Skocz do zawartości

Jak zrobić starter z drożdży - opis ze zdjęciami.


scooby_brew

Rekomendowane odpowiedzi

Starter nie zawsze ruszy w 24h, szczególnie jeśli drożdże są po terminie. Ja ostatnio dla pewności robię startery wcześniej niż na 24h przed planowanym warzeniem. W zależności od stanu drożdży nawet 96h przed. Jak ruszą wcześniej, to daję do lodówki.

Tylko jak poznać ze ruszyły?na mieszadle? robiłem dwa razy i nie widziałem żadnej piany ani nic takiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko jak poznać ze ruszyły?na mieszadle? robiłem dwa razy i nie widziałem żadnej piany ani nic takiego.

Hm... zwykle to widać "na oko", czasami miałem sporo sprzątania jak starter wyszedł sobie na spacer :).  Ale jeśli nie widać, to można zmierzyć Blg po 24h 

Edytowane przez krzysiek9999
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

W kolbie (1600ml brzeczki 7 blg) nieśmiała piana pojawiła się na 3 dzień, teraz w 5 dzień starter jest mleczny, i jest niemrawa piana, ale widać że coś startuje.

Odzyskiwałem bretty do startera, jak i mieszanki z lambiców na cichą dawałem i miałem start poniżej 24h, byłbym ostrożny z tym co się namnożyło, jak kiedyś robiłem testy stabilności brzeczki to po 72h często już coś startowało.

Inna sprawa, że za duży starter, ja bym zaczął od max 100-200ml, Bretty i tak nie potrzebują aż tak dużych starterów bo są kilkukrotnie mniejsze niż Saccharomyces.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Szczep drożdży użyty w piwie to brettanomyces bruxelensis trois.

To są zwykłe Saccharomyces sp. Źródło? 

 

http://www.whitelabs.com/yeast/wlp644-saccharomyces-bruxellensis-trois

http://www.whitelabs.com/sites/default/files/644_Explanation.pdf

 

Też odzyskiwałem, w moim Dry Stoucie dały nuty przyjemnej gumy balonowej, nieco belgijskiego charakteru, szybka fermentacja - ogólne ok, ale nic mi nie urwały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

W kolbie (1600ml brzeczki 7 blg) nieśmiała piana pojawiła się na 3 dzień, teraz w 5 dzień starter jest mleczny, i jest niemrawa piana, ale widać że coś startuje.

Odzyskiwałem bretty do startera, jak i mieszanki z lambiców na cichą dawałem i miałem start poniżej 24h, byłbym ostrożny z tym co się namnożyło, jak kiedyś robiłem testy stabilności brzeczki to po 72h często już coś startowało.

Inna sprawa, że za duży starter, ja bym zaczął od max 100-200ml, Bretty i tak nie potrzebują aż tak dużych starterów bo są kilkukrotnie mniejsze niż Saccharomyces.

 

Wiem że za duży starter, nie pomyślałem przy jego robieniu. Aktualnie wygląda jak zwykły starter który kończy pracować, a drożdże opadają na dno. Pachnie przyjemnie, bretowo. Zadam w ramach eksperymentu pół warki, i zobaczę co z tego wyjdzie.

Z tym że bretty nie potrzebują takich dużych starterów - dzięki, nie wiedziałem! Chociaż akurat ten szczep to niby zwykłe sacharomyces, tak jak Krzyżaku napisał, a tylko ze zwyczajowej nazwy to brety.

Krzyżaku już ich kiedyś używałem (co prawda gęstwy), w CDA. Zakryły mi cały aromat chmielu, produkują dość sporo specyficznych estrów - takich różnych słodkich owocków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Tylko jak poznać ze ruszyły?na mieszadle? robiłem dwa razy i nie widziałem żadnej piany ani nic takiego.

Hm... zwykle to widać "na oko", czasami miałem sporo sprzątania jak starter wyszedł sobie na spacer :).  Ale jeśli nie widać, to można zmierzyć Blg po 24h 

 

No to starter kręci !!! po kilkunastu godzinach widać lekką piankę w koło i na środku wiru. Tylko pytanie, lepiej kręcić do niedzieli wieczora i od razu do brzeczki ( w tych temperaturach raczej ciężko będzie schłodzić zaraz po warzeniu niżej jak 25C. Czy w niedziele rano (bądź w sobotę w nocy) przerwać kręcenie i dać do lodówki? tylko że wtedy co? na kilka godzin tylko ? bo przecież potem przed zadaniem znów trzeba ogrzać, jest sens tak skakać z temperaturą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 lat później...

Hej. Zrobiłem dzisiaj swój pierwszy starter do pilsa 12 blg. Klasycznie litr wody 100gr ekstraktu słodowego sypkiego. Drożdże zadane w 2 litrowym słoiku i przykryte folią aluminiową. Zamierzam zostawić go na około 48 godzin. Czy mam przez te 48 godzin co około 2 godziny mieszać starter słoikiem, czy to mieszanie jest tylko kilka razy na początku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, Reters napisał(a):

Hej. Zrobiłem dzisiaj swój pierwszy starter do pilsa 12 blg. Klasycznie litr wody 100gr ekstraktu słodowego sypkiego. Drożdże zadane w 2 litrowym słoiku i przykryte folią aluminiową. Zamierzam zostawić go na około 48 godzin. Czy mam przez te 48 godzin co około 2 godziny mieszać starter słoikiem, czy to mieszanie jest tylko kilka razy na początku?

Ja leje to peta 2l i trzącham jak pamiętam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Reters napisał(a):

Anteks ale przez ile godzin i masz zakręconą butelkę na maxa przez całe namnażanie drożdży? Tak na logikę chyba potrzebują ciutkę przepustowości powietrza....

stoi sobie w kuchni z popuszczoną nakrętką, jak przechodzę to zakręcam i trzącham. Bywam że zabieram do pracy i "przygarnij kropka"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz mija około 28 godzin od zadania drożdży. Mieszane do tej pory raz na około godzinę. Rzeczywiście przy około 20 godzinach już osiadły na dnie. Więc teraz nie mieszam. Będę je zadawał do brzeczki we wtorek, jutro rano pójdą do lodówki dobrze przykryte. Myślę że do wtorku spokojnie je można przytrzymać. Zadam całość. Dzięki za podpowiedzi. Bardzo pomogły:)

Edytowane przez Reters
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli w lodówce drożdże dobrze opadną na dno? Chciał bym ich dodać jak największą ilość, bo będzie to klasyczny pils, fermentowany w 8 stopniach otoczenia. Teraz cała brzeczka jest mlecznego koloru i zero przejrzysta. Czy jak się schłodzi przez około 2 dni to zdekantować tylko tą klarowną przejrzystą część z góry? Tylko nie wiem, czy aż tak mi się wyklaruje.

 

PS: Trzy poprzednie style jak lager, pils średnio mi wyszły. Sądziłem, że nie są aż tak trudne i aż tak nie są ważne wszystkie szczegóły. Nie prawda. Dobre piwo uwarzyć z tych styli, czy wybitne to wyższa szkoła, część z was tak właśnie pisała i to potwierdzam🙂

Edytowane przez Reters
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak. W 2 dni starter może się wyklarować, a jeśli nie, to może przynajmniej częściowo da się odlać. Zresztą jeśli starter to tylko kilka % objętości piwa, to pewnie różnica będzie trudna do wyczucia. 

Umieszczenie startera w lodówce ma jeszcze tę korzyść,  że łatwiej zadać go w temperaturze zbliżone do temperatury brzeczki, dzięki czemu ogranicza się stres termiczny drożdży. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko już łapię. Czyli też to nie jest błąd jak zadamy do np. 21 litrów brzeczki ciutkę ponad litr starteru. A jak dobrze opadną to można zdekantować wężykiem. Oczywiście o temperaturze zadania to jestem świadomy, taka jedna z podstaw żeby drożdżaki nie doznały szoku termicznego apropo dolnej fermentacji. Dzięki za wytłumaczenie🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.