Metryczki, Sędziowie i inne rzeczy związane z konkursami

[lewatywa8]

Może to piwo było oceniane wg. sprawiedliwości społecznej a nie sprawiedliwości jaką świat znał kiedyś .

[zamyślony]

Jake jest spisek na Ciebie na pewno jest spisek :mad:

trzymaj się tematu. takie posty nic nie wnoszą...

[Undeath]

Ja nie wiem ile razy pisać to mam, do niektórych osób nie dociera to że:

 

Proszę również o kulturę wypowiedzi, jeżeli nie chcecie żeby temat został zamknięty w ciągu kilku minut! Chamskie wycieczki wobec osób i instytucji zostawcie dla siebie, jeżeli chcecie pogadać merytorycznie o formie w jakich konkursy są przeprowadzane sugestie i zmiany jakie proponujecie to proszę podejść do tego bez silnych emocji. Jeżeli będziecie trollować temat zamknięty zostanie od razu, wypowiedzi podpierajcie sensownymi argumentami, a nie naciąganymi i wyssanymi z palca. Jeszcze raz proszę o życzliwą dyskusję.

 

Lewatywa, Banita, jak tak macie się wypowiadać darujcie sobie.

 

A ty Jake dalej nie potrafisz pojąć, że pomimo że występuje taka cecha w piwie, to u ciebie była ona przegięta i stąd została wypisana ta wada, naprawdę zastanów się nad tym co piszesz, bo oskarżasz sędziów o brak kompetencji, a jakie ty posiadasz w tym względzie?

 

Rozróżnijcie też to, że jedną sprawą jest warzenie i wysyłanie piw pod konkursy gdzie muszą piwa być bardzo dobre, nie koniecznie odpowiadające każdej osobie smakowo, a drugą jest warzenie piw pijalnych, które pasują wszystkim, lub danemu piwowarowi.

Edytowane 9 Października 2014 przez Undeath

[banita12]

mea culpa, nie mogłem się powstrzymać, już jestem grzeczny

[anteks]

Rozróżnijcie też to, że jedną sprawą jest warzenie i wysyłanie piw pod konkursy gdzie muszą piwa być bardzo dobre, nie koniecznie odpowiadające każdej osobie smakowo, a drugą jest warzenie piw pijalnych, które pasują wszystkim, lub danemu piwowarowi.

Moim zdaniem moje piwo było bardzo dobre. Po otrzymaniu wyników pierwszego do Żywca nigdy bym tego piwa nie wysłał, na całe szczęście wysyłałem na oba konkursy w jednym terminie

[GB...]

Cegiełka ode mnie , Prezes PSPD pan K.L mail mi napisał parę dni temu 'czy otrzymałeś metryczkę finałową z Żywca w kategorii... itd' . Bunt chyba sędziów jest czy co?

[Szuwar71]

Konkursy to ściema.

 

Wysyłałem jak byłem mały. Myślałem, że może kiedyś coś jeszcze wyślę jak będę absolutnie pewny pudła. Dochodzą do mnie jednak słuchy typu: wystartowałem genialnym piwem, nie weszło do finału nawet, a ten przegazowany koźlak zajął 4 miejsce itp. itd. Mamy świetny przykład z wrześniowych konkursów jaki to wszystko poziom oferuje. Dry Stout wygrywa w Poznaniu, a w Warszawie nawet nie przechodzi eliminacji określany jako słabo pijalny i przechmielony i jeszcze coś tam. Supcio co?

 

PS: Ja wiem, że po pięciu próbkach człowiek zaczyna sie już męczyć oceniając piwa, a co dopiero po kilkunastu. Wypada chyba zmienić system.

[banita12]

Tylko kto to ocenił, że piwo było genialne ja już piłem wiele takich "genialnych" niepijalnych dla mnie piw.

[Mariusz_CH]

Tylko kto to ocenił, że piwo było genialne ja już piłem wiele takich "genialnych" niepijalnych dla mnie piw.

 

Bo co dla jednego dobre dla drugiego być nie musi. Sędziów także to się tyczy

[Szuwar71]

Nie byli to początkujacy, gwarantuję.

[Szuwar71]

Mariusz głupoty gadasz. Sędzia jest jak Temida - ślepy. Nie ocenia co mu sumienie podszeptuje tylko zgodnie z literą prawa. W tym przypadku z bjcp

[Undeath]

Rozróżnijcie też to, że jedną sprawą jest warzenie i wysyłanie piw pod konkursy gdzie muszą piwa być bardzo dobre, nie koniecznie odpowiadające każdej osobie smakowo, a drugą jest warzenie piw pijalnych, które pasują wszystkim, lub danemu piwowarowi.

Moim zdaniem moje piwo było bardzo dobre. Po otrzymaniu wyników pierwszego do Żywca nigdy bym tego piwa nie wysłał, na całe szczęście wysyłałem na oba konkursy w jednym terminie

 

No niestety ocena subiektywna często jest taka Dlatego nie ma co popadać w samo zachwyt!

 

Konkursy to ściema.

 

Wysyłałem jak byłem mały. Myślałem, że może kiedyś coś jeszcze wyślę jak będę absolutnie pewny pudła. Dochodzą do mnie jednak słuchy typu: wystartowałem genialnym piwem, nie weszło do finału nawet, a ten przegazowany koźlak zajął 4 miejsce itp. itd. Mamy świetny przykład z wrześniowych konkursów jaki to wszystko poziom oferuje. Dry Stout wygrywa w Poznaniu, a w Warszawie nawet nie przechodzi eliminacji określany jako słabo pijalny i przechmielony i jeszcze coś tam. Supcio co?

 

PS: Ja wiem, że po pięciu próbkach człowiek zaczyna sie już męczyć oceniając piwa, a co dopiero po kilkunastu. Wypada chyba zmienić system.

 

No to jest ciekawe, skąd aż taka rozbieżność. Mi się wydaje, że jest to wina tego, że w Poznaniu tak naprawdę był jeden profesjonalny sędzia, a reszta to piwowar domowy, członek KP i właściciel piwnej stopy... A jednak w Warszawie byli profesjonalni sędziowie. Dobra nie ma co bronić trochę schrzanili, wydaje mi się że duże jeszcze ma znaczenie sposób picia piw w eliminacjach... A wygląda on często tak, że bierze się 5 piw i nalewa naraz do 5 kubeczków plastikowych, i pije po kolei, stąd piwa poprzedzające mogą mieć wpływ na następne... Choć jest dostępna maca i przerwy to ten błąd powinien być wyeliminowany. Ale moim zdaniem konkursy nie są ściemą, to powiedzcie mi dlaczego pewne osoby mają często podium? Odpowiem wam, bo mają bardzo dobry warsztat i niezależnie od konkursu/sędziów ich piwa są bardzo dobre, nie muszą się martwić o takie szczegóły, bo zawsze przechodzą eliminacje! I dlatego GCh zgarnęła też ta sama osoba

[Zapleciony]

Ale moim zdaniem konkursy nie są ściemą, to powiedzcie mi dlaczego pewne osoby mają często podium? Odpowiem wam, bo mają bardzo dobry warsztat i niezależnie od konkursu/sędziów ich piwa są bardzo dobre, nie muszą się martwić o takie szczegóły, bo zawsze przechodzą eliminacje! I dlatego GCh zgarnęła też ta sama osoba

 

 

 

Odpowiadam z tego co 1.słyszałem oglądając na youtubie rozdanie nagród, z tego co 2.Prezes opowiadał o wyborze GCh w wywiadzie oraz 3.będzie jeden cytat, czyli to nie jest żadna tajemnica i każdy cokolwiek kojarzący powienien się zorientować.

 

1. Rozdanie nagród w kategori Grodziskie, bardzo ładnie jest, Prezes informuje, że miejsce drugie i pierwsze otrzymały taka samą ilość punktów, ale wiadomo kolejność musi być...

 

3.

 

Warka 267 28.04.14 Grodziskie

W Grodzisku nie przeszło eliminacji, a w Żywcu II miejsce

ps Czekam na metryczki by porównać

http://www.browar.bi...&postcount=1209

 

2. Opowiadanie Prezesa jak wybierano GCh, linku nie posiadam, kto chce niech poszuka sobie w internecie, a było tak, że wybór był pomiędzy Grodziskim a Dubblem, ostatecznie zagraniczny sędzia zdecydował, że będzie to Dubbel.

 

Tyle cytatów, kilka refleksji.

Dla tych, którzy czytaja wiecej niz jest napisane z umysłem zero-jedynkowym, że wcale nie uważam konkursy za ściemę, ani też, że wszyscy sędziowie sa tacy, że nie potrafia prawidłowo okreslić barwy piwa.

Warto wysyłać piwa, ale tylko w tych kategoriach, które są obecne na innych konkursach.

Na kazdym konkursie powinna być kategoria otwarta oraz konsumencki skład sędziowski.

Edytowane 10 Października 2014 przez Zapleciony

[Green Fox]

Przecież oboje wiemy, że piwa nazywa się tak jak napisałeś (jeszcze najlepiej jak nazwa stylu brzmi z angielska), żeby poczuć się wielkim piwowarem i znawcą piwa. A na końcu jak przychodzi do wypicia, to piwo to tylko piwo - albo dobre, albo złe. Bo chyba nie siadasz w fotelu wieczorem i z namaszczeniem oznajmiasz wszystkim "A teraz będę degustował z pokala Brown Porter"?

 

No nie do końca się zgodzę - czasami wieczorem mam ochotę na coś z fajnym chmielowym aromatem ale delikatną goryczką, to wybieram APA, innym razem na coś belgijskiego, to sięgam po Dubbelka, czasami na coś ciemnego i wytrawnego - biorę Dry Stouta. Gdybym podporządkował im gatunki typu "jasny ale", to po pół roku nie bardzo bym pamiętał z czym konkretnie mam w danym momencie do czynienia

[Undeath]

1. Rozdanie nagród w kategori Grodziskie, bardzo ładnie jest, Prezes informuje, że miejsce drugie i pierwsze otrzymały taka samą ilość punktów, ale wiadomo kolejność musi być...

 

Po primo doczytaj regulamin konkursu, jeżeli dwa piwa zdobywają taką samą ilość pkt. na podium, wtedy przeważający głos ma przewodniczący komisji czyli próbuje dane piwo i określa które lepsze i zgarnia pierwsze miejsce... nie wietrz tu podstępu, bo wszystkie piwa są zakodowane i w trakcie tych wyborów nie wiedzą czyje piwo jest czyje.

 

Warka 267 28.04.14 Grodziskie

W Grodzisku nie przeszło eliminacji, a w Żywcu II miejsce

ps Czekam na metryczki by porównać

http://www.browar.bi...&postcount=1209

W grodzisku masz komisję konsumencką złożoną z byłych członków browaru Grodziskiego, oraz dwóch osób które z tego co wiem sędziami PSPD nie są.

 

2. Opowiadanie Prezesa jak wybierano GCh, linku nie posiadam, kto chce niech poszuka sobie w internecie, a było tak, że wybór był pomiędzy Grodziskim a Dubblem, ostatecznie zagraniczny sędzia zdecydował, że będzie to Dubbel.

Ja bym się osobiście nie zdziwił jak by tym "zagranicznym sędzią" nie był przedstawicie GŻ Ale nie ma co spekulować było jak było wygrał dubbel, ale nikt nie będzie bojkotwał najbardziej prestiżowego konkursu piw domowych w Polsce.

 

Na kazdym konkursie powinna być kategoria otwarta oraz konsumencki skład sędziowski.

 

Z tym się nie zgodzę, nie na każdym konkursie, po drugie jak by miała wyglądać kategoria otwarta? Byłby problem bo ktoś wyśle pszenice wędzoną inny AIPA i konsumenci według mody wybiorą amerykańca choć pszenica wędzona była lepsza, ale 2 osoby z tej komisji nie lubią jej... Otwarte okej ale niech będą jakieś ramki, np. Ciemne Ale w domyśle wszystkie piwa od 10-18 blg, itd. bo nijak porównywać RIS-a leżakowanego 4 lata do dry stouta 2 miesięcznego albo do american stouta wędzonego. Po drugie jakie podstawy do oceniania mają sędziowie konsumenccy większość takich osób ocenia piwa "dobre albo złe lub nie smakowało mi" więc co to za ocena? Jak już wydaje swoje pieniądze i wysyłam piwa na konkurs zależy mi na jako takiej ocenie profesjonalniejsze, bo taką recenzję dostanę od sąsiada.

[b.dawid]

Wydaje mi się że konsumencki skład sędziowski byłby chyba bardziej kontrowersyjny niż różnica 10pkt tego samego piwa w dwóch różnych konkursach.

Nie będzie łatwo wypracować mechanizm doboru "sędziów" taki żeby uniknąć kolejnego tego typu dyskusji. Moim zdaniem to byłby niewypał, takimi formami rywalizacji o uznanie konsumentów mogą być choćby tzw. bitwy piwne gdzie to publika decyduje, jednak te wybory nie raz nie mają nic wspólnego z dobrym piwem. Nie mieszałbym jednak czegoś takiego z konkursami.

Zapleciony, nie wiem co sugerujesz tą pierwszą częścią wypowiedzi, nie chciałby wyciągać złych wniosków, więc jeśli to nie problem to napisz wprost o co kaman, bo odpowiedź jest jak Twój nick .

 

Tak na uboczu pytanie, pośrednio związane z tematem.

Czy sędziowie przechodzą co jakiś czas weryfikację sensoryczną? tzn czy w jakiś tam sposób(poza konkursowy) są weryfikowane predyspozycje do utrzymania ważności certyfikatu?

[Undeath]

Tak na uboczu pytanie, pośrednio związane z tematem.

 

Czy sędziowie przechodzą co jakiś czas weryfikację sensoryczną? tzn czy w jakiś tam sposób(poza konkursowy) są weryfikowane predyspozycje do utrzymania ważności certyfikatu?

 

Niby jest http://www.pspd.org....ranking-sedziow ale moim zdaniem jest nie efektywny i G za przeproszeniem daje. Ci sędziowie co chcą się dalej kształcić robią to na własną rękę ale już jako sędzie BJCP, część pewnie trenuje co jakiś czas, ale reszta pewnie nic z tego sobie nie robi Zauważcie, że kilkoro też pomimo że wypadło z obiegu dalej sędziuje często oni posiadają własne browary już, ale są to osoby bardzo doświadczone. Ten system w żaden sposób nie weryfikuje ich wiedzy, a motywacja w nim jest bardzo rachityczna, bo co z tego że będzie sędzią grupy B? Nic to nie daje...

Edytowane 10 Października 2014 przez Undeath

[WiHuRa]

Czy sędziowie przechodzą co jakiś czas weryfikację sensoryczną? tzn czy w jakiś tam sposób(poza konkursowy) są weryfikowane predyspozycje do utrzymania ważności certyfikatu?

 

Tu masz szczegóły:

http://pspd.org.pl/uploads/sedziowie/pspd-regulamin-nadawania-klas-sedziowskich.pdf

[b.dawid]

Może tu jest "pies podgrzewany" jeżeli chodzi o brak zaufania do tych metryczek, na własną rękę to już takie pewnie poświęcenie dla idei, natomiast regularna weryfikacja może zmniejszyła by to ryzyko rozjazdu w metryczkach.

[WiHuRa]

Nie wiem dlaczego organizatorzy konkursu robią na siłe metryczki zbiorcze z metryczek wszystkich sędziów. Osobiście jako organizator wolę wysłać piwowarowi skany metryczek każdego sędziego. Widać na nim Imię i Nazwisko sędziego, można popatrzeć jaki ma ranking, sprawdzić jego doświadczenie i samemu porównać wszystkie oceny w tym kontekście. Jeśli ktoś dostaje skany metryczyek wszystkich sędziów sam może sobie wyłuskać, które problemy zostały zauważone przez wszystkich sędziów a które np. były tylko u jednego.

 

Osobna sprawą jest szybkość wysyłania takich skanów, można to zrobić w jeden dzień. Na metryczki zbiorcze czeka się miesiącami.

[Undeath]

I to by było najlepsze rozwiązanie Ale jest jedno ryzyko wtedy, ludzie mogą mieć pretensje wtedy do indywidualnych osób, a nie do konkursu.

[WiHuRa]

I to bardzo dobrze! Bo problem przenosi się per persona a nie do organizatora. Jest spis sędziów, jest email, można napisać i probować otrzymać info co autor miał na myśli. Niech oni ponoszą odpowiedzialność za to co piszą w metryczkach.

Edytowane 10 Października 2014 przez WiHuRa

[adamsky]

Ewentualnie wyciąć z metryczek nazwisko sędziego jeśli już nie chcemy personalnych jazd. Jednak ludzie są dziwni, jest internet, naciśniesz na odcisk idiocie i ci może narobić kłopotów.

[Undeath]

I to bardzo dobrze! Bo problem przenosi się per persona a nie do organizatora. Jest spis sędziów, jest email, można napisać i probować otrzymać info co autor miał na myśli. Niech oni ponoszą odpowiedzialność za to co piszą w metryczkach.

 

Ale wiesz jak to się zakończy? Będą po prostu ignorować takie maile i tyle, nikt nie będzie się tłumaczył... będą to mieli jeszcze głębiej w tyłku To raczej dalej będzie problem PSPD, on jest odpowiedzialny za sędziów, system kształcenia i certyfikowania ich, i to on powinien zadbać o rzetelność ich oceny, a także kontaktu z sędziami w razie wątpliwość. A także najważniejszą rzeczą efektywnego sprawdzania wiedzy sędziów, brak tego całkiem. Na odczepne moim zdaniem zrobili ranking sędziów i jak zwykle uśmieszkiem się odpowiada przecież jest taki system weryfikacji, ale co z tego? Argument mają, ale nie widzą nigdy drugiej strony...

[WiHuRa]

System kształacenia sędziów dopiero się rodzi. Jest jeszcze wiele do zrobienia. Od czegoś trzeba zacząć, ranking oraz klasyfikacja mówi o aktywności danych sędziów. To już coś niż "nic". Aby przejśc do wyższych klasyfikacji trzeba zdać egzamin co jakby jest potwierdzeniem ich stałej pracy i umiejętności.

 

Jeśli chodzi o wymianę zdań, to wiem, że taka korespondencja z niektórymi sędziami się odbywa. Jeśli ktoś zapyta na poziomie merytorycznym dostanie odpowiedź. Oczywiście obie strony muszą wyrażać chęc dyskusji i mieć na to czas, to inna sprawa, ludzka.

Edytowane 10 Października 2014 przez WiHuRa