Skocz do zawartości

Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony


gawo74

Rekomendowane odpowiedzi

Na to tez jest metoda. Przed przeniesieniem do domu a najlepiej przed wyciągnięciem z pod koca spuszczasz gaz częściowo odkapslowując. Podpatrzone ;)

 

Odnosnie tego co napisałeś to piana w szyjkach może wynikać po prostu z refermentacji. To właściwie taka sama fermentacja jak ta w wiadrze, więc i piana powstaje i na dnie butelki osadzają się drożdże, szczególnie jak ich więcej zaciągnąłeś przelewając. 

Gushing może wynikać nie tyle z przegazowania, tylko jeśli nie minął nawet tydzień, to powstały gaz nie zdążył się jeszcze zwyczajnie rozpuścić i powoduje pienienie.

Chyba ze coś złe zrozumiałem i problem jest inny;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów :-)

Pierwszy post po mojej pierwszej warce w życiu - pszeniczne amerykanskie na drozdzach gozdawy bw11

Blg poczatkowe - 12

Równy tydzień fermentacji temp 22-24st. - 2 blg 

Smak ok, dość mocna goryczka wyszła, w fermentorze unoszą się po powierzchni piwa resztki piany. Kolor ładny jasny, mętny.

1.Czekać dzien-dwa czy jeszcze zejdzie blg (chyba juz jest dosc niskie) czy butelkować? 

2.4gr cukru na butelkę do refermentacji będzie dobrze?

3.Ile czekać na nagazowanie? Nie mogę się doczekać pierwszego swojego piwa :-)

Pozdrawiam serdecznie !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temperatura za wysoka.

 

AD. 1 niżej już nie zejdzie, czekaj jeszcze min. tydzień.

AD 2. Za dużo, użyj kalkulatora do wyliczenia nagazowania

AD 3. Aż się nagazuje i ułoży - po tygodniu możesz otworzyć pierwsze i sprawdzić

 

Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie a pomożecie mi odnoście chmielenia na zimno. Nie wiem co robię nie tak już druga warka chmielona na zimno amerykańskimi chmielami i w ogóle ich nie czuć w aromacie. Może dlatego że oba te piwa były fermentowane na kveikach? Chmieli dałem dużo i to na 5 dni :-) W aromacie sam kveikowy pomarańcz i nic więcej :-) ogólnie to kończę już eksperymenty temperatura w piwnicy już jest taka że spokojnie można fermentować US 05 także koniec eksperymentów :-) a w ogóle to szukam lodówki i będę sterował temperaturą co do stopnia :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, tauruss napisał:

Temperatura za wysoka.

 

AD. 1 niżej już nie zejdzie, czekaj jeszcze min. tydzień.

AD 2. Za dużo, użyj kalkulatora do wyliczenia nagazowania

AD 3. Aż się nagazuje i ułoży - po tygodniu możesz otworzyć pierwsze i sprawdzić

 

Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

Dzięki za odpowiedź. Niestety - temperatury mamy jakie mamy a nie mam jeszcze lodówki do fermentacji, a chciałem cokolwiek uważyć, może będzie się dało wypić ;)

1. Rozumiem że dać jeszcze tydzień na "sprzątanie" drożdżom, nie zlewać na cichą?

2. Nagazowanie wg. kalkulatora pokazuje na warke 10L , temp piwa 23st. dla german wheat 3.3-4.5 vol 100-148g cukru, czym się sugerować? 

Edytowane przez MEN3L
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na to tez jest metoda. Przed przeniesieniem do domu a najlepiej przed wyciągnięciem z pod koca spuszczasz gaz częściowo odkapslowując. Podpatrzone
 
Odnosnie tego co napisałeś to piana w szyjkach może wynikać po prostu z refermentacji. To właściwie taka sama fermentacja jak ta w wiadrze, więc i piana powstaje i na dnie butelki osadzają się drożdże, szczególnie jak ich więcej zaciągnąłeś przelewając. 
Gushing może wynikać nie tyle z przegazowania, tylko jeśli nie minął nawet tydzień, to powstały gaz nie zdążył się jeszcze zwyczajnie rozpuścić i powoduje pienienie.
Chyba ze coś złe zrozumiałem i problem jest inny;)
 
Piwko z lodowki jest git malina :)

Wysłane z mojego MI MAX 2 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, MEN3L napisał:

Dzięki za odpowiedź. Niestety - temperatury mamy jakie mamy a nie mam jeszcze lodówki do fermentacji, a chciałem cokolwiek uważyć, może będzie się dało wypić ;)

1. Rozumiem że dać jeszcze tydzień na "sprzątanie" drożdżom, nie zlewać na cichą?

2. Nagazowanie wg. kalkulatora pokazuje na warke 10L , temp piwa 23st. dla german wheat 3.3-4.5 vol 100-148g cukru, czym się sugerować? 

 

Co Ty w ogóle za piwo probujesz zrobić - piszesz o American Wheat najpierw, a drożdze i nagazowanie weizenowe ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, tauruss napisał:

 

Co Ty w ogóle za piwo probujesz zrobić - piszesz o American Wheat najpierw, a drożdze i nagazowanie weizenowe ?

Zestaw surowców do American Wheat z homebrewing, w sklepie wyskoczyły polecane drożdze wb11, więc takie wziąłem. Myślałem że wheat a weizen to zbliżone gatunki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam problem z Belgian Pale Ale na FM27. Po 15 dniach refermentacji otworzyłem piwo i niestety straszna siarka. Nie czułem jej zupełnie przed rozlewem. Główna fermentacja trwała 10 dni, ale ekstrakt przestał spadać jakoś już po 5. Koniec fermentacji w 25 stopniach, drożdże zadane w 16. Potem jeszcze 9 dni na drożdżach ale w niższych temp, (10-12 stopni) dla klarowania, na koniec jeszcze żelatyna.

Pytanie 1: Co mogło spowodować siarkę która wyszła dopiero po refermentacji?

P 2:Czy jest jakakolwiek szansa na zmniejszenie siarki w butelkach, czy skoro nie ma gdzie uciec?

 

Rozważam przelanie 20 butelek do kega, żeby móc je przedmuchać CO2. :wallbash: Wiem,  że to raczej głupi pomysł i natleni się koszmarnie, ale teraz i tak nie nadaje się do picia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, MEN3L napisał:

Zestaw surowców do American Wheat z homebrewing, w sklepie wyskoczyły polecane drożdze wb11, więc takie wziąłem. Myślałem że wheat a weizen to zbliżone gatunki...

Na pewno dobrze patrzyłeś, bo wchodzę na sklep i nie ma tam tych drożdży w proponowanych ?

 

Poza obecnością pszenicy to nie bardzo, american wheat to więcej ma wspólnego z APA niż weizenem - no nic, będziesz mieć hybrydę.

Ciężko powiedzieć w tym momencie z nagazowaniem, ja bym raczej na Twoim miejscu celował w 2,5 vol, szczególnie jak to Twoje początki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, jakie niepożądane aromaty wprowadzają muszki owocowki do piwa? Wiem, że trochę się ich kręciło obok fermentora, ale w środku nie udało mi się żadnych stwierdzić. Piwo zabutelkowałem i teraz otworzyłem do spróbowania. Jest kwaśne w smaku (nie jest to cytryna, ale chyba aż takiej kwasnosci bym się od palonych slodow nie spodziewał w zwykłym stoucie). Była też na nim taka błonka w jednym punkcie( tak z 6/7cm srednicy max), ale stwierdziłem, że są to pewnie zwykłe pozostałosci po fermentacji ( moze sie okazac ze mi sie wild stout zrobil ). Tak czy siak pytanie o muszki nie daje mi spokoju.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Hobbysta napisał:

Hej, jakie niepożądane aromaty wprowadzają muszki owocowki do piwa? Wiem, że trochę się ich kręciło obok fermentora, ale w środku nie udało mi się żadnych stwierdzić. Piwo zabutelkowałem i teraz otworzyłem do spróbowania. Jest kwaśne w smaku (nie jest to cytryna, ale chyba aż takiej kwasnosci bym się od palonych slodow nie spodziewał w zwykłym stoucie). Była też na nim taka błonka w jednym punkcie( tak z 6/7cm srednicy max), ale stwierdziłem, że są to pewnie zwykłe pozostałosci po fermentacji ( moze sie okazac ze mi sie wild stout zrobil emoji14.png ). Tak czy siak pytanie o muszki nie daje mi spokoju.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
 

Muszki owocówki z tego co pamietam najszybciej zainfekują Ci brzeczkę tą bakterią https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Acetobacter, której jest sporo owocach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszki owocówki z tego co pamietam najszybciej zainfekują Ci brzeczkę tą bakterią https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Acetobacter, której jest sporo owocach.
Dzięki za pomoc, jest napisane, że wytwarzają obcy posmak? Jak to rozumieć? Poza tym zgadza się wszystko bo zaatakowalo mi to piwo zaraz po skonczeniu fermentacji, a według tej specyfikacji wlasnie lubią przefermentowaną brzeczkę już z alkoholem. Wiesz może, jak negatywnie może to zadziałać na pijącego?

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Hobbysta napisał:

Hej, jakie niepożądane aromaty wprowadzają muszki owocowki do piwa?

Jak mi niepostrzeżenie wpadnie owocówka do kufla z piwem, to po wzięciu łyka już wiem, że wpadła muszka... Zmiana smaku następuje bardzo szybko (mówię tu o gotowym piwie). Ten smak ciężko mi opisać ale jest bardzo nieprzyjemny. Takie piwo od razu do wylania w moim przypadku nawet jeśli muszka spędziła tam krótkie chwile....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mi niepostrzeżenie wpadnie owocówka do kufla z piwem, to po wzięciu łyka już wiem, że wpadła muszka... Zmiana smaku następuje bardzo szybko (mówię tu o gotowym piwie). Ten smak ciężko mi opisać ale jest bardzo nieprzyjemny. Takie piwo od razu do wylania w moim przypadku nawet jeśli muszka spędziła tam krótkie chwile....
Moje jest pitne więc możliwe, że to tylko ta bakteria sie tam przedostała. No nie wiem, szkoda mi pracy bo dużo jej poświęciłem temu piwku, tylko po to by na ostatniej prostej poszło do kanałów, zobaczymy jak się rozwinie dalej.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwróć uwagę w jaki sposób sklep pakuje surowce. Część sklepów pakuje wszystkie słodu odzielnie a w innych pakują wszystkie zmieszane w jednym worku. W przypadku drugiej opcji nie polecam dzielić na pół, bo nie podzielisz wszystkiego równo na pół. W jednej części możesz mieć na przykład więcej specjalnych niż w drugiej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Fradio napisał:

Zwróć uwagę w jaki sposób sklep pakuje surowce. Część sklepów pakuje wszystkie słodu odzielnie a w innych pakują wszystkie zmieszane w jednym worku. W przypadku drugiej opcji nie polecam dzielić na pół, bo nie podzielisz wszystkiego równo na pół. W jednej części możesz mieć na przykład więcej specjalnych niż w drugiej. 

Naprawdę bardzo słuszna uwaga, kolega jest czujny :) napisz sklepowi co chcesz zrobić i nawet dopłać parę PLN i niech zrobią Ci dwa zestawy to dla sklepu nie problem a masz pewność. A zmieszanych już ze sobą słodów nie sposób podzielić na dwie części a większość sklepów tak robi właśnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 3.09.2018 o 22:27, INTseed napisał:

Oglądałem kiedyś filmik jak ktoś dodał do lagera parę kropli czegoś i z lagera robił pszenicę.
Nie pamiętam gdzie to widziałem i co to było. Ktoś pomoże znaleźć?

To? http://piwnygaraz.pl/przyszlosc-rzemiosla/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie z kategorii "achtung granaten" :/

IPA 15blg po 3 tygodniach fermentacji stanęła na 6blg na tydzień (próbka fft też), wyjazd na urlop utwierdził mnie w przekonaniu ze trzeba butelkować... Po dwóch tygodniach wracam, okazuje się, że próbka która ciągle stała w kuchni zeszła do 4blg... Glukozy do refermentacji sypnąłem na 2,3 CO2 wg. kalkulatora. Piwko bardzo dobre, póki co tylko obficie się pieni przy nalewaniu do szklanki, a to dopiero 2 tygodnie od butelkowania.. Mam też jedno w butelce po wodzie gazowanej- ledwo można ugiąć ściankę i to minimalnie. Czy powinienem zainwestować w kaski ochronne? Co oprócz tego? Rozgazowywać już? Jeśli tak, to ile razy/jak często należy upuszczać gaz? A może nie ma zagrożenia?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.