bronek Opublikowano 9 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2009 Witam, jako że idę w kierunku pro przydało by się zacząć rozlewać piwo do butelek, a nie do petów. Więc myślałem nad takim czymś. Posiadam szybkowar do którego można bezproblemowo podłączyc odpowiedni przewód plus widziałem w HB myjkę double blast. W opisie jest że woda pod dużym ciśnieniem umyje nam butelki. Pytanie tu zadam, bo może ktoś coś podobnego kombinuje. Jakie max ciśnienie można zapodać do takiej myjki? Widziałem temat z czajnikiem, ale szybkowar plus double blast to szybciej chyba będzie działać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darko Opublikowano 9 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2009 Wątpię, aby to urządzenie wytrzymało tak wysoką temperaturę. Nie określiłeś , czy chcesz myć czy dezynfekować butelki. Mycie bardzo brudnych butelek przy użyciu tylko gorącej wody przez krótki czas raczej się nie sprawdzi. Jeśli będzie mył dłużej, to szybko skończy Ci się woda w szybkowarze. GrzegorzG 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bronek Opublikowano 9 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Października 2009 Myślałem nad samą sterylizacją po wcześniejszym umyciu z grubsza. Szybkowar 9 l w czym wody można 6 l wlać, co powinno raczej wystarczyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darko Opublikowano 9 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2009 Czyli chcesz sterylizować parą, tak? do tego nie jest potrzebna ci żadna dysza. Wystarczy kawałek rurki igielitowej. Sam tak robię i jest OK. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pako1 Opublikowano 9 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2009 Myślałem nad samą sterylizacją po wcześniejszym umyciu z grubsza. Myślę że nie ma mycia z grubsza a potem sterylizacja Jest, albo butelka umyta dokładne, albo nieumyta, niedomyta, zasyfiona itd., itp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bronek Opublikowano 9 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Października 2009 Czyli chcesz sterylizować parą, tak? do tego nie jest potrzebna ci żadna dysza. Wystarczy kawałek rurki igielitowej. Sam tak robię i jest OK. Mam rozumieć że podłaczasz rurkę igielitową do szybkowaru ? Cała idea szybkowaru z tąd iż para jest pod ciśnieniem (z tego co piszą ok 1-1,1 bara ) czyli ~120 °C czyli więcej niż np z czajnika, ergo szybsza sterylizacja. Myślę że nie ma mycia z grubsza a potem sterylizacja Jest, albo butelka umyta dokładne, albo nieumyta, niedomyta, zasyfiona itd., itp. Przez "z grubsza" miałem na myśli ciepła woda i płyn do naczyń po czym sterylizacja. Mycie to jedno, sterylizacja to drugie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vettis Opublikowano 10 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2009 Ja sterylizuję butelki w taki sposób jak na zdjęciu. Gorąca para + OXI "Odpukać" nie trafiła mi się jeszcze butelka z zakażonym piwem. Po 40 sekundach butelkę muszę ściągać przez ręcznik, tak się nagrzewa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 10 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2009 Cześć. Mam rozumieć że podłaczasz rurkę igielitową do szybkowaru ? Cała idea szybkowaru z tąd iż para jest pod ciśnieniem (z tego co piszą ok 1-1,1 bara ) czyli ~120 °C czyli więcej niż np z czajnika, ergo szybsza sterylizacja. Cała idea polega na tym że para ma utrudnione ujście z szybkowaru. Inaczej nie ma większego ciśnienia i większej temperatury. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darko Opublikowano 10 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2009 Mnie wystarczy para o temp. 100°C . Jeśli butelka robi się gorąca tak, że nie mogę jej dotknąć, to dla mnie jest OK. Zabawa parą pod ciśnieniem jest niebezpieczna. Ja wkładam rurkę 8 mm w miejsce zaworu bezpieczeństwa i szybkowar działa pod ciśnieniem atmosferycznym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bronek Opublikowano 10 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Października 2009 (edytowane) Cześć.Mam rozumieć że podłaczasz rurkę igielitową do szybkowaru ? Cała idea szybkowaru z tąd iż para jest pod ciśnieniem (z tego co piszą ok 1-1,1 bara ) czyli ~120 °C czyli więcej niż np z czajnika, ergo szybsza sterylizacja. Cała idea polega na tym że para ma utrudnione ujście z szybkowaru. Inaczej nie ma większego ciśnienia i większej temperatury. Tak, ale jak się ma szybkowar Sapir w którym zaworki są na śrubkach to se można odkręcić Zamontować zawór redukujący i ustawić według potrzeb. Edytowane 10 Października 2009 przez bronek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 10 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2009 Cześć. Tak, ale jak się ma szybkowar Sapir w którym zaworki są na śrubkach to se można odkręcić Zamontować zawór redukujący i ustawić według potrzeb. Ja w swoim made in USRR tez mogę wykręcić. Dorobić nowy. Tylko dla mnie to przerost formy nad treścią. Wolę włożyć 25 butelek do piekarnika z termoobiegiem ustawić tem. i iść pić piwo niż machać butelkami przy szybkowarze. Ale każdy robi jak uważa. Żeby nie było - patent z sybkowarem przerabiałęm osobiście http://www.piwo.org/forum/p14657-25-03-2009-13-15-06.html#p14657. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bronek Opublikowano 10 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Października 2009 (edytowane) Sapir to też made in ruski http://www.sapir.com.pl/obr/szybkowar4m.jpg W twoim przypadku ciagle para się wydostaje plus pod mniejszym ciśneiniem jak wspominałes wyżej. Zobacze co z tego wyjdzie i dam zanać. Edytowane 10 Października 2009 przez bronek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alitechno88 Opublikowano 30 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2013 witam! odświeżam temat. chciałbym pokazać sterylizator własnej konstrukcji na dwie butelki, bardzo wydajny. koszt wykonania 8 zł a potrzebne mi było: pompa od pralki, stara doniczka, załącznik z zepsutej wiertarki (załącznik na stopie) kawałek wężyka 6mm i stare kable. może to komuś pomoże. zdjęcia w galeri. pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alitechno88 Opublikowano 25 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2013 cisza... nikt nie chce skorzystać i pytać? a naprawdę bardzo wydajna to instalacja i za parę groszy. br.an.tr 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
br.an.tr Opublikowano 25 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2013 (edytowane) Widziałem niezły pomysł. Sam sobie zrobię coś podobnego. Masz ode mnie punkt. A pompka od pralki daje duże ciśnienie aby wymyć dno butelki ? Edytowane 25 Sierpnia 2013 przez br.an.tr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszcz007 Opublikowano 25 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2013 (edytowane) A pompka od pralki daje duże ciśnienie aby wymyć dno butelki ? No właśnie, tak mnie to zastanawia, czy to ma być sterylizator dozujący jakiś środek, czym myjka do butelek tylu "blast"? Edytowane 25 Sierpnia 2013 przez leszcz007 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mahometus Opublikowano 26 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2013 (edytowane) Mam coś podobnego Fontanna z pompy akwarystycznej, wypłukuje nawet syf z dna, pompa ok 800l/h https://www.dropbox....... Jeśli potrzeba pierwsza kąpiel woda i płyn do naczyń, i druga zawsze z oxi. Póki co sprawdza sie ale planuje rozwinąć temat a'la właśnie pomysł alitechno88. Edytowane 26 Sierpnia 2013 przez elroy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alitechno88 Opublikowano 26 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2013 to nie myjka. ciśnienie z pompy pralkowej nie powoduje rozszczelnienia silikonu lub kleju (zależy co kto zastosuje). dziękuję za uznanie i cieszę się, że Wam pomógł mój projekt. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alitechno88 Opublikowano 26 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2013 naprawdę jest to o wiele wydajniejsze od sterylizatorów z neta i dużo tańsze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henx Opublikowano 3 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2016 Odświeżę stary wątek. Chciałbym usprawnić mój domowy browarek. Sterylizację butelek do tej pory przeprowadzam tak, że rozrabiam w butelce pet 1,5 litra wody + oxi, zalewam umytą butelkę mniej więcej w połowie, zatykam palcem, płuczę i przelewam do następnej. Po około 10-12 butelkach wylewam do zlewu i następną zalewam już świeżym roztworem. Itd. Zastanawiam się nad czymś takim: http://twojbrowar.pl/prestashop/pl/myjki-suszarki/1008-sterylizator-do-butelek-lux.html http://twojbrowar.pl/prestashop/pl/myjki-suszarki/1478-sterylizator-do-butelek-spin.html Warto kupić coś takiego? Ktoś używa/używał i mógłby się wypowiedzieć? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yapko Opublikowano 3 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2016 Ten tanszy da rade. Ja uzywam od 2 lat bardzo podobnego czeskiej firmy Mistr Sladek I jest duzo wygodniejszy niz przelewanie/potrzasanie reczne albo rozpylacz do nawozow ktorego wczesniej tez probowalem. Dobrze wydane 30 zl jakby mnie ktos pytal, dzieki temu i myciu butelek przed magazynowaniem, butelkowanie przestalo byc problemem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ASadam Opublikowano 4 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2016 Ten pierwszy "lux" odradzam. Gówno jakich mało. Po kilkuset butelkach, tłok był już tak luźny, że przestało pompować.Skończyło się tym, że dalej przelewam z butelki do butelki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zasada Opublikowano 4 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2016 Używam obydwu, Lux wydaje się lepszy - może działać niezależnie od suszarki. Spin bez zamocowania jest zbyt niestabilny. Luxem dezynfekowalem juz butelki do kilkudziesięciu warek, spinem do dwóch, wiec materiał porównawczy nie powala. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xjaniux Opublikowano 5 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2016 a ja polecam ten : http://www.malinowynos.pl/produkt/692/myjka-do-butelek-grande sam używam od kilkunastu warek i jestem zadowolony - konstrukcja stabilna i porządnie wykonana Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Erikos Opublikowano 5 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2016 Ten pierwszy "lux" odradzam. Gówno jakich mało. Po kilkuset butelkach, tłok był już tak luźny, że przestało pompować... Kiedyś już o tym wspominałem, dość łatwo da się to naprawić. Swój już chyba dwukrotnie poprawiałem. Pod spodem są zaciski przytrzymujące które pod wpływem gorąca i mocnej sprężyny odginają się, tym samym powodując nieszczelność przy oringu. Ja rozbieram wszystko, następnie używając opalarki, podgrzewam te "zaczepy" przyginam i schładzam zimną wodą. Po złożeniu wszystkiego do "kupy" sprzęt znów pompuje jak nowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się