Jejski Opublikowano 9 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2009 No i zadymiłem jeszcze raz. Szynki, boczki, schaby, kiełbasy zwykłe i podsuszane, ale najbardziej jestem dumny z wędzenia resztki 0,8Kg słodu na blasze perforowanej z otworami fi3 z ramką . Namoczyłem ok 45min. przed wędzeniem pilzeńskiego i najpierw podsuszyłem we wędzarni w ok. 60°C , a potem gęstszym dymem i zostawiłem na noc na minimalnej cyrkulacji. Nie do końca pamiętam jak pachnie orginalnie wędzony słód, ale mój czuć dymem przez który przebija się zapach słodu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hrapek Opublikowano 22 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2009 Browar Starobielski też zadymia. Niestety z powodu postępującej jaskry mojego dziadka, jak i samego wieku (88l.), tradycję rodzinną przejął Piwowar Senior. W ten sposób rodzina nie stanęła przed widmem pierwszych od wieków Swiąt bez domowej szynki i boczków. Chcemy rozszerzyć działalność o kiełbasy, aby kultywować tradycje drugiego dziadka i wujka. A miałem schudnąć.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 23 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2009 Najważniejsze, abyś miał z czego schudnąć. A kiełbasy i inne wyroby domowe nie pozawlają na ścisłą dietę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sojer Opublikowano 30 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2009 Od dobrych 20 minut zadymiam (albo przypalam) dwie szynki po 1,6 kg każda. Zobaczymy co wyjdzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 30 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2009 Cześć. Wyjdzie szynka - jaka będzie sam zobaczysz może dobrze uwędzona, może okopcona - ważne że zacząłeś Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sojer Opublikowano 30 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2009 Cześć.Wyjdzie szynka - jaka będzie sam zobaczysz może dobrze uwędzona, może okopcona - ważne że zacząłeś To moje trzecie podejście. Póki co wychodzi mi średnia raz na rok, ale chyba będzie częściej, bo o wiele smaczniej, trwalsze i (nie czarujmy) chyba tańsze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 30 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2009 To moje trzecie podejście. Póki co wychodzi mi średnia raz na rok, ale chyba będzie częściej, bo o wiele smaczniej, trwalsze i (nie czarujmy) chyba tańsze. Z tym tańsza to przesadziłeś. Ostatnio widziałem reklamy - szynka po 10zł z groszami za kg. Jak kupisz mięsoz szynki tanio i zrobisz wszystko jak przykazuje przepis to nie uzyskasz takiej taniej szynki. ALE!!!!! uzyskasz szynkę super dobrą, która po kilkunastu dniach w lodówce dalej nadaje się do jedzenia. A degustatorzy będą Cię chwalić pod niebiosa. Oczywiście jak zrobisz dobrą bo spartolić łatwo tak jak przy piwie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sojer Opublikowano 30 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2009 Z tym tańsza to przesadziłeś. Ostatnio widziałem reklamy - szynka po 10zł z groszami za kg.Jak kupisz mięsoz szynki tanio i zrobisz wszystko jak przykazuje przepis to nie uzyskasz takiej taniej szynki. ALE!!!!! uzyskasz szynkę super dobrą, która po kilkunastu dniach w lodówce dalej nadaje się do jedzenia. A degustatorzy będą Cię chwalić pod niebiosa. Oczywiście jak zrobisz dobrą bo spartolić łatwo tak jak przy piwie. No właśnie. Taniości własnego wyrobu nie mierzę do szynki za 10 zł, bo w niej udział mięsa wynosi... A szynki w miarę normalne kosztują kilka razy więcej niż 10 zł. Ale co ja tu będę gadał o rzeczach oczywistych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 30 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2009 Właśnie. Trzeba robić swoje, wg siebie i dla siebie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jejski Opublikowano 10 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2010 W sobotę dostawa połowy świniaka ze wsi, czyli hodowanego bez tony antybiotyków i innych mączek rybnych! Nawet smalec na takim okazie jest o niebo lepszy. Wędzarnia po okresie srogich mrozów wróci do łask . Przy okazji trzeba będzie uwędzić troszkę słodu pszenicznego na grodzisza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieron Opublikowano 26 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2010 Znalezione w sieci. Najnowszy model. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jejski Opublikowano 26 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2010 (edytowane) Zafotkę masz + Edit: W tamtą niedzielę wędziłem kiełbasę a w tą będę wędzić szynki, boczki, schab i podgardle. Mniam Edytowane 26 Marca 2010 przez Jejski Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieron Opublikowano 26 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2010 Zafotkę masz + Edit: W tamtą niedzielę wędziłem kiełbasę a w tą będę wędzić szynki, boczki, schab i podgardle. Mniam A jo w czwortek, wuszty łojcec dzisioj wyndzoł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sojer Opublikowano 26 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2010 Ja wędzenie planuję na wtorek. Póki co szynki moczą się w solance Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemo70 Opublikowano 26 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2010 Kurde już przestańcie gadać o tym dobrym żarciu bo mi język do du... ucieknie wasze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jejski Opublikowano 26 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2010 Przemo, żeby Cię pocieszyć to dodam że uwędziłem jeszcze 1kg pszenicznego na grodzisza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 26 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2010 Ja wędziłem już wcześniej, wszystko mam zamrożone. Były inne plany. Dzisiaj się odmieniło więc zrobię białą kiełbasę jak zawsze na wielkanoc. Ale dopiero w czwartek lub piątek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jejski Opublikowano 26 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2010 Zapomniałem jeszcze o swojskim salcesonie. Jest super! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 26 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2010 Salceson to nie pasuje do zadymiaczy, jego się nie wędzi. Ale smaku narobiłeś!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 26 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2010 Przemo, żeby Cię pocieszyć to dodam że uwędziłem jeszcze 1kg pszenicznego na grodzisza pocieszyć ? chyba zgnębić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemo70 Opublikowano 26 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2010 Przemo, żeby Cię pocieszyć to dodam że uwędziłem jeszcze 1kg pszenicznego na grodzisza Co Ty chcesz zrobić z tego kilograma :lol: jak będziesz na drugi raz wędził to uwędź dla mnie tak z 5 kg i daj cynka to się dogadamy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sojer Opublikowano 30 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2010 Po problemach z rozpaleniem, wynikających z wycięcia dna i podniesienia go ponad palenisko zacząłem szykować się do świąt. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jejski Opublikowano 30 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2010 Oto moje niedzielne wędzenie wiejskiej świnki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sojer Opublikowano 30 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2010 Parzyć mi się już nie chce. Poczekają do jutra. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieron Opublikowano 31 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2010 Do jutra wstrzymam i też wędzę. Ojciec mój już wczoraj to uczynił. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się