobraź sobie że rozgrzewasz łyżkę na ogniu do przypuśćmy 120oC no i wsadź do wody o temperaturze 12oC, a drugą wystaw na balkon gdzie masz w tej chwili może 4oC, która szybciej Ci wystygnie? Przepraszam za trywialny przykład, ale sądząc po pytaniu najlepszy sposób na wytłumaczenie. Jeszcze najlepiej jest jak w wannie będzie drobny przepływ wody, czyli woda nie będzie stała w miejscu, bo będzie nagrzewać się warstwowo. Na końcu wanny będzie miała przypuśćmy 12oC, a przy garnku około 40-50oC. No i przy chłodzeniu w wannie uważaj na zakażenie. Postaraj się nie nachlapać do brzeczki, i chłodź pod przykrywką. A jeśli finanse nie są dla Ciebie problemem, to kup sobie chłodnicę zanurzeniową. edit. Aha i jeszcze mój przykład. Chłodzę w wannie, tzn w misce w którą wsadzam garnek po gotowaniu, i puszczam delikatnie słuchawką od prysznica wodę. Chłodzenie wodą 15-14oC do temperatury 18oC przy ostatnim piwie zeszło mi 2,5h.
  13. Warka #2 Etykieta. Wciąż się dociera styl i wygląd etykiet. Może każde piwo będzie miało etykiety w innym stylu edit. No udało się mniejszy rozmiar zrobić nie tracąc na jakości. Człowiek uczy się całe życie.
  14. No to 5 dni fermentacji to jeszcze za wcześnie żeby sprawdzać poziom cukru. To że piana opadła nie znaczy że fermentacja się skończyła. Może być jeszcze taki problem że za szybko rzuciły się drożdże, mało ich się namnożyło i szybko zaczęły się pożywiać. Zależy też jak napowietrzyłeś brzeczkę, przy czym im większa temperatura tym mniej tego tlenu w niej będzie. No i na następny raz trochę bardziej schłodź tą brzeczkę. Zostaw jeszcze tydzień i sprawdź, jeśli chcesz przelewać na cichą. Jeśli nie to potrzymaj dłużej
  15. Warka #2 - Ążej (American Pale Ale) Receptura własna, z przeglądaniem receptur użytkowników forum. Dane: Data warzenia: 30.09.14 Ekstrakt: 13°Blg Goryczka: 34 IBU Alkohol: 5,9%Vol Ilość: 24L Surowce: Słody: 4,6 kg – słód Pale Ale Strzegom 0,26 kg – słód karmelowy czerwony Strzegom 0,26 kg – słód Carahell Weyerman 0,22 kg – słód pszeniczny Litovel Chmiel: 14g – chmiel Chinook 12,3% alfa 38g – chmiel Cascade 8,6% alfa 50g – chmiel Amarillo 9,2% alfa Drożdże: Fermentis Safeale US-05 Zacieranie: 18L zasyp słodów 59°C 55°C 5' zakwaszenie zacieru z 6,5ph na 5,5ph (10ml 80%kwasu mlekowego) 67°C 70' 76°C 10' (mashout) Wysładzanie: 16,5L wody z dodatkiem 15ml kwasu mlekowego 80% ph(8,5 na 4,8) 80°C Do chmielenia wyszło 27L o gęstości około 12,5°Blg Warzenie: 70' 14g Chinook 60' 18g Cascade 19' 20g Amarillo (whirlpool, około 98-95°C) Chmielenie na zimno: 20g Cascade 30g Amarillo Chłodzenie i zadawanie drożdży: Chłodzenie do temperatury 20°C ok 2h – do fermentora trafiło 21,5L brzeczki o gęstości 15°Blg Z resztek chmielin wyciągnięte zostało około 0,5 litra brzeczki. Zagotowane, schłodzone i dodane ok. 3,5L wody mineralnej. Po czym wlane do fermentora. Ostateczny pomiar cukru 13°Blg i ilosć brzeczki 25,2L Drożdże: Uwodnione, 2h przed dodaniem (znów tak wyszło, to chłodzenie ). Fermentacja Burzliwa 01.10.2014 – 09.10.2014 Po około 10h od zaszczepienia brzeczki pojawiły się pierwsze objawy fermentacji. Temperatura fermentora 18-21°C z przewagą 19-19,5°C ostatnie dwa dni 20,5°C Blg spadło z 13° do 2,9° Dekantacja 21°C, temperatura piwa 21°C na cichą. Fermentacja Cicha 09.10.2014 – 15.10.2014 Dodanie chmieli 30g Amarillo, 20g Cascade Temperatura fermentora od 19 do 21°C średnio 20°C Blg spadło z 2,9° do 1,7° Rozlew do butelek 15.10.2014 Temperatura butelkowania: piwa 20°C , powietrza 22°C Dodane 132g cukru w roztworze wodnym 0,92L 13°Blg Planowane nagazowanie 2,3v/v Ocena piwa: mój opis, mało kompletny: link Floki: link Green Fox: link
  16. dzeju

    INFEKCJE

    Piękna fermentacja, kup sobie przeźroczysty fermentor jak ciekawi Cię zaglądanie. Dla mnie super opcja edit. nie to zacytowałem
  17. Pytania: 1. Ile dni minęło od zadania drożdży? 2. Jaką temperaturę fermentacji miałeś?
  18. Ile Ci schodzi warzenie małych warek? Zastanawiam się czy nie robić mniejszych, ale więcej.
  19. Ja też się nie znam, ale na pewno nie są to szkodliwe związki, bądź źle wpływające na piwo czy też organizm. Inaczej kazali by płukać po nadwęglanie. Poza tym szybko wyparowująca woda pozostawia po sobie osad. Niech się wypowie na ten temat ktoś kto się zna, bo do biochemika mi bardzo daleko
  20. Po tym środku nie potrzeba płukać butelek. Po prostu wylej go i tyle, biały osad który pozostawia to minerały z wody. Po co zwiększać prawdopodobieństwo infekcji? edit. Polecał bym czysty nadwęglan sodu, linki poniżej. 1kg Ci starczy na bardzo długo. Chcesz kupić tanio nadwęglan sodu? Już wiele takich postów powstało. http://wtwoimdomu.co...kologiczna,22,2 - sam zamawiałem, szybka wysyłka no i atrakcyjna cena, a przy okazji można sobie kupić sodę kaustyczną. http://allegro.pl/na...4838882811.html - to samo tylko na allegro, jeśli nie chcesz kupować z tej stronki, ale to ten sam dostawca Co do środków z reala, biedronki, oszołoma to zawartość nadwęglanu jest tam w stężeniu 30% i kij wie co tam jeszcze jest, a tutaj masz pewność że masz czysty środek.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.