Skocz do zawartości

Odzyskiwanie drożdży z piw komercyjnych


Lodzermensch

Rekomendowane odpowiedzi

Nie znalazłem żadnego wątku na ten temat, jeśli był to przepraszam i proszę o link.

 

Wpadło mi w ręce piwo z belgijskiego mikrobrowaru, zauważyłem że w butelce pływają spore kawałki drożdży. Zastanawiam się czy istnieje możliwość ich odzyskania i ew. rozmonożenia za pomocą kilku zwiększających się objętościowo starterów.

Wyhodowane w ten sposób drożdże użyłbym oczywiście w swoich wyrobach.

 

Macie jakieś doświadczenia w tym względzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

A Okicim używa jakiś super szczep? Weź w34/70i bedziesz pan zsdowolony

Ps piwo jest mikrofiltrowane i dużo tam drożdża nie ma

 

Nie o to chodzi. Lagery z koncernów zawsze maja jakiś problem smakowy i chcę się dowiedzieć czy to wynika z samych drożdży czy po prostu tak słabo piwo robią.

Do tego celu chciałem użyć zielonego okocimia tego z trzech składników. Ja też zrobię z trzech i to najtańszych i zobaczymy. Taki eksperyment, nie żeby to jakiś smakowy sens miało.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A Okicim używa jakiś super szczep? Weź w34/70i bedziesz pan zsdowolony

Ps piwo jest mikrofiltrowane i dużo tam drożdża nie ma

 

Nie o to chodzi. Lagery z koncernów zawsze maja jakiś problem smakowy i chcę się dowiedzieć czy to wynika z samych drożdży czy po prostu tak słabo piwo robią.

Najprawdopodobniej tak słabo im wychodzi fermentacja ze względu na geometrię tanku - gęstwa leżąca w takim stożku ma nad sobą olbrzymi słup piwa, który naciska na drożdże. Do tego jest ona dość solidnie ogrzewana swoją masą i ciśnieniem - temperatura w środku gęstwy może być sporo wyższa niż w reszcie fermentującego piwa.

Stąd mogą się brać syfy z fermentacji, które w warce domowej nie wyjdą.

 

Używałem kiedyś w domu gęstwy z browaru Carlsberga i była ona świetna, pewnie to były W-34/70, ale tak ładnie namnożone zachowywały się bardzo dobrze - piwa wychodziły czyste i fermentowały szybko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Najprawdopodobniej tak słabo im wychodzi fermentacja ze względu na geometrię tanku - gęstwa leżąca w takim stożku ma nad sobą olbrzymi słup piwa, który naciska na drożdże. Do tego jest ona dość solidnie ogrzewana swoją masą i ciśnieniem - temperatura w środku gęstwy może być sporo wyższa niż w reszcie fermentującego piwa.

Stąd mogą się brać syfy z fermentacji, które w warce domowej nie wyjdą.

 

Używałem kiedyś w domu gęstwy z browaru Carlsberga i była ona świetna, pewnie to były W-34/70, ale tak ładnie namnożone zachowywały się bardzo dobrze - piwa wychodziły czyste i fermentowały szybko.

 

Poważnie czy żartujesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Najprawdopodobniej tak słabo im wychodzi fermentacja ze względu na geometrię tanku - gęstwa leżąca w takim stożku ma nad sobą olbrzymi słup piwa, który naciska na drożdże. Do tego jest ona dość solidnie ogrzewana swoją masą i ciśnieniem - temperatura w środku gęstwy może być sporo wyższa niż w reszcie fermentującego piwa.

Stąd mogą się brać syfy z fermentacji, które w warce domowej nie wyjdą.

 

Używałem kiedyś w domu gęstwy z browaru Carlsberga i była ona świetna, pewnie to były W-34/70, ale tak ładnie namnożone zachowywały się bardzo dobrze - piwa wychodziły czyste i fermentowały szybko.

 

Poważnie czy żartujesz?

 

Osobiście się tym nie zajmowałem, ale o uszy mi się obiło, więc tak - poważnie.

Tu np. dyskusja z forum probrewer:

http://discussions.probrewer.com/archive/index.php/t-6696.html

"Design of 60 degree cones has been accepted throughout the industry but is not 100%. Different Cone angles have been constructed (for valid reasons)with acceptable results.

But even among constructed 60 degree cones, result(final product) may vary. (One reason why blending is done) "

 

Tu jakieś badania nad wpływem kształtu stożka:

http://onlinelibrary.wiley.com/doi/10.1002/j.2050-0416.2009.tb00360.x/pdf

 

Jest taki temat w branży, ja się nie znam, ale tu i ówdzie (Brewing Network głównie) zasłyszałem krótkie wzmianki o tej kwestii od ludzi z przeszłością w koncernach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odzyskałem drożdże Bretanomyces Brukselensis Trois z piwa "Alchemik" browaru Profesja. Najzwyczajniej osad drożdżowy z dna butelki poszedł na wode z cukrem i ruszyła fermentacja. Próbne piwko (7 l) z ekstraktu jest już na cichej. Fermentacja szybka (w 22 stC), schodzą nisko (1Blg), aromat przyjemny, ale bardzo mętne i mało naprodukowały gęstwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Woda z cukrem to słabe medium do namnażania drożdży

Do sprawdzenia czy są żywe - wystarcza. Potem poszło do butki PET z roztworem słodu. Jak napisałem - zadziałało. Ważne, by nie przesadzić z ilością cukru na dzień dobry.

Udało się również odzyskać drożdże Kveik i San Diego super, też z piw browaru "Profesja". Używają nietypowych drożdży i nie pasteryzują. Wdzięczne piwka do redystrybucji drożdży na własne podwórko. Jeszcze nie wiem, co będzie na tych drożdżach, bo jestem na etapie piwek z ekstraktów słodowych. Póki co drożdże namnażają się w litrowych PETach. Cieszy mnie to, że to piwko na bretach smakowo i zapachowo nie sprawia wrażenia zainfekowanego (w stopniu znaczącym).

post-18779-0-36583700-1495559642_thumb.jpg

Edytowane przez jaskiniowiec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Odkopię temat...

 

Jako, że chcę zrobić porządnego Grodzisza to mam zamiar odzyskać (częściowo dla zabawy) drożdże

z butelki z piwem Grodziskim (czy "Z Grodziska"). Planuje zrobić sobie brzeczkę i na niej próbować

wystartować drożdże z butelki. I tu pytanie - wystarczy jakakolwiek brzeczka, czy zrobić pszeniczną? ;)

 

Jakub

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Rolnik Sam w Dolinie napisał:

Odkopię temat...

 

Jako, że chcę zrobić porządnego Grodzisza to mam zamiar odzyskać (częściowo dla zabawy) drożdże

z butelki z piwem Grodziskim (czy "Z Grodziska"). Planuje zrobić sobie brzeczkę i na niej próbować

wystartować drożdże z butelki. I tu pytanie - wystarczy jakakolwiek brzeczka, czy zrobić pszeniczną? ;)

 

Jakub

 

Na potrzeby startera może być jakakolwiek. Pewnie dobrze będzie zrobić dwustopniowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.06.2020 o 10:43, Rolnik Sam w Dolinie napisał:

Jako, że chcę zrobić porządnego Grodzisza to mam zamiar odzyskać (częściowo dla zabawy) drożdże

z butelki z piwem Grodziskim (czy "Z Grodziska"). Planuje zrobić sobie brzeczkę i na niej próbować

wystartować drożdże z butelki. I tu pytanie - wystarczy jakakolwiek brzeczka, czy zrobić pszeniczną? ;)

Przypadkiem wszystkie piwa refermentowane z Fortuny/Grodziska nie są teraz refermentowane na drożdżach Fermentis F-2? @panszpik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piłem niedawno "Z Grodziska" i na etykiecie było coś o oryginalnych drożdżach...

Inna sprawa, że na "Grodziskim 4.0" z Pinty piszą o S-33.

 

No ale ja będę szukał oryginałów, przynajmniej żeby nie pisali o innych ;)

 

J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak szybko powinien zabulkać nastaw z drożdży z dna butelki Grodzisza i pasteryzowanej brzeczki 3-4blg?

Wlałem wczoraj do butelki z <> 300ml brzeczki, zakorkowałem i na razie ani słychu ani dychu...

Sterylność była zachowana jak się da...

 

Jakub

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.07.2020 o 17:57, Rolnik Sam w Dolinie napisał:

Jak szybko powinien zabulkać nastaw z drożdży z dna butelki Grodzisza i pasteryzowanej brzeczki 3-4blg?

Wlałem wczoraj do butelki z <> 300ml brzeczki, zakorkowałem i na razie ani słychu ani dychu...

Sterylność była zachowana jak się da...

 

Jakub

I jak wystartowało? Jakie to piwo dokładnie? Oryginalne Grodzisksie z Grodziska? One są refermentowane w butelce, pytanie czy tymi samymi drożdżami czy dodają inne.

Edytowane przez buk0
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Grodziskie "z Grodziska".

 

Pierwsze podejście spieprzyłem - cześć słoików w których miałem pasteryzowaną brzeczkę na zapas zaczęła fermentować ;)

Wniosek z tego, że nie były sterylne....

 

Za drugim razem zrobiłem kilka słoików brzeczki z ekstraktu - słoiki umyłem, wlałem wrzątek, dodałem po łyżce ekstraktu,

zakręciłem, zamieszałem. Pasteryzowałem 3 raz po <> godzinę co kilka(naście) godzin. Sądzę, że cokolwiek było w środku

to zdechło ;)

 

Butelkę 2l w której od dłuższego czasu trzymałem spirytus :) opróżniłem, przepłukałem wrzątkiem, wlałem brzeczkę

z jednego ze słoików i piwo z dna butelki Zatkałem korkiem i czekam. Ruszyło po kilkunastu godzinach. Po około dobie

dodałem drugi słoik brzeczki. Bulgota ładnie :) Gdy zacznie zwalniać dodam kolejny słoik, potem kolejny i to będzie koniec

brzeczki - poczekam aż fermentacja się skończy, zleję "piwo" a gęstwą z dna i zasilę nim "grodziskie".

A potem już będzie z górki - będzie gęstwa do kolekcji :)

 

Jakub

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najprościej nieraz jest ...zapytać :)
Wysłałem pytanko do browaru Grodziskiego o to jakich drożdży używają do refermentacji "Grodzisza" i oto odpowiedź:


 

Cytat

Do refernentacji używany drożdży grodziskich, więc jest możliwość odzyskania z butelki drożdży na potrzeby warzenia w domu. Pozdrawiamy

 

Moje już bulgają :) Całkiem spora warstewka na dnie butelki już jest widoczna :)

 

J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.