Skocz do zawartości

media a piwowarstwo domowe


dori

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 tygodnie później...
to jak Belgowie utrwalają ich piwa ze mogą stać w butelkach parę lat i nie się nie psują, a nie są ani filtrowane ani pasteryzowane.

Rozumiem, że to retoryczne pytanie, ale jakby ktoś czytał i nie wiedział to - refermentacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godny odnotowania jest jeden tekst na forum pod tym artykułem:

Prosty test. Po Ciechanie i innych regionalnych twardy klocek. Po przemysławkach rzadka kupa. I to by było na tyle.

Ciekawe, czy na konkursach piwnych sędziowie stosują ten rodzaj badania jako element oceny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Znając poziom dziennikarstwa w Fakcie to może być bardzo różnie ale do stracenia nic nie mamy. Jeśli jakimś cudem nie okpią całkowicie tematu to może się piwowarstwo spopularyzować, jak napiszą w takim stylu jak zwykle to robią to cóż zawsze będziemy się mieli z czego pośmiać :D..Jedyne czego się obawiam to inwazji napalonych gimnazjalistów na piwo.org :D

Edytowane przez Marmur
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gimnazjaliści nie mogą zakładać sobie kont, regulamin wymaga pełnoletności.

 

Nie ma co się bać najazdu, tylko cierpliwie tłumaczyć w Piaskownicy i odsyłać na wiki. Nawet jak większość zrezygnuje po 1 warce albo nawet przed, to zwiększone zainteresowanie wszystkim nam dobrze zrobi - będzie więcej sklepów żeby obsłużyć zwiększone zapotrzebowanie, większa konkurencja, ceny niższe, jakość wyższa. Obiecuję, że wzniosę się na szczyty cierpliwości. :D

 

I może przestaną na nas patrzyć jak na jakichś świrów, bo "po co się męczyć, przecież w sklepie jest dobre piwo Tyskie po 2.35".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gimnazjaliści nie mogą zakładać sobie kont, regulamin wymaga pełnoletności. (...)

Nie chce nic mówić ale na browar.biz mam konto od 2002 roku a urodziłem się w 1987 :D więc wiesz jak to bywa, formularz każdą datę przyjmie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gimnazjaliści nie mogą zakładać sobie kont' date=' regulamin wymaga pełnoletności. (...)[/quote']

Nie chce nic mówić ale na browar.biz mam konto od 2002 roku a urodziłem się w 1987 :D więc wiesz jak to bywa, formularz każdą datę przyjmie :D

Ty, ty ... łamaczu regulaminów. Niedobry ty!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba ściema z tym Faktem. Byłem w sklepie i nie było w nim nic takiego. W sumie na szybko przeglądnąłem, żeby być pewnym, więc jak ktoś chce to też niech sprawdzi.

 

Chyba, że trzeba dokupić jakiś dodatek. Nie znam się na Fakcie ;)

Edytowane przez rosek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy raz w życiu kupiłem Fakt. W środku jest cała jedna strona na ten temat.

 

Oczywiście, nie mogło się obyć bez opisu słodowania jęczmienia. Uch!

 

Ale już obiecałem, że wykażę się anielską cierpliwością.

 

Wszystkie potrzebne składniki i przyrządy można kupić w sklepie albo zamówić w internecie. Smak naszego trunku będzie zależał od odmiany jęczmienia, drożdży, chmielu czy samej wody. Nie zrażajmy się jednak, jeśli smak nie zachwyci nas za pierwszym razem. Trening czyni mistrza - warto próbować przyrządzać piwo z rożnymi rodzajami składnikow. A my podpowiadamy, jak rozpocząć przygodę z domowym piwowarstwem.

 

Przepis na piwo

1. Moczymy i śrutujemy jęczmień

Ziarna jęczmienia przez mniej więcej dwa tygodnie moczymy w ciepłej wodzie, aby zakiełkowały i wytworzyły słód. Potem suszymy ziarno i przecieramy na sitku, żeby pozbyć się kiełków. Na koniec mielimy ziarenka na śrutę. Można to zrobić zwykłą maszynką do mięsa.

 

2. Podgrzewamy śrutę

Zmielony jęczmień wsypujemy do ciepłej wody w proporcji 1 kg ziarna na 3-4 litry wody. Podgrzewamy wodę do 65 stopni i utrzymujemy tę temperaturę przez godzinę. Następnie przecedzamy wszystko, żeby pozbyć się kawałków ziarenek. W ten sposób uzyskujemy zawiesisty płyn, zwany brzeczką.

 

3. Gotujemy brzeczkę

Ponownie stawiamy wszystko na palniku i intensywnie gotujemy przez mniej więcej godzinę. W tym czasie do gotującej się brzeczki dodajemy chmielu - w dwóch albo trzech porcjach, wedle uznania. Zasada jest taka: im więcej chmielu, tym więcej goryczy w piwie. Żeby jednak wydobyć z chmielu to, co najcenniejsze, musimy zielone lub wysuszone szyszki gotować razem z brzeczką przez kolejne dwie albo trzy godziny.

 

4. A teraz drożdże

Po długim gotowaniu czekamy aż to, co mamy w garnku, wystygnie. I wrzucamy drożdże - na 16 litrów brzeczki potrzeba około 100 ml drożdży piwowarskich. Po kilku godzinach nasza brzeczka zacznie się pienić - to znak, że zachodzi w niej fermentacja burzliwa. Czekajmy jednak cierpliwie dalej. Płyn, który ma być piwem, musi tak stać 2-3 dni. Najlepiej w pojemniku z przykryciem, żeby nie dostały się do niego bakterie, które wszystko nam popsują.

 

5. Piwo też dojrzewa

Gdy po 2-3 dniach piana zacznie znikać, to znak, że ustała fermentacja burzliwa. Zlewamy wówczas brzeczkę bez osadów do np. gąsiorka (takiego, jak na wino). Wlot zatykamy rurką fermentacyjną. Ten etap nazywa się fermentacją cichą. Musimy się uzbroić w cierpliwość Trwa aż 2-3 tygodnie. Piwo w tym czasie się klaruje.

 

6. Nareszcie! Nalewamy piwo do butelek

W końcu nadszedł ten czas. Sklarowane piwo wlewamy do czystych butelek. Do każdej z nich dodajemy cukru lub glukozy. Na pół litra będziemy potrzebować około 4 g cukru lub glukozy (płaska łyżeczka od herbaty). To po to, żeby szczelnie zamknięte piwo zostało nagazowane dwutlenkiem węgla. Nagazowanie zajmuje kilka dni, ale nasze piwko będzie najlepsze po kolejnych dwóch tygodniach. Potem robimy pssss i smacznego!

http://www.fakt.pl/Zrob-sobie-w-domu-piwo-Jak-,artykuly,132455,1.html

Edytowane przez zgoda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na której stronie to jest ?

 

EDIT: Heh znalazłem chyba wrodzona niechęć do Faktu odezwała się we mnie że tego nie znalazłem za pierwszym razem ;)

 

Swoją drogą zniechęciło by mnie słodowanie jak bym myślał że jest to konieczne

Edytowane przez rosek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.