Skocz do zawartości

Piwowarów nocne rozmowy


dori

Rekomendowane odpowiedzi

Weronika pachnie kukurydzą albo czymś takim. Znaczy już po autoprzeszczepie.

Do tego mamy awarię klawiatury. Zamiast l wskakuje kombinacja l; podobnie ze średnikiem. Lewy alt to jednocześnie m I parę innych klawiszy też nawala...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja chcę taki motorek :smilies:

Jak obserwuję dokonania kolegów w kwestii mechanizacji kotłów zaciernych, albo śrutowników, to myślę sobie, że skonstruowanie takiego motorku to by było dla nich małe domowe piwko przed śniadaniem :beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystkie znaki na niebie i ziemi (ale bardziej na ziemi) wskazują na to że uda się jutro po 18 otworzyć Browar na Marszałkowskiej i zapraszam wszystkich Warszawiaków (i nie tylko) do odwiedzin i degustacji :)

 

W poniedziałek i wtorek lokal będzie zamknięty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

To co dzieciaki potrafią wyrabiać z komputerami przechodzi czasem pojęcie. Ostatnio patrzę, a moja trzyletnia Weronika otwiera CD, wymienia płytę, zamyka i wchodzi: start -> mój komputer -> cd -> program do odtwarzania bajki.

Ot napatrzyła się jak uruchamiam bajki z płyt.

Bestie nam rosną. Nawet nie zauważymy kiedy pozakładają nam blokady rodzicielskie i inne wynalazki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piątek wieczór, żonka przy swoim komputerze pewnie moderuje, mały śpi rozłożony po basenie, a ja, złachany jak koń po westernie po całym tygodniu pracy zawodowej i hobbistycznej;) siedzę sobie w kuchni kończąc połączenie nalewów orzechówki...

Teraz do piwnicy i zapomnieć na pół roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja myślałem , że pochwalę się dzisiaj pierwszym urodzinowym chlebkiem. Na zakwasie , w pełni na mące żytniej. Zapowiadał się nieźle.. A tu lipa.... jednak ciasto nie urosło ani trochę. Po dodaniu 3 porcji mąki i wody zakwas nie ruszył....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj przeżyłem piwny i piwowarski szok i rozczarowanie. Jadąc ostatnio na krótkie wakacje nad jezioro wstąpiłem do Browaru Edi i zaopatrzyłem się w wyroby tego browaru. Kupiłem mętne, pilsa i ciemne. Dzisiaj nadszedł dzień degustacji i z każdego piwa wypiłem łyka po czym zawartość kufla wylądowała w zlewie ( w zasadzie w pilsie wystarczyło powąchanie zawartości - łyk był tylko formą upewnienia się ). Słyszałem niezbyt pochlebne opinie o tym browarze ale to czego doświadczyłem przerosło moje najgorsze obawy. Zwyczajny apteczny smród i smak "dentysty" - piwa zwyczajnie nie nadające się do sprzedaży! Mętne to zwyczajny roztwór drożdży - do zlanej gęstwy brakowało mu niewiele. Zmusiło mnie to do refleksji czy to ja miałem pecha czy po prostu polski konsument nie czuję takiego oczywistego zakażenia piwa? Recenzje na bbiz, które po chwili zacząłem przeglądać przekonały mnie jednak, że dla tego browaru to standard... W tym wszystkim można wychwycić jeden pozytywny aspekt sprawy - Polska jest tak spragniona małych browarów i regionalnego piwa, że nawet takie byle co jest w stanie się sprzedawać - nie wiem jak to jest możliwe. Przy okazji kupiłem firmowe szkło - całkiem gustowne przypominające kielich do grodzisza. Szkoda, że sprzedano mi je tak brudne od środka, iż miałem problem z doczyszczeniem go...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja natomiast właśnie degustuję Orkiszowe z Kormorana. Nie wiem, czego po tym piwie oczekiwać, ale mój zwykły weizen bije Kormorana na łeb :D

 

Niedawno zdegustowałem 5 rodzajów chmielu - tyż z Kormorana. Nie powiem, dobre, ale żeby jakoś specjalnie wykrzywiało facjatę. Calkiem przyjemne, orzeźwiające piwo.

 

W Zdrowej Żywności w Rybniku natknąłem się na piwa z lokalnych browarów. Trochę tego jest. Można powybierać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja natomiast właśnie degustuję Orkiszowe z Kormorana. Nie wiem, czego po tym piwie oczekiwać, ale mój zwykły weizen bije Kormorana na łeb :D

 

Niedawno zdegustowałem 5 rodzajów chmielu - tyż z Kormorana. Nie powiem, dobre, ale żeby jakoś specjalnie wykrzywiało facjatę. Calkiem przyjemne, orzeźwiające piwo.

Nie ma co się dziwić, Orkiszowe nie będzie smakować jak typowy weizen, bo jest fermentowane... na drożdżach dolnej fermentacji. Ale mi nawet smakuje :D Za to największym rozczarowaniem jest dla mnie Kormoran Ciemny - i to w wersji już po poprawkach :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z EDIm tak to jest.

Jego właściciele jeżdżą i prezentują się na różnych targach i mają klientów.

A mętne to normalnie gęstwa drożdżowa jest (czasem bywa pytanie czy mniej czy bardziej ma być mętne :D).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja myślałem , że pochwalę się dzisiaj pierwszym urodzinowym chlebkiem. Na zakwasie , w pełni na mące żytniej. Zapowiadał się nieźle.. A tu lipa.... jednak ciasto nie urosło ani trochę. Po dodaniu 3 porcji mąki i wody zakwas nie ruszył....

Zakwas dokarmiaj 2-3 razy dziennie plus trochę przegotowanej zimnej wody (chlorowana mu nie służy)

Jak na powierzchni zakwasu będzie wyraźna piana (czyli zakwas dobrze pracuje) dobiero zarabiaj chleb. Wtedy czas wyrastania to 3-4 godz. W każdej innej sytuacji szkoda Twojej pracy , chleb nie urośnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.