Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla 'chmielin'.

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Kategorie

  • Piwowarstwo domowe
  • Piwowarstwo rzemieślnicze
  • Konkursy piwowarskie
  • Wydarzenia
  • Artykuły, ciekawe linki

Forum

  • Piwowarstwo amatorskie
    • Piaskownica piwowarska
    • Wsparcie piwowarskie
    • Artykuły i opracowania
    • Receptury
    • Surowce
    • Sprzęt
    • Zapiski piwowarów domowych
    • Degustacje piw domowych
    • Imprezy, spotkania i konkursy
    • Wydawnictwo piwo.org
    • Sklepy dla piwowarów domowych
    • Kupię, sprzedam, odstąpię, praca
    • Piwowarskie wieści
  • Piwowarstwo rzemieślnicze
    • Polskie browary rzemieślnicze
    • Wyposażenie, surowce, formalności
  • Tłumaczenia i większe opracowania
    • BJCP 2008 PL
    • BJCP 2015 PL
    • Charakterystyka szczepów drożdży
    • Charakterystyka odmian chmielu
    • Charakterystyka słodów
    • Inne surowce dodawane do piwa
  • Przy kuflu własnego piwa
    • Poznajmy się :)
    • Konferencje piwowarskie
    • Domowe specjały
    • Fotografia
    • Komputery, Internet
    • Hyde Park
    • Konkursy i promocje
    • Nie w temacie
  • Techniczne
    • www.piwo.org
    • Nowe kategorie

Blogi

  • Blog elroya
  • Mini homebrowar pmlodego
  • AfghanBlog
  • guma77
  • Sprzęt piwowarski w wykonaniu Bromanii
  • andrzejowy blog
  • amap
  • Podcast o piwie
  • MakaronBlog
  • coelian_Blog
  • Zborek Naturalnie
  • WiHuRoWy Blog
  • Blog Piwnica
  • lkulosBlog
  • Lusterko87Blog
  • Blog Żółtego Lisa
  • Z Piwem przez Świat
  • Habrew - minibrowar domowy
  • Paweł G.Blog
  • JędruśBlog
  • Słupski Jawor
  • Blog BKPP Nonic
  • Czesław Warzy!
  • yox
  • ŁukaszBe Blog
  • cambrier
  • twisted brewery
  • Browar Red Panda
  • Browarro
  • Beerofil.pl
  • Browar Teziniok
  • siwiutkiBrewBlog
  • Browar Domowy Trzy Smoki
  • Browar Domowy Teddy Beer
  • Browar Świdwin
  • Browar Herbowe
  • overstackBlog
  • Michał ZubaBlog
  • Browar KrotoMłyński
  • Drożdż
  • BromosBlog
  • Blog prawdziwego piwosza
  • radoslavBlog
  • KubaMikBlog
  • xshysBlog
  • piff_paff_Blog
  • szwagry_warzone pod Żywcem
  • Celebost Iaunengar
  • Hedgie Browar Domowy
  • Pshemek1983Blog
  • blog.wesoly.com
  • Browar Łochowo
  • Tomek na nowym polu wyzwań.
  • Piwne ciekawostki
  • Piwo blog
  • Ważę słowa o warzeniu
  • kosz
  • Sklep z lanym piwem JASNE i CIEMNE

Categories

  • Browary tradycyjne
  • Browary pół/automatyczne
  • Browary typu RIMS/HERMS
  • Browary recyrkulacyjne (GF, Coobra itp)

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Imię


Komunikator


Strona www


Skype


Nazwa browaru


Rok założenia


Liczba warek


Miasto

  1. Serwus! Jako, że piwowarstwo zdało się mnie mocno pochłonąć (na tyle że porzuciłem resztę swoich hobby na rzecz tego jednego) otwieram swój pamiętniczek browarniczy, jeśli ktoś z zacnych forumowiczów ma uwagi/pytania/rady, to jak najbardziej może tutaj pisać, a nawet powinien. Warka #1: AIPA Przepis: https://wiki.piwo.org/American_IPA_(Hops_Hops_Hops),_Krzysztof_Kula_(kuli) BLG początkowe: 14.5 - 15 BLG końcowe: 4.5 Temperatura fermentacji: stałe 19C Czas fermentacji: 6 dni burzliwej i 10 dni cichej Reszta procedur i surowców jak w przepisie, więc tego opis tutaj jest zbędny. Przemyślenia: Warka uwarzona w 90% zgodnie z przepisem, chociaż troszkę skasztaniłem filtrację chmielin na etapie rozlewu do butelek. Mimo użycia "pończochy" spora ilość chmielin przedostała się do piwa. Po otworzeniu testowej butelki gushing. Możliwe, że od drobin chmielu właśnie. Brak oznak infekcji.
  2. Wysładza się przed gotowaniem brzeczki. Po gotowaniu się filtruje od chmielin i schładza.
  3. Witam, troche poczytałem na temat oddzielania chmielin po fermentacji cichej przed rozlewem do butelek. Chciałbym żebyście powiedzieli czy mój pomysł również się sprawdzi czy może jednak pozostać przy sprawdzonych metodach. Na końcówkę węża (wchodzącą do pełnego fermentora) chce założyć zwykła 'gąbkę' druciana, a na końcowke która idzie do pustego wiadra chce założyć taka siatkę jak na zdjęciu (zwykła metalowa siatka, przepustowość 80 mikronów). Chcę ją założyć w taki sposób jak większość zakłada stopkę/pończoche czyli jako taki rękaw. Dzięki za pomoc i pozdrawiam ?
  4. Niektórzy używają sraczwężyka do wysładzania a inni kupują sprężyny. Tak samo jest przy pozbywaniu się chmielin.
  5. W sklepie Jula też jest taki filtr w tej samej cenie. Na moje oko ma też ok 150 mikronów. Testowałem ten sposób filtrowania i sprawdza się tak średnio. Jak uda Ci się zaciągać ostrożnie z jak najmniejszą ilością chmielin bo np zrobisz cold crush i przelewasz ostrożnie to zapcha Ci się może tylko raz w trakcie przelewania. Ale jak nie dbasz o to, podłączysz wężyk do kranu, to musisz go płukać 4-5 razy w ciągu przelewania warki 20l.
  6. Całego chmielu nie będziesz pchał przez ten filtr a tylko to co jest w toni. Ten z filmu ma ziarnistość około 500 mikronów, więc przechodzi przez niego sporo ale nie zapycha się tak szybko a kolejne cząstki chmielin filtrują siebie nawzajem. Na Ali znalazłem taki 150 mikronów za 50 pln. Może warto spróbować.
  7. #4 - Strong Bitter 10°Blg Piwo warzone według zmodyfikowanego przepisu z książki "CAMRA`s Brew your own British Real Ale", G. Wheeler, 3rd edition, str. 141 - "Big Lamp Bitter". Ta książka to niewyczerpane źródło przepisów, na pewno coś jeszcze powstanie na jej podstawie. Polecam ją wszystkim piwowarom chcącym warzyć brytyjskie piwa, kupiona na Allegro. Data warzenia: 7.11.2020 Objętość warki: 11,5 l Ekstrakt końcowy: 2,0°Blg Szacunkowa zawartość alkoholu w gotowym piwie: 4,2% Szacunkowy poziom goryczki: 30 IBU Drożdże: Fermentis Safale S-04 (6 g, uwodnione przed zadaniem). Zasyp: Maris Otter Pale Ale Fawcett - 2 kg Crystal T50 Simpsons - 0,1 kg Chmiele: East Kent Goldings granulat 2019 5% AA - 23 g Fuggles granulat 2019 4,7% AA - 5 g Woda i jej modyfikacja: Oaza w baniakach 5-litrowych (Biedronka). 15 litrów wody gotowano 30 minut z dodatkiem 3,6 g gipsu piwowarskiego, strącony osad oddzielono przez dekantację. Zacieranie: Słody wsypane do 6,5 litra wody o temp. 69 °C, w której uprzednio rozpuszczono 1,4 g gipsu piwowarskiego. Dodano 80% kw. mlekowy do pH 5,4. 66 °C - 90 minut 78 °C - 10 min - wygrzew Wysładzanie: woda o temp. 75 °C, zakwaszona 80% kw. mlekowym do pH 5,3 do objętości 12 litrów, ostatnia porcja wysłodzin miała ok. 4°Blg. Mogłem jeszcze wysładzać, bo w młócie pozostało jeszcze trochę brzeczki, ale nie chciałem już tracić czasu i uzupełniłem brzeczkę czystą wodą do objętości 13 litrów przed chmieleniem. Gotowanie: 70 min Chmielenie: East Kent Goldings 23 g - 70 min Fuggles 5 g - po wyłączeniu palnika Dodatki w czasie gotowania: Whirlfloc T 1/4 tabl. na ostatnie 10 minut. Brzeczka wystudzona w zimnej wodzie, oddzielenie chmielin i osadów. Całość uzupełniona zimną, niemodyfikowaną wodą z baniaka do 11,5 litra. Balling początkowy 10, czyli zgodny z założoną wydajnością, gdybym dłużej wysładzał, mogłaby być jeszcze ciut lepsza. Dodatki: Pożywka dla drożdży Yeast GF - 1,3 g Fermentacja: drożdże zadane w temp. 20°C, fermentor umieszczony w pomieszczeniu o temp. 17°C. Termometr na fermentorze pokazuje 18°C. 8.11.2020 - około południa dość wysoka warstwa piany na całej powierzchni brzeczki, wieczorem piana prawie dotykała pokrywy. 10.11.2020 - piana wyraźnie opadła, fermentor przeniesiony do pomieszczenia o temp. 19°C. 28.11.2020 - piwo zlałem na fermentację cichą. Balling po fermentacji burzliwej 2,0. Piwo już jest krystalicznie klarowne, po zlaniu w fermentorze piękny, czerwono-bursztynowy kolor. Rozlew: 5.12.2020. Końcowe Blg 2,0. Zakładany poziom nagazowania 1,5 vol CO2, do refermentacji użyto 25 g cukru Demerara rozpuszczonego w 230 ml wody. Objętość zabutelkowanego piwa około 10,3 litra (18 but. 500 ml i 4 but. 330 ml). Degustacja: 6.03.2021 - 3 miesiące po zabutelkowaniu. Dość jasna, raczej ciemnozłota niż bursztynowa. Piwo całkowicie klarowne. Piana zaskakująco obfita i trwała. W zapachu na pierwszym planie chlebowo-karmelowe nuty słodu, w tle żywiczny chmiel. W smaku dopiero po tak długim czasie od rozlewu ujawniła się w pełni chlebowo-ciasteczkowa słodowość z wyraźnymi, ale nie nachalnymi nutami karmelu i toffi. Następnie do głosu dochodzi żywiczno-ziołowa chmielowość. W finiszu nuty opiekane i ziołowo-owocowa chmielowość. Goryczka początkowo dominująca, teraz już złagodniała, ale jest wyraźnie wyczuwalna. Nagazowanie mogłoby być ciut niższe. Piwo jest bardzo pijalne i mimo niskiego ekstraktu nie wydaje się wodniste. Brakuje mi jedynie estrów, co dziwi biorąc pod uwagę charakter drożdży S-04 i nie tak niskie temperatury fermentacji. Ewidentnie piwo do powtórzenia z niewielkimi modyfikacjami. Uwagi i wnioski: 1, Pod koniec zacierania temperatura spadła do 62°C, spodziewam się więc głębszego odfermentowania. 2. Jest to moja pierwsze piwo fermentowane na drożdżach S-04. Jak dotąd wszystko zgadza się z ich charakterystyką: szybki start i bardzo gwałtowny początek fermentacji, potem spowolnienie i "dojadanie". Po 8 dniach fermentacji piana zaczyna bardzo powoli zanikać, drożdże tworzą zbity osad, widać, że piwo już jest klarowne. 3. Potwierdziły się opinie, że piwa fermentowane na drożdżach S-04 potrzebują dłuższego dojrzewania. Przez 3 miesiące od zabutelkowania piwo wyraźnie zyskało na smaku i aromacie i jest bardzo smaczne. Jestem zawiedziony jedynie małą ilością owocowych estrów w profilu piwa. Następnego Bittera będę fermentował jednak na drożdżach płynnych.
  8. #176 POLSKI ALE 10,5°Blg 14.11.2020 Prosto i lekko, 100% pilzeńskiego i krajowe chmiele w tym własna szyszka. Po chmieleniu szyszką na 15/5min a finalnie po oddzieleniu chmielin od brzeczki pozostało całe mnóstwo aromatu w szyszkach. A przecież szyszka miała kontakt z brzeczka przez gotowanie i chłodzenie, do czasu zadania drożdży (czyli jakieś 12 godzin), nie mam pojęcia dlaczego w szyszce zostało tyle aromatu. Parametry: Gęstość początkowa :10,5 °Blg Goryczka: ok. 41 IBU Barwa: ok. 5 EBC Gęstość końcowa: 3 Blg Alkohol: ABV 4.0% Odfermentowanie 72.2% Nagazowanie: 100g/21l Zasyp: Pilzeński Malteurop 4000g Zacieranie: 64-62°C / 20 min podgrzewanie do 72/10min 72°C/40 min 74°C Wysładzanie: 15 litrów wody 78°C. Chmielenie: Marynka granulat 7,6%aa/20g/60min Lubelski/Tomyski szyszka mix 40g/15min Lubelski/Tomyski szyszka mix 40g/5min Marynka granulat 30g/hopstand/30min Czas gotowania: 90min. Dodatki : 5g gips Drożdże: Danstar Notthingham 11g, rozsypane na pianę napowietrzonej brzeczki Fermentacja: 15.11.20 drożdże sypnięte na pianę schłodzonej do11°C brzeczki 16.11.20 13°C 18.11.20 17°C 01.12.20 20°C Notatki : 14.11.20 Po gotowaniu, chłodzone do 80°C, hopstand, spadek do 70°C i wystawienie gara na balkon do dalszego chłodzenia. 15.11.20 Po gotowaniu i oddzieleniu chmielin wyszło 16l/14,5 Brix. Zrobiłem korektę wodą (5l) do Blg 10,5/21l. Po 12 godz. od zadania drożdży fermentacja ruszyła (19:00). 01.12.20 Podniesienie temperatury do 20 °C bo dawało dość znacznie masłem. 06.12.20 Diacetyl fajnie się zredukował. Butelkowanie z udziałem 100g cukru. Wyszło 42 butelki 0,5l.
  9. x1d

    NEIPA- co myślicie???

    To zależy od drożdży, jak są mocno osiadające można zebrać spod warstwy chmielin.
  10. Robiąc AIPE zawsze celuje w nagazowanie 2.2-2.3, czyli 110-115g cukru na warkę 20l i nigdy nie miałem problemu z granatami, a nawet z piwem przegazowanym, wychodzącym z butelek - chyba, że po pół roku, ale to akurat nie wina stopnia nagazowania, tylko omawianego wyżej procesu.. Może miałes jakiś problem z fermentacją, albo odfiltrowywaniem chmielin kiedy robiłeś to piwo pierwszy raz. EDIT: w sumie, kiedy czytam Twoje wrażenia, do utwierdzam się w przekonaniu, że tak właśnie jest:
  11. Piwna rewolucja, jak zwykło określać się triumfalny przemarsz piw rzemieślniczych na półki sklepów i krany pubów, zawdzięcza bardzo dużo chmielowi. Można zaryzykować twierdzenie, że gdyby nie nowe odmiany aromatycznych chmieli z USA – to rewolucja mogłaby się nie udać. Więcej, więcej aromatu! Oczywiście wszystko rozbiło się o fenomenalny aromat. Cytrusy, owoce tropikalne, nieco żywic, słodkie brzoskwinie, kokos, koper i zielona cebulka – co kto tylko sobie życzy. A wszystko to zamknięte w eleganckim i przystępnym jasnym piwie. Tak oto IPA stała się sztandarowym piwem rewolucji. A potem zaczęła ewoluować. Całkiem naturalnym stało się dążenie do coraz nowszych i coraz mocniejszych aromatów chmielowych w piwie. Ostatnie lata to piwa o coraz wyższej zawartości chmielu. Dziś najczęstszą wersją IPA jest New England, czyli NEIPA. Nachmielona ekstremalnie wysoką ilością chmielu. Niektóre browary wręcz szczycą się, jak dużo go wsypały do piwa. Co mogło pójść nie tak?! Hop burn, czyli ognie piekielne Jak się okazuje ekstremalnie duże ilości chmielu w świeżym piwie, jakim powinna być NEIPA mogą skutkować mało przyjemnymi objawami u konsumenta. Okazuje się, że cząsteczki chmielu zawieszone w piwie mogą owocować odczuciem pieczenia i palenia. Niczym przy konsumpcji ostrej papryki. Lub raczej spożywania płynu z jej dodatkiem. Szczególnie mocno wyczuwalne jest to przy przełykaniu piwa. Drapanie, pieczenie i odczucie wysuszania gardła jest czasem bardzo nieprzyjemne. Niekiedy kończy się do kaszlem i koniecznością pilnego „przepłukania” gardła. Niektórzy odczuwają pieczenie i palenie również w jamie ustnej, głównie na języku i policzkach. Zjawisko jest dobrze znane od kilku lat. Po angielsku nazywa się je „hop burn”. Co jest jego przyczyną? Chad Kennedy, specjalista od chmielu z Brewers Supply Group twierdzi, że pieczenie jest skutkiem przeładowania polifenolami, które znajdują się w zielonych częściach chmielu. Krótko mówiąc: duża ilość chmielu dodana na zimno może skończyć się hop burnem. Czy można coś na to poradzić? Jak uniknąć „piekącej IPY”? Wystarczy kupować piwa bez chmielenia na zimno, albo najlepiej w ogóle bez chmielu. Problem rozwiązany. No dobrze, są też metody na eliminację nieprzyjemnego odczucia również z NEIPA. Szczególnie polecane są dwie rzeczy: nieco dłuższe leżakowanie skuteczniejsze oddzielenie chmielin przed rozlewem Okazuje się, że kolejny tydzień w tanku może drastycznie zmienić odbiór IPY. Z piekącej i gryzącej – w łagodną, a nadal aromatyczną. Tu pojawia się pewien dylemat. Czy warto czekać z NEIPA kolejny tydzień? Wszak podobno im świeższa tym lepsza… Skuteczne oddzielenie chmielin również jest rozwiązaniem. Jeszcze lepszy cold crash, jeszcze skuteczniejsze „odstrzelenie” chmielu. A może wręcz użycie żelatyny? Może wirówka? Metod jest co najmniej kilka. Niewątpliwie warto pozbyć się „hop burn” z warzonego piwa. Dla niektórych to odczucie jest naprawdę nieprzyjemne. Z pewnością piekące piwo nie będzie dla nich zachętą po zakup kolejnego piwa z tego browaru. Zdjęcie: pxfuel The post Hop burn, czyli płonąca ogniem piekielnym IPA appeared first on Kraftmagia. Przeczytaj cały wpis
  12. Ja zamówiłem w zeszłą środę i miałem już na piątek tylko jeśli robicie przelew to najlepiej e-mailem wysłać im potwierdzenie przelewu co przyśpiesza procedure. Wydajność z 4,1kg słodu wyszło mi 21l gotowej brzeczki po oddzieleniu chmielin o ekstrakcie 14blg czyli super (jakoś dużo nawet) ale uwaga... W paczce nie było jednej pozycji a mianowicie glukozy Uwaga o glukozie zgłoszona w poniedziałek późnym popołudniem i dziś jest już u mnie
  13. #3 - Dry Stout 12°Blg Data warzenia: 24.10.2020 Objętość warki: 10 l Ekstrakt końcowy: 3,5°Blg Szacunkowa zawartość alkoholu w gotowym piwie: 4,5% Szacunkowy poziom goryczki: 40 IBU Drożdże: Gozdawa Pure Ale Yeast 7 (pół paczki, uwodnione przed zadaniem). Zasyp: Pale Ale Viking Malt - 2,1 kg Płatki jęczmienne błyskawiczne - 0,25 kg Prażony jęczmień Viking Malt - 0,2 kg Carafa II Special - 25 g Chmiele: Marynka granulat 2019 8% AA - 18 g Zacieranie: Słód Pale Ale i płatki jęczmienne wrzucone do 9 litrów wody o temp. 69 °C. Dodano 80% kw. mlekowy do pH 5,4. 66 °C - 90 minut (jęczmień prażony i Carafa dodane po negatywnej próbie jodowej w 45 minucie zacierania) 78 °C - 10 min - wygrzew Wysładzanie: woda o temp. 75 °C, zakwaszona 80% kw. mlekowym do pH 5,6, ostatnia porcja wysłodzin miała 2°Blg . Gotowanie: 60 min Chmielenie: Marynka 18 g - 60 min Dodatki w czasie gotowania: Whirlfloc T 1/4 tabl. na ostatnie 10 minut. Brzeczka wystudzona w zimnej wodzie, oddzielenie chmielin i osadów. Całość uzupełniona zimną wodą z baniaka do 10 litrów. Balling początkowy 12. Dodatki: Pożywka dla drożdży Yeast GF - 1,5 g Fermentacja: drożdże zadane w temp. 20°C, fermentor umieszczony w pomieszczeniu o temp. 17°C. 25.10.2020 - około południa pojawiła się cienka warstwa piany na całej powierzchni brzeczki. Wieczorem piana już wyraźnie wyższa. Termometr ciekłokrystaliczny na fermentorze pokazuje 18°C. 28.10.2020 - fermentacja zaczyna słabnąć. Fermentor przeniesiony do pomieszczenia o temp. 19°C. 5.11.2020 - piwo zlałem na fermentację cichą (tylko dlatego, że potrzebowałem zwolnić fermentor do następnej warki). Barwa brązowo-czarna, klarowne. Pachnie jeszcze mocno drożdżowo, na szczęście w smaku już przypomina Stouta. Niepokoi mnie niskie odfermentowanie - obecnie piwo ma 4°Blg. Fermentor umieściłem w pokoju w 21°C, może jeszcze zejdzie o te 1 Blg, choć bardzo w to wątpię. Rozlew: 28.11.2020. Końcowe Blg 3,5. Zakładany poziom nagazowania 1,6 vol CO2, do refermentacji dodano 27 g cukru Demerara rozpuszczonego w 200 ml wody. Objętość zabutelkowanego piwa około 9 litrów (10 but. 500 ml i 12 but. 330 ml). Degustacja: 27.12.2020 - 4 tygodnie po butelkowaniu. Barwa czarna, nieprzejrzysta. Przy nalewaniu po ściance piany brak, dopiero przy wlewaniu z wysokości tworzy się nikła, grubopęcherzykowa piana szybko redukująca się do obrączki. Co ciekawe, nagazowanie jest w sam raz, jak dla mnie mogłoby być nawet ciut niższe. Zapach jeszcze nikły, kaowowo-czekoladowy. W smaku dominuje na razie kwaśność słodów palonych, choć czuć też fajne kawowo-czekoladowe posmaki. Goryczka jak dla mnie zbyt niska, pewnie przez słabe odfermentowanie. Na razie jestem zawiedziony, zobaczymy czy i jak piwo dalej się ułoży. Następna próba za miesiąc. Uwagi i wnioski: 1. Mimo użycia 200 g prażonego jęczmienia, w brzeczce nie wyczuwa się paloności ani w smaku, ani w zapachu. Niepokoi mnie to, ale zobaczymy, co będzie po fermentacji. 2. Niestety wydajność mniejsza od zakładanej, miało wyjść 11,5 litra brzeczki 12°Blg. Winię o to zbyt grubo ześrutowany słód z BA albo zbyt duże straty przy oddzielaniu osadów z chmielin i białek z Whirlfloca. Mimo starań do fermentora dostało się trochę chmielin oraz osadów białkowych. Przy następnej warce spróbuję chmielić w woreczku, może to coś poprawi w tym temacie. 3. Na szczęście moje obawy o brak paloności były przedwczesne - 6 dni po zlaniu na fermentację cichą piwo już pachnie i smakuje jak Stout - paloność i kawowo-czekoladowe smaki są ewidentne. Zapowiada się fajne piwko.
  14. Witam, Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że dopiero zaczynam warzyć i jestem laikiem w tej kwestii więc proszę o wyrozumiałość. Zrobiłem dwa piwa jedno IPA ze słodów Chateau Pale Ale i Wiedeńskiego, drożdże Safale US-05 i lagera ze słodu Pilzneńskiego, drożdże Saflager W 34/70. Re-fermentacja przy użyciu glukozy. Wszystko wykonałem zgodnie z przepisem, może jakieś małe błędy się pojawiły, sam już nie wiem. Jeszcze wspomnę o podejrzeniach niżej. Generalnie oba piwa mają tą samą wadę. Czuć w nich drożdże i to dosyć mocno a piwa w butelkach stoją już 3-4 tygodnie. Tydzień burzliwej, tydzień cichej. IPA była chmielona na zimo, lager nie. Co do pierwszego mam podejrzenia, że drożdże zadałem do zbyt ciepłej brzeczki i po gotowaniu nie oddzieliłem dobrze chmielin. W przypadku lagera zrobiłem te kroki poprawnie. Co ciekawsze w moim improwizowanym piwie IPA z płatkami owsianymi i ryżowymi tej wady w piwie nie ma. Ono stoi w butelce zaledwie tydzień i serio tutaj nie ma wstydu. Spokojnie można pić i częstować. Ktoś ma jakiś pomysł w czym problem? Czekać dalej, czy do kibla? ( Wiem, że to zawsze można zrobić na końcu, ale mam mało miejsca w piwnicy a kolejne piwa czekają:) A może jeszcze coś innego? Dodam jeszcze, że w przepisach zaznaczono, że piwo po tygodniu od butelkowania powinno się nadawać do picia, ale zaczynam uważać, że to zdecydowanie za mało. Jak mówiłem nie znam się
  15. Tak. "W tym zacieraniu, zamiast utrzymywać jedną, średnią temperaturę robimy kilka przerw (postojów) w temperaturach optymalnych dla różnego rodzaju enzymów." Wg tego co rozumiem, jest to temperatura zalecana do utrzymania przez cały proces filtracji i wysładzania. Bo podczas gotowania się zagęści. Żeby nie mieć osadów białkowych i chmielin w fermentorze/ mieć ich jak najmniej.
  16. Witam. Czy taki kosz, do zaparzania herbaty, jak na zdjęciu poniżej, zda egzamin (podobny chyba choć trochę do hopspidera ?)? Chodzi oczywiście o przefiltrowanie chmielin po cichej. Myślę, żeby wężyk przymocować to tego koszyka po stronie pełnego fermentora, tak żeby go nie zatopić. Co myślicie?
  17. #30 Session Wheat IPA (11,5 BLG) Data: 15.09.2020 r. 22 L / 11,5 BLG / 40 IBU Surowce: Fermentowalne: Pale Ale (Soufflet) - 2,6 kg Pszenica (Viking Malt) - 2,0 kg płatki owsiane - 1,2 kg płatki pszenne - 0,66 kg Chmiel: Amarillo 2019 (8.5%) - 100 g Citra 2019 (12.9%) - 100 g Mosaic 2019 (12.3%) - 100 g IUNGA 2019 (10.0%) - 25 g Willamette 2018 (4.2%) - 40 g Drożdże: White Labs #WLP644 Zacieranie: 66°C - 60 min - 20l wody + 3l (później musiałem jednak 1l odlać, bo wylewało się przez dziury od uchwytu kosza zaciernego) 77°C - 5 min Wysładzanie: 13l wody 78°C - pH 5,5 (zakwaszane kwasem fosforowym) Gotowanie 60 min: 60 min - IUNGA - 25 g 10 min - 7,5 mg cynku 10 min - łyżeczka płatków drożdżowych Whirlpool - 70°C - 30 min - Amarillo - 40 g (temp. podczas Whirlpoola zeszła do 63°C) Whirlpool - 70°C - 30 min - Citra - 40 g (temp. podczas Whirlpoola zeszła do 63°C) Whirlpool - 70°C - 30 min - Mosaic - 40 g (temp. podczas Whirlpoola zeszła do 63°C) Whirlpool - 70°C - 30 min - Willamette - 40 g (temp. podczas Whirlpoola zeszła do 63°C) Notatki: schłodziłem brzeczkę w kotle do 26°C, a później fermentor trafił do chłodziarki, żeby zbić temperaturę do 20°C przelewanie było z przygodami, bo zapchał się kranik, dlatego zlewanie brzeczki odbyło się przez dziurkę od systemu antyprzypaleniowego brzeczkę przelewałem przez podwójną siatkę muślinową dla wyłapania drobinek chmielu do fermentora trafiło 21l - 11,5 BLG - muszę się przyjrzeć ile pozostaje mi chmielin na dnie kociołka, bo przed gotowaniem według miarki coobry było 30l brzeczki napowietrzanie poprzez potrząsanie zamkniętym fermentorem przez kilka minut starter 1l trafił w całości do wiadra w temperaturze 20°C następnego dnia rano w fermentorze już bulkało Fermentacja: Burzliwa: dzień 1 - 19,8°C - 20,3°C dzień 2 - 20,3°C - 20,6°C dzień 3 - 20,8°C - 21,2°C dzień 4 - 21,8°C - 22,2°C dzień 5 - 7 - 22,8°C - 23,3°C (konieczne było założenie pasa grzewczego, bo praca drożdży nie zwiększała już temperatury) dzień 8 - 15 - 23,9°C - 24,2°C (zeszło do 2 BLG) Cicha: 5 dni coldcrash - od początku temperatura w chłodziarce ustawiona na 2°C Dodatki na cichą: 2 g witaminy C Amarillo - 60 g Citra - 60 g Mosaic - 60 Butelkowanie: 10.10.2020 r. dodałem 2 g witaminy C przed zabutelkowaniem zabutelkowane z dodatkiem 6 g białego cukru na 1 litr piwa wyszło 40 butelek 0,5l refermentacja 7 dni w temperaturze pokojowej, a później do garażu/lodówki Notatki: po cichej pozostało 2l chmielin na dnie fermentora w smaku i zapachu wyszło całkiem nieźle - brak niepożądanych nut Degustacja: Piwo dobrze się nagazowało, ma piękny jasnożółty kolor. W aromacie tropikalne owoce, jednak dominuje mango (zapewne od drożdży). W smaku wyszło bardzo wytrawnie z wyczuwalną goryczką na końcu - przez to piwo wydaje się bardziej wodniste. Następnym razem będę musiał zacierać na słodko albo dorzucić laktozy, żeby zwiększyć głębie smaku.
  18. Musisz przyłożyć się do porządnego odfiltrowania chmielin przed butelkowaniem. Kilka na szybko znalezionych tematów: https://www.piwo.org/forums/topic/23632-filtracja-chmielenia-na-zimno/ https://www.piwo.org/forums/topic/27048-oddzielenie-chmielin-z-piwa-filtrowanie-po-cichej/ https://www.piwo.org/forums/topic/9082-holy-grail-filtracji-po-chmieleniu-na-zimno/
  19. #12 Foreign Extra Stout Data warzenia: 27.09.2020 Zlanie na cichą: 8.10.2020 Data butelkowania ........... Skład: - pilzneński 5,0kg - caraaroma 0,35kg -carafa 0,1kg - płatki jęczmienne 0,4kg - jęczmień palony 0,2kg - chmiel marynka 30,0g - chmiel saaz 10,0g - chmiel lubelski 40,0g -drożdże safale us-05 Gęstwa Zacieranie: - jednotemperaturowo 12l 66C - wygrzew do 73C (mogło być więcej ale tak wyszło) Gotowanie i chmielenie: - czas gotowania 60 minut - 40g marynka na 40 minut - 40g lubelski na 5 minut BLG po gotowaniu 16. Zacieranie jednotemperaturowe. Wydajność mogła by być lepsza - po oddzieleniu chmielin wyszło 17 litrów piwa co przy tym zasypie wciąż nie daje rewelacji. Fermentacja 10 dni w 17,5-19 stopni, teraz w 21-22. Piwo przelałem na cichą , blg 5 więc średnio zadowalające (ciekawe o ile nagazowana próbka zawyża wynik). Słaby aromat chmielu, lekka kawą i dość spora paloność w smaku, goryczka srednia.
  20. #169 SCOTTISH HEAVY 70,- 10°Blg 07.10.2020 Piwo na szybko jako starter dla drożdży pod Wee. Trochę improwizacji z chmielem (mix Lubelskiego i Tomyskiego -szyszka): 40g do filtracji i 33g na początek gotowania. Po gotowaniu i oddzieleniu chmielin wyszło 18l/Brix 12,5 więc musiałem zrobić korektę wodą do 10blg. Brzeczka i starter z FM12 schłodzone do 10°C przez noc na balkonie. FM12 bardzo wędrowne, częściowo wylazły z litrowego startera gdzie brzeczki było z 600ml. Parametry: Gęstość początkowa:10 °Blg Goryczka: ok. 10-20 IBU Barwa: ok. 26 EBC Gęstość końcowa: ?Blg Alkohol: ABV 3.5% Odfermentowanie 66.2% Nagazowanie: ? v/v Zasyp: MepAle Malteurop 2800g Amber Fawcett 450g Dekstrynowy Viking 200g Caffe Light CM 100g (miał być Pale Chocolate, ale okazało się, że już nie mam) Black Simpsons 50g na koniec zacierania Zacieranie: 66-64°C / 15 min podgrzewanie do 72/10min 72°C/40 min 74°C Wysładzanie: 17 litrów wody 78°C. Vorlauf – 4 litry. Chmielenie: Mix szyszek Tomyski,Lubelski- 40g/MH szyszka Lubelski, Tomyski ?%aa/33g/60min Czas gotowania: 60min Dodatki : Kwas mlekowy 3ml Drożdże: FM12 - litrowy starter, częściowo zlany znad drożdży Fermentacja: 08.10.20 10 °C -> 13°C 09.10.20 13°C->15°C 10.10.20 15°C->16°C 12.10.20 16°C->17°C Notatki : 08.10.20 8:00 Napowietrzanie wiertarką, dodane drożdże. Wyszło po korekcie wodą 21,5l 28.10.20 Wieczorem (20:00) przeniesione do temperatury pokojowej 22-23°C. Piana drożdżowa utrzymywała się bardzo długo a Szkocka Krata wcale tak super nie robi klarownego piwa. 01.11.20 Butelkowanie z refermentacją syropem z udziałem 100g cukru. Wyszło 36 butelek 0,5l, 3 x 0,7l. Zebrana gęstwa 1,3l
  21. Co do temperatury trzymam się instrukcji. Ale co jest przyczyną - osiadanie najdrobniejszych cząstek (chmielin, białek)?
  22. #168 PSZENICA 100% x 2 11,5°Blg/Brix 12 26.09.2020 Podczas ostatniego przeglądu lodówki znalazłem po terminie S-23 (09.20) i Munich Classic (05.19). W ciągu tygodnia reanimowałem je na 2 litrowych starterach. Drożdże pójdą do małych wiaderek. Byłem nastawiony, że wysładzanie będzie się mocno ślimaczyć, ale jak na pszenicę to poszło bardzo szybko (pewnie przez dodatek szyszki do zacieru). Parametry: Gęstość początkowa:11,5 °Blg Goryczka: ok. 20 IBU Barwa: ok. 6 EBC Gęstość końcowa: ?Blg Alkohol: ?% Nagazowanie: ? v/v Zasyp: Pszeniczny Malteurop 4000g Pszenica niesłodowana 500g Zacieranie: Pszenica niesłodowana wrzucona podczas podgrzewania wody. 66-64°C / 40 min 72°C/30 min 74°C Wysładzanie: 15 litrów wody 78°C. Vorlauf – 3 litry. Chmielenie: Mix szyszek Sybilla, Lubelski, Perle- 80g/MH Sybilla granulat 4,6%aa/20g/60min Sybilla 15g/15min Sybilla 15g/0 Tomyski 2,8%/50g/hopstand Czas gotowania: 60min Dodatki : Kwas mlekowy 4ml i chlorek wapnia 4g Drożdże: Fermentis Saflager S-23 Lallemand Munich Classic Fermentacja: S-23/10 °C. Munich/18 °C. Notatki : 26.09.20 Po gotowaniu i oddzieleniu chmielin wyszło 18l Wiaderko 168A (9,5l brzeczki + 0,5l startera) Saflager S-23 Wiaderko 168B (8,5l brzeczki + 1,5 starter) Lallemand Munich Classic 30.09.20 168A Wieko fermentora wybrzuszone, więc coś się dzieje 168B Zapodaje jajami po całości. 06.10.20 168B 22 °C 13.10.20 168A 16°C 21.10.20 168A Zeszło do Brix 6,5, czyli jakieś 3,3 Blg. Zabutelkowałem. 168B Smrodek siarkowy lekki , ale pozostał . Dodatkowo czuć aldehyd octowy. Szkoda roboty z butelkowaniem - kanał.
  23. Warzyłem dzisiaj pilsa z ekstraktów, na ostanie 10 min dodałem whirfloca. Chmieliłem granulatem bezpośrednio do gara, a zlewałem poprzez dekantację przez hop spidera. Mimo to w fermentorze, przy powierzchni lustra, utworzył się 2 cm kożuch z chmielin/farfocli. Dekantować to jeszcze raz do kolejnego fermentora, czy mogę tak zostawić i nie wpłynie to znacząco na ostateczny smak gotowego piwa? Po fermentacji będę robił cold crash.
  24. Mars_2000

    grainfather

    Szczerze polecam Ci GFa. Co prawda nie miałem styczności z innymi systemami, ale skoro inne osoby miały i jasno wyraziły się że jakość jest jego głównym wyróżnikiem, to mogę się pod tym podpisać. Sprzęt jest naprawdę solidnie zrobiony. Tak informacyjnie, to jestem właśnie po pierwszym warzeniu na tym sprzęcie w dniu wczorajszym i poszło praktycznie idealnie. Całość zajęła mi ok. 5h, bo i scheamat zacierania oraz gotowanie dłuższe niż standardowe, więc zakładam, że można zejść do ok. 4-ech godzin dla warki z 1h zacierania na lenia + 1h gotowania, ale do 3-ech to raczej się nie da... U mnie czasowo było dokładnie tak (Belgian Ale - zasyp 6.1kg ; warka 23.5L): 14.30 - 15:00 Start grzania 20L wody na zacieranie (nie liczę tego czasu, bo ustawiłem w apce zdalnie ten proces i przyszedłem na gotowe) 15:00 - 15:10 Wsypywanie słodu partiami + dokładne mieszanie zacieru (zegar stop) 15:10 - 16:45 Zacieranie ok. 95 minut (3 etapy: 50 min w 63C ; 15 min w 72C ; 3 min w 78C + ok. 25 min. czas pomiędzy przerwami w którym GF podgrzewał brzeczkę do następnej temp.) 16:45 - 17:10 Wysładzanie i filtracja 17:20 - 18:50 Gotowanie i chmielebnie (90 minut) 18:50 - 19:00 Whirpool + czekanie ok.10 minut na utworzenie się stożka chmielin 19:00 - 19:20 Chłodzenie brzeczki do ok. 20C 19:20 - 19:45 Zlewanie do fermentatora (brzeczka osiągnęła temp. 18C i od razu napowietrzanie) 19:45 Zadanie drożdży + potem ok. 1h na czyszczenie sprzętu i sprzątanie pomieszczenia To co mnie dodatkowo pozytywnie zaskoczyło, to bardzo krótki czas jaki był potrzebny na doprowadzenie brzeczki do wrzenia od momentu wysładzania (na gazie to była dobra godzina) Załączam parę fotek zrobionych na pamiątkę z inauguracji: EDIT: Wydajność zacierania wyszła ok. 79%, więc IMHO bardzo dobrze.
  25. Rozumiem, że sitko masz od lewatywy do kosza zaciernego. Natomiast jak wygląda filtracja chmielin? Ja w Coobrze CB3 majac to sitko oraz filtr Hop Stopper straty miałem 1,5l, chmieliny ładnie się ma tym osadzały, w ogóle nie wpadaly do wiadra. I teraz przechodze na G30 i moje pytanie, jak z chmielinami i filtracją? Bartek F, mówił w którym filmie, że troche chmielin mu się dostało. Widziałem też ze w G70 mają false bottom. Czy Ty jakąs modyfikacje masz tam? Jak to u Ciebie wygląda?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.