Cała aktywność

IMO rozpuścić w jak najmniejszej możliwej ilości ciepłej, przegotowanej wody i dodał jak syrop cukrowy do belgów.

Tak, ale ekstrakt słodowy jest dość gęsty, więc będziesz musiał chwilę pomieszać, żeby dobrze się rozpuścił. Natlenisz tym piwo, ale jeśli bez dodania ekstraktu będzie niedobre przez wodnistość, to nic innego nie zostaje.

Jak wali octem, to na pewno infekcja. Nie ma po co tego pić.

Warka zapomniana, przestała bliżej nie określony czas. po otwarciu śmierdzi octem w smaku też czuć ocet. Moim zdaniem infekcja, ale chciałbym się upewnić czy mam rację przed wylaniem w kanał. Dobrze myślę uważając to za infekcje?

Serdecznie dziękuję za pomoc, zobaczę jak wygląda ten mój wytwór w smaku i ewentualnie podejmę dalsze działania. Rozumiem że gdyby zaszła potrzeba ratowania to mam jedynie dodać tylko i wyłącznie puszkę z ekstraktem słodowym ????

Hej Piwowarzy! 🍺 Mam coś fajnego do potestowania — do mojej oferty dołączyły niedawno drożdże Pinnacle, a teraz chętnie podzielę się z Wami saszetkami w ramach testów! 🔬 Dostępne szczepy: 🇺🇸 American Ale 🇬🇧 English Ale 🇩🇪 Pilsner 🧪 Crisp Sour Zależy mi na Waszej opinii — jak się sprawdzają, jak pracują, jak wpływają na profil piwa. W zamian za saszetkę drożdży będę wdzięczny za: krótki feedback, jakąś foto-relację z warzenia, oznaczenie mnie na FB (mile widziane 😊), albo np. próbkę piwa na spróbowanie, jeśli będziecie chcieli się podzielić 🍻 Zainteresowanych proszę o wiadomość prywatną — ilość saszetek ograniczona! Pozdrawiam i do zobaczenia przy garze! Daniel – surowcepiwowarskie.pl

@Daro73 Jeśli zostawisz tak jak jest, to wyjdzie Ci wodniste, niskoalkoholowe piwo (obstawiam 2-2,5%). Dorzucenie drugiej puchy ekstraktu (ekstraktu słodowego, nie drugiego brewkitu) po fermentacji rozwiązałoby ten problem, ale widzę 2 potencjalne ryzyka: -infekcja (otwieranie i grzebanie przy piwie to zawsze ryzyko, ale wraz z biegiem fermentacji spada. Najbardziej narażona jest brzeczka, do której nie zadano jeszcze drożdży) -na pewno po części utlenisz piwo. Na Twoim moim spróbowałbym jak to będzie smakować, jeśli będzie niepijalne przez tą wodnistość, to możesz rozważyć dodanie drugiej puszki. Oczywiście po dodaniu drugiej puchy fermentacja ruszy ponownie, więc będziesz musiał poczekać aż całość odfermentuje.

Zrobiłem a raczej jestem w trakcie robienia swojego pierwszego piwa dokładnie z tego samego brewkitu co autor postu. Zasugerowałem się pierwszym przepisem jaki znalazłem w którym do brewkitu nie dodaje się cukru. Zrobiłem więc z jednej puszki brewiktu 21l brzeczki. Całość stoi i fermentuje od 3 dni, proces fermentacji trwa nadal chociaż fermentacja nie jest tak burzliwa jak na początku. Mam pytanie co robić dalej, dodać cukier, zostawić, czy dodać drugą puszkę, ale zanim ją zamówię i dotrze będzie po weekendzie .

Po kilku latach od otwarcia gastronomii przy browarze w Zduńskiej Woli nareszcie udało nam się dotrzeć w to miejsce. Abstrahując od poziomu piw tu warzonych, imponuje rozmachem ten przybytek. Bo i jest całoroczna restauracja podzielona na część bardziej elegancką i tę bardziej plebejską. I jest też duży sezonowy ogródek. Do tej pory będąc w tej okolicy podziwialiśmy oryginalny bruk i drewniane domy, z czego jeden to rodzinny dom Maksymiliana Kolbego. Teraz można spędzić tu dłuższy czas, popijając lane miejscowe piwo. To cieszy. A po szczegóły zapraszam na wideo! Kultowy Browar Staropolski, Zduńska Wola, Kolbego 2 View the full article

Odmiana chmielu Azacca™ to bardzo ciekawy wybór, szczególnie jeśli interesuje Cię nowofalowy, owocowo-tropikalny profil smakowy. Pochodzący z USA, konkretnie z Waszyngtonu, ten chmiel o wysokiej zawartości alfakwasów (14–15%) jest uniwersalny, ale najczęściej używany do aromatyzowania i chmielenia na zimno, zwłaszcza w IPA, APA i innych chmielonych stylach piwa. Profil aromatyczny Azacca™ jest intensywny i tropikalny – dominują nuty dojrzałego mango i cytrusów, z akcentami owoców sadowych (gruszka, jabłko) i żywicznych igieł sosny. Dzięki wysokiej zawartości mircenu świetnie sprawdza się jako chmiel pojedynczy (single hop) w prostych zasypach słodowych, gdzie może w pełni zaprezentować swój charakter. Będzie dobrym wyborem, jeśli chcesz uzyskać soczysty, owocowy aromat bez potrzeby mieszania wielu odmian.

Hej. Takie szybkie pytanko, gdyż będę dzisiaj pod wieczór pierwszy raz zadawał drożdże(gęstwa) do piwka Biała Ipa 23l, 12 blg, temp. ferm 16(zewnętrzna) drożdże Nottingham(gęstwa po American Wheat) Podstawowe pytanie. W tym super arkuszu do obliczania gęstwy z forum wpisać wiek gęstwy od końca burzliwej w American Wheat(jak sugeruje Wihura) czy od wstawienia słoiczka z gęstwą do lodówki?

Jak chcesz niskoalkoholowe, to tu masz masz podpowiedź jak można zrobić. Niestety nie na ekstraktach, ale zawsze coś. W końcu malutka ilość słodu tam idzie więc może ekstrakt wcale nie jest lepszym rozwiązaniem?

Zapraszam do betatestów (to na prawdę betatesty ) https://io-brew.piwo.org/ Na ten moment obsługa ispindel, ale mam w planach dodatkowe urządzania. To mój debiut w GO, więc trochę tam niespójności jest, ale uczę się poprawiając Poklikajcie, popatrzcie, pokratkujcie

Jaki garnek, jaki duży?

Albo grys kukurydziany https://www.browar.biz/forum/piwo/piwo-ogólne/119195-surowce-niesłodowane-stosowane-w-polsce U sąsiadów opisane

Część słodu zamieniana jest na syrop glukozowo-fruktozowy, albo na niesłodowany jęczmień.

A jak nie ze słodu to z czego te tanie piwa powstają, że tak zapytam z ciekawości?

A popełnił ktoś świerkowego/sosnowego hoppy weizena? Chodzi mi po głowie iglaste IPA, ale chce też zrobić kilka warek na drożdżach do weizena, stąd pomysł. O ile hoppy weizena już robiłem i bardzo mi smakował, o tyle trudno mi wyobrazić sobie to z dodatkiem pędów. Ktoś, coś?

Polacy chcą tanio a nie dobrze. Piwa kiedyś były droższe niż teraz. Robione że słodów. Przeczytaj skład i policz ile tych piw jest robionych jak powinno. Ktoś pił te niemieckie piwa z Kauflandu? Coś na b.

Witam. Od siostrzenicy dostałem temat: zrób mi Karmi na osiemnastkę. Jako że, rodzinie się nie odmawia (tak od razu) odpowiedziałem popytam, poszukam... Niestety ostatnio zdrowotnie bardziej przypominam mumię niż człowieka, pierwsze co, to pomyślałem o ekstraktach, a zawsze to jakieś doświadczenie i dla mnie. Ma ktoś jakieś doświadczenie w tym temacie? Może coś podpowiedzieć? Piwo ciemne, lekkie słodkie, najlepiej z nutą kawy - jak to Karmi z kawą. Na bazie ekstraktów. Możliwie nisko alkoholowe, pijalne w większych ilościach, bardziej dla smaku niż efektu...

Lepsze bo w zielonych czy że bardziej rozpoznawalna nazwa?

Czyli jednak 0,01% wygrało. Całkiem się cieszę. Oby. @zaborki O piciu piwa więcej bieżących tematów znajdziesz na sąsiednim forum browar.biz, na piwo.org zdecydowanie więcej o warzeniu piwa niż jego piciu.

Napisałem tylko, że niektóre piwa produkowane w Polsce przez kompanie piwowarskie ,nawet te lepsze typu Heineken czy Carlsberg nie nadają się do picia. Zanim powstały wielkie koncerny Żywiec czy Tyskie były bardzo dobre a teraz tragedia. Są też bardzo dobre, polskie piwa, których nazw nie będę wymieniał. Może z tą żółcią przesadziłem ale dalej nie zmienia to faktu, że niektóre piwa nie nadają się do picia.

99,99% vs 0,01%