Jump to content

Recommended Posts

Witam,

 

zostało mi trochę słodów, więc chcę na zimę uwarzyć sobie RISa i jakiegoś dry stoucika 10blg z resztek. Nie chcę się chwalić zasypem, bo ma dużo karmelków, nie mam zamiaru go zmieniać... Jak wrócę do domu to napiszę jaki procent stanowią karmelki, słody palone i podstawowe. Generalnie celowałem w takie karmelki, które dają posmaki i aromaty suszonych owoców, śliwek itd (czy można ufać opisom słodów w sklepach internetowych?), będę to zacierał w 60-65°C więc mam nadzieje, że nie będzie strasznie słodko. Do rzeczy.

 

zasyp wynosi w sumie 7,4kg, chcę z tego uzyskać 13-14l RISa 24 blg oraz X litrów dry stoutu (pewnie to będzie sweet stout, ale mniejsza). Chcę urzyć drożdży US-04, saszetki dwie, aczkolwiek część drożdży chcę zostawić do refermentacji. Nie bawiłem się jeszcze w zadawanie gęstwy, a nie chciałbym tego próbować przy tym piwie.

 

pytanie tylko ile gram drożdży powinienem zadać, na taką ilość brzeczki aby ruszyła fermentacja? czy coś się stanie z drożdżami złego jeśli zważę je na wadze popsikanej desprayem?

 

myślałem o 18g na fermentacje oraz 5g do refermentacji, co o tym myślicie?

 

pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Przy gęstości 24°Blg nie zostawiaj żadnych drożdży na refermentację tylko zadaj całość do fermentacji.

 

Nie wiem jakich drożdży chcesz uŻyć, zawsze mnie to irytuje: albo US-05 albo S-04. W każdy bądź razie oba szczepy poradzą sobie z refermentacją 24°Blg, ale podstawą jest dobrze przeprowadzona fermentacja.

Skąd pomysł na 5 g drożdży do refermentacji? Po co sobie utrudniać?

Edited by Fidel
Link to comment
Share on other sites

 

 

czy coś się stanie z drożdżami złego jeśli zważę je na wadze popsikanej desprayem?
Mogą Ci pozdychać częściowo. Wysoki alkohol zabija drożdże.
Link to comment
Share on other sites

wybaczcie wszelkie błędy, ale jestem po serii nocnych zmian w pracy, przez cały tydzień kiepsko spałem i jest u mnie ciężko z myśleniem. a IE u mnie w pracy nie podświetla błędów.

 

Oczywiście S-04

Pomysł stąd, że w wielu przepisach na mocniejsze piwa spotkałem się z zabiegiem dodawania gęstwy do refermentacji. Również blogerzy na YT tak robili.

 

ale desprej też szybko paruje... w miarę...:P no i ten możliwy wysoki alkohol w piwie właśnie mnie martwi.

Najprawdopodobniej będę go trzymał 2 tygodnie na burzliwej i 3 tygodnie na cichej, cały czas w temp. 19-20°C... może uda mi się znaleźć chłodniejsze miejsce w domu

 

Słody podstawowe - 67,5% - nie używam Pale Ale, zamiast tego idzie Pilzneński

Słody Karmelowe - 16,2%

Słody Palone - 9,5%

Płatki jęczmienne błyskawiczne - 6,8%

Link to comment
Share on other sites

Nieoceniony bnp zadawał do mocarzy jedną paczkę sucharów na dużą pianę z napowietrzania i dobrze było. Sprawdziłem i jak podaję suche to też tą metodą. DO refermentacji nic nie dawaj, absolutnie. 

Link to comment
Share on other sites

Najprawdopodobniej będę go trzymał 2 tygodnie na burzliwej i 3 tygodnie na cichej

Mój RIS fermentuje już dwa miesiące i nadal bulka, więc daj sobie czas fermentację. ;) Największym przeciwnikiem piwowara jest pośpiech. Nic na szybko, daj drożdżom trochę czasu, to Ci się odpowiednio odwdzięczą. ;)

Link to comment
Share on other sites

Mojego RISa 26blg wlałem bezpośrednio na gęstwę po innym piwie, drożdże S-04. Fermentacja burzliwa tydzień (pierwszej nocy piana wyszła rurką), cicha tydzień, zeszło do 9,5blg czyli tak jak wyszło w FFT. Dziwią mnie opisy jak wyżej, o kilkumiesięcznej fermentacji. Jedynie drożdże pozdychały i większość butelek bez gazu, ale dodanie świeżej gęstwy i ponowne zakapslowanie załatwiło problem, także przed rozlewem dodaj jej trochę.

Link to comment
Share on other sites

 

Najprawdopodobniej będę go trzymał 2 tygodnie na burzliwej i 3 tygodnie na cichej

Mój RIS fermentuje już dwa miesiące i nadal bulka, więc daj sobie czas fermentację. ;) Największym przeciwnikiem piwowara jest pośpiech. Nic na szybko, daj drożdżom trochę czasu, to Ci się odpowiednio odwdzięczą. ;)

 

Tak z ciekawości - zamierzasz zakończyć fermentację dopiero jak przestanie "bulkać"?

Link to comment
Share on other sites

 

Tak z ciekawości - zamierzasz zakończyć fermentację dopiero jak przestanie "bulkać"?
Tak, zawsze tak robię. Coś w tym złego?

 

Tego nie powiedziałem. W każdym razie wydaje mi się, że bulkać może nawet i po zakończonej fermentacji. Przynajmniej ja miałem do czynienia z takim zjawiskiem. Dlatego staram się kierować bardziej wskazaniami areometru.

Link to comment
Share on other sites

Staram się nie grzebać w piwie, które fermentuje, dlatego pomiarów nie robię żadnych, do czasu aż przestanie bulkać. Wychodzę z założenia, że jeśli bulka, to znaczy, że drożdże jeszcze pracują - w końcu to one wytwarzają CO2 w trakcie zjadania cukrów. Chyba, że źle myślę?

Link to comment
Share on other sites

Staram się nie grzebać w piwie, które fermentuje, dlatego pomiarów nie robię żadnych, do czasu aż przestanie bulkać. Wychodzę z założenia, że jeśli bulka, to znaczy, że drożdże jeszcze pracują - w końcu to one wytwarzają CO2 w trakcie zjadania cukrów. Chyba, że źle myślę?

Zapewne masz rację ale ja bym do tego dołożył fakt, że gdyby przykładowo w fermentorze zamiast fermentującego piwa znajdowałaby się coca-cola (sama, bez drożdży) to też by bulkało, po prostu CO2 rozpuszczone w cieczy uwalnia się i wędruje do atmosfery. Dlatego idąc moim tokiem myślenia bulkać może nawet długo po zakończonej fermentacji stąd chyba wszystkie piwa, które butelkowałem jeszcze bulkały. 

Link to comment
Share on other sites

Staram się nie grzebać w piwie, które fermentuje, dlatego pomiarów nie robię żadnych, do czasu aż przestanie bulkać. Wychodzę z założenia, że jeśli bulka, to znaczy, że drożdże jeszcze pracują - w końcu to one wytwarzają CO2 w trakcie zjadania cukrów. Chyba, że źle myślę?

 

Brak fundamentalnej wiedzy i jeszcze doradzasz koledze. Bulkanie o niczym nie świadczy i było to już wałkowane na forum milion razy. Trzymanie 2 miesiące na fermentacji burzliwej nic nie daje. Prawdopodobnie piwo przefermentowało Ci w 1-2 tygodnie a jeżeli nie, a nie zareagowałeś w odpowiednim momencie to już nie dofermentuje nawet jak będziesz trzymał jeszcze i rok.

Link to comment
Share on other sites

 

a nie zareagowałeś w odpowiednim momencie
 a jak wtedy zareagować?

 

np: podnieść temperaturę, zamieszać, dodać nowych drożdży

Link to comment
Share on other sites

 

Staram się nie grzebać w piwie, które fermentuje, dlatego pomiarów nie robię żadnych, do czasu aż przestanie bulkać. Wychodzę z założenia, że jeśli bulka, to znaczy, że drożdże jeszcze pracują - w końcu to one wytwarzają CO2 w trakcie zjadania cukrów. Chyba, że źle myślę?

 

Brak fundamentalnej wiedzy i jeszcze doradzasz koledze. Bulkanie o niczym nie świadczy i było to już wałkowane na forum milion razy. Trzymanie 2 miesiące na fermentacji burzliwej nic nie daje. Prawdopodobnie piwo przefermentowało Ci w 1-2 tygodnie a jeżeli nie, a nie zareagowałeś w odpowiednim momencie to już nie dofermentuje nawet jak będziesz trzymał jeszcze i rok.

 

Gość dobrze robi ,a fundamentaliści forumowi to do fundamentów się nadają tylko.

Ciekawe skąd się bierze tyle przegazowań i granatów.

Link to comment
Share on other sites

Solid chodzi o to, że po części masz rację po części nie. Masz rację że wydziela się CO2 co oznacza, że fermentacja trwa ale zawsze jest szansa, że masz nieszczelną pokrywę i wtedy CO2 ucieka gdzie indziej więc nie bulka. 

No i są też tacy co bulkadełek nie używają wcale :) 

Link to comment
Share on other sites

Rozumiem Konus, ale na siłę pokazywanie mi, że "brakuje mi fundamentalnej wiedzy", gdzie akurat z racji zamieszkania mam dość częsty kontakt z Josefikiem, legendą piwowarstwa, którego często wypytuję o rady, jest dla mnie dość mocnym ciosem w moją piwowarską wiedzę. Ale widzę, że nie można napisać tu na forum, że coś się w jakiś sposób robi, bo od razu zostanie się odebranym za nowicjusza, który w ogóle się nie zna. Jeśli tak jest, to ja dziękuję i już się na tym forum w ogóle nie odzywam.

Link to comment
Share on other sites

Sorry, Solid ale piszesz głupoty więc Ci odpisałem żebyś takich rad nie udzielał. Bulkanie nie jest oznaką fermentacji i dobrze powinieneś to wiedzieć. A Ty piszesz że nie butelkujesz jeśli piwo fermentuje, bo bulka. Guzik prawda. A jak Ci po 3 dniach przestanie bulkać to wtedy zmierzysz blg? Drożdże mają określone tempo fermentacji i w zasadzie po 2-3 tygodniach to już jest dawno pozamiatane.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.