I Zlot Piwo.org 26-29.08.2010 - dyskusja

[wena]

WNUCZEK masz rację i do tego samego zmierzamy. Będzie wszystko po kolei. Zlot piwowarów i zlot braci wędzarniczej. Wszyscy się musimy uzupełniać.

[bielok]

Cześć

 

A ja wogóle nie spostrzegłerm tej dyskusji w kategoriach mioęsyzerca/wege a rsczej znam kgoś/nie znam

Ludzie sie musza dogadywać na codzień, ci co jedza mieso i nie jedzą, co co pija i nie piją.

[kopyr]

Cześć

 

A ja wogóle nie spostrzegłerm tej dyskusji w kategoriach mioęsyzerca/wege a rsczej znam kgoś/nie znam

Ludzie sie musza dogadywać na codzień, ci co jedza mieso i nie jedzą, co co pija i nie piją.

Nie no oczywiście, moim zdaniem większy jest problem z tym, że ludzi z piwo.org znam, a wędliniarzy nie. Ale tak osobiście, to wątek mięsny też ma miejsce i o to chodziło np. cyfronikowi (jak sądzę).

[banita12]

Moim zdaniem nie ma nic złego we wspolnym zlocie - wszyscy jesteśmy ze sobą związani ty ,że lubimy to co prawdziwe smaczne i naturalne, uważam jednak ,że zasługujemy na własny zlot!!!

[jacer]

Jeśli do mnie pijesz to nigdzie się wyraźnie nie zadeklarowałeś, że chcesz przyjechać Jeśli chcesz, to z miłą chęcią umieszczę Cię na liście, w końcu wisisz mi kilka piw

Nawet miejsce zaproponowałem.

 

Uważam, że na zlocie powinna być do dyspozycji lodówka. Na warsztatach po jakimś czasie piwo było ciepłe i to już nie było to.

 

kopyr, załatwie kilka rybek ze stawów i mozna jechać do wędliniarzy.

[elroy]

Marudzicie. Radzę kilku osobom pojechać na zlot do Napoleonowa i dopiero ferować wyroki o wędliniarzach.

Ej to żarty były. Co nie zmienia faktu' date=' że to jest zlot wędliniarski. Co nie jest niczym złym, ale...[/quote']

Gdzie jak i dlaczego wędliniarski. Do zlotu zaproszeni zostali nie mniej prężni winiarze i może ciut w konspiracji bimbrownicy, ale również nie w mniejszości.

Możemy tam zrobić własne stoiska, poczęstunki etc i właśnie w ten sposób również zachęcać i promować piwowarstwo Dlaczego uważacie, że będziemy mniejszością. Ja to widzę w zupełnie innych barwach. Przyjedziemy i pokażemy jak smakuje i warzy piwo.

 

Inna bajka, że może źle zatytułowałem wątek; jest potrzeba zlotu wcześniej i to zoorganizuję Wtedy tam będziemy się czuć pewniej.

[darko]

1. elroy

2. banita12

3. wena

4. dori

5. admiro

6. pako1

7. kopyr

8. bielok

9. cyfronik

10. wassyl

11. jacer???

12. darko

 

Jestem za zlotem "samodzielnym".

[kopyr]

Marudzicie. Radzę kilku osobom pojechać na zlot do Napoleonowa i dopiero ferować wyroki o wędliniarzach.

Ej to żarty były. Co nie zmienia faktu' date=' że to jest zlot wędliniarski. Co nie jest niczym złym, ale...[/quote']

Gdzie jak i dlaczego wędliniarski. Do zlotu zaproszeni zostali nie mniej prężni winiarze i może ciut w konspiracji bimbrownicy, ale również nie w mniejszości.

Do tej pory był to zlot wędliniarski, czy nie? Wiem, ze warzyli na nim piwo. Rozumiem wszystko, ale jak już ktoś napisał wyżej zasługujemy na samodzielny zlot, a reprezentację do Napoleonowa możemy wystawić swoją drogą.

 

EDIT: Właśnie zakumałem (jestem po kilku więc proszę o wybaczenie), że...

jest potrzeba zlotu wcześniej i to zoorganizuję Wtedy tam będziemy się czuć pewniej.

masz na myśli październik/listopad tego roku.

Edytowane 6 Sierpnia 2009 przez kopyr

[elroy]

zasługujemy na samodzielny zlot, a reprezentację do Napoleonowa możemy wystawić swoją drogą.

Nie ma czegoś takiego jak reprezentacja w naszym przypadku. W tym przypadku myślimy po prostu różnymi kategoriami.

[cyfronik]

Na zlot samodzielny przetłoczę się przez całą Polskę. Jak mi nie dadzą urlopu, się rozchoruję. Na zlocie podczepianym będziemy dawcami popitki i kwiatkiem do kożucha. Równie dobrze możemy spotkać się na przyszłorocznych Dniach Morza w Szczecinie. Gwarantuję ogromne zainteresowanie zwłaszcza podczas darmowego rozdawnictwa. Nie jestem wojującym wege, ale po prostu zginiemy w tłumie. Ja chcę się spotkać z forumowiczami, pogadać o dupie Maryni, wypić piwo, a warsztaty o nabijaniu kiszki mnie nie kręcą.

I jest nas więcej niż trzech - takijiro jeszcze.

[banita12]

Jezeli Wena, ktory jest zadymiaczem jest za tym abyśmy zrobili swoj własny zlot, bo do zadymiaczy mozemy sie dołączyć zawsze(jako odmieńcy) to myślę ,że nie ma się nad czym zastanawiać, a frekfencję zdobędziemy bez problemu zobaczycie! Ja w to wierzę.

[elroy]

Rozumiem, że takim razie mam odpisać Maxellowi, że rezygnujemy, tak ?

[kopyr]

zasługujemy na samodzielny zlot' date=' a reprezentację do Napoleonowa możemy wystawić swoją drogą.[/quote']

Nie ma czegoś takiego jak reprezentacja w naszym przypadku. W tym przypadku myślimy po prostu różnymi kategoriami.

Chodziło mi o to, że kto chce to pojedzie, a full skład będzie na zlocie samodzielnym.

 

Ale ustalmy zlot samodzielny będzie w tym roku, czy sobie nadinterpretuję.

[jacer]

Rozumiem, że takim razie mam odpisać Maxellowi, że rezygnujemy, tak ?

Do przyszłego roku kupe czasu.

[elroy]

Prześpię się jeszcze z tematem, bo nie lubię podejmować pochopnych decyzji, podyskutujemy jutro i odpiszę Maxellowi

Na tą chwilę dziękuję za dyskusję, cieszę się, że jest to dla wszystkim ważny temat

[banita12]

Ja myślę ,ze do zadymiaczy też wartało by pojechać więc nie musimy rezygnować sam chętnie zobaczę domowy wyrób wędlin. Ale zlot piwo.org to dla nas priorytet ktorego nie można odpuścić!!!

[jacer]

Prześpię się jeszcze z tematem, bo nie lubię podejmować pochopnych decyzji, podyskutujemy jutro i odpiszę Maxellowi

Ale co chcesz odpisywać? Czy za rok przyjedziemy? No bez sensu.

[cyfronik]

Żeby nie było, że jątrzę. "Odmieniec" na zlocie wędliniarzy to bezmięsny, a nie piwowar.

[banita12]

A jeżeli piwowar jest bez mięsny to co wtedy?

[darko]

To wtedy jest kompletnym wariatem :rolleyes:

 

Myślę o sobie

[coder]

1. elroy

2. banita12

3. wena

4. dori

5. admiro

6. pako1

7. kopyr

8. bielok

9. cyfronik

10. wassyl

11. jacer???

12. darko

13. coder

 

A do wędliniarzy tez by chętnie podjechał, mają jakiś zlot jeszcze w tym roku?

[dori]

Rozumiem, że takim razie mam odpisać Maxellowi, że rezygnujemy, tak ?

Ależ ja chętnie wybiorę się także do wędliniarzy i myślę, że nie tylko ja. Jednak priorytetem powinien być własny zlot, bo z tego co widać zainteresowanie jest dość duże

[elroy]

Ale co chcesz odpisywać? Czy za rok przyjedziemy? No bez sensu.

Po prostu, że w walnym zlocie nie uczestniczymy. Indywidualnie każdy będzie przecież mógł przyjechać.

W tym momencie, w tej zagrodzie terminy na przyszły rok już są zajęte, dlatego nie dziwcie się, że o organizacji mówi się już teraz.

 

Uważam, że za naszym zlotem w najbliższych dniach będzie trzeba się konkretnie rozglądnąć, zwłaszcza, że to nie będzie piękny lipiec i miejsce i atrakcje będzie trzeba dobrze przemyśleć.

[pawelk3333]

1. elroy

2. banita12

3. wena

4. dori

5. admiro

6. pako1

7. kopyr

8. bielok

9. cyfronik

10. wassyl

11. jacer???

12. darko

13. coder

 

A do wędliniarzy tez by chętnie podjechał' date=' mają jakiś zlot jeszcze w tym roku?[/quote']

A owszem, jest, tu masz wszystkie informacje

http://wedlinydomowe.pl/forum/viewforum.php?f=42

 

Może faktycznie ktoś się wybierze jeszcze w tym roku i obiektywnie napisze, jak było?

 

A zlot wędliniarzy to nie tylko wędliny, chociaż jest to główny temat, ale też sery domowe, ryby, domowy chlebek.... No i wszelkiego rodzaju napitki....

Każdy coś dla siebie znajdzie....

[farmi]

Jak zlot będzie po marcu 2010 to chętnie się dołączę

OT

I teraz bezczelnie wykorzystam gorący temat bo i w sumie w tej dyskusji była o tym mowa: gdyby ktoś miał ochotę zlecieć się wegetariańsko to robię mini zlot (10-15 osób) w Sulejowie k. Piotrkowa Trybunalskiego, 21-23 sierpień, tutaj info http://tnij.org/vegezlot

Koniec OT (adminie nie bij proszę