Skocz do zawartości

crusher

Members
  • Postów

    307
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez crusher

  1. 09.12.2016

     

    warka 42 Brown IPA (receptura własna) 

    SKŁAD:

    • Strzegom Pale ale 4.0 kg
    • Bestmalz Monachijski I 0.5 kg
    • Fafcett Brown 0.4 kg
    • Bisciut 0.2 kg
    • Castle Malting Abbey 0.2 kg
    • Fafcett Pale Chocolate 0.2 kg
    • Magnum 28g
    • Zeus 15g
    • Cascade 50g
    • Uwodnione suchary US-05

    ZACIERANIE:
     

    woda do zasypu – 17L

     

    68C – 60C – 300’

    76C –10’ mash out

     

    WYSŁADZANIE:

     

    ciagle porcjami 5l do uzyskanej zakładanej ilosci

     

    GOTOWANIE 60':

     

    FWH – 28g Magnum

    10’ – 15g Zeus

    5’ – 25g Cascade

    0’ – 25g Cascade

     

    Po gotowaniu parametry piwa:

     

    Wyszły 22l o gęstości 15 Blg, przy wydajności ??? oraz IBU 52


    Chłodzenie  w kastrze budowlanej z dodatkiem 8 zamrozonych petów 1.5l około 3h do temp. 14C

     

    FERMENTACJA:

    Planowana burzliwa:

     

    15 - 16C - 14-18 dni

     

    Czas pracy 5.5 h. ( Zacierało się jak spałem po nocce )

     

    Cicha:

     

    + Amerykańce

     

    [EDIT]

  2.  

    Jesli chmielimy szyszka to druciak wystarczy. 80% swoich piw chmiele na cichej bo robie glownie aipa, ipa i przelewam wszystko przez ponczoche zawiazana na koncu weża. Nie raz zdaza sie zassac troche chmielu, ale caly zostaje w ponczosze. Ponczoche wczesniej gotuje z 5 min i moim zdaniem to wystarczajacy sposob.

     

     

    Ile przed zlewaniem piwa gotujesz pończochę?? Chodzi mi o to czy potem musi ona wyschnąć czy od razy jest gotowa do użycia.

    A nie wiem nie przywiazuje do tego wiekszej uwagi, ale okolo 5min. Wyciagam ponczoche z wody od razu po gotowaniu, lapie w 2 palce i obcieka. Troche parzy ale bardzo szybko traci temperature.

     

    Wyslane z amiga 600

  3. 08.12.2016

     

    warka 41 Pumpkin Ale - zakapslowana z dodatkiem 115g cukru na 19L piwa. Wyszło 37 butelek. Piwo zeszło z 15 do 4 blg. Przyprawy nie przegięte, może goryczka delikatnie za mocna. Było z drożdżami ponad miesiąc, piwo przy zlewaniu klarowne. Pływało kilka szyszek chmielu które dostały się przy zlewaniu z gara, wyłowiłem je zdezynfekowana łyżka i zlewałem bez pończochy, a okazało się że dość sporo płatków szyszek było przy dnie i przy zlewaniu zassało tego trochę. Już mi się nie chciało jeszcze raz przelewać bo kapslowałem prosto po nocce, a za kilka chwil miał wstać młody i on skutecznie przeszkadza przy kapslowaniu i pracach piwowarskich w kuchni. Trochę płatków chmielu poszło do butelek, mam nadzieje ze nie będzie dużego gussingu, nauczka na przyszłość aby przelewać z pończochą jak nie jesteśmy pewni czy nie ma chmielu w wiadrze. W smaku czuć przyprawy, póki co przeszkadza mi trochę aromat gałki muszkatołowej, ale mam nadzieję że się to ułoży. Na początku goryczkowe, po czym czuć słodycz karmelu, skórki od chleba i dyni ? Ciężko mi do końca było ocenić czy czuć dynie bo mam dość spory katar i to zakłócało odbiór piwa. Na pewno raz do roku będę robił dyniowe bo na tym etapie jestem zadowolony, obawiam się tylko o gussing, ale mam nadzieję że jeden płatek szyszki chmielowej tego nie spowoduje. Jeśli się mylę to mnie poprawcie :D 

  4. 24.11.2016

     

    warka 40 BLACK IPA - CDA - do wiadra poszło 10g Mosaic, 10g Simco, 20g Cascade i 20g Citra

     

    28.11.2016

     

    warka 40 BLACK IPA - CDA - zakapslowana z dodatkiem 123g cukru na 21,5L. Wyszły 43 butelki. Piwo zeszło z 19 do 5 blg. Fajny aromat tropikalny, lekka oleistość, fajna czekoladowość i mało palonki. Zdecydowanie częściej warzyć CDA.

  5. 06.11.2016

     

    warka 41 Pumpkin Ale (receptura własna) 

    SKŁAD:

    • Strzegom Pale ale 2.5 kg
    • Bestmalz Monachijski I 2.0 kg
    • Brown 0.5 kg
    • Lubelski szyszka 250g
    • Dynia 3-4 kg
    • Cukier trzcinowy 0.15 kg
    • Cynamon, imbir, ziele angielskie, gałka muszkatołowa, kardamon
    • Mech irlandzki 4g
    • Gestwa z warki 39 - II pokolenie - us05

    A więc od początku. Miałem 250g Lubelskiego w szyszce i leżał w zamrażarce chyba z pół roku i jakoś nie było mi po drodze aby ten chmiel wykorzystać wcześniej. Trzy dynie dostałem od znajomej jakiś czas temu. Z dwóch mniejszych zrobiłem zupę a największa leżała z dobry miesiąc. Jedna dynia by nie starczyła więc  dokupiłem dwie sztuki w sklepie. Dynia pokrojona w półksiężyce, posypana cukrem trzcinowym i pieczona w piekarniku przez 1h w 200C. Dyni nie ważyłem przed krojeniem, ani po pieczeniu, ale przełożyłem ja z blachy do garnka i po ugnieceniu skala w garnku pokazywała 4L. Na oko było tego może z 3.5kg, albo i więcej bo lekkie to nie było. Jak wrzucałem do zacierania to przeciskałem tą dynie przez ręce celem usunięcia twardej skórki. Wiec do zacieru wylądowało trochę większych kawałków wielkości kostki 2x2cm jak i papki. W mojej mieścinie nie dostałem dyni hokkaido, którą chciałem wykorzystać, tylko cytuje "dynia polska", więc chciał nie chciał kupiłem to co było. Co ciekawe ta kupna wyraźnie odstawała jakością od tej działkowej od znajomej. Kupna była bardzo mączysta i że tak powiem ziemniaczana. Dynia działkowa jak dla mnie rewelacja, po przekrojeniu widać że bardzo soczysta i pięknie pachniała melonem. Co do przypraw to plus minus wzorowałem się na przepisie Scoobieg'o. Jak je pomieszałem to nie wyszło tego dużo, ale wiem jak to z takimi przyprawami jest, więc lepiej aby było ich mniej niż więcej bo wtedy nie idzie takiego piwa pić. Wysładzanie tragedia, ale o tym dalej.

     

    ZACIERANIE:
     

    woda do zasypu – 19L

     

    68C – 67C – 90’ razem z dynią + 170g Lubelskiego w szyszce.

    78C –10’ mash out

     

    WYSŁADZANIE:

     

    Pierwsze 2l poszły bardzo sprawnie, zawrócone do wiadra, następny litr też całkiem przyzwoicie, po czym wszystko zwolniło i leciało bardzo pooooowolutku bo ciurkiem o średnicy 1mm. Była sobota godzina 21.00 jak zacząłem wysładzać, całej nocy nie miałem aby tego pilnować, a spać też musiałem bo w niedziele na 6.00 rano do pracy. Więc uzupełniłem wiadro do oporu wodą o temp około 95C, zamieszałem i tak ciurkało do 24.00. O północy uzupełnione znowu wiadro do oporu, budzik nastawiony na 2.00 w nocy i do spania. 0 2.00 kontrola - zleciało ponad pół garnka, budzik nastawiony na 4.00 - no już prawie prawie. Jeszcze chwila spania i około 4.50 skończyłem wysładzanie z wynikiem około 27L. Ogarnąłem chwile i wyszedłem do pracy. Miałem nadzieje ze 170g Lubelskiego chociaż trochę pomoże w filtracji, ale nic z tego, następnym razem łuska o ile będzie następny raz :D. Więc podsumowując wysładzanie trwało około 8 godzin :D. Gotowanie w niedziele po pracy.

     

    GOTOWANIE 60':

     

    60' - 20g Lubelski w szyszce

    10' - Mech irlandzki 4g - uwodniony w ciepłej wodzie 40 min wcześniej.

    5’ – 50g Lubelski w szyszce

    5’ – 2 łyżeczki cynamonu, 0.5 łyżeczki imbiru, 1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej i 1/4 łyżeczki ziela angielskiego, jeden pączek kardamonu pokruszony.

     

    Po gotowaniu parametry piwa:

     

    Wyszły 21l o gęstości 14 Blg, przy wydajności ??? oraz IBU 28

    Chłodzenie  w kastrze budowlanej z dodatkiem 8 zamrozonych petów 1.5l około 3h do temp. 14C

     

    FERMENTACJA:

    Planowana burzliwa:

     

    16 - 17C - 21 dni

     

    Czas pracy

     

    A nie wiem jak to liczyć :D

     

    Cicha:

     

    [EDIT]

     

    Zapomniałem kupić druciaka wcześniej i zlewałem bez niego, przez co zassałem kilka szyszek do wiadra fermentacyjnego, więc kilka szyszek będzie brało udział w fermentacji.

  6. 02.11.2016

     

    warka 40 BLACK IPA - CDA (receptura własna) 

    SKŁAD:

    • Strzegom Pale ale 4.5 kg
    • Bestmalz Monachijski I 1.0 kg
    • Strzegom Żytni 0.5 kg
    • Bisciut 0.2 kg
    • Carafa Special II 0.3 kg
    • Carafa Special III 0.1 kg
    • Magnum 30g
    • Zeus 20g
    • Simco 20g
    • Cascade 20g
    • Citra 15g
    • Mosaic 15g
    • Gestwa z warki 39 - II pokolenie - us05

    ZACIERANIE:
     

    woda do zasypu – 19L

     

    68C – 60C – 300’

    76C –10’ mash out + Carafy

     

    WYSŁADZANIE:

     

    ciagle porcjami 5l do uzyskanej zakładanej ilosci

     

    GOTOWANIE 60':

     

    FWH – 30g Magnum

    15’ – 20g Zeus

    10’ – 20g Simco

    5’ – 20g Cascade

    0’ – 15g Citra, 15g Mosaic

     

    Po gotowaniu parametry piwa:

     

    Wyszły 23.5l o gęstości 18 Blg, przy wydajności ??? oraz IBU 75


    Chłodzenie  w kastrze budowlanej z dodatkiem 8 zamrozonych petów 1.5l około 3h do temp. 14C

     

    FERMENTACJA:

    Planowana burzliwa:

     

    16 - 17C - 14-18 dni

     

    Czas pracy 5.5 h. ( Zacierało się jak spałem po nocce )

     

    Cicha:

     

    + Citra, Mosaic, Simco, Cascade

     

    [EDIT]

  7. 14.10.2016

    warka 39 HUELL MELON IPA (receptura własna) 

    SKŁAD:

    • Strzegom Pale ale 4.5 kg
    • Bestmalz Monachijski I 0.5 kg
    • Malteurop Pszeniczny 0.5 kg
    • Admiral 25g
    • Huell Melon szyszka 120g
    • Gestwa z warki 38 - us05

    ZACIERANIE:
     

    woda do zasypu – 17L

     

    68C – 60C – 300’

    76C –10’ mash out

     

    WYSŁADZANIE:

     

    ciagle porcjami 5l do uzyskanej zakładanej ilosci

     

    GOTOWANIE 60':

     

    60’ – 25g Admiral

    15’ – 30g Huell Melon

    10’ – 30g Huell Melon

    5’ – 30g Huell Melon

    0’ – 30g Huell Melon

     

    Po gotowaniu parametry piwa:

     

    Wyszły 22.5l o gęstości 15.5 Blg, przy wydajności ??? oraz IBU 64


    Chłodzenie  w kastrze budowlanej z dodatkiem 8 zamrozonych petów 1.5l około 3h do temp. 14C

     

    FERMENTACJA:

    Planowana burzliwa:

     

    16 - 17C – 14 dni

     

    Czas pracy 5.5 h. ( Zacierało się jak spałem po nocce )

     

    Cicha:

     

    + granulat Huell Melon

     

    [EDIT]

  8.  

     

    Powietrze to o wiele gorszy przekaźnik ciepła niż woda - testowałem kiedyś przy okazji lagerów w zimie: zostawiłem 25L na noc na -15 stopniach i po 10 godzinach na dworze wciąż było grubo ponad 20 stopni.

     

    Jak widzisz kolega napisał jak wygląda chłodzenie brzeczki w warunkach -15C, a ty dalej chcesz chłodzić przez noc ? i myślisz że rano brzeczka będzie miała 20 stopni? chcesz tą brzeczkę chłodzić 2 albo 3 dni ?

     

     

    Czytałem, że w przypadku metody no-chill od podanych czasów gotowania chmielu odejmujemy ok. 20 minut domyślam się że chodzi o izomeryzację, która zachodzi jeszcze długo po wyłączeniu palnika jako że nie chłodzisz brzeczki - aby przeciwdziałać, i skrócić czas chłodzenia, daj mniej wody do wysładzania i po gotowaniu uzupełnij zimną wodą w celu szybkiego zbicia pierwszych kilkudziesięciu stopni. Hmm, to jest ciekawa myśl. Nie wiem jednak czy będę w stanie na tyle dobrze przeprowadzić wysładzanie, żeby uzyskać odpowiednią ilość brzeczki o odpowiednim BLG - tak żeby po gotowaniu i dolaniu zimnej wody uzyskać odpowiedni ekstrakt.

     

    Matko Bosko ! Jeszcze nie zacząłeś warzyć a już kombinujesz, widzę że chcesz się jak najmniej napracować? Piszą Ci ludzie co jest dobre bo mają to sprawdzone na własnym przykładzie. Opcja z kastra jest na prawdę dobra bo potrzebujesz wlać do kastry jakieś 30-35L wody, a nie cała wannę. 

     

    Co do kombinowania z goryczką to też szukasz problemu tam gdzie go nie ma. Ja warze głównie AIPA/IPA i trochę chmielu idzie do kotła. Chmiel wrzucam tak jak wyliczam w programie, gdzie ostatnia porcja idzie na wirpool po wyłączeniu palnika. Czekam 10-15min, po czym zlewam brzeczkę do fermentora i fermentor ląduje w kastrze. W programie wyliczam zakładane IBU, dla przykładu jest to często około 60-70 IBU i nie martwię się tym że po wyłączeniu palnika chmiel będzie pływał jeszcze te 10min w temp. powyżej 80C i zachodzi jeszcze jakaś izomeryzacja chmielu i np. zamiast celowanego 60IBU wychodzi faktycznie 65IBU bo to wszystko mieści się w tolerancji błędu. Moje piwo które ma np. 60IBU jest porównywalne z kraftem który ma również 60IBU więc nie ma co się przesadnie przejmować i martwić na zapas!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.