attomek Opublikowano 25 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2015 Cześć, Gozdawa w swojej ofercie posiada brewkit Barley Wine. Czy ma ktoś może doświadczenie z tym produktem i mógłby się nim podzielić? MichaelHew 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nie ten koziol Opublikowano 26 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2015 też jestem ciekaw Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
QQRQ Opublikowano 28 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2015 Doświadczenia nie mam, ale logicznie rzecz biorąc to z 3,4 kg ekstraktu to ci wyjdzie 19L o BLG początkowym 13,5 to ma być BARLEY WINE?? A żeby z tego uzyskać BLG np. 23, to trzeba by dodać aż 2 kg cukru. Wyobraź sobie jak to będzie smakować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacenty Opublikowano 28 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2015 Cześć, Gozdawa w swojej ofercie posiada brewkit Barley Wine. Czy ma ktoś może doświadczenie z tym produktem i mógłby się nim podzielić? A może by tak Dzień dobry albo Cześć, kim jesteś, czego oczekujesz. A nie tak z grubej rury reklamujesz sprzedawcę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 28 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2015 Cześć, Gozdawa w swojej ofercie posiada brewkit Barley Wine. Czy ma ktoś może doświadczenie z tym produktem i mógłby się nim podzielić? A może by tak Dzień dobry albo Cześć, kim jesteś, czego oczekujesz. A nie tak z grubej rury reklamujesz sprzedawcę. A czego sie spodziewałeś po Gozdawie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bula20_00 Opublikowano 28 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2015 A moze chłopak jest po prostu ciekaw ? Nie mialem z tym doswiadczenia ale czytalem ze wyjdzie cos zblizonego do wina, tylko gazowane attomek i bart3q 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
attomek Opublikowano 29 Listopada 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2015 z reguły Barley Wine które piłem było dość słodkie, miało pow. 20 BLG. Jestem ciekaw czy z tego ekstraktu z dodatkiem (zamiast cukru) płynnego słodu wyszło by piwo choćby zbliżone do BW. Zrobiłem w tym roku piwo Pale Ale Gozdawy dodając właśnie słód i chmiel Amarillo na zimno - wyszło ok. dlatego zależy mi na opini osoby która zrobiła to konkretne piwo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PeBePe Opublikowano 18 Grudnia 2023 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2023 (edytowane) cześć, (stary wątek, ale...) Wczoraj zacząłem warkę tego piwa, surowce jak w zestawie (łącznie z drożdżami) plus ~3 litrów ekstraktu słodowego (wspominałem o nim w innym wątku); uzupełnione wodą do ~20 litrów - filtrowana kranowa + marketowa - dzięki braku gotowania powinna być też lepiej natleniona. Poziomu cukru nie zmierzyłem, według obliczeń powinno to być około 20 BLG (przy dużej niepewności pomiaru dodanego ekstraktu 😉 ).Sprawdzałem dzisiaj jak drożdże sobie radzą i najpierw się trochę zawiodłem (brak jakichkolwiek śladów piany), ale potem zauważyłem znaczną produkcję malutkich pęcherzyków gazu,, czyli życie mikrobiologiczne kwitnie 😉 Na razie daję drożdżom spokój (i tak mam wrażenie że podczas tej minuty czy dwóch inspekcji fermentora wpadło do niego kilka drobinek kurzu; piwo potrzebowałbym tak na połowę kwietnia, więc na dzisiaj plan jest aby dociągnąć fermentację w wiadrze tak do lutego, a potem w butelki. tak, wiem że powinienem: 1) kupić porządne drożdże do BW, najlepiej dwa opakowania, a nie używać tych no-nameów dostarczonych przez Gpzdawę 2) zmierzyć BLG a nie bawić się w jakieś szacunki (chociaż to akurat na samą jakość piwa wpływu nie ma, co najwyżej nie będę tak dokładnie wiedział co piję 😉 i trochę poza głównym tematem: to mój drugi brew kit z Gozdawy, wczoraj piłem też "kelsza" po 8 tygodniach fermentacji + 8 tygodniach leżakowania w butelkach i stwierdziłem że był bardzo dobry (otwierane wcześniej były od "jakiś taki słodki" poprzez "przyzwoity" do "dobry") w zależności od upływu czasu od butelkowania 🙂 Edytowane 18 Grudnia 2023 przez PeBePe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 18 Grudnia 2023 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2023 Ile tych drożdży było w zestawie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zasada Opublikowano 18 Grudnia 2023 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2023 51 minut temu, PeBePe napisał(a): kupić porządne drożdże Do BW załatwić gęstwę a nie kupować drożdże. Jesli masz w pobliżu jakiegoś piwowara w miarę szybko spróbuj poszukać bo inaczej kiepsko widzę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PeBePe Opublikowano 19 Grudnia 2023 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2023 23 godziny temu, anteks napisał(a): Ile tych drożdży było w zestawie? 7 gram zamiennika Safale 04; na razie pracują, jak za szybko przestaną to dokupię oryginalne, w ostateczności dopuszczam próbę ratunku brettami. (chyba że wcześniej wda się pleśń, wtedy eksperyment będzie zakończony niepowodzeniem) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ciezkicoswybrac Opublikowano 19 Grudnia 2023 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2023 44 minuty temu, PeBePe napisał(a): 7 gram zamiennika Safale 04; na razie pracują, jak za szybko przestaną to dokupię oryginalne To nic nie da, na dodanie sucharów jest już za późno. Na tym etapie zostaje tylko mocna gęstwa, bretty, albo paciorek żeby ta jedna paczka jakimś cudem to przefermentowała. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 19 Grudnia 2023 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2023 (edytowane) 46 minut temu, PeBePe napisał(a): 7 gram zamiennika Safale 04; na razie pracują, jak za szybko przestaną to dokupię oryginalne, w ostateczności dopuszczam próbę ratunku brettami. (chyba że wcześniej wda się pleśń, wtedy eksperyment będzie zakończony niepowodzeniem) Do 20l 20blg 7g drożdży? Ludzie kochani... Ps Natleniles brzeczke? Edytowane 19 Grudnia 2023 przez anteks Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Reters Opublikowano 19 Grudnia 2023 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2023 (edytowane) Jakoś kilka dni temu pisałem Anteks o tym. Ludzie jakie 7 gr drożdży na 20 l warkę. Nawet o blg 12 to przy mało lub totalnie na styku pod warunkiem ekstra natlenienia brzeczki i w odpowiedni sposób zadania drożdży. Ach te brewkity😁 Coś Ci z tego wyjdzie tylko co to nie mam pojęcia🙂 Edytowane 19 Grudnia 2023 przez Reters Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zasada Opublikowano 19 Grudnia 2023 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2023 Godzinę temu, ciezkicoswybrac napisał(a): tylko mocna gęstwa TMG! Pingwinho i Ununul 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PeBePe Opublikowano 19 Grudnia 2023 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2023 2 godziny temu, Reters napisał(a): Coś Ci z tego wyjdzie tylko co to nie mam pojęcia🙂 też nie wiem, przekonam się w kwietniu - taki plan 😉 Przy pierwszym piwie miałem wrażenie, że coś się zepsuło; rozlewałem mimo tego bo wszystko było przygotowane więc w sumie niewiele traciłem, a była okazja do przećwiczenia rozlewu (w trójkę). Wyszło całkiem pijalne piwo, stąd jak na razie moje przekonanie, że domowemu piwu czas dobrze robi i leczy (przynajmniej niektóre) błędy 🙂. Czy wyleczy tak drastyczny underpitching (korektor zaznaczył mi wężykiem słowo "niedodawkowanie") - przekonam się pewnie za kilka / kilkanaście tygodni... stay tuned 😉 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Reters Opublikowano 19 Grudnia 2023 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2023 Z tym się zgodzę. Ostatnio otworzyłem rocznego Dark Ale mimo że piwko ma około 5% to ciekawie się zleżakowało. Już wiem jak bym je jeszcze trochę ulepszył i piwko pierwsza klasa🙂 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PeBePe Opublikowano 22 Grudnia 2023 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2023 wczoraj wieczorem (cztery doby po zadaniu homeopatycznej dawki drożdży 😉 ) na powierzchni zaobserwowałem małe skupiska drobnopęcherzykowej piany o grubości jednego pęcherzyka gazu, coś w stylu wyglądu odgazowanego piwa w kuflu. Zapach w powietrzu przyjemny, bez jakiś odrzucających nut. Postaram się powstrzymać swoją ciekawość i w tym roku już nie otwierać fermentora. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PeBePe Opublikowano 26 Stycznia Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia już ponad miesiąc minął, trzeba intensywniej o rozlewie myśleć. W zestawie był jeszcze chmiel do chmielenia na zimno więc może dodam na jakiś tydzień. Zastanawiam się natomiast nad dodatkiem cukru do refermentacji - skoro drożdże są zapewne skrajnie wyczerpane warunkami jaki im zafundowałem, to czy przez te planowane 2 - 3 miesiące w butelce "zjedzą" tą dodaną sacharozę, może do nagazowania napoju wystarczy pozostały cukier ze słodu (na razie nie pytajcie ile go jest - nie mierzyłem 😉 )? Na razie najbliżej jestem pomysłu, aby część warki butelkować tak-jak-jest (bez cukru), a do reszty dodać małą (na 330 ml) porcję cukru i porównać wyniki 🙂 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fotohobby Opublikowano 26 Stycznia Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia @PeBePe Ale jak chcesz nagazować "pozostałym cukrem ze słodu" ? Przecież, skoro to tej pory drożdże go nei ruszyły to już nie ruszą (zakładając poprawność fermentacji) Jeśli zabutelkujesz "tak, jak jest", to będziesz miał piwo bez gazu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PeBePe Opublikowano 29 Stycznia Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia znam dwa przypadki, gdy do nagazowania piwa zostaje użyty "pozostały cukier ze słodu": oryginalna technologia wytwarzania piwa grodziskiego oraz tzw. granaty. Wiadomo że tego drugiego chciałbym uniknąć w o wiele większym stopniu niż nienagazowanego piwa, stąd bezpiecznym rozwiązaniem wydaje się być dodanie "homeopatycznej" dawki cukru na wypadek jakby drożdże jeszcze żyły w objętości piwa, a gdyby jednak nie, to efekt smakowy dodanego cukru nie byłby jakiś mocno wyraźny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ciezkicoswybrac Opublikowano 29 Stycznia Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia Źle do tego podchodzisz. W warunkach domowych, powinieneś przestrzegać zasad zdrowej fermentacji, tak by żadne fermentowalne cukry nie zostały w piwie na etapie butelkowania. Cukier, który dodajesz na refermentację, służy tylko do nagazowania piwa i nie ma praktycznie żadnego wpływu na jego smak, jednocześnie delikatnie podbijając poziom alkoholu (0,2-0,5%). Jeśli chcesz nagazować piwo czymś innym niż biały cukier (szkoda zachodu), to przy butelkowaniu możesz użyć ekstraktu słodowego albo nawet brzeczki, o ile jesteś pewien jej sterylności. Wtedy uzyskałbyś ten magiczny efekt nagazowania piwa "pozostałymi cukrami". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Reters Opublikowano 29 Stycznia Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia Dokładnie. Butelkowanie dofermentowanego piwa w warunkach naszych domowych jest bardzo ale to bardzo ważne. Jeśli to olejemy, mamy po jakimś czasie różne cyrki z piwem i jego prze gazowaniem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PeBePe Opublikowano 29 Stycznia Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia w takim razie nie ma co sprawy komplikować i dzielić partię na dwie: z dodanym cukrem i bez niego; całość pójdzie do butelek 0,5 litra z porcją cukru na 0,33 litra, jakby się dało, to nawet z "meniskiem ujemnym" 😉 To zostałby jeszcze ten chmiel ma zimno - dodać go ryzykując gushing, czy dla bezpieczeństwa pominąć ten etap, nawet kosztem aromatu? dziękuję za porady 🙂 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Reters Opublikowano 29 Stycznia Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia (edytowane) Powiem Ci tak. Jak nie masz na prawdę obcykanego sposobu na świetną filtracje chmielu jak go dodasz luzem do fermentora to odpuść sobie. Bo będziesz się tylko wkurzał za kilka miesięcy jak z piwem coś się zacznie dziać przez nie odpowiednią filtrację. Oczywiście możesz próbować woreczkiem chmielowym takim najdrobniejszym, aczkolwiek dwa razy kiedyś tak chmieliłem i żeby to dobrze zrobić to trzeba dociążyć go, nie dać w jednym za dużo chmielu bo w środku będzie suchy itd. U mnie efekt woreczkowy mizerny. Też używałem herbatek chmielowych i jak w przyszłości w ogóle będę chmielił na zimno to bardziej tą opcją. Po 3 miesiącach jedno piwo jakiś czas temu otworzyłem z takim chmieleniem i to samo bez. Efekt super z tym pierwszym. Tylko też herbatka=ekstra coś do filtracji. Ja używam pewne sito tutaj polecane i jest kapitalne do tego. Ogólnie z chmielenia na zimno w większości styli już się wyleczyłem. Szczególnie, że bez chmielenia na zimno wychodzą mi coraz lepsze piwa. Oczywiście mimo to jak się zdecydujesz dobrze obadaj temat i ustal sobie etapy jak chcesz to robić. Uważaj żeby przy tym tez nie natlenić piwa. Edytowane 29 Stycznia przez Reters Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się