Niech mnie ktoś poprawi czy dobrze kombinuję....

[Jacek Olszewski]

Witam Wszystkich .

 

Chcę zrobić pierwszą Warkę z zacieraniem.

Założenie: Warka 20 litrów wykonana na bazie 5 kg słodu.

Mam jednak 2 ograniczenia, które chcę „załatwić” sposobem: mam garnek tylko 22 litry i nie mam chłodnicy…

 

Planuję to zrobić następująco:

Do gara (22 l) wleję TYLKO 12,5 l wody, podgrzeję do 68 st i dodam 5 kg słodu (wiem, że literatura podaje, że lepsze proporcje to 4 l/kg, ale z drugiej strony czytam, że nie ma błędów przy bardziej gęstych zacierach.)

Po zacieraniu wszystko trafi do fermentora z filtratorem z oplotu.
Nie wiem ile z tego wycieknie (podejrzewam, że ok. 8-9 litrów).

 

Będę to wysładzał ok. 6 litrami gorącej wody.

Uzyskane 15 litrów brzeczki będę gotował i chmielił w moim 22 litrowym garnku.
Podczas gotowania  będą  kolejne straty wody- pewnie ok. 2 litrów.

 

Uzyskuję więc  ok. 13 litrów gorącej brzeczki, którą muszę schłodzić.
Wiem, aby max szybko zejść  ze 100 stopni poniżej 80 st (DMS i posmaki warzywne w piwie).

 

Przeleję więc to 13 litrów do właściwego fermentora i po prostu wleję tam 7 litrów zimnej wody.
Uzyskuję zakładaną ilość  warki mam ją schłodzoną poniżej 80 st. Resztę wychłodzę w wannie do ok. 20 st i zadam drożdże.

 

Moje pytanie:

Czy  takie postępowanie ma szanse na sukces ? Co ewentualnie poprawić.
Proszę nie pisać kup większy gar i chłodnicę- mam co mam.

 

Dziękuję i pozdrawiam

Jacek

Edytowane 7 Września 2015 przez Jacek Olszewski

[wolf83]

Dobrze kombinujesz

Jakie piwo chcesz uzyskać i w ile Blg strzelasz ?

[leech]

Zacierać możesz "na lenia" w fermentorze, który podejrzewam użyjesz do filtracji.

[Jacek Olszewski]

Celuję w 12 Blg.

Tak, fermentor będzie tym od filtracji.

[Stefek]

Jeśli chcesz zacierać na lenia a boisz się za małego garnka to proponuje zacierać uwagaa... w fermentatorze. Fermentor ma 33 litry więc zmieści się spokojnie wszystko co trzeba ale proponuje do oplotu włożyć drut aby nie latał podczas mieszania.

Podgrzać wodę do 72-75 stopni Celsiusza i wlać do fermentatora, jak opadnie do 71 stopni Celsiusza powoli wsypywać słody i mieszać. Naszą "kadź" obtulić szczelnie kocami i mierzyć temperaturę co jakiś czas żeby było w miarę 68-65 stopni Celsiusza a jak szybko będzie spadać dolewać wrzątku stale mieszając. Ważne jest to aby bryły nie powstawały i żeby zacier nie miał więcej niż 69 stopni Celsiusza

Polecam te wątek:

http://www.piwo.org/topic/1164-kadz-zaciernawiadro-z-kranikiem/

Co to będzie za piwo i jaki zasyp?

[Pun kOmora]

tak jak koledzy piszą - możesz zacierać w fermentatorze. i wcale nie musisz na lenia. jak dobrze policzysz to możesz przygotować zacieranie w którym podnosisz temp miedzy przerwami poprzez dolewanie wrzątku lub przez dekokcje (b.dobry do tych wyliczeń jest PPPP).

 

Twój sposób też jest dobry - z tym, że ja wysładzałbym do prawie całego gara (lepsza wydajność), chłodzenie od 100stC zrobiłbym w wannie (łatwiej będzie zejść z temp - jak będziesz dobrze machał i wodą i brzeczką to osiągniesz wynik nie wiele gorszy od chłodnicy) a jak się zmęczysz wystawić na balkon na noc (teraz jest dość dobra pogoda)

 

tak więc masz wiele scenariuszy do sprawdzenia bez kupowania gara i chłodnicy. wybierz to co Ci najlepiej pasuje ;-)

[Jacek Olszewski]

Jest słaby punkt w Twojej podpowiedzi.

Nie mogę wyprodukować 25 litrów brzeczki bo ...mój garnek to tylko 22 litry.

 

Co to będzie za piwo to jeszcze nie wiem.
Najpierw chcę ustalić jak postępować.

 

Jestem absolutnym nowicjuszem. Zrobiłem tylko jednego Brewkita (bardzo dobrego) i chcę już zacząć zacieranie.

[Pun kOmora]

to te 4-6L dolej z mineralki. ale po chłodzeniu w wannie (wydaje mi się, że w tej kolejności uzyskasz większą efektywność - większa delta temperatur i lepszą wymianę z "wanną" będziesz miał przez garnek).

Jestem absolutnym nowicjuszem. Zrobiłem tylko jednego Brewkita (bardzo dobrego) i chcę już zacząć zacieranie.

i bardzo dobrze :-)

[the_doctor]

Musisz pamiętać o gorszej utylizacji chmielu w bardziej stężonej brzeczce, poza tym dolanie tak dużej ilości wody może wpłynąć na pianę i smak piwa.

Najbardziej jednak martwi mnie bardzo niska wydajność, którą będziesz miał. Po wysłodzeniu 6 L wody w młócie pozostanie bardzo dużo cukrów i wątpię, żeby z 5 kg słodu przy udało Ci się uwarzyć 12 blg. Może zmniejsz warkę do 15-18 L?

[Jacek Olszewski]

Każda rada dobra , ale..

 

Gdzieś wyczytałem, że w dawnych czasach za rozwadnianie piwa obcinano ręce...., ale ja rozwadniam coś, co piwem jeszcze nie jest. 

 

the_doctor

"...poza tym dolanie tak dużej ilości wody może wpłynąć na pianę i smak piwa."

 

Rozwiń myśl, bo tego nie rozumiem. Od czego będzie zależna piana/smak ?

 

"Musisz pamiętać o gorszej utylizacji chmielu w bardziej stężonej brzeczce"

Masz może jakiś pomysł, aby chmielenie było zależne od ilości/stężenia brzeczki ?

 

Wiem, że są jakieś kalkulatory, ale ja jestem piwnym "prawiczkiem" pomimo skończonych 50 lat życia

Edytowane 7 Września 2015 przez Jacek Olszewski

[Oskaliber]

Ułóż recepturę na docelowo 17-18 litrów. Wysładzaj do 20 litrów. 20 litrów zagotujesz w garnku 22litrowym, po gotowaniu będziesz miał docelową ilość brzeczki i zrobisz wszystko zgodnie ze sztuką, zamiast babrać się w jakieś dziwne kombinacje dla dodatkowych 2 litrów, w których będzie bardzo łatwo o przestrzelenie ekstraktu i skończenie z jakimś cienkuszem, zwłaszcza jak nie znasz swojej wydajności, którą jeszcze zmniejszysz gęstym zacierem. W ten sposób dla piwa 12blg wystarczy Ci 4kg słodów, które spokojnie także zatrzesz w tym garnku.

 

A jeśli chodzi o chłodzenie to problem nie istnieje o ile masz wannę. W garnku z nierdzewki 1-1,5h i masz schłodzone do 20C~.

Edytowane 7 Września 2015 przez Oskaliber

[the_doctor]

Każda rada dobra , ale..

 

Gdzieś wyczytałem, że w dawnych czasach za rozwadnianie piwa obcinano ręce...., ale ja rozwadniam coś, co piwem jeszcze nie jest. 

 

the_doctor

"...poza tym dolanie tak dużej ilości wody może wpłynąć na pianę i smak piwa."

 

Rozwiń myśl, bo tego nie rozumiem. Od czego będzie zależna piana/smak ?

 

"Musisz pamiętać o gorszej utylizacji chmielu w bardziej stężonej brzeczce"

Masz może jakiś pomysł, aby chmielenie było zależne od ilości/stężenia brzeczki ?

 

Wiem, że są jakieś kalkulatory, ale ja jestem piwnym "prawiczkiem" pomimo skończonych 50 lat życia

Dolewając wodę rozcieńczasz nie tylko cukry, ale też inne substancje odpowiedzialne za smak, czy budowę piany. Wystarczy spojrzeć na jakoś piw produkowanych z wód wysłodkowych po RISach, czy BW. Moje np. mają pianę jak cola.

Moim pomysłem jest robienie mniejszych warek. Nie będziesz miał wtedy problemu z objętością gara i niską wydajnością. Sam warzę 10 L warki w 13 L garze i mam się świetnie:) Zacierać możesz zawsze w stosunku 1:2,5.

[Pun kOmora]

już widzę jak Wy przy pierwszych piwach nie dbaliście o ilość ;-)

albo nie zaglądaliście do fermentatora dwa razy dziennie :-)

 

cierpliwość piwowara rośnie wraz z ilością zapasów w piwniczce. taka prawda

[Oskaliber]

Zawsze stawiałem porządany ekstrakt znacznie wyżej, niż porządaną ilość. Podobnie nigdy nie zajrzałem do fermentora szybciej niż po tygodniu fermentacji i w konkretnym celu. Niektórzy jednak wolą zagłębić się w teorię i uzyskać dobre piwo, niż pić byle co przez pazerność i brak cierpliwości.

[Radek]

już widzę jak Wy przy pierwszych piwach nie dbaliście o ilość ;-)

albo nie zaglądaliście do fermentatora dwa razy dziennie :-)

 

cierpliwość piwowara rośnie wraz z ilością zapasów w piwniczce. taka prawda

 

Jeśli ktoś się odpowiednio przygotuje pod względem teorii to nie widzę powodów aby takie sytuacje wystąpiły. Jeśli wiesz, że niepotrzebne zaglądanie i grzebanie przy piwie może mu zaszkodzić to po prostu tego nie robisz. No chyba, że masz 5 lat i rzeczywiście nie potrafisz panować nad sobą i swoimi poczynaniami . No ale to już problem innej natury. Tak samo z ilością. Jeśli zależy Ci na tym aby piwo było możliwie jak najlepsze to nie widzę sensu o walczenie o te 2 litry kosztem ewentualnego spadku jakości. Są w trakcie produkcji elementy istotniejsze, na które bardziej warto skierować intensywne starania. Ale to moja opinia.

 

Podsumowując, ja bym w takich okolicznościach jak kolega Jacek ma celował w warkę 17-18l.

Edytowane 8 Września 2015 przez Radek

[Jacenty]

Nie wiem ile z tego wycieknie (podejrzewam, że ok. 8-9 litrów).

 

Będę to wysładzał ok. 6 litrami gorącej wody.

Moje pytanie:

Czy  takie postępowanie ma szanse na sukces ? Co ewentualnie poprawić.

Dziękuję i pozdrawiam

Jacek

Wycieknie mniej niż 8 litrów. 

Wysłodzenie tak małą ilością wody, to zmarnowanie własnej pracy. W młócie zostanie ogromna ilość cukrów.

[Jacek Olszewski]

Dzięki. Będę robił w takim razie mniejsze warki.

[baczek1991]

Garnek 30-40l to nie aż taki duży  wydatek, żeby zmiejszać objętość warek. Jak już poświęcać czas na warzenie z zacieraniem to lepiej w tym samym czasie zrobić 25-30l niż 15l. Unikasz kombinowania z dolewaniem wody, masz większą swobodę w wyborze ekstaraktu początkowego i sposobu zacierania. Bo słabo widzę uzyskanie sensownej objętości powyżej 16 blg w takim małym garnku.

[leech]

Dzięki. Będę robił w takim razie mniejsze warki.

Możesz gotować/chmielić na dwa razy, przez co czas warzenia wydłuży się o ok. 1,5h.

[GB...]

Dzięki. Będę robił w takim razie mniejsze warki.

Temat uważam za pozytywnie i konkretnie załatwiony i nie ma potrzeby dalej analizować

[Jacek Olszewski]

Na koniec tylko dodam, że zatarłem w tym garnku 5 kg słodu (4 pale ale+ 1 monachijski).

 

Zacierałem w 14 litrach wody. Końcowe BLG, w próbce o temperaturze 20 st. wyszło 13,5 co uważam za dobry wynik.

Zacierałem w 66 stopniach. 

Do fermentora poszło 18 litrów brzeczki 

Edytowane 14 Września 2015 przez Jacek Olszewski