admiro Opublikowano 27 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2009 Witajcie, co prawda swoje piwne boje opisuje na browar.biz, ale o wsparcie zwracam się również na orgu. Lubię sobie co niedziela uwarzyć piwo, pora roku wymusza stosowanie drożdży górniaków, i pomysły się skończyły Uwarzyłem już: Weizena, Pilsa (póki zimno), Ale, Portera ang., Grodzisza, Red Ale, Koelscha, Stouta Owsianego I co dalej latem? :rolleyes: Słody właśnie będę zamawiał (na jakieś 5 warek), i nie wiem jakie.. Myślałem o jakimś "Grillowym" tj. standardzie na letnie wieczory typu Pilzeński 3,2 Monach 0,5 karmel jasny 0,3 Ale czy to będzie zjadliwe na S-04, US-05 albo S-33? Za wsparcie weny dziękuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 27 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2009 Latem często warzę wariacie piwa opartego o następującą recepturę 4kg pilzneńskiego 0.5kg pszenicznego 0.3kg karapilsa, carahella Zwykle na US-04/05 Mocno chmielę takie piwo. Wychodzi warka o ciemno słomkowej barwie, zdecydowanie gorzkie no i przede wszystkim smaczne w duszne miejskie wieczory Co do karmelu jasnego proponowanego przez Ciebie - jeżeli to Strzegom, tudzież Litovel to pamiętaj, że to dość ciemny słód de facto. Za wsparcie weny dziękuje Zobaczymy co na to Wena Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dori Opublikowano 27 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2009 Ja w upały często warzę piwa belgijskie, które wręcz wymagają dość wysokich temperatur. Możesz uwarzyć witbiera, dubbla, tripla lub choćby saisona Do szybkiego spożycia latem polecam weizeny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 27 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2009 No właśnie dokładnie nie wiem o jakie wsparcie chodzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admiro Opublikowano 27 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2009 No właśnie dokładnie nie wiem o jakie wsparcie chodzi. Przyszłe wsparcie mojej weny twórczej oczywiście Erloy: Czyli wariacje nt. wzbogaconego karmelem Koelscha, fajnie Ps. Sterylizator dotarł, nie wiedziałem, że tak szybko będzie kolejne zamówienie bo poszłoby razem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 27 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2009 Życzę Ci, aby ta Twoja WENA twórcza podpowiedziała jak masz warzyć super piwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 27 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2009 Mówią, że drożdże saison dobrze znoszą wyższe temp. Generalnie klasztorniaki. THG też chyba lubią ciepło. No a ja stoję na stanowisku, że jak natura nie sprzyja to nie ma się co z nią kopać i lepiej zrobić przerwę technologiczną. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rad998 Opublikowano 28 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2009 a moze jak juz dori wspomniala witbier ? piwo szybko dojrzewa i w 3 tygodie po butelkowaniu mozna pic super piwo na gorace dni. Dodam iż w sumie fermentacja tez wg mnie może być skrócona. Ja swoje pszenice jak i witbiera daje na 6 dni burzliwej i 6 dni cichej - wystarcza. Niektórzy mówią "po co cicha" - ja wole robic... chociazby dlatego by oddzielic od osadów w których napewno i troszke chmielu i osadów gorących sie znajduje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Franekkkk Opublikowano 28 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2009 napić się chłodnego witbiera w upalny letni dzień poezja !! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 28 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2009 napić się chłodnego witbiera w upalny letni dzień poezja !! Nieprawda napić się dobrze nachmielonego lagera to jest niebo w gębie. Ile osób tyle gustów. Jk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maryush Opublikowano 28 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2009 Miałem dobrz nachmielonego lagera, ale mi się skończył jeszcze przed upałami:P Dlatego szykuję kolejne. Ostatnio wpadł mi do głowy taki pomysł: Mamy w gosp. aktualnie nieużywany schładzalnik do mleka (420l).. Pomyślałem że wstawię doń fermentor(y) z lagerem(ami) i podepnę do prądu.. będzie mi utrzymywał około 8-10°C. To z racji tego że nie mam normalnej lodówki którą bym mógł do tego celu wykorzystać.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 28 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2009 Gratuluję zakupu samochodu. Kierowca się cieszy dwa razy - raz jak kupi, a jeszcze bardziej jak starego sprzeda. To powinno być w wątku wyżej, ale po tyle zaśmiecać. Jeżeli masz taki sprzęt to jesteć całoroczny lagerowicz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maryush Opublikowano 28 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2009 Mój tato się wkurzy.. "bo to dużo prądu ciągnie".. No ale czego się nie zrobi dla domowego Lagera warzonego w wakacje:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 29 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2009 Jeśli temperatura fermentacji nie przekroczy mocno 20 stopni, to możesz zaryzykować brown ale`a. Bardzo wdzięczne piwo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagome Opublikowano 29 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2009 Zdecydowanie Belgi! Z tego, co ostatnio czytałem w Brew Like A Monk, w niektórych browarach normą jest fermentowanie w temperaturach dochodzących nawet do 28 °C (czyli sporo wyżej, niż jest podane w opisach Wyest jako zalecane temperatury). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gesio0 Opublikowano 18 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2009 Ja mam mały problem jeśli chodzi o temperaturę. Włąsnie aura mi ty przeszkadza. Podczas fermentacji burzliwej temperatura osiągnęla 27 stopni. Po 6 dnaich przelalem na cichą. Teraz już jest czwraty dzień a temperatura szaleje. 28 stopni! Co mam robić? Przelewać do butelek? Kontynuować cichą? Drożdże oczywiście górniaki, ekstrakt pszeniczny. Aha. Jescze coś. Ile czasu potzreba żeby Hop Aroma Tabs się całkowicie rozpuściła? Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 18 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2009 Ja mam mały problem jeśli chodzi o temperaturę. Włąsnie aura mi ty przeszkadza. Podczas fermentacji burzliwej temperatura osiągnęla 27 stopni. Po 6 dnaich przelalem na cichą. Teraz już jest czwraty dzień a temperatura szaleje. 28 stopni! Co mam robić? Przelewać do butelek? Kontynuować cichą? Drożdże oczywiście górniaki, ekstrakt pszeniczny. Na pewno juz wszystko przefermentowało do końca, mozesz butelkować. Lepiej nie dochmielaj tego piwa na zimno, to nie bardzo pasuje do pszeniczniaków. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scooby_brew Opublikowano 18 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2009 (edytowane) Oto jedno z moich ulubionych piwek "letnich", pszeniczny amerykanski. Swietnie nadaje sie do picia w cieple dni, a takze znosi duze skoki w temp. podczas fermentacji. Przepis jest "przetlumaczony" na slody i chmiele latwo dostepne w Polsce Warka: 19 LOG: 1.054 (13.5 plato) 2.75 kg. slod pilsenski 1.8 kg. slod pszenny 340 g. slod monachijski 340 g. slod dekstrynowy (albo karamelowy jasny) 20 g. Marynki 60 min 30 g. Lubelski 5 min Zacieranie: 60 min., 66 °C Drozdze: US-05. Fermentacja: 2-3 tygodnie 120 g. cukru do butelkowania Edytowane 18 Lipca 2009 przez scooby_brew Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
banita12 Opublikowano 18 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2009 Ciekawy przepis musze wyprobowac jestem ciekaw jak smakuje to piwo zasyp prawie jak pszenica a drozdze jak angielski ale? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gesio0 Opublikowano 18 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2009 Dziękuję za rady. Zlałem piwko do butelek. Czy piwko pszeniczne jest zawsze takie ciemne? Kolor mojego piwka przypomina Warkę Strong. Może za długo warzyłem? W każdym razie piwo smakuje JUŻ rewelacyjnie. Nie ma tylko gazu. Drożdże Safale S-04 polecam. Na prawdę ułatwiają klarowanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 19 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2009 Cześć Lepiej nie dochmielaj tego piwa na zimno, to nie bardzo pasuje do pszeniczniaków. W każdym razie piwo smakuje JUŻ rewelacyjnie. Nie ma tylko gazu. Drożdże Safale S-04 polecam. Na prawdę ułatwiają klarowanie. Coder zauważ ze to nie będzie piwko pszeniczne w stylu hefe weizen z powodu zastosowanych drożdży. Więc być może dochmielanie na zimno miało sens ..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gesio0 Opublikowano 19 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2009 Cześć! Powiedzcie czy to normalne że pomimo zastosowania ok. 130g (ok. 18l piwa) suchego ekstraktu jasnego do refermentacji moje piwko nie ma gazu? I do tego piany zdecydowanie za mało. W moim poprzednim piwku: jasnym 12Blg było gazu mnóstwo, piana gęsta. Smak natomiast ciekawy. Co do tego nachmielania to był to taki mój wymysł. Aromat jest fajny, goryczka wyczuwalna. Czuć coś ostrego na języku Piwo pszeniczne musi być takie ciemne? Może ja coś zmajstrowałem. Za długo warzyłem? Warzyłem piwo z ekstraktu pszenicznego jakieś 30 minut. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
froniu Opublikowano 19 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2009 ....Piwo pszeniczne musi być takie ciemne? Pierwsze pszeniczne które robiłem z puszki też było ciemne i w smaku takie sobie,kolejne które powstało ze słodów jest pierwsza klas,nic więcej tylko polecam zacieranie. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pako1 Opublikowano 19 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2009 Cześć! Powiedzcie czy to normalne że pomimo zastosowania ok. 130g (ok. 18l piwa) suchego ekstraktu jasnego do refermentacji moje piwko nie ma gazu? I do tego piany zdecydowanie za mało. W moim poprzednim piwku: jasnym 12Blg było gazu mnóstwo, piana gęsta. Smak natomiast ciekawy............... Z twoich postów wynika, że wczoraj zabutelkowałeś a dzisiaj już chcesz mieć dużo gazu i super pianę???? Czy ty aby nie przeprowadzasz refermentacji typu F1 Poczekaj 1-2 tygodnie, a potem sprawdź Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 19 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2009 No, ja zabutelkowałem weizena przedwczoraj, wczoraj degustowałem i był gaz i piana. Nie super, ale był. Ba, w dniu butelkowania musiałem go zostawić przed butelkowaniem, ale już po dekantacji i dodaniu cukru na 5 godzin; w tym czasie już pojawił się w tanku całkiem ładny kożuszek piany z fermentacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się