Skocz do zawartości

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Wczoraj
  2. A tak. Jak wyższe blg i niższe temperatury to bezwzględnie 2 paczki.
  3. A ja uważam, że nie spoko - jedna paczka tych drożdży dla piwa o takim ekstrakcie i w takiej temperaturze to może być za mało. Dobrze rozruszana gęstwa po lżejszym piwie dałaby radę, jedna saszetka nie bardzo https://www.brewersfriend.com/yeast-pitch-rate-and-starter-calculator/ Ze strony Fermentisa: Dosage / Temperature 50 to 80 g/hl at ideally 18-26°C (64.4-78.8°F).
  4. Fajny "content" na bloga czy do soszjali.
  5. Mieszam wodę z kranu, twardośc 21dH z wodą z filtra 2-3dH w odpowiedznich proporcjach. Żeby uzyskać, tak jak przy tym hellesie, np. 10dH, zmieszałem 12l wody miękkiej z 9l wody twardej i wyszło mi około 10dH. Mogę uzyskać w ten sposób różny stopień twardości wody. Ale to trzeba sobie popróbować, ja już wiem, jakie mam dobrać proporcje, w zależności jaką wodę chcę mieć. Albo wiem np, że po 15 - 16 dniach od założenia filtra mam wodę o twardości 10dH, a po miesiącu w okolicach 18dH, a po 7 dniach 5dH. Wynika to z zużycia filtra węglowego i słabszej filtracji z biegiem czasu.
  6. Zależy w jakie temp trzymasz. Jak wysokiej (20+) to po tygodniu, a jak niżej to może i po 2.
  7. nikt tu nie mówił o jakości, kolega pytał odpowiedziałem, co do ilości nie ma znaczenia, ale uprzedzam nie wypijam więcej niż 3. Aby na drugi dzień być sprawnym od rana. Ale wróćmy do tematu. Kiedy zaczęlibyście otwierać kontrolnie butelki i co ile dni.
  8. Ale co ma chrapanie do jakości piwa? Tutaj raczej o ilość wypitego alkoholu chodzi. P.S. z tym miodem to o utlenienie chodziło
  9. po tych z Pinty lokomotywa 3K, Nepo nie próbowałem lub nie zapamiętałem. Generalnie do odkrycia Abmera i Fortuny unikałem piwa z uwagi na chrapanie.
  10. nie wiem ale po nich i domowym nie chrapię.. takie lekarstwo gratis i zadowolona żona
  11. Myślę że wszystko było już opisane na forum. Dokładne mycie, dezynfekcja, nie grzebać bez przyczyny, nie napowietrzać piwa. Tak jak napisałem wcześniej piewrwsze piwa sa najlepsze ale z czasem .... ps Amber i Fortuna to nie sa topowe browary w APA
  12. Postepowanie według tego schematu poza tymi drożdżami i cukrem z forum przeprowadzone smak był ok. nawet była konsumpcja połowy butelki bo nie wyszła do pełna i było git.
  13. Gdzieś był taki schemat. Swoją drogą proponuję się przenieść do wątku
  14. Ok ale na razie rady co do infekcji poza tym żeby ograniczyć (wyeliminować zlewanie z nad osadu i to przez sitko brak. Sory ale nie zrozumiałem tej rady że miodzik to słowo klucz.
  15. Pierwsze własne piwa sa najlepsze na świecie, słuchaj bardziej doświadczonych
  16. miałem już granaty z wina a wiśniowego kilka bulek poszło reszta szampan kurna ale był rewelacyjny chciałem powtórzyć ale w grubych butelkach już nie wyszło. wtedy strasznie wolno fermentowało myślałem że już koniec, bo ile można 2 miesiące była jeszcze nutka słodyczy wyczuwalna, ale butelkowałem. A co do piwnych granatów ile czasu im dać do pierwszej kontroli tzn. otwartej butelki. Bardziej mnie interesuje czy pijacie takie trunki czy wylewacie, z zakażeniem
  17. Miodzik, nie że smakowały jak miodzik, było to coś w stylu ipa, ale milion razy leprze od sklepowych, typu fortuna czy amber. Miodzik w sensie super. Chyba że miodzik może coś takiego spowodować ostatnio robiłem cydr na miodzie i soku zamiast cukrze i soku. Ten sam słoik fermentacyjny
  18. NO właśnie MIODZIK to słowo klucz ps zapomnij wszystko czego nauczyłeś sie w winiarstwie
  19. Nie mam, nawet nie używam wagi do słodu. Sypię 5 pojemników około 1kg ( możliwe że jest 4,5 albo 5,5kg). Odnośnie wysładzania to wysładzam, najczęściej do objętości 30l gdyż około 3-4l zostaje w garnku z osadami.
  20. zlewałem przez sitko bo nie mam czym filtrować, robiłem już tak 2 warki i były miodzik. słoik fermentacyjny to coś ala balon do wina tylko z szerokim otworem i kapturkiem fermentacyjnym łatwo to myć, i nie jest z plastiku ;). Drożdże zostały polecone przy innych postach z podobnymi infekcjami, podejrzenie tlenowca. dlatego normalnie po zlaniu do garna dodaje cukier mieszam i do butelek. Ale tu nagłe sprawy zlałem i zostawiłem w fermentorze. Generalnie, robię na tym co mam z wina i cydru. Plastiku się brzydzę po to robię swoje aby go nie pić, a na stalowy jeszcze za wcześnie. PS: stan butelek te nalane wysoko (brak objawów lub minimalna pianka/fragment błonki. Im niżej tym większa błonka/pianka.
  21. Tym dzbankiem regulujesz twardość?
  22. A wodę filtruję w dzbanku brita, więc mogę regulować twardośc wody do żądanych parametrów
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.