mamdobreklapki Opublikowano 17 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2013 (edytowane) Spryskuje wiadro 20 pryśnięciami, podczas chłodzenia brzeczki, po czym zamykam szczelnie. Od początku mojej zabawy z piwowarstwem miałem na stanie 100g pirosiarczynu potasu i 100g pirosiarczynu sodu (łączna cena ok 30zł). Teraz mam na stanie ok 1/3 z tego... to jest chyba bardzo tanio. Edytowane 17 Października 2013 przez mamdobreklapki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crosis Opublikowano 17 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2013 Tanie: fakt. Natomiast na ile skuteczne - tego nie wiesz. Nie masz infekcji, ale też nie masz pewności, że dokładnie dzięki temu. Teoretycznie powinieneś zużyć przynajmniej 30-40 g na wiadro, Ty zużywasz 1/10 tego. Co kto lubi i jak kto lubi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michwo1 Opublikowano 18 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2013 Tak więc co do dezynfekcji stosujecie? Bo już powoli mam zamęt w głowie a czas mi na zakupy. Czy pochylić się nad: nadwęglanem sodu, pirosiarczanem sodu lub potasu czy dwutlenkiem chloru? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
psh0 Opublikowano 19 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2013 używałem piro i nie bardzo mi pasuje, nie raz pod dusiłem się oparami. Teraz używam nadwęglanu sodu i nie mam żadnych zastrzeżeń bardziej ekonomiczny i nie ma nieprzyjemnego zapachu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crosis Opublikowano 19 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2013 kupujesz armex z aktywatorem, 34 PLN i masz 25 litrów dwutlenku chloru - roztwór aktywny. Z każdym 50 ml roztworu aktywnego masz 0,5 l roztworu roboczego - do dezynfekcji. Policz sobie na ile wystarczy ci te 25 litrów w tym układzie. Do tego ważne jest to, że mieszasz ilości wg uznania - sam armex jest bardzo stabilny. Mając ClO2 i NaOH nie potrzebujesz już praktycznie nic do dezynfekcji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mamdobreklapki Opublikowano 21 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2013 Piro w spryskiwaczu na pewno jest dobre do butelek. Pryskasz dwa razy i odstawiasz. Slonx 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slonx Opublikowano 23 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2013 Ja dezynfekuję piro i nie narzekam. Szybko się uwalniają opary, infekcji jeszcze nie złapałem, opakowanie które mam, starczy mi jeszcze na długo. Czasem tylko, jak te opary nie zdążą uciec z butelki i zabutelkuję piwo, jest dziwny zapach przy otwieraniu. Ale tylko na chwilkę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michwo1 Opublikowano 23 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2013 @ kupujesz armex z aktywatorem, 34 PLN i masz 25 litrów dwutlenku chloru - roztwór aktywny. Z każdym 50 ml roztworu aktywnego masz 0,5 l roztworu roboczego - do dezynfekcji. Policz sobie na ile wystarczy ci te 25 litrów w tym układzie. Do tego ważne jest to, że mieszasz ilości wg uznania - sam armex jest bardzo stabilny. Mając ClO2 i NaOH nie potrzebujesz już praktycznie nic do dezynfekcji. Właśnie skuszę się na ten zestaw, tylko pytanko o czas przechowywania i czy ClO2 jest środkiem powierzchniowo czynnym? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miklaz Opublikowano 24 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2013 Chciałem prosić o poradę, bo jak dotąd na forum znalazłem info jak zdezynfekować. A mi się przydarzyła następująca sytuacja. Miałem umyte jakiś czas temu butelki, chyba nawet sterylizowane w piekarniku i takie sobie stały jakiś czas w garażu. Wiedząc, że muszę butelkować piwko, wczoraj je przepłukałem wodą z płynem, chwilę postały bo farfocle naleciały. OK, dzisiaj chcę je potraktować piro, biorę butelkę do ręki, coś mnie tknęło żeby powąchać i śmierdzi, butelki bez pleśni na dnie, wszystko niby git a tu nieprzyjemny zapach. Więc pytanie czy piro się z tym rozprawi czy jeszcze raz pomoczyć je w płynie, wypłukać a dopiero potem piro? Bo nie wiem co robić, a już czas goni do butelkowania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 24 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2013 Pleśń pojawiła się od resztek wody w butelkach, usuniesz ją myjąc z płynem ale zarodników możesz już nie usunąć mechanicznie, zalej butelki kretem (albo w jednym pojemniku np. fermentorze, albo każdą osobno po łyżeczce kreta do butelki) to powinno wszystko usunąć, potrzymaj dzień, a potem bardzo dokładnie wypłucz. Na przyszłość polecam do takich celów czysty NaOH potrzymasz dzień i wszystko ci wymyje, a jest mocniejszy od kreta, dobrze też nim myć fermentory. Piro tylko dezynfekuje, a nie myje i oczyszcza powierzchnię, nic ci ono w tym przypadku nie pomoże. Zrób tak jak napisałem ci wyżej kret w każdym sklepie to koszt 8 zł. Poczytaj w odpowiednich tematach o NaOH zapewniam cię, że używanie jego ma same plusy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miklaz Opublikowano 24 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2013 Super, dzięki za szybką odpowiedź, w między czasie znalazłem jeszcze podobny temat, także wklejam link jak by ktoś miał podobne problemy http://www.piwo.org/topic/803-butelkowanie-dezynfekcja-butelek/page__hl__%C5%9Bmierdzi__st__60 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek80 Opublikowano 24 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2013 Żeby Ci farfocle nie leciały do środka, zatkaj butelkę używanym kapslem. Od czasu gdy zacząłem tak robić, odsetek zapleśniałych butelek znacznie się zmniejszył. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 24 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2013 Umyte/opłukane butelki wkładam do góry nogami do skrzynek i mam 0,0 % zapleśniałych. BTW chyba nawet sterylizowane w piekarniku i takie sobie stały jakiś czas po co sterylizować butelki jeśli wiemy, że ich nie użyjemy od razu tylko będą leżały? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crosis Opublikowano 25 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2013 @ kupujesz armex z aktywatorem, 34 PLN i masz 25 litrów dwutlenku chloru - roztwór aktywny. Z każdym 50 ml roztworu aktywnego masz 0,5 l roztworu roboczego - do dezynfekcji. Policz sobie na ile wystarczy ci te 25 litrów w tym układzie. Do tego ważne jest to, że mieszasz ilości wg uznania - sam armex jest bardzo stabilny. Mając ClO2 i NaOH nie potrzebujesz już praktycznie nic do dezynfekcji. Właśnie skuszę się na ten zestaw, tylko pytanko o czas przechowywania i czy ClO2 jest środkiem powierzchniowo czynnym? Wg mnie nie jest. Co do przechowywania: rozrobione ClO2 można trzymać nawet i miesiąc - im większe stężenie tym wolniej traci właściwości, ale w chłodnym i ciemnym miejscu. Ja tak robię z roztworem aktywnym. Roboczy robię jak potrzebuję i staram się go zużyć w ciągu tygodnia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
betiglo Opublikowano 12 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2014 Witam ,ja też powoli zbieram się do zakupu środków dezynfekujacych .W domu posiadam tylko pirosiarczyn potasu.Mam na uwadze - Jakiś Oxi z Cerfura ,czy Biedronki -ogólnie dostępny w sklepach stacjonarnych Nadwęglan sodu Chemipro oxi -podobno nie trzeba płukać No i ten CLO2-[Armex 5] Ze sklepów internetowych ,to tylko widzę ,ze jeden z produktami "piwnymi" {Ale Piwo] prowadzi sprzedaz tego dwutlenku chloru,gdybym zdecydowała się na ten produkt.Generalnie nie nastawiam się na ciągłą produkcję piwa i nie potrzeba mi większych ilości tych środków ,ale znowu generalnie chciałabym to zgrać z następnym ewentualnym zamówieniem . Co polecacie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
santa Opublikowano 13 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2014 Nadwęglan sodu z Allegro, 4 kg za 34 złotówki z przesyłką. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 14 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2014 (edytowane) CLO2 - "najtańszy"* na rynku, najskuteczniejszy i nie trzeba płukać. °Cena tylko z pozoru jest wysoka (~35 zł) ale przy kilkunastu warkach rocznie starczy Ci go na 2-3 lata. Edytowane 14 Stycznia 2014 przez WiHuRa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszcz007 Opublikowano 14 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2014 jeden z produktami "piwnymi" {Ale Piwo] prowadzi sprzedaz tego dwutlenku chloru nie prawda, może też kupić w CP Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek85 Opublikowano 11 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2022 Orientujecie się czy pirosiarczyn potasu to to samo co Campden tablets (https://www.amazon.com/Campden-Tablets-potassium-metabisulfite-100/dp/B0064O9HWI)? Jeżeli tak, to czy faktycznie usuwa on związki chloru z wody? tasu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiuu Opublikowano 11 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2022 4 godziny temu, marek85 napisał: Orientujecie się czy pirosiarczyn potasu to to samo co Campden tablets (https://www.amazon.com/Campden-Tablets-potassium-metabisulfite-100/dp/B0064O9HWI)? Jeżeli tak, to czy faktycznie usuwa on związki chloru z wody? tasu Wystarczy użyć wyszukiwarki duckduckgo zamiast googla. Wtedy wyskakuje ta stronahttps://en.wikipedia.org/wiki/Campden_tablet Następnie wchodzimy na skład i widaćhttps://en.wikipedia.org/wiki/Sodium_metabisulfite Czyli Na2S2O5,.. a szukając dalej mamy Na2S2O5 Pirosiarczyn Sodu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek85 Opublikowano 11 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2022 2 godziny temu, grzesiuu napisał: Wystarczy użyć wyszukiwarki duckduckgo zamiast googla. Wtedy wyskakuje ta stronahttps://en.wikipedia.org/wiki/Campden_tablet Następnie wchodzimy na skład i widaćhttps://en.wikipedia.org/wiki/Sodium_metabisulfite Czyli Na2S2O5,.. a szukając dalej mamy Na2S2O5 Pirosiarczyn Sodu Problem w tym, że widać: Campden tablets (potassium or sodium metabisulfite) Wiki sprawdziłem zanim napisałem posta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koora Opublikowano 11 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2022 Na₂S₂O₅ metabisulfit sodu K2S2O5 metabisulfit potasu Po uwodnieniu z jednego zostanie sód z drugiego potas. Opary siary i tak zdezynfekują co mają. Tutaj link do lektury https://wylecz.to/diety/pirosiarczyn-sodu-e223-wlasciwosci-zastosowanie-szkodliwosc/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafple Opublikowano 12 Maja 2022 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2022 (edytowane) Są dwa rodzaje tabletek campden. Na rynku europejskim bardziej popularne są z pirosiarczynem sodu, w USA na forach są one opisywane jako campden starego typu, natomiast w tej chwili w sprzedaży mają te z pirosiarczynem potasu. Odpowiedź w obu przypadkach jest tak. Zarówno jedne i drugie usuwają chlor z wody oraz jedne i drugie można użyć w winach czy miodach pitnych jako przeciwutleniacz i stabilizator... zresztą w piwach też i zdaje się, że kilka małych browarów australijskich zupełnie się z tym nie kryje. Edytowane 13 Maja 2022 przez rafple marek85 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się